Czy jest tu ktoś kto waży ok. 100kg i zmaga się z kilogramami?

nie mam już siły... a tyle jeszcze powinnam zrobić..... własnie zjadłam na kolację 3 nektarynki.... no i zupy nie ugotowałam, jak uda mi się ugotować jutro rano to zacznę od jutra

Wiesz u mnie jest tak samo, z małą jesteśmy w małym pokoju gdzie stoją dwa łożko, jej łóżeczku w którym już oczywiście nie śpi, ale jest pełne zabawek i miśków, do tego regał szafka, dwa fotele, wózek małej, rowerek, jej zabawkowy wózek i pudło z zabawkam, jeszcze było krzesełko, ale wyniosłam na balkon i dosłownie dużo miejsca i jak tylko porozwala zabawki to zabić się można

my mamy wprawdzie 2 pokoiki i całe mieszkanko ma niecałe 39 m2 ale ciasno jest starsznie..... i jakoś nieustawne te pokoje.... ale cóż zrobić.... ciasne ale własne hehehhe

w planach sprzątaniowych zrobiłam małe zamieszanie, część dzisiejszych przełożyłam na jutro a jutrzejsze zrobiłam i jeszcze zrobie dzisiaj.... własnie gotuję kapuściankę :)

kapuścianka wyszła mi pyszna... już się nie mogę doczekać jutra jak będę ją pałaszować.... ale wiem, ze za kilka dni nie będe mogła na nią patzreć..... idę do wanny bo padam na pysk.... a jutro dalej..... ehhh.... to się nazywa urlop hehehhe

A ja jeszcze nie śpię:P U nas tez są dwa pokoje, niecałe 50m, ale ja mieszkam z rodzicami, więc oni mają większy pokój, a ja z mała ten mniejszy:) To do juterka monique podziwiam Cię, że taka obrotna jestes:)

ehhh ja już od 7 na nogach.... sąsiad z wiertarą mnie obudził.... mało z łóżka nie spadłam.... jakby nie mógł do tej 8 dać pospać.... chyba się póżniej do niego pofatyguję.... dziś zaczynam kapuścianą... nie wiem ile czasu mi się uda na niej być...

aaaaaaaa stanęłam na wadze aaaaaaaa kolejne 40 dkg mniej aaaaaa

zmieniłam w stopce, a teraz spadam bo robota czeka.....

Hey ja szukam tematu i mysle znikł, a jak przeskoczyłam na druga stronę, to ty w tym momencie wpisałas się:) Ja nie śpię o 7.30:P Waga w miejscu, więc czas zmienić dietę i dzisiaj gotuje zupke:) Ja to mam manie z tym ważeniem:O Zamiast zważyc się raz na tydzień to ja codziennie:O

wystarczy kliknac na maly plusik + po prawej stronie na liscie tematow:) za kazdym kolejnym razem temat w ktorym uczestniczycie znajduje sie w ''moje tematy''... szkoda czasu na szukanie!

ja też się ważę codziennie jak się odchudzam... a jak sięnie odchudzam to od wagi z daleka się trzymam hweheheheh niedawno zjadłam miseczkę kapuścianki... hmmmm chyba wczoraj miałam większa ochotę na nią.... dzisiaj tak bez przekonania.... a cały gar mam więc ktoś to musi zjeść..... idę napiję się wody i dalej biorę się za robotę... kuchnię muszę dokonczyć..... co mnie napadło na takie generalne porządki ? sama nie wiem.... zresztą ja tak już mam.... co miesiąc ... głupek ze mnie.....ale co ja poradzę jak lubie mieć czyściutko.... mój mąż się patzry jak na wariatkę jak ja codziennie z odkurzaczem i mopem po mieszkaniu latam.....

zato w przyszłym tygdoniu będę miała względny luzik.... Mała do żłobka wraca... a ja jeszcze tydzień byczenia się..... a później do pracy buuuu

i ja go zapisze w ulubionych bo przy moim diabelku to ciezko 5 min. dla siebie wykombinowac ... ech... dzis pije czarna kawke bo wczoraj zrobilam za mocna i musialam mleka dolac :( my mieszkania tez nie mamy za duzego wiec ciagle sprzatanie w sumie to my mamy jeden pokuj z mala , drugi to taki dzienny z jadalnia polączony a 3 pokuj ma moj brat bo razem mieszkamy pocieszam sie tym ze kupilismy juz dzialke i moze w przyszlym roku uda nam sie z budowa ruszyc ..... narazie to tylko marzenia ... :) a i jeszcze pogode mamy fatalna 3 dzien pada na głowe idzie dostac i nie mam jak z mala wyjsc a ona niestety coraz bardziej marudna ...

własny domek... mmmm marzenie, póki co..... a tak bardzo bym chciała...... może kiedyś..... a póki co kuchnia lśni.... teraz zmierzam się z łazienką i wc i się jeść nie chce.... ciekawa jestem jak będzie wieczorkiem....

Mi to się marzy chociaż własne mieszkanie:(

my narazie tez wynajmujemy , bo co zrobic.... a mam nadzieje ze za kilka lat uda nam sie wybudowac bo to takie koszty ze szok.... ;( dlatego po macierzynskim do pracy musze wrucic a chetnie bym sie mala zajeła

ech.. zupa sie gotuje zobaczymy narazie maz focha strzelił bo zrobił na objad spagrtti carbonnara a ja nie chce jesc .... bo jak dla niego nie musze sie odchudzac co za typ

Moja zupka tez już się gotuje:) Tylko ja zrobiłam z połowy składników:)

Moja koleżanka zdecydowala sie na balonik żołądkowy(bariatria) i teraz faktycznie je mniej, ponoć wyniki będą widoczne po pół roku, bo po takim czasie ten balonik się wyjmuje:) Dostała pomoc dietetyka i cały czas do niej dzwonią ze szpitala kontrolując, czy aby nic nie podjada:) Można zgubić 20-25% wyjściowej masy ciała..... To chyba nieźle:) ale trzeba też dużo samokontroli. Miał już ktoś z was balonik żołądkowy???? Pozdrowionka

Ja nie miałam i nie zamierzam:P

Pebi to ładnie się spałaś :o :o teraz się katujesz a pozniej przyjdzie efekt jojko

baloniki to gowno a znam skuteczne metody odchudzania co wy stosujecie to można porównać do konia nie mogącego ciągnąc woź a jest dalej bity żeby ciągnął tak dbacie o swoje organizmy :o :)

ja wazę 75 kg na 179cm ale w planach 85 kg i ostro przypakować ze ładnie mieście wyrzeźbić i do końca życia utrzymać taka wagę.

mięśnie

http://www.nova.multifirma.pl/platerbig1.gif dziś sobie to zjem :) :)

Pebi ...ty masz nasrane we łbie ... te twoje cyfry ile schudłaś są żenujące.... to fizycznie jest niemożliwe... takie cuda jak ty NIBY wyprawiasz...masakra... przypominam ze TRYLKO na poczaytku jestesmy zrucac duuuzo kilogramow w 6tydzień ..a ty w dwa miesiace 27 kg ... HAHAHAHAHAHHA A RESZTA PSYCHOPATEK JEJ WIERZY ;/

Spasłam się i co z tego, ale dużo już zrzuciłam i zrzuce wiecej i zrobię to jak będę chciała, a jak tobie się nie podoba do nie wchodz na mój topik i nie czytaj:P A przytyłam, bo cała ciążę i po mniej miałam nerwy i je cały czas zajadałam, na szczęście ten etap mam za sobą i wzięłam się za siebie:)

Pebi tylko nie zapomnij się pochwalić ile wyniesie efekt JOJO za kilka miesięcy !!!!!!!! hahahhahaa

Pizgnieta może wróć do szkoły i naucz się czytać? To wtedy zauważysz w ile zrzuciłam te 27kg:O