Dziwne związki na emigracji

Kiedyś słyszałem, że na emigracji ludzie ze względu na specyfikę obczyzny dobierają się trochę z konieczności i powstają potem związki, które w polskich warunkach raczej nie miały by szans zaistnieć. Znacie jakieś przykłady takich związków? :P

ale zauważyłam że dziewczyny 19-30 lat które w Polsce były całe życie same i nawet na jednej randce nigdy nie były na emigracji od razu znalazły chłopaka(Polaka) i wszystkie w bardzo szybkim tempie biorą sluby;)

dziewczyny 29-30 lat*

jest tak, jak na koloniach. Ograniczony krąg osób.

Ograniczony tylko jeśli bierze się pod uwagę własną nację :P

Tak, ale zauważ,że Polacy na emigracji żyją we własnym kręgu, coś jak getto. Oczywiście czasem szukają gdzie indziej, wśród innych narodowości, ale tu trzeba znać język,żeby się porozumieć, a z tym to już róznie bywa. Jakie wspólne tematy może mieć Polka z Pakistańcem, Arabem czy nawet Anglikiem? Niewiele. A seks bez rozmowy nudzi się po jakimś czasie. Poza tym Polka czy Polak wiedzą, kto to Hans Kloss i czterej pancerni. Spróbuj to wytłumaczyć np. Hindusowi. :D