pan mlody musznik czy krawat?

Niezamaco, życzę powodzenia, szczęścia i - konsekwencji stylizacyjnej :) a dla Pana Młodego - braku kamizelki!!! A co do kolorów, pomierz (choćby w sklepie jakimś) kolczyki z róznymi w odcieniu kamieniami, i sama oceń (albo z obiektywną przyjaciółką) w którym odcieniu dobrze się czujesz & wyglądasz. Ten najlepszy, najbardziej twarzowy odcień ustanów kolorem przewodnim... I wtedy masz konkret, od którego mozna zacząć stylizację.

niestylistko bardzo podoba mi sie twoja wizja co do welonu i bolerka ale to bolerko rekawy ma zakonczone koronka, myslisz ze koronka pasuje do mojej sukni, jezeli tak to moze do welonu doszyje taka sama koronke?? zastanawiam sie jeszcze nad koloerm przewodnim bo obawawiam sie ze te kolory sa dla mnie troszxke za ostre, myslalam o bukieciku z białych roz z dodatkiem jakis zielonych kwiatuszkow. I jeszcze jedno pytanko co do pana mlodego. Najprawdopodobniej bedzie mial ciemny garnitur, wiec prosze doradz mi jakie on powinien miec dodatki(spinki, jakie koszule sa teraz modne) DZIEKUJE I POZDRAWIAM:)

niestylistko bardzo mi sie podobaja te kolczyki co o nich myslisz?http://allegro.pl/item993717934_swarovski_dlugie_slubne_wieczorowe_kolczyki.html

Aha, czyli zamierzasz zatem pozostać w bardziej neutralnej, pełowo-przezroczystej stylistyce, ewentualnie z dodatkiem srebra??? Masz ciemne włosy, więc powinnaś ładnie wyglądać - blondynka w takim looku rozpłynęłaby się zupełnie ;) Bolerko nie musi miec tych koronkowych obrębków, po prostu zakłądka na tiulu/muślinie; welonu z koronką nie radze - przy zakładkowo-plisowanej sukni dodanie koronek to byłoby juz za wiele szczęścia na raz, zdecydowanie. Welon - tak jak Ci sugerowalam, jak najprostszy, neutralny, którego największa ozdobą jest lekkość i... długość ;) na weselisku może zatańcz pierwszy taniec z welonem przerzuconym przez rekę (niech sobie romantycznie pofruwa), potem po prostu go zdejmij, a we włosy wsuń kwiat taki jak w bukiecie. Możesz mieć go zreszta dopiętego wczesniej, i pójść do ołtarza w welonie i z POJEDYŃCZYM kwiatem w "hiszpańsko" upiętych włosach - jesli będzie to pojedyńczy, wyrazisty pąk, nie będzie raził. Kolczyki, nie obraź się prosze, nie podobają mi sie - na odległość widać, że to "rękodzieło" zmontowane z luźnych kryształków, tak typowe i oklepane wśród Panien Modych aż boli i... mało wyraziste. Sugeruję większy udział srebra w kolczyku, nie same kryształki - srebro ładnie rozświetli Ci buzię!!! Spójrz choćby na te przykłady - łatwe do kupienia, bo z Apartu: http://www.apart.pl/pl/klient,wyszukaj-produkty,3104 albo takie strojniejsze: http://www.apart.pl/pl/klient,wyszukaj-produkty,3105 BEZ naszyjnika!!! zwłaszcza w przypadku strojnych kolczyków. Bukiet proponuję zatem w zbliżonej do biżuterii stylistyce, neutralny, biało-zielony, za to związany srebrzystawą, lekko połyskliwa, półprzezroczystą wstążką z organzy z końcówkami swobodnie puszczonymi po spódnicy. Z kwiatów sugeruję: lilie http://2.bp.blogspot.com/_bD7lpKQ7pws/SDaN8JXxI5I/AAAAAAAAANY/-Yv6GegNP8k/s320/16%2Ba.jpg roże, eustomy, więcej zieleni: http://www.bernzonsblommor.nu/images/shop/288b.jpg najklasyczniejsze białe róże: http://photofile.ru/photo/fragola/1117565/large/34080869.jpg Dla męża proponuje ciemny, najlepiej czarny lub antracytowy, gładki, matowy garnitur z wysokostrętnej wełny, z marynarką na dwa lub trzy guziki, bez żadnych prążków czy stebnowań. Marynarka może miec tzw. angielską klapę (ale pozwolić sobie moga na nią panowie o waskich biodrach) lub pojedyńcze pęknięcie. Koszula z mięsistego bawełnianego adamaszku w odcieniu sukni, na spinki - raczej proste, np. lekko matowione: http://www.apart.pl/pl/klient,wyszukaj-produkty,2626 Dużo zależyi od sylwetki męża, jesli jest szczupły i ma raczej smukłą szyję - można wybrac szerzej rozchylony kołnierzyk ("włoski"), wtedy szerszy krawat o większym węźle (podwójny Windsor). Odcień krawata - proponuję srebrnawo-stalowy, będzie ładnie wspólgrał z kolorystyka bukietu i biżuterii.

Witam serdecznie! Czytam ten temat - jakże dla mnie na czasie - ślub mam w czerwcu :-) i jestem pod wrażeniem rad i pomocnej postawy "nie jestem stylistką " :-) Chciałabym dołączyć się do osób pytających, chciałabym poprosić Cię "nie jestem stylistką" o radę. Tak wyglądam ja w swojej sukni: http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/5d8ba485.jpg kolor sukni to tzw. śmietankowy, na koronce i na welonie (nie ma welonu na fotkach ale będzie) są naszyte kryształki, jestem szatynką o raczej śniadej karnacji. Mój chłopak jest brunetem o ciemnej karnacji - wybraliśmy dla Niego garnitur w kolorze ciemny brąz. I teraz mam problem, jakie do tego wszystkiego dać dodatki? w sensie jaki bukiet (kolor? mi się najbardziej podobają biało/ kremowo-zielone), jaki krawat dla Niego? jakie dodatki - kolor - dla mnie? Jeśli będziesz mogła, "nie jestem stylistką ", bardzo Cię proszę o pomoc i radę :-)

http://www.abcslubu.pl/galeria.html?func=detail&id=197 http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Peonie/slides/bestbouquetmbm1004_04.html

kochana niestylistko jestes wspaniala nie wiem jak Ci sie odwdziecze. bardzo ci dziekuje za super rady naprawde mi bardzo pomoglas. Ale mam jesscze jedna prosbe poniewaz nie potrafie znalezc tych kolczykow ktore mi poradzilas moglabys sprawdzic czy aby napewno maja takie numery jakie mi podalas?aha jeszcze welon a powinien byc dwu czy jedno warstowy;P Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze bardzo dziekuje:)

niestylistko a czy welon moze byc troche krotszy bo wolalabym go nie sciagac az do oczepin.no chyba ze lepiej sobie kupic dwa??????

sorki ze zadaje tyle pytan ale ciagle cos mi sie przypomina, niestylistko co myslisz o tej fryzurce i zamait tego srebrnego kwiatuszka dalabym sobie zywego , ale gdzie tu welon upaic?? http://img219.imageshack.us/i/9047466.jpg/

maleńkie maleństwo - śliczna suknia, sprawia wrażenie leciutkiej :) mam tylko jedną sugestie - welon sugerowałabym NIE KRÓTKI, bo sukienke masz pełną poziomy krawędzie, jak jeszcze przetniesz się krawędzią welonu, to bbb brzydko skrócisz sobie sylwetkę... a bukiet jak najbardziej proponuję jasny, by nie wprowadzać dodatkowego ostrego akcentu = chaosu na tle niespokojnej sukni. I skoro ślub w czerwcu = w peoniowym czasie, to prosze, oto piękny bukiet z peonii z zielenią, IMHO idealny: http://s3.amazonaws.com/wedding_prod/photos/ba53549f36cbef8d4ee6a567578eb3ed_m (tu cały peoniowy wątek, ale jak dla mnie powyższy pasuje do twojej sukni najlepiej ;) http://images.google.com/imgres?imgurl=http://s3.amazonaws.com/wedding_prod/photos/ba53549f36cbef8d4ee6a567578eb3ed_m&imgrefurl=http://slubne-inspiracje.blog.pl/komentarze/index.php%3Fnid%3D14797098&usg=__XEJWRgaJ1IX5eQ77Jy5Wkqa-IiQ=&h=400&w=300&sz=19&hl=pl&start=7&um=1&itbs=1&tbnid=2YUWVIoulc3RMM:&tbnh=124&tbnw=93&prev=/images%3Fq%3Dbukiet%2Bpeonie%26um%3D1%26hl%3Dpl%26rls%3Dcom.microsoft:en-US%26rlz%3D1I7ADBF_en%26tbs%3Disch:1 ) Dla męża proponuję wówczas dodatki w ciepłej, "listkowej" zieleni - czyli krawat i ewentualnie poszetkę; zamiast niej może być przypinka w klapie marynarki; koszula w odcieniu sukni, oczywiście na spinki, najlepiej srebrne (neutralne). Dla Pany Młodej pasowałaby biżuteria albo neutralna (perły), ale myślę, że jasnozielone kamyczki w srebrze (zielone beryle, ewentualnie jasne malachity lub Swarovski olive) byłyby ciekawszym pomysłem :) wstążka do bukietu tez może być zielona, np. z półprzezroczystej organzy. Co Ty na to???? pytanko - kolczyki wkelajałam ze stronki Apartu, żeby wyświetlił się link, najlepiej skasować spację... Myślę, że to ich stała oferta. Welon NA PEWNO jednowarstwowy, jest wtedy delikatniejszy i nie tworzy na glowie pokracznego "grzyba" ;) we wklejanym wczesniej linku dziewczyna ma jednowarstwową, delikatną mgiełkę. Zdecydowanie sugeruję wpięcie na wesele DRUGIEGO, ale też jednowarstwowego welony, średniodługiego (np. do kolan) - welony do pasa brzydko skracaja sylwetkę :( Fryzurka niestety nie wyświetla się :(

kolczykow i spinek niestety nie znalazlam :( ale dziekuje Ci bardzo za pomoc. Pozdrawiam serdecznie, duzo szczescia i milosci zycze:)

"nie jestem stylistką" bardzo Ci dziękuję za pomoc - zaraz wszystko dokładnie obejrzę i przemyślę i pewno wieczorkiem znowu tu zajrzę :-)

Niestylistko, widzę, że wielu przyszłym Młodym Paniom już pomogłaś - może i dla mnie znajdziesz chwilkę... Biore ślub pod koniec maja. Mam białą suknię z czarnym haftem: http://www.leonalee.pl/images/phocagallery/Slubne/thumbs/phoca_thumb_l_56.jpg http://www.leonalee.pl/images/phocagallery/Slubne/thumbs/phoca_thumb_l_56.3.jpg Tylko bez tego kwiatka na szyi... Buty proste, na wysokim obcasie: http://www.deichmann.pl/site/pl/catalog.php?brand=2&category=0060157100000549&product=1004228 Mam 2 problemy. Pierwszy to bukiet. Wiem na pewno, że chcę fioletowe kwiaty (Pan Młody ma czarny garnitur i cienki krawat w czarno-fioletowe pasy, taki trochę grubszy śledzik). Nie mam pojęcia jaki fason bukietu będzie pasował do sukienki i jakie kwiaty wybrać... Sukienka jest z półmatowej satyny pokrytej organzą. Druga sprawa to dodatki. Zastanawiam się jaką biżuterię założyć - mam czarne włosy, asymetryczną fryzurę - mniej więcej do brody, jedno ucho widać. Nie będzie welonu tylko fioletowy kwiat (jak w bukiecie) we włosach. Czy wybrac coś z czarnym akcentem czy lepiej samo srebro? Jaki kształt? No i pończochy.... powinny być białe czy cieliste? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i pomoc.

Hej! Serdecznie dziękuję za skomplementowanie sukni - wybór nie był prosty ani łatwy - obejrzałam sporo innych sukien, ta była ostatnia i jak ją założyłam, to wiedziałam już, ze albo ta albo żadna ;-) Co do Twoich propozycji - bukiet jest przepiękny! Jeśli tylko moja Pani od kwiatów powie, ze uda się jej dostać peonie, to na pewno z nimi idę do ślubu! a jak nie, to znajdę inną panią od kwiatów ;-) Niestety, welon już zamówiłam - wygląda tak: http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/c3d41a08.jpg Twoim zdaniem, tragicznie wygląda? Koszula dla męża będzie w kolorze sukni, spinki srebrne, a co do krawatu - zobaczymy, czy zgodzi się na zielony (mi ten pomysł bardzo się podoba!)...on najchętniej poszedł by bez krawatu, bez koszuli... ehhh..... Natomiast nie jestem przekonana do biżuterii z elementami zieleni... Myślałam raczej o jakimś lekkim naszyjniku z kryształkami ... albo coś ze srebrem/ białym złotem... (z białego złota mam pierścionek zaręczynowy i z niego będą obrączki). Perły odpadają na starcie - mama wierzy w przesądy (że perły na ślubie to nieszczęście itd.), a ja nie chcę już i siebie i jej denerwować, przekonując ja do pereł. Może masz jakiś jeszcze inny pomysł na biżuterię dla mnie???

Aha, zerknęłam na post Majowej panny i nasunęło mi się pytanie o kształt bukietu - okrągły czy jakiś wydłużony? Z góry bardzo bardzo bardzo dziękuję za pomoc !!!

solenero - przepraszam, dopiero teraz zauważyłam, ze Ty też mi odpisałaś! Bardzo Ci dziękuję ! Drugi z zaproponowanych przez Ciebie bukietów - bukiet z peonii śliczny - jak tylko go zobaczyłam, zakochałam się i już innych nawet nie oglądam :-)

Moje pytanie także do Pani nie stylistki ale jak czytam to baaardzo rozeznanej w temacie i z ogromnym wyczuciem smaku. Dlatego też również proszę o radę:) Mój problem nie do rozwiązania stanowią dodatki. Suknię już mam: http://www.vivien-lublin.pl/index.php?menu=suknie&artid=6 Model to Pitaya -jest cała biała, gorset bogato wyszywany z kryształkami. Buty proste bez żadnych udziwnień z zakrytymi palcami. Moj narzeczony ma czarny prosty garnitur vistuli (slim) i koszulę białą lamperta (również dopasowaną). Buty czarne gładkie nie lakierowane ale lekko świecące. Moja prośba dotyczy rady na temat doboru koloru bukietu ( z jakich kwiatów), welonu (chodzi o długość -myślałam o krótkim do łopatek typu "mgiełka"), krawata (lub jakieś może inne rozwiązanie). Zawsze marzył mi się bukiet z czerwonych róż -tyle, że nie wiem jak wkomponować w to dodatki dla mojego narzeczonego. Poza tym czy pasuje na głowie mieć diadem? Mam strojną suknię i nie chcę, żeby tego wszystkiego było za dużo. Bardzo proszę o pomoc i radę. Pozdrawiam

Droga "niestylistko" :) 18 września stanę się szczęśliwą Panną Młodą :) Jak każda panna młoda chciałabym wyglądać pięknie. Kupiłam już suknię ślubną - model Galante z kolekcji Pronovias kolor perłowy(łatwo go znależć w necie). Proszę, doradź mi jakie dobrać do niej dodatki i jak ubrać mojego przyszłego męża :) Z góry dziękuję za pomoc :*

maleństwo - nie będę owijała w bawełnę, TEN WELON OUT, i to na cztery wiatry!!! po prostu wystaw go na allegro... masz zamaszysą, a jednoczesnie zwiewa i z charakterem suknię - a dodałaś do neij ni to ni śmo - mikre, żałosliwie zwisające, obrębione jakąś dziwaczną żyłką i w dodatku krawędziaste. Wygląda to tak, jakby dorosła kobieta pożyczyła element stroju od pierwszokomunistki... Dłuuuuga mgiełkę, JEDNOWARSTWOWĄ i bez żadnych obszyć czy ozdóbek bez problemu i malutkie pieniądze zamówisz na allegro albo via net (np. w camelli lub lantetti). Radzę szczerze i z ręką na sercu!!! bukiet raczej okrągławy, bo wydłużony będzie się kłócił z krawędziastą spódnicą i z ich zderzenia nagle ujawni Ci się jakiś dziwny "krzyżyk" na wysokości talii ;) I MYBIJ SOBIE Z GŁOWY MYŚL O NASZYJNIKU, pliiiiiiz, bo będziesz wyglądała jak przysadzista matrona, a nie jak świeża i zjawiskowa Panna Młoda Dopusciłabym bransoletkę, ale krawędziasta suknia wyklucza inne "krawędzie" - dlatego próbuje Ci wyperswadowac zarówno żałośliwy weloniczek, jak i naszyjnik = n-tą krawędź... A co do kryształków zielonych - skoro mąż będzie miał zielony krawat, to Ty pozbawiona zielonego akcentu (poza listkami w bukiecie) po odłożenu kwiatów "rozpłyniesz się" kolorystycznie w zestawieniu z mężem. Pod rozwagę!!! Jęli zielone kamienie nie, to ewentualnie biżu z samego metalu. Natomiast Ty w kryształkach, a mąż w zielonym krawacie = zaczynasz w zestawieniu z Lubym wygladac mdło i anemicznie niczym emerytowana rusałka bagienna ;) Majowa Panna - ależ wyrrrrrazista suknie :) koniecznie białe pończochy, cieliste będą wtrętem niczym jedwab do kufajki... I kurczę, nie za bardzo mnie przekonuje wizja dodania kolejnego, i to bardzo mocnego koloru (fioletu) do sukni, która już sama w sobie ma czarne = bardziej niż wyraziste akcenty... IMHO sugerowałabym stylizację Was obojga utrzymaną bbbb konsekwentnie w bieli, czerni i srebrze. Jeśli "nie, bo nie" (tylko dlaczego?), to zdecydowanie biżu z maleńkim, ale jednak fioletowym wtrętem. Mimo to namawiałabym baaardzo na małą korektę planów, Tobie we włosy wsunęłabym (ciut przewrotnie) białą lilię + szpile z kilkoma czarnymi sztrasami, a w dłoń dała bym smukłe berło właśnie z lilii (lub nawet pojedyńczą gałązkę), z dodatkiem czarnych jagódek ligustru i srebrzystawej wstążki z organzy. Inna opcja to bielutkie storczyki (phalenopsis - jesli nie przekręciłam nazwy...). Dla męża srebrnawoczarny krawat.

kolejna panna młoda - uffff, suknia barrrrdzo księżniczkowata i barrrrdzo bogata, więc umiar, umiar i jeszcze raz umiar, bo zaczniesz wyglądac karykaturalnie :( Diadem - broń Cię panie Boże, chyba że chcesz narazić się na chóralny śmiech pod tytułem "oho, kolejna księżniczka prowincjonalna" :( I powiem tak - ja tu welonu raczej wcale w stylizacji nie widzę, a już zwłaszcza krótkiego (w zestawieniu z bogatą suknią wyglądałby jak sandałki założone do futra z soboli...). A welon + diadem to już zestaw ekstremum na zasadzie "oto jak Mariolka z baru mlecznego udaje hrabinię". Jeśli już koniecznie welon, to długaśny, za rabek trenu, za to ekstremalnie prostu (tradycyjna mgiełka, jednowarstwowa, bez żadnych świecidełek, lamówek etc. "śliczności"). Jesli zależy Ci na efektownej plus ozdobionej czymś fryzurze, przyjrzyj się temu zdjęciu - pasowałopby super, ale wtedy we włosy już żadnych kwiatów ani welonu; lub też prościuteński, dłuuuuugi welon - ale już bez tych "greckich" opasek: http://images.google.com/imgres?imgurl=http://image.guardian.co.uk/sys-images/Film/Oscars_2000_picture_gallery/Oscars_2000_photos/2000/03/27/kidman2.jpg&imgrefurl=http://film.guardian.co.uk/Oscars2000/photos/picture/0,,153142,00.html&usg=__WybA4OW_i3qcDMvPEj9z3aIb-qk=&h=262&w=340&sz=32&hl=pl&start=16&um=1&itbs=1&tbnid=2RY3c_SlJ8k8CM:&tbnh=92&tbnw=119&prev=/images%3Fq%3DNicole%2BKidman%2BCruise%26um%3D1%26hl%3Dpl%26rls%3Dcom.microsoft:en-US%26rlz%3D1I7ADBF_en%26tbs%3Disch:1 Czerwone róże do bukietu odpadają, bo na tle bogatej sukni mocny akcent kolorystyczny wprowadziłby chaos nie do ogarnięcia. Postuluję bukiet srebrnobiały, nieduży, "w kształcie bukietu" (nie kulka czy kropelka), przewiązany srebrzystawa wstążką, a z kwiatów, moga być róże, ale z dodatkiem np. hortensji (dla lekkiej formy). Biżuteria z samego srebra, już bez kamieni, dla narzeczonego srebrnawoantracytowy krawat. I będzie ok - stylizacja pozwoli zabłysnąć bogatej sukni, a jednoczesnie nie przyćmi kolejnymi ozdóbeczkami Ciebie, a o to przeciez chodzi, bys Ty była wyeksponowana :) przykład biżu (od razu uprzedzam, że naszyjnik odpada, sama suknia starcza za kilkanaście takich ozdóbek...): http://images.google.com/imgres?imgurl=http://www.kwarc.eu/images/old/kolczyki/kc93-24.jpg&imgrefurl=http://www.perfil.pl/%3Fp%3D7&usg=__9XzLREjY_k8EdkE2TKN8wdJY2c0=&h=300&w=300&sz=47&hl=pl&start=1&um=1&itbs=1&tbnid=h9PGexJZt0LlsM:&tbnh=116&tbnw=116&prev=/images%3Fq%3Dkolczyki%2Btylko%2Bsrebro%2Bbez%2Bkamieni%26um%3D1%26hl%3Dpl%26rls%3Dcom.microsoft:en-US%26rlz%3D1I7ADBF_en%26tbs%3Disch:1 przykładowe bukiety: http://www.e-florystyka.pl/galleryPhoto/max_4283_bukiet___lubny_6.jpg http://www.aranzeria.com/wp-content/uploads/2009/02/wiazanka-zielono-biala.jpg

kotek - ułajaj, suknia pianka jak śmietanka... i kolejna z typu "jestem tak bogata i strojna, że nie znosze konkurencji!!!" ;) Moje wstępne sugestie: - nie dodawałabym już zadnego dodatkowego koloru przewodniego, bo na sukni i tak dużo się dzieje - w biżu perły w srebrze lub samo srebro - bukiet bardzo nieduzy (ma baaaardzo konkretną konkurencję doszytą pod biustem na sukniu :-p ), może kamelia z płatków białych róż???: http://img52.imageshack.us/img52/2765/b11284vc.th.jpg albo pęczuszek białych anemonów: http://3.bp.blogspot.com/_sUbLeE432vc/SybvLdTdFRI/AAAAAAAAAp0/EBPHnGf5qB8/s400/Just+a+Touch+of+Blue+Martha+Stewart+Weddings+Anemone+Bouquet+Bridal+Bride+Wedding+Flowers+White+Black+Simple+Modern.jpg - jak dla mnie ZDECYDOWANIE BEZ WELONU, ewentualnie z bardzo dyskretnym kwiatem we włosach - rozpuszczone włosy czy półupięcie odpada, bo w zestawieniu z "rozwichrzoną" suknią zaczniesz wyglądać jak strzyga ;) modelka w stylizacji ma ładnie upięte włosy, poszlabym w tym kierunku, ewentualnei dopinając do fryzury POJEDYŃCZY kwiat - dla męża czarny lub antracytowy, gładki (bez prążków czy stebnówek) matowy garnitur bez kamizelki, koszula na spinki w odcieniu sukni, i srebrzystawy krawat (w odcieniu metalu w biżu) Tyle na początek ;)

Witam Cie ponownie nie styliskto, dobor bizu do mojej sukni spedza mi w dalszym ciagu sen z powiek a poniewaz. Poszukalam troche bizuterii artystycznej laczacej srebro z mosiadzem aby polaczyc srebrne koraliki na sukience i zolto zlota obraczke oraz pierscionek zareczynowy no i oto efekty moich poszukiwan: http://wkruk.pl/sklep/bizuteria/show/inputCheck34=true_id=22244_pgszukaj=2_pgkomplet=1_sort= takie kolczyki+ bransoletka do kompletu. Troche ryzykowne ale w polaczneniu z bukietem z bialych/ecru piwoni przewiazanych organzowa wstazka w kolorze mosiadzu moze wygladac fajnie.....http://images32.fotosik.pl/176/a5f7299125123e08m.jpg Popatrz tylko prosze jeszcze raz na detaliczne i calosciowe zdjecia sukienki z tymi srebrnymi koralikami (brrrrr) i zobacz czy calosc bedzie wygladala spojnie (rozne ujecia w roznym oswietleniu-jednakze kolor rzeczywisty najbardziej odpowiada temu na zdjeciu z golymi stopami ): http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/7503a237.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/2f846384.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/b07a7204.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/4fa3a5ee.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/637b06af.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/d37bca4c.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/ea9b4411.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/68e17838.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/496ce3a3.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/4165691d.jpg http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/4d233bcc.jpg Co do butow to obawiam sie , tak jak sugerowalas,miedziano- zlotych wiec zostana zblizone do koloru suknii.Tylko tu tez mam problem gdyz te ktore sobie wymyslilam sa tylkow w 2 kolorach : biale perlowe i ecru.Moja sukienka jest pomiedzy.Wiec teraz kolejny dylemat, ktore z dwojga zlego beda lepsze? Tu takze prosze o Twoja sugestie. Co do Pana Mlodego to: garnitur czarny, koszula ivory (moze minimalnie o ton ciemniejsza- znaleziona w Pawo btw)+ srebrne matowe spinki, zrezygnowalismy oczywiscie z muszki.Zostal krawat i tu znowu dylemat: cienki, czarny sledz czy ivory w kolorze koszuli.....Pan mlody ma jasne blond wlosy wiec sie obawiam czy po zdjeciu marynarki nie zleje sie caloscia.... Kurcze przepraszam ze Cie tak mecze ale chce zeby to wszystko wypadlo fajnie tak wiec im blizej do slubu (miesiac) tym wiecej obaw i watpliwosci (szegolnie ta zlota bizu i srebrne koraliki). Dziekuje jak zwykle z gory za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie, maralandzia

maralandzia - bardzo ciekawe kolczyki. Nie mam zastrzeżeń!!! zwłaszcza w połączeniu z bransoletką - wtedy nawet po odłożeniu bukietu "mosiężny" akcent w Twojej stylizacji pozostanie konsekwentny :) W dodatku, tym bardziej uzasadnia związanie ecru peoniowego bukietu wstążką w odcieniu miodu/starego złota, plus daje okazję ubrania Pana Młodego w... miodowawy/złotawy, gładki (atłasowy) krawat średniej szerokości :) Czarny krawat odpada - nakłada się go właściwie wyłącznie na pogrzeby (pamiętasz krawaty prezenterów TV i polityków w okresie żałoby narodowej?). Opcja krawata perłowega dla blondyna mogłaby byc rzeczywście zbyt mdła. Buty wybrałabym jaśniejsze - mniej się będzie rzucac w oczy róznica odcieni, niż w przypadku opcji butów ciemniejszych od sukni. Będziecie piękną parą :) Mam nadzieję, że "po" wrzucisz tutaj kilka fotek ;)

Nie stylistko bardzo dziękuję za wszystkie uwagi. Chyba rzeczywiście muszę przemyśleć swoje plany związane z fioletem i skuszę się na opcję bez dodatkowego koloru... Tylko kurczę muszę teraz gdzieś ładny krawat znaleźć :) Trochę te lilie mnie nie przekonują, bo chyba strasznie brudzą i się sypią... Ale pomysł storczyków podoba mi się bardzo :) Jeżeli jeśli jakieś uwagi Cię najdą - pisz proszę :) Jeszcze raz wielkie dzieki.

Mojowa - "bukietowe" lilie zawsze mają wycięte pręciki, więc nie brudzą i nie sypią, tak więc bez obaw ;) ale skoro wolisz storczyki - to śmiało :) I naprawdę (aczkolwiek IMHO ;) )lepiej pozostać w węższej gamie kolorystycznej!!! a krawat na pewno zdążycie kupić :)

witam ponownie ,mam jeszcze pytanie,wróciłem własnie po rundzie po sklepach,czy można zalożyć do ciemnego garniutura(czrny lub ciemny grafit) jednak białą koszule(sukienka panny młodej to złamana biel) a do tego krawat lub plastron lub długi musznik w kolorze sukni młodej bez kamizelki oczywiście

oczywiście do ciemnego garnituru

bo tak naprawdę nie wiem czym się rózni musznik od plastrona,fular wiem jak wygląda,nawet w sklepie mieli problem z okresleniem ,jak krawat to może kaskadowy

podobał mi sie taki musznik lub plastron długości prawie jak krawat ale właśnie co to było to nie wiem a może jeszcze coś innego