Mam 22 lata, jestem samotna, nieszczęśliwa i nie wiem co zrobić z życiem....

a co do Wrocławia, to muszę przyznać,ze od dawna mnie do niego ciągnie, marzę o tym go chociaż zwiedzić :) ale to szmat drogi, wiec z realizacją nietęgo...

Nie no do trzydziestki jeszcze troche mam;) tylko po prostu czuje ze jak naprawde nie zaczne wychodzic to faktycznie ten ksiaze nie zapuka do moich drzwi..bo kurde adresu nie zna..a pewnie teraz zabladzil i gdzie do japonii pojechal;) Lily wroclaw is calling he he:) bylam juz pare razy we wrocku, i powiem tez na mnie zrobil ogromne wrazenie..ale to jak bylam pierwszym razem i mialam okazje go pozwiedzac, bo pozniej w sprawach dnia codziennego sie pogubilam w nim;) super propozycja! powiem ci do rozwazenia:)

>>> hej a też zapraszam na wakacje, jeśli masz coś wolnego czasu na pare dni:) spać gdzie bedzie (u mnie miejsce sie znajdzie), i moge sluzyc poczęści za przewodnika:) pisze po części bo mieszkam tu 4 lata ale pod kątem turystycznym jeszcze w sumie nie mialam okazji do konca go zwiedzic:)

Ojej lily a moze sie do ciebie wybierzemy na nasze spotkanie;) A tak z ciekawosci to czemu wlasciwie mieszkasz sama, (przepraszam za to pytanie) chodzi tylko o to ze pewnie koszty sa wyzsze, ale wiem ze nie latwo znalezc odpowiednia osobe

a zapraszam zapraszam:) na weekend czemu nie wszytskie sie pomieścimy:) a mieszkam sama, bo mieszkanie jakby moje.... tzz rodzice kupili jakiś czas temu zanim jeszcze na studia szłam, jako inwestycje (wzieli jakis tam ktredy miszkaniowy czy na jakas ksiazeczke mieszkaniowa odkladali) nie wiem z 10 lat temu to bylo;) Najpier wynajmowali, a jak poszłam na studia to ja w nim zamiszkalam, koszty so teraz o wiele nizsze bo czynsz niewielki i nie place za wynjeme (a ceny we wro sa chorendalne!!!!) Były okresy ze nie mieszkalam sama to z kuzynką, to z kolezanką, to z chlopakiem (byłym). Ale w tym roku jakos nik chetny sie nie znalazł, a przyznam ze ogloszen nie dawalam bo z zupenie obcą osobą nie chcialam miszkać, inaczej jak sie wynajmuje czyjes z kim obcym a inaczej jak sie mieszka w swoim z kims obcym;) Ah bo tez muszę dodać ze nie mieszkam w centrum tylko raczej na obrzezach miasta (ok 30 min tramwajkiem do centrum:) )

no hej ponownie jem kolacje mój własnie pojechał wiec popołudnie i wieczór spędziłam miło lily do wrocławia nas zapraszasz moze kiedys sie skusze na razie nie widziałam zadnej fotki od was ;p

nie wiem jak wy, ale ja dziś oglądam film na TVN :) za 15 min:) Tak troche o nas jest;)

aha no ja siobie teraz dokoncze kolacje i pogram troszke na necie w bilarda lub mahjong i o 22ej w łozku bede

o a jaki tytul? Oj szczesciara jestes, a im dalej od centrum to w sumie lepiej, wiecej zieleni itd. Moim rodzice choc duzo dla mnie zrobili to raczej na taka inwestycje nie byloby ich stac, a to juz jakis start w zyciu jest..lily no nie wykluczam ze moze cie odwiedze kiedys bo daleko nie mam:)

ja wogole mam kuzynke we wrocku, ale kontatku nie utrzymujemy chodz teraz sie odnowil

brunetka zapszam:) pamietaj!! a tytuł "Facet z ogłoszenia", wlasnie sie zaczyna:)

moze nie jestem kompletnie samotna ale rozumiem was i brakuje mi przyjaciółl i to prawdziwych no ja niestety nikogo nie mam we Wrocławiu ani we Wrocku jedynie w Warszawie trzy osobki znajomi wirtual

Lily --> miłego oglądania, już kiedyś widziałam ten film :) też chyba coś obejrzę na kompie, sama oczywiście :o

eh a mnie nikt nie zaprasza buu...ja zapraszam do Radomia

Radomianka :)

Lily gracias;) Oj chyba tez uciekam na film, oczywiscie tez w samotnosci ale zakonczmy jakos pozytywnie ze wszystko przed nami;) do sklikania dziewczynki, dziekuje ze jestescie:)

nie ma sprawy :* buziaki i tulę miłego oglądania moze jutro ale raczej w poniedziałek bede popołudniu,

"szkoda tym bardziej, że oprócz samotności borykamy się z niedoborem funduszy finansowych..." -heh, spodobało mi się to zdanie :-) co fakt to fakt

hejjj niom;/

No tak film się już skończył niestety, spać mi sie jeszcze nie chce wiec of cours co robię?? Spedzam czas z mym najlepszym przyajcielem;) netem:D

melduje sie z kawka przed mym najlepszym przyjacielem;) wiem wczesnie:/

Lily---> przyznaj się, do której wczoraj siedziałaś?:P Brunetka--> śpiewasz sobie "Jak dobrze wstać skoro świt"? :D

Brunetka sprawdź pocztę :) Lily-->Tobie też coś skrobnę o ile doproszę się @, za ładny uśmiech?-----> :D

Ja również melduje się z kawką przed moim najlepszym przyjacielem;) Wiem troche późno;) A wczoraj siedziałam do ok 2:) Wiec nie jest jeszcze tak źle, bywało że potrafiłam siedzieć do 4 jak wiedzialam ze na drugi dzien moge spać caly dzzień;) A dziś przynajmniej wyspałam sie za wszystkie czasy:) W końcu niedziela hehe:) A mail ok za ładny uśmiech bardzo prosze:) dark_lilly@wp.pl (lilly przed dwa l) Zeby jakieś pomylki nie było;) No a tak w ogóle to witam Was serdecznie kobietki U mnie jest piękny słoneczny dzień, cieplutko, otworzyłam okno i aż czuć było ten powiew lata:) A ja musze się uczyć:-o

czesc dziewczynki, obu wam skreslilam cos na poczte:) wlasnie wcinam truskawki i sama nie wiem ale szukam czegos w necie..pewnie szczescia:/

>>> pewna brunetka >>> You've got mail :D Wlasnie zrobiłam sobie przerwe w nauce, choć podejrzewam ze to juz raczej bedzie koniec na dzis;) Na szczęscie egzamin dopiero we wtorek, i tak sie podziwiam ze tak wcześnie zaczęłam sie uczyć zwykle to bywało góre 2 dni prze, ale zazwyczaj tez wczesniej poprostu nie miałąm czasu hehe;) Jutro bedzie trzeba juz tak ostro przysiąść:) Ale mi smaka zrobiłaś tymi truskawami;)

Pytanie do dziewczyn mających 22 lata ;-) Czy mogłybyście się zainteresować facetem 20letnim?

ktoś z was samotne jest ze Szczecina?

odpowiedź na dwa powyższe pytania 1. jeśli dwudziestolatek byłby interesujący, a nie z sieczką w głowie to czemu nie ;) 2. stałe bywalczynie (chyba już mogę tak o nas mówić? :D ) są południowej części Polski, ale raz chyba odezwał się ktoś z nad morza :)

Nie mam sieczki w głowie, więc jest dla mnie szansa :-) ;-)