Ludzie urodzeni w latach 70 jak wspominacie ?

i nie napisalam, ze "nie bylo pustych polek". Napisalam, ze nie pamietam pustych polek ;)

kto by nie chciał zaprosić ike ... po prostu nie lubię:)

Regres .... i te pierwsze puzzle ... które się robiło samemu .....z plasteliny.... i ludziki z kasztanów ..... ehh... ale nie wiem dlaczego mi sie wydawało, że Ty jakiś młodszy jesteś :D Ike STO LAT WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

pomarańczka, to proste. ... albo się urodziłaś w roku 77 i mając rok, dwa lub trzy nie jesteś w stanie sobie przypomnieć, a nawet uchwycić, co się w tych latach działo ... już nie mówiąc o wspomnieniach .... bo np. co pamiętasz z samego stanu wojennego...? Albo też nic nie pamiętasz, bo może się urodziłaś dopiero po ..... :) i niepotrzebnie się denerwujesz .... nie rozumiesz, to się przyznaj i już:)

Ike, ja zawsze wszystko rozumiem, ale czasami nie chcę udać, że tak jest, a to już wielka różnica ;)

ale nie wiem dlaczego mi sie wydawało, że Ty jakiś młodszy jesteś" 76 :D

widzisz pomarańczo- nadzieja wie lepiej:D ja jestem od ciebie młodsza o rok i cholera też jakimś cudem pamiętam:D wiem- to niewyobrażalne dla niektórych:D

No to jednak młodszy jesteś ..... ode mnie :D ok. zmykam, miłego Regres :)

Ike też młodsza.... ehh.... dzieciaki ... :D no ale za to boska, więc jak ma nie wiedzieć? Ike ... Ty to pewnie pamiętasz nawet wojnę o Kartaginę :D

Ike, ja zawsze wszystko rozumiem, ale czasami nie chcę udać, że tak jest, a to już wielka różnica będąc idiotką specjalnie robisz z siebie giga idiotkę ?? tak - na to mogłaś wpaść tylko ty:D

ale powiedz ty masz jakąś amnezję dziecięcą ??? przeżyłaś jakąś traumę ?? bo normalni ludzie pamiętają dużo z dzieciństwa:D tylko ciebie to jakoś dziwi................

Nadziejo dobrego dnia

Ike, nie bądź samolubna, daj mi się raz pośmiać z kogoś innego, nie mogę ciągle śmiać się z Ciebie ......:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

nadziejo kiedy zrozumiesz różnicę między śmianiem się a ośmieszaniem się??:) ciebie naprawdę dotyczy ta druga definicja :)

Jak już skończycie to tu przyjdę

Cześć Regres...... załatw tej kobiecie jakieś, bylejakie portki, bo już jej ..... się..... rzuca.... ;) na musga:) Ike, ja nie lubię pisać w Twoim stylu i na pewno tego nie zrobię ....:) żegnam Regres.... widzę, że jej portki potrzebne od zaraz :D

regres:) przecież ona już dawno tradycyjnie poszła :D

Regres,sam widziałeś kto zaczął ..... i teraz już daje jej ignora....pa

pisz i w swoim stylu- byle nie od rzeczy:D no chyba, że to dla ciebie za trudne:)

Nie wiem jak sie moglam urodzic PO stanie wojennym, skoro wszystkie znaki na niebie i ziemi mowia, ze stan wojenny wprowadzony zostal pod koniec 1981 roku :P Ja mam wspomnienia z lat, gdy mialam 2 lata, to co dopiero ze stanu wojennego. Ale nie pamietam zolnierzy na ulicach, gazu itp. Pamietam, ze jak sie zasiedzielismy z rodzicami w gosciach to musialismy zostac na noc, pamietam jak spalam na podlodze pokotem z innymi dziecmi, pamietam jak mi sie to bardzo podobalo. Moze mam skrzywiona pamiec. Ale mialam wtedy 5 lat i zwracalam zupelnie na cos innego uwage niz teraz :P Nie wiem co w tym dziwnego

I tez pamietam te czasy kiedy lody mialy inny smak, zapiekanki, wakacje nad morzem i kanapki w papierowych twardych torebkach... Smak kakao ktorego nie mozna bylo dostac w sklepie, moje pierwsze dzinsy ktore kupila mi ciocia w Ameryce i ta radosc z tych rzeczy ktore byly tak strasznie rzadkie i niedostepne! albo czekolada z Pevexu!!! Dzis tego juz nie ma, ludzie przesadnie biegna za moda, kupuja i kupuja zeby tylko gromadzic..Glupi materializm! Ja mimo ze bardzo dobrze zarabiam lubie kupywac ciuchy w secend handach, lubie moje stare martensy, i jedyny luksus na ktory sobie pozwalam z radoscia jem sushi od czasu do czasu..

Ja bardzo dobrze pamiętam stan wojenny. Nie mogłam z rodzicami jechać na święta do babci do innej miejscowości. Trzeba było mieć specjalne pozwolenie. U mnie w bloku mieszkał wojskowy to go dwóch wojaków noc i dzień pilnowało a zimno było jak cholera. To im ludzie wynosili coś ciepłego do picia a czasem nawet jakąś zupę. A na placu zabaw stał czołg.Kuźwa nigdy nie zapomnę miał lufę wycelowaną w okna bo przecież w kolo bloki mieszkalne. Szok tego się nie da zapomnieć. No tyko to, że do szkoły przez miesiąc się nie szło u Was też ?

kanapki w papierowych twardych torebkach." :) no no , w takich po cukrze ;) ale mi przypomniałeś ...:D a pamietacie ksiązeczki SKO ?

książeczki SKO też są i dziś ;)

Regers- tak, albo po cukrze albo w sklepie pakowali w te torebki rzeczy- one byly takie twarde, brazowe... I pamietam tez zolty ser bo szynki nie bylo- szynka kojarzyla sie z luksusem! ale lubilam te czasy, ludzie byli mniej pazerni zdaje sie

a tego nie wiedziałem , nie mam dzieci to dla mnie temat tabu co sie w szkole dzieje ;) Ale legitymacji LOP* to juz chyba dzisiaj nie ma ;) ? * Liga Ochrony Przyrody

Regers- tak, albo po cukrze albo w sklepie pakowali w te torebki rzeczy- one byly takie twarde, brazowe..." Dokładnie takie były :) Te torebki z powrotem to do domu sie przynosiło ( oszczednosc makulatury w dzisiejszych czasach nie do pomyślenia ) No i te ksiązki ... Konczyłas 1 klase to zdawałaś , otrzymywałas kpl do 2 klasy :)

i o wiele większą popularnością cieszyły się biblioteki......... ten specyficzny zapach w nich panujący............

A pamiętacie sklepy bławatne?

a jakie to sklepy ? nie kojarzę