mieszkanie z chłopakiem?

ja się wstępnie zgodziłam że wynajmiemy razem mieszkanie po studiach, ale co powinniśmy wcześniej ustalić albo czego unikać,macie jakies doświadczenia w tej kwestii?

powinniście ustalić, kto będzie płacił czynsz, a kto media;) nie pokazuj mu, że świetnie sprzątasz, bo już zawsze tylko ty będziesz to robiła:-O od razu zwracaj mu uwagę na to, by sprzatał po sobie ciuchy :P

a jak dobrze posprząta to zrób mu laskę będzie często sam sprzątał nawet nie będziesz musiała go o to prosić.

ustal swoje ulubione programy, które choćby się waliło i paliło (czyt. mecz), musisz je oglądać;)

ustalic to musicie doslownie wszystko-wyjdzie w praniu:P

kto pierwszy rano do lazienki i czy mozecie osobno wychodzic na imprezki:P

co do przyzwyczajeń i nawyków to znam bo on przyjeżdża do mnie od ponad roku na weekendy to nie jest nam to tak bardzo obce. Boję się raczej innych rzeczy, czy to znaczy że mam pytać rodziców o zdanie czy po prostu im powiedzieć co zrobić jak oni mnie spytają dlaczego chcę "żyć na kocią łapę" albo czy powinniśmy ustalać jakieś zaręczyny to ma sens? tak gdzies przeczytałam że lepiej ustalić bo można zostać na lodzie jak sie przyzwyczai ale przecież to nie dziewczyna powinna o takie rzeczy dbać... jak mu to zasugerować albo spytać czy ma plany tez w tym kierunku?

up

moze to Ty go popros o reke?:) wiesz teraz takie sa nowoczesne czasy:P

ale ja nie jestem aż taka nowoczesna...

no to czekaj tak zeby bylo normalnie:) jak mozna myslec ze sie przyzwyczai:O czekaj a moze milo Cie zaskoczy:)

i tak rok , dwa od zamieszkania razem? po jakim czasie byś zaczęła się zastanawiać czy ma to gdzies?

no wiesz ja mieszkam lat 10:P i wiem,ze rodzine mam:)

rodzinę tzn męża czy faceta

dziecko i partnera:) co za roznica facet czy maz?:) partner:)

mieszkam z moim facetem nie jestesmy zareczeni i z tego co mi wiadomo takich planow nie ma:) nie odczuwamy potrzeby udowadniania niczego przy pomoce slubu:)

mieszkania raezem Ci się nie oświadczy to może się zdarzyć ze nawet po 10latach życia na kocią łapę tego nie zrobi, bo zwyczajnie tak mu będzie wygodnie i wcale nie będzie dążył do małżeństwa:-O Wiem z autopsji i znam pary, które jak już ze sobą zamieszkały i trwa to kilka (albo nawet kilkanaście)lat, to wcale nie myślą już o zalegalizowaniu związku:-O

moja koleżanka po 2latach zapytała swojego chłopaka, czy w ogóle snuje jakies plany na wspólną przyszłosć, czy się tak będą bujać jako "para"jeszcze 20lat:-O Na co on po tygodniu się oświadczył i w przyszłym roku planują ślub:D

i co w tym dziwnego? ja tez nie mysle:) jak dla mnie mozemy cale zycie przezyc bez slubu:) w tym roku urodze pierwsze dziecko wiec i tak bedziemy juz pelna rodzina:)

ja jestem ze swoim facetem już 11lat i dotąd się nie oświadczył, bo uważa ze jemu świstek nie jest potrzebny a i tak żyjemy, jak małżeństwo:-O

jak facet po 2latach-niezle:P takiego sila trzeba zmusic

w sensie za krótko ?

ja nie wiem czy za krotko:) powiem tak poprosil mnie o reke po 7 latach-wcale sie nie spodziewalam.To byla niespodzianka i warto bylo czekac te 7 klat a moze i 70siat Wogole sobie tym glowy nie zajmowalam:)

może byś sobie zajmowała gdyby cię zostawił po tych 7 latach np z kredytem a sam z dnia na dzien sie wyprowadził do innej, nie wiem czy umiem tak po prostu z nim byc nie myslac o swojej przyszłosci

Dla mnie mieszkanie z chłopem bez ślubu to zwycazjne naiwniactwo ze strony kobitki, bo facet i tak ma wszystko jak w małżeństwie- ugotowane, posprzątane,babeczka o niego zadba i seks też ma. To po cholere mu ślub? Nigdy bym na to nie poszła (a mogłam, bo facet mi proponował zmaieszkanie). Ale to MOJA OSOBISTA opinia;)

no prosze Cie jak bedzie chcial sie do innej wyprowadzic to nawet drzwi mu otworze:) niestety taki zwiazek moga tworzyc tylko ludzie dojrzali,ktorzy znaja swoja wartosc,maja zaufanie do partnera i nie potrzebuja tej pewnej gwarancji w postaci papierka:P

Mężczyźni stają się dojrzali po 30stce. No możliwe, ze ten mój nawet po 30stce by nie dojrzał (wtedy miał 27 i nadal mieszkał z mamusią) :P:P:P ale "my" to już zamierzchła przeszłość:o :D

zawsze wietrzyć kibel po każdym wysraniu

zawsze wietrzyć kibel po każdym wysraniu na mieszkanie