czy koloryzowaliście kiedyś info w CV? Lub wysłaliście CV pomimo, iż nie spełnia

liście wszystkich wymagań, np. jednego z pięciu?

jakie liście?

tak, ja ostatnio wysłałam CV w odpowiedzi na ofertę skierowaną do absolwentów, a ja nim będę dopiero za rok. Zaprosili mnie na rozmowę.

zależy jakie mają te wymagania, jeżeli jesdnym z wymagań jest np prawo jazdy a Ty go nie masz to nie ma sensu moim zdaniem wysyłać bo prawdopodobnie to prawo jazdy jest konieczne do wykonywania tej pracy ale jeżeli chcą 5 lat doświadczenia na stanowisku a Ty masz 4 to myślę że spokojnie możesz pisać. Ja w sumie wychodzę z tego założenia że nic nie tracę. Jeżeli sztywno trzymają się wymogów to trudno ale zawsze jest większa szansa na znalezienie pracy jak się wyśle. Ja się zastanawiam nad tym koloryzowaniem. Mam doświdczenie w pewnej dziedzinie ale teraz chciałabym zmienić branżę na zupełnie inną w której nie mam doświdczenia więc chyba muszę jakoś podkoloryzować.

A ja dawałam cv do sprawdzenia i wiele aspektów przedyskutowałam z paniami i jak możesz sobie podkoloryzować cv, jesli miałaś kiedykolwiek z czymś do czynienia to piszesz że podstawy, ja na przykład mam podstawy niemieckiego w sensie że umiem się przedstawić i kiedyś się uczyłam więc zawsze wiesz jak się tego douczyć, parę słówek też znam umiem przeczytać i luz, a już z angielskiego wiekszośc rozumiem trochę mówię gramatykę jako tako znam więc mogę sobie wpisać coś więcej niż podstawy. Jak masz obsługę jakichś programów które gdzieś tam kiedyś miałaś to też możesz wpisać że podstawy, jak coś tam więcej robiłaś to że znasz na przykład średnio, a jak jestes na bieżąco to biegle. Z doświadczeniem nie warto ściemniać, bo czasem moga sprawdzić cię wiec lepiej miec papier, praktyki możesz przekoloryzować, na przykład wpisac sobie coś co umiesz robić i co jest związane z branżą, nawet nie musiałaś tego robić w tej firmie ale jak cię zapytaja to będziesz wiedzieć. lalabisia Ja też mam ten sam problem bo mam doświadczenie w innej branży, a nie napisze że robiłam kolegom projekty na studiach więc wpisałam to w jakieś praktyki.

Nie warto też ściemniac jeśli nie masz o czymś zielonego pojęcia albo jak pisza że coś trzeba np uprawnienia, czy prawo jazdy czy powiedzmy język rosyjski gdzie nawet nie kojarzysz tych ich schodków a ty tego nie masz to nie ma co. Czasem maja wymagania co do kończonych studiów i tu mozna troszeczkę ponaginać, ale nie aż tak że wymagają księgowości a ty jesteś po informatyce

ściemniac trzeba umiec jeśli sie nie potrafi lepiej sobie odpuscic

Mnie się jeszcze nigdy nei zdarzyło spełniać wszystkich wymagań, a wysyłam aplikacje i jakoś zapraszali i zapraszają mnie na rozmowy, nie ma się co zniechęcać. Co do koloryzowania, nie koloryzowałam, pisałam prawdę, gdyż uważam się za osobę uczciwą to po pierwsze, a po drugie - kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw;) nie lubię ściemniactwa, cwaniactwa i tego typu rzeczy.

No dobra Ale jesli chodzi jakąś podstawową wiedzę co gdzies tam kiedyś było do zrobienia powiedzmy w jakimś programie, to warto jest to wymienić ale jako wiedzę podstawową, lepsze to niż nie wymienić tego wcale. Daje się w ten sposób znak pracodawcy że po prostu miało się z tym do czynienia i że powiedzmy łatwiej ci będzie się tego nauczyć niz innym kandydatom, tak mi mówiono w poradni wiec tylko powtarzam.