moja facet nie moze/nie chce skonczyc studiow

ksiazki moze lubic, ale pisac nie musi uwielbiac, ja ksiazki pochlaniam a pisac nienawidze, pisanie magisterki to bylo cos okropnego dla mnie

mozesz jeszcze przemowic inaczej, mysle, ze na chlopa to lepiej zadziała: zatrzepocz rzesami i powiedz: słoneczko moje, taki madry jestes, ty wszystko potrafisz, ty, taki wspaniały a marnujesz sie w takiej glupiej pracy, odwal te magisterke, co to dla ciebie, zrobisz ja raz dwa,to dla ciebie pryszcz, przeciez cokolwiek napiszesz bedzie mądre. Aja ci bede parzyc herbatke, podsuwac smaczne rzeczy, szybciutko sie z tym uporamy.No to już! Na mojego takie przemowy działają.

do tak jest jak sie cos zawali: ale glupia slodka idiotke z siebie robisz albo taka jestes

kurcze, zamiast sie uczyc zagladam tu co chwile ;) tak jest jak sie cos zawali - niestety na mojego to na pewno nie podziala. lepszy bedzie ten pierwszy sposob, ktory napisalas. jak bede miec dosc motywacji to moze zrobie mu taka przemowe, tylko nie wiem czy to cokolwiek da.. wolalabym nie angazowac w ta sytuacje osob trzecich, ale przeszlo mi przez mysl, czy nie pogadac z jego rodzicami (b. dobrze sie dogaduje z nimi, lubimy sie). wiem, moze to glupie. wiem, ze jest dorosly. w sumie nie jest na utrzymaniu rodzicow, ale teraz za ponowne wpisanie na liste studentow (dlatego ma termin do 30 czerwca) musial zaplacic spora kwote i wiem, ze rodzice mu pomogli w tej sprawie. chocby to powinno byc dla niego motywacja do skonczenia studiow. a rodzice nie wiedza jak sprawa sie ma, bo jak moj facet rozmawia z nimi przez telefon (mieszkaja w innym miescie) to mowi, ze wszystko jest na dobrej drodze i ze zdazy... juz sama nie wiem :(

kamkam- faceci sa prózni. Liczy sie skutecznosc. Jestem starą, zadowolona z zycia męzatka i wiem, ze nie ma nic lepszego niz chwalenie - zreszta jest to wyprobowana metoda wychowacza, na dzieci tez działa. Mam 2 sesnsowne fakultety ale facet uwielbia, jak robie z siebie bezdradną, wpatrzona w niego dzidzię , niby wie, ze robie jaja, ale meskie ego jest polechtane, efekty sa swietne. Co szkodzi spróbowac?

podnosze ;)

nadal nikt:( ?

:(

Witam Mam podobny problem. Mój chłopak też nie może skończyć studiów. Tzn rozpoczął studia dzienne dawno temu, ale na piątym roku przerwał po czym rozpoczął studia zaoczne i te jak widzę ma zamiar skończyć. Chciałabym jednak przekonać go żeby postarał się zakończyć tamte dzienne skoro tak niewiele mu zostało. Tylko nie wiem jak to zrobić :(( On także unika tego tematu.

Czytajac temat czulem sie prawie jakby ktos o mnie pisal :) tez z mgr zwlekam juz 2 rok... Ale jest to spowodowane tym, ze prace juz mam i tak na prawde studia nie sa mi do niczego potrzebne i tak zarabiam lepiej niz nie jedena z osob z mojego roku, ktora studia skonczyla. A i mam dalsze mozliwosci rozwoju. Ale to co zauwazylem ostatnio... to jest chyba strach przed pelna dorosloscia, strach przed tym ze idac do kina musisz juz kupic bilet normalny a nie studencki.... broniac mgr przestajesz byc studentem... to mnie chyba tak na prawde najbardziej przeraza....

Chciałbym być w sytuacji Twojego faceta... mnie ciągle nie chce przepuscić pewien dupek + za cholerę nie mogę skończyć badań. Pisać to sobie można, siadasz i piszesz ...