Szczesliwe, bezdzietne mezatki - pytanie...

tytuł tematu to szczęśliwe bezdzietne mężatki,skoro sa szczęśliwe z tego jak żyją to tak trzymać,trzeba być w życiu egoistą i myśleć o swoim szczęściu a nie szczęściu potencjalnych babć cioć wujków i sąsiadek,mnie osobiście w głowie sie nie mieści jak ktoś może decydować za mnie czy mam mieć dzieci czy nie,jeżeli partner ma taki sam pogląd to innym nic do tego,i jestem zdziwiona tym że inne kobiety które mają dzieci robią nagonkę,biedne ich córki i synowie ehhhh

no wlasnie, ja nie lubie jak ktos chce wywolac u mnie poczucie winy, ze jestem jakas nienormalna ;-) A i jeszcze co ciekawe, wszyscy sie dziwia skad u mnie tyle energii i radosci zycia, przewaznie na spotkaniach towarzyskich... Jak mowie, ze po prostu jestem szczesliwa, bardzo dobrze uklada nam sie z mezem itp. to zaraz ktos musi zapytac 'A dzieci kiedy?" :D

hmm mi tam to obojetne czy ktos chce miec dzieci czy nie, jego wola powinien zyc tak zeby niczego w zyciu nie zalowac, zeby czasem sie nad dzieckiem nieplanowsnym nie cnecac bo bachor jebany jakim prawem sie urodzil, jakim prawem drze jape, przeciez zakazalam:O,,,nie kazdy jest stworzony do macierzynstwa, nie kazdy ma tak silna psychike aby pokochac swoje dziecko tak mocno bez wzgledu na to ze jego zachowanie itd, doprowadza do szalu, we wszystkm sa dobre i zle chwile,, cale zycie to taka szachownica, dla innych szczesciem sa wlasnie kupki, smiech dziecka wszytsko wynagradza i nie boja sie podjac wyzwanie aby to dziecko jakos wychowac, przekazac mu to co dla nch samych jest bradzo wazne! nie twierdze ze macierzynstwo to jedynie same cudowne chwile jak w reklamach z dziecmi , ale wlasnie mimo tego sa kobiety pragnace dzecka bez wzgledu na to co je czeka, strach jest ale ne taki jak u was, czemu uwazacie ze te kobiety co zaciazaja to matki polki, przeciez to wy idziecie na latwizne bo STRACH CO Z TEGO BACHORA WYROSNIE,czy czasem sie zdrowe urodzi a jak nie to ja takiego nie pokocham, bedzie sie darlo calym dniami i co ten bachor chce, i jeszcze mam go przewinac afuuujjj bachor jeden, przykre jest to ze dla was wszytskie dzeci to BACHORY ktore nic tylko jape dra,,cos w podobie jak i wy te mezatki bez dzieci, tez kiedys japy darlyscie hehe wy ne macie szacunku to czemu same go wymagacie? piszecie ze czemu sie was czepiaja i ocenaja a czemu wy oceniacie inne matki, czemu te dzeci co dla nich to skarby bachorami przezywacie,,oj przykre to bo te matki wlasnie kochaja te dzieci bez wzgledu czy sie drze, czy sra czy co tam jeszcze,,bez wzgledu na to ze nie dostana gwarancj ze bedze dobrym czlowiekiem w przyszlosci dla nch samych bez wzgledu na to ze wiekszsoc swojego czasu beda musaly poswiecic swoj czas,, WY tego niegdy nie zrozumiecie bo dla was to tylko drace japy BACHORY i to wypowiadaja sie bezdzetne mezatki, WASZA SPRAWA i lepiej sie dobrze zabezpieczajcie bo szkoda mi bedzie tych waszych bachorow:)

a i jeszcze cos ,, ja uwazam ze jestesce jak najbardzej normalne ale jakas nienawisc sie w was narodzila do matek z dziecmi ehhh szkodaa moze to taka linia obrony:) albo spowodowane to jest wlasnie przez wlasna rodzine naciskajace na wasze rozmnazanie sie,,

wazka ja nigdzie nie napisalam, ze nienawidze matek z dziecmi, czytaj uwaznie...

Moze jeszcze ktos sie wypowie? :)

Witam. Jestem z facetem troche i czesto slysze kiedy slub, kiedy dziecko, juz jestes dorosla, chyba nie chcesz byc stara panna, a jak maz ci umrze do kogo sie odezwiesz itp. Nawet raz zaszalelismy z moim chlopakiem i zrobilismy to bez zabezpieczenia ale nic nie wyszlo. I nie zaluje. Jak patrze na moje "zalane" kolezanki, na ich rozstepy, problemy finansowe, brak czasu na cokolwiek, widze, ze wiekszosc sie rozczarowala.Kiedys moze bedziemy miec dziecko, ale nic na sile;) Niech Wasze szczescie nie lezy w rekach innych (w tym przypadku niemowlecia). Pozdrawiam

podnosze

czy mozna byc szczesliwym nie posiadajac dzieci?

mozna