Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Tina ja smaruję biust tez mustelą przeciwrozstępom, choć wiem że jest specjalna do biustu. Ale poprzednio się sprawdziła. Zresztą moja skóra chyba pamięta rozciągniecie...całkiem niedawno to było... Krismam oj to pomatkowałaś...moj synek w sumie śpi juz sam od 8smej do 7-mej i tylko czasem zapłacze lub wcześnie wstanie ale zwalam to na te zęby;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja pierwszy dzień na zwolneiniu dałam sobie czadu,porządki,zakupy ,pranie i teraz ledwo żyje...Ale fajnie że nie musze juz chodzić do pracy. Dziewczyny mam pytanko co do twardnienia brzucha .. Czy łatwo to rozpoznać i jak się objawia ja mam brzuch zawsze dośc twady choc juz duzy i to chyba dlatego że przed ciąża dosc duzo ćwiczyłam.Teraz lekarz kazał mi zwracac uwage na twardnienie przez te moje bóle... Co do smarowania piersi to kupiłam dziś Elancyl poleciła mi go kolezanka i mam zamiar używać go i na brzuch i piersi zobaczymy co jest wart... Natka Ty mieszkasz koło Lipna... a ja zawsze na wakacje jeździłam do KIkołu to chyba Twoje tereny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka85 - zgadzam się z Tobą całkowicie co do M przy porodzie.... Almeria- ja biore luteine 2x dziennie po 2, ze względu na krwawienia...a brzuch mnie i tak czesto boli i twardnieje, więc nie wiem czy ona coś pomaga...niektórzy mówią,że powinno się ją brać do 18tc bo potem progesteron reguluje samo łożysko i nie potrzebuje wsparcia...ale ja skończyłam 18 a bedę brać jeszcze długo Dziś jade na 21 do lekarza..przełożyłam wizyte o kilka dni, bo jakos brzuch mnie od wczoraj boli i nie chce się niepotrzebnie stresować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krismam - mój mały też mi daje popalic, ....między dziecmi bedzie 2,5 roku różnicy i myślę,że nie będzie źle :) synek akurat pójdzie do przedszkola, więc będzie o wiele prosciej.. A mieć dzieci rok po roku- to wielki szacunek dla tych mam...ja bym oszalała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, każda z nas ma odmienne zdanie co do porodu rodzinnego, ja z mężem rodzić nie będę, zresztą on też się nie pcha, taka decyzja wspólna, a do niczego nie chcę się zmuszać ani go zmuszać, moja mama będzie blisko więc będę miała wsparcie w razie czego, z drugiej strony co do porodu rodzinnego czasami niestety tak się zdarza, że mąż niestety nie zdąży na poród rodzinny, jest w pracy itp. tak jest teraz z moim bratem, żona jego leży od 3 dni w szpitalu 2 razy ją brali już na rodzenie i ciągle wraca na salę bo nie ma rozwarcia itp. i tak w koło i wesoło, strasznie jej współczuję, aż się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry wieczor, niedawno wrocilam z wizyty i jestem zmartwiona. Dobrze, ze dziecko sie prawidlowo rozwija. Male odwrocilo sie pupa... ehh... a tak chcialam wiedziec, jaka plec. Gin mnie bardzo zmarrtwil, bo powiedzial, ze mi sie szyjka skraca, jak on to m.in. powiedzial "za dluga to ona nie jest (...)" Kazal mi lezec, oszczedzać sie..tylko ze ja wcale nie wartiuje, co prawda siedze a nie leze. Zaproponowal mi i polecil USG 3/4 D i mowil, ze teraz bedzie dobra pora, zeby zrobić. No i w ogole mi smutno, M mi zrobil kawke (sama chemia 3 w 1), ale w kubku i w ogole bez smaku wyszla wiec sie zdenerwowalam i zrobilam sobie czekolade. a tak z innej beczki, moze mi pomozecie; jak mam karnisz 2x po 2 m to na jeden dwumetrowy karnisz jaka dlugosc firanki potrzebowalabym? Nie chce zeby bylo mocno pomarszczone tylko leciutko. Nigdyhnie kupowalam firanek i nie chce, zeby mi cos wcisneli i zeby brzydko wygladalo.. aha no i dodatkowy kilogram na plusie w sumie juz +2,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuszki:) Kurczę ale tu się ostatnio dzieje aż miło;) Witam wszystkie nowe marcówki:) My jakiś czas byliśmy uziemieni, laptop na padł a pózniej miałam migrenę i zero weny aby coś skrobnąć:( Ruchów dalej nie czuję:( nic a nic, chyba jakiś aniołek nam się urodzi;) Olena ja również sama będę rodzić;) Co do różnicy między dzieciaczkami my chcemy rok odczekać i starać się o kolejnego bobasa;) będzie ciężko ale damy radę:) Z rozstępami to chyba nigdy nie wiadomo Moja mama urodziła trójkę i nigdy żadnego nie miała a ja mam taki malutki biust i już się robią, co to będzie jak pokarm się będzie zbierał!!!!:( smaruję kremem ale jak nieszczególnie wierzę w jego działanie Co do M mój też nie całuje ani nie głaszcze brzuszka ale wiem,że bardzo przeżywa;) Chociaż przyznaję się bez bicia,że u mnie z instynktem macierzyńskim raczej kiepsko! teraz jak już mogę normalnie funkcjonować zapominam,że jestem w ciąży!! nie umiem jak inne kobiety rozmawiać z brzuszkiem, gładzić go....czekam na poród pewnie zakocham się w maleństwie od pierwszego wejrzenia;) dziwi mnie trochę to moje podejście bo tak dlugo się staraliśmy hmmm Z zakupami też spokój, jeszcze nic nie mamy, nawet skarpeteczek Nigdy bym się tego po sobie nie spodziewała, ciąża jednak bardzo zmienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo74 hm jak Ci wytłumaczyć to twardnienie brzucha. opisują to najczęsciej że normalnie brzuszek ma być miękki jak policzek. Ale faktycznie jak się człowiek naje albo ma wzdęcia to skóra się napina i można mieć wątpliwości. Jednak z mojego doświadczenia wiem że można się zorientować co to nawet jak się ma malutki brzuszek (Ja miałam juz pierwszy raz w drugim m-cu!- jak się dowiedziałam że jestem w ciązy-tak się przejęłam.) Eluśka85 nie martw się, przecież szyjka to nie najważniejsza sprawa tylko dzidzia. A z dzidzią wszystko super. Jestes pod opieką lekarza, jeśli będzie niebezpiecznie to założą Ci pessar i zapomnisz o kłopocie. Oczwyiście nie noś cieżarów, ale to żadnej z nas nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michałka26- mi też nie przychodzi do głowy głaskać brzuszek. Mam tyle spraw że czasem jak usiąde to mi się przypomni że w ogóle jest. A że dzidzia nie kopie to tym łatwiej zapomnieć o swoim stanie. Ale nie martwi mnie to, nie ma to żadnego wpływu na to jakimi będziemy potem mamami:-) O dziwo nawet jak urodziłam malca to bardziej byłam w szoku, potem dopiero jak człowek poznaje tę istotkę to zaczyna ją kochac coraz bardziej. Może to dlatego że nigdy się nie rwałam do innych dzieci, szczególnie małych, które jeszcze nie mówią. Dopiero na swoim nauczylam się zachwycac niemowlakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krismann co do zajec z malym, ty wiesz ze ostatnio maly nic tylko malowac chce..kupilam mu taka wielka malowanke, gruba jak chorobcia ale daje czadu z tym malowaniem..a wogole bylam wczoraj w takim sklepie i szukalam mu jakis puzzli bo jedne sie juz mu znudzily(uwielbial w tamtych jak ja ulozylam szybko i wyjmowalam poszczegolne kawalki a on szukal i wkladal spowrotem) wiec widzialam taka plansze drewniana z wycietymi ksztaltami(trzeba je na swoje miejsce powkladac), samochodow np. baranek i na tym naklejki...kupie mu to bo puzzli niestety nie znalazlam zadnychn takich jakie chcialam a to napewno mu przypadnie do gustu......wogole to mamy super pogode, slonce tak swieci ze w kortkim rekawku na dworzu mozna latac wiec maly szaleje ostatnio na placu zabaw.....a i czasem pilke bierzemy bo tam jest rowniez wielkie bosiko z bramkami wiec sobie kopie....wogole to musze mu posegregowac zabawki..ostatnio mu niektore ssama orzwalilam wielka stopa hehe i jak bierze ktoras z tych popsytych to mowi ze mam mu kupic nowa ... zawsze robie tak ze kupuje mu cos nowego jak czyms innym juza naporwde sie wybawi......a przypomnialo mi sie...cieszy sie strasznie jak kolejke widzi wiec mu chcemy kupic taka sterowana...pewnie bedzie mial radoche przez jakis czas..i bedzie tylko 'MAMA chodz bawic '' a jak tata wroci to mama bedzie sobie odpoczywac a malec M bedzie zameczal :) Mamula tak wielki SZACUN dla tych mamusiek co rok po rok, bo jednak roboty jest naprawde wiecej przy tak malych dzieciak, tu malec co na rece sie pcha a tu noworodek placze(wiadomo dac rade trzeba:)) aaa i mam kolezanke co ma dzieci z taka roznica wieku jak nasze beda i sie super dogaduja, razem bawia itd., to zalezy od dzieci... Michalka nie zawsze tak jest ze jak malo kopie i bardziej spokojne dziecko to ze potem bedzie aniolkiem:P hihih moj malec tak mnie po zebrach nawalam ze gwiazdy widzialam a po urodzeniu byl taki byl spokojny, bez kolek itd. nawet zastrzyk na niego nie dzialal bo on spal smacznie.........zobaczymy jak teraz bedzie bo dziecko dziecku nierowne:) a co do piersi i brzucha....gdzies slyszlaam ze bardzo na rostepy pomaga codzienne szczypanie sobie skory..czy to na brzuchy czy to na piersiach...podobno skora jest bardziej wtedy ukrwiona i lepiej radzi sobie z rozciaganiem, mialam to stosowac ale jakos zapominam ;) i tak dawno nie pisalam, ale jak sie rozpiszeeee to hohooooooo na pol strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do glaskania brzucha to nie lubie tego, i wogole teraz mniej sie rozczulam jak wczesniej co nie znaczy ze mniej kocham malenstwo bo tak nie jest a co do tego czy zapomniam ze w ciazy jestem hmm to w nocy mi sie to zdaza wrrrrrr a w dzien to juz brzuszek jest z deczka wystajacy wiec juz mi nie daje zapomniec ...:) myje podloge szmatka bo mopa cos nie lubie i tez juz przeszkadza;) a ciuszki dwa juz zakupilam(nie moglam sie oprzec)na chlopczyka a jak wyjdzie dziewczynka to kolezance oddam jesli bedzie miec chlopczyka ;) wogole to M pije piwko, ogladalismy Basie haha ta z intrenetu, a o 21 leci goloo na wesolo na TV PULS , ale czasem za duzo tych golych dup jest bo zaczyna sie to nudzic hehe chodz ostatnio chlopcow nago pokazywali:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Co do instynktu to zależy chyba od każdej z nas indywidualnie, ja jestem bardzo uczuciowa i codziennie wieczorem sobie głaszczę brzuszek i mówie dobranoc mojemu maluszkowi :) czasami mówię, jak bardzo kocham i nie mogę doczekać się aby już był na świecie :) a mój mąż no mam to szczęście, że generalnie jak się przytuli na boku to mnie głaszcze, aaa i męczy w weekendy zawsze spacerami żebym miała lżejszy poród, i to on mi wszystko w tej kwestii załatwia, zna położną z którą spotkamy się jeszcze prywatnie przed porodem, więc wiem że mogę na niego liczyć w tej kwestii i mnie to uspokaja bo moja bratowa obecnie jest po terminie i rjuż 3 razy miała prawie rodzić i odsyłają ją na salę itp. dlatego tak się boję , zresztą mój M ciągle tylko allegro - wózki, przewijaki, meble itp. uwielbiam w nim to :) i do tego ma wolny zawód - taxi boy :) i mam go częściej w domu i wiem że jak urodzę będzie zemną bo wiadomo jak to jest na etacie :( a dzieweczyny sama niewiem, wieczorem wczoraj jak się położyłam na jednym boku czułam maluszka na tym boku potem na drugi ( bo oczywiście niewygodnie) i maluszek razem zemną , mieliście tak ? bo mam nadzieję że to właśnie odczuwalne pierwsze ruchy przezemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nawijam do mojego Maluszka, zresztą M. też. Kupiłam kilka ciuszków wczoraj:-) nie mogłam się oprzeć:-) Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczeta:) Zaplanowalam sobie wizyte na nastepny czwartek, aby co tydzien nie biegac na usg i staram sie o mojej szyjce nie myslec za duzo, wkradlam sie do wrzesniowek, ktore mnie uspokoily ze 2,5 cm to jest norma. Piszecie o porodach, wiec ja sie zastanawiam nad polozna, bo na m nie moge liczyc. Summer, Bialo-czarna moje malenstwo tez zostalo poczete we wczesnych godzinach porannych:) Krismam to sie nie spotkamy, jestem z drugiej czesci Wielkopolski. Odnosnie instynktu to ja sie zakochalam w swoim brzuszku, az czasem sie martwie ze za duzo "bawie sie" brzuszkiem i moge cos malenstwu zrobic. Pewnie moj wiek odgrywa tez duza role:) Brzuszki milego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieczyna_bonda
hej babeczki, choc na chwilę wpadnę Mamula, a mi gin powiedział że luteinę powinno się brać do 15 tyg, a nie 18... zgłupieć można i mi odstawił. Zreszta ta luteina rozpuszczała mi się i mialam tam niezłe zaczerwienienie :/ Moj M smial sie ze gin wystawi mi zalecenie: drapac he he a instynkt macierzyński... powiem Wam że u mnie słabiutko, Nawet nie pamiętam żeby mnie ciągnęło do innych dzieci, takie rozczulanie się. Pewnie gdyby nie wiek, to mogłabym jeszcze poczekać, ale nie jest tak, że sie nie cieszę, staraliśmy się i naprawdę fajnie będzie mieć taką kruszynkę. Ja się boję że mogę być złą mamą, ale o M nie, on ma b. dobre wzorce z domu. Też nic jeszcze nie kupujemy, pewnie w styczniu zaczniemy :) Kochane milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) ja wczoraj byłam na wizycie o 22 :) hehe ale przynajmniej się uspokoiłam...no powiedzmy uspokoiłam.. Najważniejsze,że mimo tych ciągłych plamień, krwawień, które ciągle się pojawiają - dzieciątko rozwija się idealnie...POdskakuje, kopie i wszystkie wymiary ma prawidłowe.. Ginka zaniepokioła mnie bo stwierdziła,że łożysko niby jest z tyłu, ale z przodu jest jeszcze kosmówka....jakoś dziwnie to określiła i nie wiem,czy jeszcze do końca się nie rozwinęło łóżysko, czy poprostu będzie łożysko przodujące, a wtedy to już o SN można zaopomnieć.... Za dwa tygodnie następna wizyta i zobaczymy, mam nadzieję,że wtedy będzie już wszystko jasne.... No i marzenia o dziewczynce legły...haha :) będzie nastepny nicponiek :) jest zdjęcie z jajkami na potwierdzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieczyna_bonda - ja mam skończony 18 tc a nadal mam brać luteinę, więc jak widać nie ma reguły.... ja mimo tego,że już jestem mamą, to nie szaleje z powodu brzuszka - nie głaskam go i nie rozmawiam....ale wiem,że im większe dziecko i bardziej wyczuwalne- to się to zmienia :) za to mój mąż cmoka go codziennie :) a zapomniałam Wam napisać, odnośnie twardnienia brzuszka i stawiania się, te które mają to coraz częściej mogą sobie kupić ASMAG -jest to magnez, który temu zapobiega i jak najbardziej nie szkodzący dziecku. Można kupoić bez recepty ok 7zł za 50 tabletek Na początku mam brać 2tabletki 2xdziennie, a jak te twardnienia się zmniejszą to 2x1- wogóle magnez powinna brać kazda dziewczyna po 20tc...ale jak są twardnienia jak np. u mnie to i wcześniej nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniam swoją stopkę :) kg- mam tylkio jeden na plusie, mimo,że leże i wcinam- ale to chyba te ciągłe nerwy...w tamtej ciąży to ja już miałam do tej pory 6 na plusie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Mamula tak to jest powiedzą na 1 usg płec człowiek się nastawi a tu zmiana. Też mam chłopca starszego, więc teraz pasowała by dziewczynka, a tu ma też byc drugi chłopiec. A może nie? zobaczymy za 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula no to gratuluję tym razem chłopczyka:-) a wiesz może czy magnez w tabletkach musujących można brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIENDOBEREKKKKKKKKKK M wlasnie do Tesco pojechal z kolega, ja na kompie a malec moj skleja kartki klejem ehhh, piekna pogoda jestt, slonko swieci super a Luteina a dhupaston to jest to praktycznie to samo...a i pamietam ze jakos do 20 tyg, bralam ta luteine..ale dokladnie nie pamietam... co do lozyska, z ktorej strony jest...podobno jak jest przodujace to zakrywa ujscie szyjki macicy przez co robia cc, bo radzac sn mozna dostac krwotoku i umrzec(dltageo ze dzieko aby sie wydostac musi przebic lozysko ktore jest bardzo ukrwione) ogladalam ostatnio taki program i tam taka babeczka miala takie lozysko, ale na szczescie miala cc i wszystko bylo ok:) i lekarz sie wypowiadal ze komplikacje przy cc z lozyskiem przadujacym sa rzadkie(krwotok ktorego nie mozna powstrzymac i wyciecie macicy) przez takie lozysko podobno tez wystepuja krawawienia i plamienia.. ale ja to tylko wiem z tego materialu z tv, tak w necie to nie czytalam... ostatnio jak bylam na usg to lekarz pokazywal mi lozysko i sie usmiechal, pytal sie jak chce rodzic , powiedziala ze chce rodzic sn to sie ucieszyl wiec mysle ze mam to tylne badz jakies inne lozysko hehe dopytam sie teraz za 1,5 tyg na nast.usg i ciekawe co ja bede miec ehhhhh czuje ze chlopak chodz M marzy o dziewczynce, zreszta marzymy po cichutku bo zdrowie najwazniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ponawiam swoje malłe pytanie , czy też tak macie, że jak leżycie na boku czujecie tak jakby wszystko maluszek też był w tym boku ? czy może takie uczucia sprawia coraz większy brzuszek ? czuję taki ciężki bok tak to nazwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka mozna brac magnez w tabletkach musujacych, kobitki nawet 3 razy dziennie pija, to zalezy od tego twardnieia brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena powiem co tak,,,,,jak stoimy badz siedzimy to brzusio ma ladny ksztalt, a jak tylko sie polozymy to jakby rozlewal sie na lozko i brzusio jest taki jajowaty hehe wtedy malec najczesciej mnie kopie, jakby chcial powiedziec wstawal mam malo miejsca..kopniaki czuje nisko, a czesto czuje takie bombardowanie i tak wtedy ta czesc brzusia ktora tak lezy jest ciezka, i powiem szczerze ze czasem mi jest niewygodnie przez co ciagle zmieniam boki wrrrr jak se przypomne poprzednia ciaze pod koniec i lezenie na boku...haha jak wstawalam po woli to brzuch mial z 1 na to aby wrocic do normalnuych ksztaltow okraglych :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena a tak wogole nasze malce robia sie juz ciezsze od macicy:) takze nie martw sie, bo chyba wiekszosc z nas tak ma jak lezymy na boku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka23 - pewnie można brać musujące...tylko,że ten asmag jest jakoś zjonizowany, może przez to lepiej się przyswaja? nie znam się na tym :) ale przypomniało mi sie,że w szpitalu tez dawali dziewczyne właśnie asmag... no z tą płcią to nastawiłam się na dziewczynkę już, ale i synek drugi może być :) aby udało się go szczęśliwie donosić naczytałam się o tym łożysku w necie i jeszcze gorzej się zestresowałam....chociaż jest nadzieja,że jeszcze się podniesie, bo to wczesna faza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula zostaw neta w spokoju, najlepiej o takie sprawy pytac swojego gina tylko i wylacznie, wszytsko sie zmienia , tak jak napisalas moze sie podniesc wiec glowa do gory,trzeba myslec pozytywnie a zamartwiac tylko wtedy kiedy jest na to 100% powod:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula gratulacje z chłopczyka:) Ważka ma racje zostaw neta bo czym więcej bedziesz czytać tym bardziej sie bedziesz denerwować. Mi tez gin kazał zażywac magnez 4xdziennie i juz teraz wiem czego ,robię obserwacje brzuszka i muszę zwraca c uwage czy twardnieje. a co do wagi to jak ja wam zazdroszcze tych 1 czy 2 kg u mnie juz ponad 6 ale brzuszek juz też mam widoczny.Oj pewnie duzy chłop będzie! Miłego weekendu Brzuszki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula gratuluje synka:-)! O magnez musze popytac mją ginkę bo jeszcze mi nic nie wspominała. Wiecie teraz już często czuję "bąbelki" jak zaczęłam w czwartek tak już mnie nie opuszczają...ale jakie one delikatne! Na pewno tez będę miała jakos dziwnie łożysko umiejscowione, z przodu. Mamula łożysko moze jeszcze się podnieśc na pewno, to jeszcze masa czasu a macica jeszcze urośnie że cho cho do rozmiaru dyni! Widzę że w weekend cihchutko, wszyscy zajęci domowymi sprawami;-) Miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula gratulacje:) Łożyskiem póki co się nie martw, mialam taki sam problem, musiałam bardzo długo leżeć plackiem, ciągle krwawiłam Łożysko się podniosło i jest już wszystko ok Trzymam kciuki za Ciebie:) Olena ja Ci niestety nic nie doradzę bo jeszcze nic a nic nie czuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×