----------MARZEC 2010--------------

Ta pogoda chyba sprzyja naszemu pisaniu:-) nie było mnie niecałe dwie godzinki i znów mnóstwo czytania:-) Jeśli chodzi o no spe to ja pierwszy raz wziełam wczoraj ze strachu, ale moja kumpela brała prawie całą ciążę łącznie z luteiną bo ciągle coś było nie tak a teraz ma ślicznego, zdrowego synka.

odnosnie szkoly rodzenia to bylam na nie, ale dochode do wniosku ze chyba sie wybiore z nudow:)

AAAA Mała pytałaś mnie gdzie rodzę w Kaliszu jestem z Kalisza i w kaliszu , mam dobrego lekarza jak da Bóg to naturalnie jak dziecię nie będzie duże do 3300 a jak duże to cc ważne aby było zdrowe a jaką formą przyjdzie na świat to chyba nie będzie mnie winić w przyszłości ,ważne aby nic mu się nie stało przy porodzie . Kamell fajne to imię dla dziewczynki , a co do Wiśniewskich to za 5 lat nikt o nich nie będzie pamiętał , że taki zespół istniał a co dopiero o ich dzieciach a imię u Twojego dziecka pozostanie , mnie się podoba Twojego synka imię i jak będzie chłopak to będzie Xavier lub Ksawier to samo brzmienie tylko pisownia inna zobaczę czy spolszczę czy zostawię w oryginale , a jak dziewczynka to podoba nam się Inez i Twoja propozycja też jest interesująca , pożyjemy zobaczymy . jak patrzę na tabelkę to przeważają chłopaki , czyżby rok męski sie zaczął :)

Mam pytanko do tych przyszłych Mam,które mają jakieś infekcje. Co Wam zalecił lekarz i jakiego płynu do higieny intymnej używacie? Ja mam dwa środki które mam stosować zamiennie.

Krismam mój królik i M to kumple odpierwszego wejrzenia ,teraz sobie siedzą w domku M na fotelu królik na kanapie i przysypiaja:) Własnie sama jestem zdziwiona bo nic mi nie obgryza i załatwia sie do kuwety(królik oczywiscie nie M:) ) i nigdy go nie zamykam mieszka sobie z nami spi na fotelu lub kanapce High life!!!

Faktycznie to chyba przez tą pogode:))) Goyek- ja dostałam od kumpeli książke Pawła Zawitkowskiego pt. "Co nieco o rozwoju dziecka" jest z płytą dvd naprawd polecam super sprawa dla wszystkich przyszłych mam i tatusiów:):):)

Nikamo to super taka symbioza to rzadkość , a może mój królas była inny, wiem jednio jak Kris bardzo prosił o królika to M powiedział wszystko tylko ni królik i tak są dwa chomiki ... Wiecie coś mi bulgotnęło w brzuchu może dziecię lub jelitówka bo w rodzince panuję , spadam do domku pappappapapappa

Krismam...ja mam podobnie. druga ciąża, 20sty tydzień i zero ruchów. Kurcze już sama nie wiem czy się niepokoić...A w pierwszej ciązy tez poczułam już w 16stym tygodniu...troche zazdroszczę innym marcóweczkom bo byłoby mi tak miło poczuć kopniaczki. Natka23 moja ginka mówiła tylko żeby się dokładnie myć, do leków zalecila nasiadówki z Tantum Rosa ale kurcze zrobiłam parę razy i nie mam kiedy bo przy synku nie mam chwili na te wszystkie zabiegi :-( Myśle że płyn to lepszy bezzapachowy -mniej chemii-mniej podrażnień no i z kwasem mlekowym. Kiedyś inny ginekolog mówił żeby się zbyt dokładnie nie myć - i tylko płynami do higieny a nie żadnymi innymi bo może wypłukujemy sobie wtedy florę bakteryjną która ma nas chronić. Jeszcze inny gin mi kiedyś powiedzial żeby nie myc-kąpać się w wannie chyba że najpierw dokładnie wyszoruję...więc ciągle już biorę tylko prysznic.

pierwsze ruchy to gdzieś 16 tc, cos tam sie dzialo w 15 ale tego nie bylam pewna

Ale dzisiaj sie rozpisalyscie, chyba ponad godzine czytalam :) nawet nie pamietam kto co pisal. Jesli chodzi o imiona to jak narazie Jasmin albo Maya dla dziewczynki i Adam albo Daniel dla chlopczyka ale to jeszcze nic pewnego. My nie mamy w domu zwierzatek chociaz moj m ostatnio cos mowil ze by psa chcial, ale ja jakos chyba nie hahaha. Kurcze ja tez juz bym chciala zeby dzidzia zaczela porzadnie sie ruszac, niby wieczorami cos tam czasami poczuje ale nie jestem pewna czy to to, zwlaszcza ze gazy to u mnie codziennosc podczas ciazy. Mam usg za 2 tygodnie wiec moze uda nam sie podejrzec malucha i sie dowiemy kto tam mieszka w brzusiu :) Ide sie za chwilke polozyc bo wsalam dzisiaj do pracy o 5 30 :(

Ojej dziewczynki, ale szalejecie, co dzień to bardziej. odnośnie zwierzatek to mam w domu malego labradora biszkoptowego. Jest kochany ale czasami to mam go ochote z domu wyrzucic. Niedawno wróciłam od lekarza i jestem bardzo szczesliwa i spokojna zarazem. Z szyjką wszystko ok. Miałam usg i z dzidzia wszystko dobrze, pomierzona i powazona, wazy prawie350g lekarz przełączyl na chwile na 4d i widziałam buzke dzidzinki, jest kochana. Nastepnym razem powiedział ze nagra mi plytke bo bedzie wszystko super widac. Juz sie nie moge doczekać. No i chyba Was nie zdziwie jesli powiem ze bedzie kolejny chłopczyk:)))) Podobno na 100%!!! Wierze bo widziałam tego siusiaka:))) na razie podoba mi sie Filip ale jeszcze zobaczymy... Megan, na ten spadek hemoglobiny dr przepisał mi hemofor czy jakos tak. Musze to wykupic i łykac po 2 tabletki dziennie, hmmmm i w ogóle znowu taka usmiechnieta wyszłam z gabinetu, złoty człowiek ten mój gin

Czesc dziewczynki:)mam pytanie do tych kobietek ktore sa na L4 -czy macie je od ginekologa czy od jakiegos innego lekarza?ja mam od internisty i martwie sie czy do konca ciazy moge pociagnac na zwolnieniu od internisty:(bo moj gin niechetnie daje zwolnienia...buziaki

Siemanko ja zwolnianie mam od gina. Jak to niechętnie.... to od ciebie zależy powiedz mu że sie żle czujesz i koniec.\ pozdrawiam

czesc dziewczyny:) czasem Was sobie podczytuje bo tez jestem marcowka, termin mam na 15.03.10 chcialam Wam powiedziec o tych ruchach dziecka- tzn ja czulam kopniaka tylko raz a jestem juz prawie w 19tc no i okazalo sie ze lozysko lezy u mnie na przedniej scianie i dlatego nie czuje ruchow moze niektore z Was tez tak maja i dlatego slabiej czuja ruchy dziecka. pozdrawiam

Dziewczyny jesteście jeszcze? Wróciłam od gina. Dostałam na miesiąc zwolnienie. I tak sobie teraz patrzę na nie, a tam we wskazaniach jest kod 1 - czyli chory powinien leżeć. Powiedzcie mi czy to standard w zwolnieniach w ciąży? Nie chcę cały czas siedzieć w domu, a według tego zwolnienia powinnam. Lekarz mówi, że wszystko ok, tylko przeziębień jest dużo w przedszkolu, a ja za szybko je łapie, więc lepiej żebym do pracy nie chodziła. Zwolnienie jak zwolnienie, ale w razie kontroli ZUS to już lepiej żeby wszystko było jak należy. Dajcie znać co o tym myślicie, bardzo mi na tym zależy. Jeśli już śpicie, to miłych snów. Pamiętajcie o mnie jutro.

Ja też mam zwolnienie ale nie musze leżec........ Dobranoc

Dzięki Aga za odpowiedź. Wygląda na to, że będę musiała iść po nowe zwolnienie. Bo ja nie muszę leżeć a według zwolnienia wychodzi inaczej.

Kobietki, ale jesteście płodne, czytam was od samego rana, oczywiście z doskoku i dopiero teraz skończyłam.Ufff, sporo tego było. Muszę się wam pochwalić. Wczoraj byłam na wizycie u lekarza i znam płeć. W moim brzuszku siedzi sobie chłopczyk i ma już prawie 400g. Mam nawet pamiątkowe zdjęcie z wizyty , na którym widać nóżki a pomiędzy nimi małego siusiaka.Więc nie ma wątpliwości że urodzi się chłopiec. goyek jeśli lekarz należy do ostrożnych to wątpię aby dał Ci inne zwolnienie niż " leżące". Do końca ciąży jest jeszcze sporo czasu z czym wiąże się też większa szansa na kontrolę z Zusu. Ja również przebywam na zwolnieniu i również mam "leżące". Pytałam się swojego gina dlaczego akurat leżące a nie normalne, wyjaśnił mi, że gdyby to było zwolnienie krótkoterminowe to wówczas mógłby mi dać zwolnienie chodzone, ale ponieważ moje zwolnienie jest długoterminowe to innego niż leżące nie dostanę. Jest pewien plus zwolnienia "lezącego", jeżeli byłaby kontrola z zusu to tylko w domu, ze względu na typ zwolnienia nie mają prawa żądać aby stawić się u nich osobiście.

Dzieńdoberek ) Koja ,Zsia gratulację chłopakół, i super że z dzidziami ok :) Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki

Hej dziewczyny, gratuluje kolejnych chłopaków, oj dziewczyny bedą rozchwytywane bo tak ich malutko ;) Ja dziś juz przeżyłam omdlenie, mama mi poberala krew no i wiadomo, musiałam sobie zemdleć, jak ja urodze to nie wiem ;( zosia_007 ma racje, mi też lekarka powiedziała ze jeśli będę chciała długoterminowe zwolnienie to będzie mogła mi wypisać tylko leżące. Nic biore się do pracki brzuszki, miłego dzionka ;* Dziś jeszcze na nauki przedmałżeńskie ... ale mi sie niechce ... ;(

cześć dziewczyny , czasami czytam sobie Wasze forum też mam termin na 04 marca , kupiłam sobie ostatnio detektor płodu , mówię Wam jaka to rewelacja podsłuchuje sobie młodego słyszę jak sie wierc kopie , naprawdę każdej polecam, ja mam ciążę zagrożoną więc ciągle w lęku , mąż zrobił mi taki mały prezent żebym była spokojniejsza :) pozdrawiam Was wszystkie i powodzonka http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=769037586

ja jestem na L4 juz 3miesiac i na poczatku mialam z kodem 1, a teraz wypisuje mi z 2,choc i tak musze duzo lezec z tego wzgledu,ze ciaza zagrozona jest.nie wiem od czego to zalezy.

Witajcie dziewczyny! Może to i racja z tym zwolnieniem... że to długoterminowe. Nie wiem, mnie to trochę zaskoczyło. Zastanawiam się czy jeszcze zadzwonić do lekarza i spytać... U mnie wczoraj maluch tak się wiercił, że mało co dał się podejrzeć :) Gin mówi że nie ma pewności co do płci, bo nie jest w stanie maluszka na spokojnie podejrzeć...ale wydaje mu się że to będzie chłopak :). Gdzie podziewają się przyszłe dziewczynki ;) sami chłopacy się zapowiadają, a dziewczynek jak na lekarstwo ;) Nie mogłam zwlec się dziś z łóżka...pewnie to po wczorajszych wrażeniach.

Też szczęśliwa i Gosiaa dbajcie o siebie i maluszka. Wszystko będzie dobrze. Takie czasy zabiegane i szalone to i maluszki niespokojne. Ale poczekają na swoją kolej, bo na pewno są dobrze wychowanymi maluszkami ;)

witam!ja tez mam zwolnienie już drugi miesiąc i też mam chodzone. a ostatnio była u mnie na wizycie w domu położna , czy któras też tak miała

Agulaa a po co ona u ciebie była? Ja nic o takich wizytach nie wiem.

ale mi sie nei chcialo wstawac a musialam dzis o 6:40:( ja sie pzewracam na drugi bok, tak mi wygodnie bylo a tu nagle budzik :( no i poszlam oddac swoje siuski i krew :) Jutro wizyta u gina, tylko bez M, jak cos to pierwsza bede wiedziala jaka plec ma dziecko, nie moge sie doczekac, tylko, zeby sie ulozylo ladnie. Ale duzo chlopcow sie urodzi w marcu, moze u mnie dziewczynka bedzie. Z chłopczyka tez mocno bede sie cieszyc:) Milego dnia brzuszki:*

jak kiedys mowilam, mi lekarz nie chcial dac kodu z 2 tylko 1- bo "ciąza to nie choroba". Teraz to zimno, to nawet wyjsc sie nie chce, a jak wychodze to cos w aptece sie kupi i paragonik wezmie ;) Pierwsze slysze zeby polozna przychodzila.. rozumiem po urodzeniu, ale przed..

Witam wszystkie kobietki Pozwolicie, że dołączę do Was. Ja także jestem na zwolnieniu lekarskim od początku września i tez niestety mam 1, czyli leżeć. Ale nie leżę plackiem bo przecież chyba bym oszalała. Nie mam zamiaru popaść w paranoję w obawie przed kontrolą ZUSu i funkcjonuję normalnie, tzn. jak trzeba wyjsc to wychodzę i koniec. Poza tym sama lekarka mi powiedziała, że spacerek nie zaszkodzi. W poniedziałek idę do gin mojej i mam nadzieję, że dowiemy się co tam w środku siedzi sobie;). Mężuś chce chłopca (dla równowagi w rodzinie), Ola chce siostrzyczkę...a mi to już wszystko jedno - (z delikatną przewagą na dziewczynkę), bylyby było ok. Pozdrawiam skąd: podkarpacie wiek: 32 lata tc: 18 termin: 23.03.2010 waga: +4 kg płeć: ? dzieci: Ola 12 latek 163 cm wzrostu rozmiar buta 38:)

zaraz nam wybije 200. stronka, niezle kobietki:) Ostatnio to ciagle u nas sie cos dzieje :)