Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

witam maluch spi całe nocki tylko na karmienie go budze. W nocy tez mi sie zakrztusił ulało mu sie dosy mocno, mimo noszenia i beknięcia :/ pręży sie wtedy strasznie a ja tak jak wcześniej pdtrzymywałam go główką do dołu nad pieluszką na przedramieniu go trzymam a jak nie pomagało to podnisłam nóżki tak żeby miał główkę sporo niżej i klepałam po pleckach, jak juz sie troche uspokoił to mu gruszką śline odciągnęłam żeby sie nie męczył no i po 1 minutach zasnął zmęczony ufff dziś odpadł pępek i pojawiła mu sie tam niewielka ilość krwi, co z tym dalej robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz bo zapomniałam położna nauczyła mnie ćwiczenia na bioderka, kazała kłaść młodego na brzuchu, ładnie wtedy główkę unosi a nóżki trzeba ułożyć pod pieluchą tak jak żabka wygląda i trezeba ręke położyć za nóżkami tak żeby dotknąć óżek i wtedy sie odpycha i tak za każdym "kroczkiem" u mni daje rade pop całej długości łóżka sie przepełzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda ranka po odpadnieciu kikuta to normalka. Mi polozna powiedziała zeby czyscic patyczkiem pepek a spirytusem tylko po kapieli choc ja spirytusem robilam rano i wieczorem :) bo jak sie budzilam to czasami mial lekko zalepiony krwia ten pepek to suchy patyczek nie wystarczy zeby to wyczyscic. A dzisiaj w nocy Arturek obudzil sie o 1:30 :( zawsze kolo 4 sie budzi, ale moze to dlatego ze wczoraj była taka brzydka pogoda i go nie "dotleniłam" - dzisiaj to nadrobie :) W ogole nie czuje zblizajacych sie swiat... ale strasznie sie ciesze ze w sobote pojde poswiecic koszyczek z moim malenstwem :) a wlasciwie pojdziemy w trojke z M jak taka fajna pelna rodzinka :) Dzisiaj chyba wezme sie za farbowanie jajeczek to jutro moze cos w nich wyskrobie jak Artur da mi troche luzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick............D.P....T.C....poród.....imię..........w aga....wzrost Majek123...10-02.......?......?..........Kacperek ........3210......54 wnika_s ......17.02.....37......sn......Dawidek.........2420.......4 6 wazka85....19-02.....37.......sn......Amelka............3 730.......52 eluska85....21-02.....37.......sn......Amelka............ .2870.......51 nowamarcówka..21.02...38...sn.......Lena..............33 00.. .. ..55 kamelle........26.02....39......cc.....Xenia Christine....3355......51 kaczynka.....26.02....36/37...cc......Radzio............3 000.......55 marcellina....27.02.....39.......sn......Matylda......... ..3540.......52 joanna84.....02.03......39......sn.....Szymonek.........3 840........59 koja21........02.03.....40......sn.......Filipek......... ...3230.......53 riterka........02.03....40/41..sn.........Lenka........ ..2600.......52 motylek_85...03.03....39.......sn......Julia Liwia........3350.......54 Kotunia.....03.03.......?.........cc.....Julek........... ....3540.......56 savanna89....04.03.....40......sn.......Arturek.......... 3850.......54 Qassandra....04.03.....?........cc......Mateusz.......... 3990.......56 Szczesliwa81..07.03...40.......cc......Cyprian........... .2850.......56 badka.......09.03.......39........sn......Bartuś........ ...2620........51 Agaa159....09.03.......40.........cc......Antoś.......... ....3800.......54 megan990..09.03......40.........cc......Igusia........... .3320........55 Nikamo.....11.03.......41.........cc.....Michałek....... ..3830........59 Olena119...11.03......38.......sn......Jaś.............. ...3500.........53 nika34......11.03.......40.......cc......Dominika........ .3210........52 Kas1ek26..12.03........41......cc......Leonek Emilian...3560........56 Ola_26.....12.03........?........sn.......Tomeczek....... .3190........54 **tina**....12.03.......39.........sn......Liliana Marie.....3250........52 asians......12.03......40.........sn...........Filipek... ....3220........54 Gwiazdkagda89......12.03.....39.....sn...Weronika.....268 0......50 Mamula.....15.03.......?..........?........Maksymilian... ...3650.......56 LATTE...... 16.03..... 40...... cc........ Oskarek......... 2520....... 49 inowa6......18.03.....40........sn........Natalka........ ...3150......52 saskiana....18.03.....39.........cc.......Kasjanek....... ...3240......54 Natka23.....16.03.....40........sn......Piotruś......... ....3470.......59 michalka26..19.03.....42........sn........Kaja........... ....3420.......54 Minea777....19.03.....40........sn.......Michałek....... ....3890.......56 Biało-czarna ..20.03...40.......cc........Marysia.........3000........59< Gosiaaa.........20.03...40.......sn........Marta......... ....3700.......57 Izabell1982....22.03...40........sn......Luiza.......... ....3710.......52 mala_31........22.03....40.......sn.......Gabrysia....... ...3720.......58 Almeria35......22.03...39........sn.......Filipek........ .....2500........52 mloda..........23.03.....40........sn.....Aleksander..... ...3300.......59 poprawiam bo wdał sie błąd jeśli chodzi o wage mojego maluszka:) swoją drogą juz dawno mnie tu nie było ale coś wyspac sie nie moge mój mały lord budzi sie co 2,5 a czasem co 3h ale już chyba sie przyzwyczaiłam:) pozdrawiam wszyskie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dłuższej nieobecności. Gratuluje ostatnim mamusiom! Natka wracaj do zdrowia. Ja ostatnio nie miałam nawet siły pisać. Cały czas mam zapalenie piersi i w dodatku zrobił mi się z tego ropień. Wszystko zebrało się w jedno miejsce i próbuje wyjść przez skórę. Mam nadzieje, że wyjdzie, bo jak zostanie w środku to będą mi go wycinać.. :( Antybiotyki nadal biorę, ale nie wiem już czy pomagają. Ostatnio noce mam bardzo męczące. Mały ładnie śpi w dzień, a w nocy max 2 godz. Z reguły od 4 to już nie ma spania. Chwile przekima do 6, a rano budzi się u niego wielki głód. Opróżnia 2 piersi i jeszcze pokarm odciągnięty do butelki. Odkąd mam to zapalenie po każdym karmieniu muszę odciągać z jednej i drugiej piersi do końca i tak ślęcze w nocy w łazience pół przytomna z laktatorem.. Na szczęście odrazu kupiłam elektryczny i powiem wam,że super sprawa. Ja dziennie używam go może ok 6 razy i nie wyobrażam sobie ręcznego. Małemu już przechodzi powoli przeziębienie. W końcu już tydz. podajemy leki, więc poprawa jest. Poruszany był temat teściowych i mam. Mój M od poniedziałku wrócił do pracy i moja mama przyjechała do mnie na trochę mi pomóc. Niestety dzisiaj już musiała pojechać, bo wczoraj ją jakaś choroba rozłożyła. Albo zapal.gardła albo angina, dostała też gorączki, więc odesłałam ją do domu. Po świętach znów przyjedzie, ale ja właściwie nie o tym. Oczywiście pierwszy dzień jak przyjechała to zapomniała wziąść czerwonej wstążeczki :) < któraś o tym wspominała> więc obejrzała cały mój dom i znalazła jakąś czerwoną na maskotce i przywiązała kokardką przy łóżeczku - oczywiście przeciwko złym urokom :) hehe - ja pierwszy raz o tym słyszałam. A tak to standardowo - dziecku za zimno , przykryj go, na nóżki dodatkowo skarpetki na śpiochy, łapki niedrapki - bo rączki zimne. itp. Do mnie też wiele uwag: przykryj się bo zimno, chowaj drugą pierś bo i tam będziesz miała zapalenie, schowaj ramię, bo Ci wystaje, nogi masz zimne.. Za mało zjadłaś, więc przynosi mi talerz z 6 kanapkiami :) hehe. No i małego prawie cały czas na rączkach by nosiła. Ja ogólnie nic przeciwko temu nie mam, bo syneczek się uspokaja jak jest na rączkach, i wogóle czuje ciepło, aż szkoda go odrywać, ale czasami jest tak, że mały śpi w wózeczku i tylko kwęknie to odrazu by brała go na ręcę, a wystarczy pogibać troszkę wózkiem i znów śpi smacznie. Ale ogólnie pomoc niezastąpiona. Nawet udało nam się wyskoczyć ( mi i M) na 2 godz. do galerii. W końcu coś sobie kupiłam nie na ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ciągle przeziębiona, z nosa tak mi leci że na dzień z 5 paczek chusteczek zużywam, ale kaszel już mnie nie męczy i gardło mnie prawie nie boli więc poprawa jest, na szczęscie mały dzielnie się trzyma i nic nie podłapuje. Savanna ja używam pampersy i są super, mały w nocy śpi mi 6-7 godzin i nic mu nie jest. Młoda w jakich wałeczkach układasz dziecko do snu, bo mój ostatnio bardzo się wykopuje i nie znalazłam jeszcze na to sposobu. Asians Piotruś jak się obudzi w nocy, a w sumie to nad ranem bo jak zaśnie o 10 to budzi się koło 4-5 to go przewijam, wtedy torszkę popłakuje, później dostaje cyca, ciągnie z 10min i po odbiciu w ciągu 5minut zasypia. Krismam, rzeczywiście musieliście sporo przejść ale mam nadzieję że teraz już będzie wszystko dobrze:-) Izabell jak Piotrusiowi zrobiły się małe odparzenia to położna kazała przemywać dupkę wacikami z wodą, bo chusteczki wysuszają naskórek, po kilku dniach nie miał śladu po odparzeniach i do tej pory jest ok a chusteczek używam tylko w nocy. Asiulek gratulacje:-) Młoda ja po odpadnięciu pępka przemywałam go cały czas spirytusem, przy każdej zmianie pieluszki, poza przebieraniem w nocy. Badka mam nadziję że ropień sam wyjdzie. A jak cukry? Troche lepiej? Będziesz robiła obciążenie glukozą po 6 tygodniach, bo zastanawiam sie czy jest sens? Smoczka używamy, bo mały lubi sobie memłać w buzi, zaczął nawet tak z piersią robić, jak się najadł to później tylko trzymał brodawkę w buzi i co jakiś czas pociągnął więc u nas smoczek sprawdza się świetnie. Dziś nie bardzo mi śpi w dzień, poza tym jak spał na spacerku to teraz trochę leży grzecznie i sie patrzy, trochę płacze. Obiadek szykowałam z nim w chuście:-) ręce wolne więc mogłam spokojnie sobie wszystko zrobić:-) No to sie rozpisałam, ale to za trzy dni nieobecności:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Marysia ma już 12 dni...kurczę, że też te pieprzone kolki muszą już ją męczyć :O makabra....jak ona tak płacze, a ja nic nie mogę zrobić, żeby jej pomóc :( wiecie co? ....wciąż nie mamy wózka :( a już się prosi o spacery. le myślimy, żeby od razu kupić spacerówkę, co myślicie o czyms takim? http://www.e-graco.pl/images/gabriel.jpg jest dla dzieci od 0 do 36 miesięcy Asiulek - gratulacje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka- cukry u mnie już chyba lepiej, chodź przyznam się, że sobie odpuściłam mierzenie z braku czasu. Zawsze jak chce zmierzyć, to coś wypadnie. Ja obciążenie będę robić po 8 tyg. - tak mam napisane w zaleceniach z wypisu ze szpitala. Ostatnio jak byłam z tym zapaleniem u innego gin to powiedziała mi, żebym to przypilnowała i zrobiła badania. Ja jeszcze muszę zrobić badania na tarczyce - czy po porodzie nie muszę zmienić dawki. Mam więc pytanie do tarczycowych dziewczyn - czy robiłyście już badania TSH po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki natka23 wlasnie wraz ze zmianą pieluszek zmienilismy sposób wycierania pupci, teraz przemywam wacikami z ciepłą wodą i uzywamy sudocremu, odparzenia prawie zniknęły:) dzis moja lusia ma 10 dni a widze wyraźnie że robi sie pyzata:) jak te nasze dzieciaczki rosną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biało-czarna nie mów że twoją dzidzię juz tak męczą kolki... te kolki to jakas zmora ale tak właściwie to jak to sie objawia? czy to chodzi o to, ze dzidziuś nie może pryknąć i pręży sie? bo moja lusia tez sie czasem pręży ale pryka zdrowo więc chyba nie ma tych kolek (jeszcze).. sorki moze głupie pytanie ale nie wiem czego sie spodziewac skoro te kolki to taki trapiący problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z ranka:) Asiulek gratulacje!!!!!!!! No nareszcie masz malutką przy Sobie:) Ciekawa jestem jak reszta brzuszków? Dziewczyno Bonda a Ty Kochana tez juz rozpakowana jesteś? Ja niestety tez walczę z kolkami:( Izabell mój właśnie tak się pręzy ,płacze i potem purka.Kurcze serce mi sie kraje jak na niego patrzę i nie moge mu ulzyć.Podaje mu ten Infacol ale chyba specjalnie nie pomaga.Lekarka mówiła że jak nie pomoze to mu zapisze jakiś mocniejszy środek. A jeszcze na policzku wyskoczyły mu takie malutkie czerwone krosteczki nie wiem co to.... Badka ja jeszcze nie byłam badać TSH zrobię to pewnie przed wizytą u gina jak minie 6 tyg od porodu. I mam jeszcze pytanko ,nie orientujecie się kiedy mozna zacząć ćwiczyć brzuszki po cesarce bo kurcze brzuch mam niespecjalnie ładny:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja :) jezu dziewczyny odpukać ( bo u nas na razie kolek brak) współczuję wam tych kolek i cierpień maluszka. u nas jedyny problem jest w tym, że mały jest non stop głodny, ściągam pokarm podaję mu i wypija nawet 120 ml, i nadal głodny, wczoraj z moim M postanowiliśmy 60ml dostaje mojego i 60ml sztucznego i co dziecko spało jak anioł 5 godzin szok. zobaczymy jak dalej to się sprawdzi. w ogóle jeszcze trochę do kontroli 8 kwietnia i powoli będę rezygnować z karmienia piersią, wiem, że niektóre z was są tu wielkimi zwolenniczkami karmienia piersią itp. no ale ja nie jestem, mój M również tym bardziej, że dokarmiam sztucznym i nie mam już co z tym pokarmem robić, a najważniejszy jest mały aby był najedzony i zadowolony. nikamo a może potwóki mu wyskoczyły? albo trądzik niemowlęcy chyba też jest coś takiego. nikamo a brzuszki mówią 6 tygodni minimum, przy cesarce już ogóle bo gdzieś czytałam, że jakiś krwotok wewnętrzny można dostać czy coś takiego. mała brzuchatka czekam na wieści czy chłopiec czy dziewczynka ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam natka w takich wałeczkach śpi mój Alex http://www.allegro.pl/item969908793_ty_i_my_bezpieczne_waleczki_do_lozeczka_gratis.html Czytam od odparzonej skórce pod pieluszką ja kupiłam krem i płyn do kąpieli OLIATUM i ani razu nie miał dupci zaczerwienionej. Troche drogie te kosmetyki ale wystarczy krem i płyn i żadnych kosmetyków więcej, później zamierzam przejść na Nivea ale dopuki nie skończy mi się te Oliatum to maluch powiniem się już na tym świecie zaaklimatyzować :) Już nam się zaczeła 11 doba razem - jak to szybko leci, a ja wciąż nie moge odespać zaległości mimo że mam pomoc teściowej, która wieczorem pozwala mi pospać jak maluch marudzi jeszcze po jedzeniu :) Teraz po 2 śniadanku zasnął sobie ale chyba już coś ma w pieluszce aż mi szkoda go budzić:/ Od poonej rodowiskowej dostaam kalenda Pierwsyz Roczek i trzeba wpisywać daty samemu i robić jakąś notatkę z każdego dnia, przed rozpoczęciem kolejnego miesiąca jest miejsce na zdjęcie, wpisanie wagi i wzrostu i opis kolejnego miesiąca co się powinno wydażyć zmienić. Mi te książeczki bardzo pomagają w wytłumaczeniu rodzince jak ważne są spacery dla maluszka, i co powinnam jeść żeby mu nie zaszkodzić idp, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie ja jeszcze nie rozpakowana :( Na usg wyniknelo ze termin sie przesunął o tydzień wczesniej a drugi lekarz ze termin jest zgodny z usg ... w każdym bądź razie termin to 4 kwietnia - idealnie w wielkanoc. Ale wam zazdroszę, że jesteście już po. Brzuchatka pewnie też. Ja już ledwo człapię. Asiulek gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabel - no łaśnie moja mała tak się pręży i wtedy robi się jej twardy brzuszek i płacze, straaaasznie głośno, czasem z godzinę jak nie lepiej oczywiście z przerwamipo parę minut. Serce się kraje patrzeć jak ją boli :) Nikamo - my podajemy espumisan. Pamaiętaj, że Infacol powoduje zaparcia i zbyt długo go nie wolno stosować. Mojej Marysi nie odpadł jeszcze pępek...już nie mogę się doczekać aż odleci...niby jest już na dniach do odpadnięcia, ale jednak wciąż się trzyma. Jak odpadnie będę mogła małą kłaść na brzuszku, to zapobiega kolkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamusie :) Ja myslalam ze tez mam problem z kolkami, ale to chyba cos innego. Praktycznie jestem cały czas sama, mój M wpada na weekendy (teraz na swieta na 9 dni az milo ze mnie troche odciazy) i w tygodniu jezdze sobie po poludniu do mamy tak na 3 godzinki (przy okazji zalapie sie na obiadek hihi) i jak wracam do domu (to jest 19;30) to w momencie gdy wchodze do mieszkania Artur wpada w jakis szał... ale taki MEGA MEGA i nic go nie uspokaja. Przed wyjsciem od mamy dostaje butle 120ml wiec to raczej głod nie jest. Nie prezy sie, ale strasznie krzyczy i tak sie zastanawiam ze to chyba jego taka pora marudzenia i krzyku. Nie uspokaja go noszenie na rekach, przytulanie... jedynie kapiel :) ale cisza trwa krotko bo tylko gdy jest w wodzie.. w momencie wyciaga zaczyna sie wrzask :P potem najczesniej konczy sie znowu na butli, nastepnei mu sie odbija i zowu marudzi ale juz jakos inaczej - lagodniej i ok 22 zasypia. Ostatnio tak go nachwalilam ze slicznie spi w nocy i budzi sie ok 4tej dopiero a od dwoch dni budzi sie o 1 :( nastepnie o 5 i nie wiem dlaczego.. mam nadzieje ze przestawi sie na dawny tryb :) Olena ja karmiłam do rownych dwoch tygodni a pozniej butelka. Strasznie ubolewałąm z tego powodu, ale mam porownanie jak jest teraz a jak było... Przez te dwa tygodnie chodziłam jak zombie bo Mały ciagle był głodny. Wiadomo ze po piersi dziecko mniej wytrzymuje i czesciej je. Ciagle jestem w trakcie leczenia piersi juz fajnie sie zablizniaja te ranki (w koncu), ale mam obawy przed powrotem do karmienia naturalnie i z tego strachu ze znowu powtorzy sie ten koszmar (juz nie tyle co to wiszenie na piersi ale te rany ktore mi robil) nie wiem czy juz na stale przy butli nie zostaniemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało czarna no wlasnie kladzenie na brzuszku jest dobre. Mój Mały w ciagu dnia spedza nawet 4h na brzuszku (teraz np. na nim spi, ale tylko w ciagu dnia mu pozwalam bo w nocy sie boje chociaz juz obraca glowka slicznie ale wiadomo....) i jest jakis spokojniejszy :) nawet kładzenie go na brzuszek pomaga przy tzw. marudzeniu :P A co do zaparc to my wlasnie mamy ten problem chyba :o Artur robi jedna kupke dziennie zazwyczaj miedzy 4 a 7 rano choc dzisiaj nie zrobil po calym wczorajszym dniu :( nie wiem co robic zeby go ruszyło.... Daje mu juz herbatki zeby "rozcieczyc" pokarm w brzuszku i bylo mu latwiej ale to nie pomaga :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczatka:) Zycze od razu Wesolgo jaka wszystkim marcoweczka i nie tylko:) U mnie tlumy, siostra przyleciala z trojka potomstwa, super sprawa bo dziewczyny maja 18 i 15 lat i w sumie dzieciaki moje mam "z glowy":) Wieczorem wielkie malowanie jajek a jutro impra, urodziny mojego M. Nikamo, siostra przywiozla mi krople BOBOTIC i musze stwierdzic ze jak narazie dzialaja, moze wyprobuj i daj znac:) a tak ogolnie to musimy sie kiedys spotkac, bo ja czesto bywam w rzeszowie latem:) moja mala ma krosteczki ale na czole, tak bardziej nad brwiami, mam jakis cudowny krem ale jak narazie efekty znikome. kurcze wczoraj sie z lekka podlamalam bo jedna znajoma powiedziala mi ze wygladam na zmeczona i chyba potrzebuje odpoczynku. fakt:) brakuje mi snu, ale jakos nie jestem w stanie spac dluzej niz do 7mej, rannay ptaszek jestem a wieczorem klade sie nie wczesniej niz o 23, a wiadomo ze caly dzien na wysokich obrotach. savanna moze cos jest w mieszkaniu co go drazni? bo ciekawe dlaczego biedaczek tak placze. moze masz za goraco? pisalyscie o mamach itesciowych. moja mama byla przez misiac, pomogla duzo. Zawsze tak mam, ze jak juz pojedzie to rycze jak bobr bo mam wyrzuty sumienia ze bylam dla niej moze zbyt niemila itd. czasem nie wytrzymuje i powiem cos niemilego ZAWSZE mam potem wyrzuty sumienia. Mama jest raczej wyrozumiala i zna mnie od podszewki wiec wie na co mnie stac. Od 15lat mieszkam sama i niektore proby "poprzestawiania gratow w inne miejsce" dzialaja na mnie jak plachta na byka.Ale i tak ja kocham nad zycie a ona mnie i wszystko idzie w zapomnienie szybciutko. Tesciowa byla u nas tylko raz i nie lubi podrozowac wiec mam problem z glowy:) a na odleglosc to kazda jest fajna babka:) A co tam robicie na swieta fajnego, dobrego i szybkiego do przygotowania? My w poniedzialek wielkanocny jedziemy odwiedzic znajomych, z ktorymi nie widzielismy sie 13lat!!!!! moze zablysne jakas potrawa????podpowiedzcie cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
savanna u mnie jak przez kilka dni na poczatku nie bylo pokarmu i tez mala byla tylko na sztucznym mleku to tez miala zaparcia, wprawdzie robila kupki ale twarde i nie wiedzialam jak jej ulzyc, w koncu mama poradziła mi robic rzadsze mleko, mniej tego proszku sypac bo było bardzo tresciwe. podziałało, kupki stały sie rzadsze i zaparcia ustapiły. jedynym minusem bylo to, ze nie najadala sie za bardzo i czesciej chciala jesc:) ale wtedy to juz mialam pokarm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engine30
Czy któraś z WAS - mam karmiących - odczuwa kłucie w okolicy łopatek? Tak jakby ciągnięcie ale wyraźnie z tyłu pleców? Mam mało mleka, rzadko karmię. zastanawiam się czy może mieć to związek z laktacją czy np z przewianiem,przeziębieniem? Będę wdzięczna za odpowiedzi gdyż jestem już lekko przerażona gdyż natężenie bólowe jest dość duże. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja tylko na chwilę. Mały mi przysnąl ale w dzień to max 30 min pospi ze 3 razy. Tylko na spacerze ładnie śpi a po to ja umęczona juz jestem a ten zadowolony i wyspany :D W nocy budzi sie co 2-3 h. Kurcze zazdroszcze mamom którym dzieciaczki ładnie śpia. Ja to już zoombie jestem bo sama wstaje do małego w nocy jak tylko zakwili. Mąż musi sie wyspać bo do pracy wstaje o 6 rano. Olena ja kiedyś też byłam zwolenniczką karmienia piersią. A tu mi się taki głodomor trafił że czasami 1,5 h siedzi na cycusiu oczywiści z przerwami 5-10 min. Także zaczynam się zastanawiać nad dokarmianiem. Marcelina ja robię tylko babkę na święta :P A no i jajeczka :) Asiulek Gratulacje! W końcu i Ty się swojego szczęścia doczekałaś. A co do cwiczeń to po cesarce chyba długo brzuszków robić nie można. Gdzieś czytałam że nawet do 6 miesięcy. Niedługo idę do gina to zapytam jak tam moja rana. Wszystkim życzę radosnych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Engine mnie to cały kręgosłup boli. Teraz np. odcinek krzyżowy, czasami też taki ból koło łopatek a najczęściej to okolice szyi. Podejrzewam że to od noszenia dziecka masz ten ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja również życzę wszystkim spokojnych świąt :) są to święta dla nas inne niż wszystkie i to jest najpiękniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, długo się nie odzywałam, ale dopiero dzis wyszlam ze szpitala, 29 marca w dzień terminu urodziła się nasza coreczka Nadia, ważyła 3220 i ma 52 cm. Porod był ciężki, ale mam jużswoją kruszynkę, to jest najważniejsze. Poźniej napisze coś więcej. Muszę nadrobić czytanie i jak znajdę chwilę to wystawię zdjęcia na nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
engine niestety nie miewam takiego bólu wiec nie podpowiem. męczy mnie tylko ból kosci ogonowej, gdziekolwiek nie usiąde to jest źle:( kasiek u mnie to samo, tylko ja wstaję do małej, mąż na rano do pracy więc nie chcę go męczyć. a moja szkrabusia nie budzi sie regularnie - to zalezy jaki ma humorek i potrzeby; czasem co godzine a czasami potrafi przespac 5 godzin (jak dzis w nocy na przyklad) mam cały czas tesciową w domu wiec przygotowaniami do swiat nie musze sie zajmowac. Szczegolnie, ze tesciowa zaprosila w niedziele gosci, co prawda to nasi znajomi ale jak tu byli to tesciowa wypaliła z propozycją, a ja wiem, ze oni są dosc wymagający (facet jest włochem i zanim weźmie cos do buzi to ogląda z 5 razy, kiedys zaprosiłam ich na kluski śląskie i rolady wołowe, to ledwo tknął), wiec tesciowa chyba nie wiedziala, co robi:) jak juz wyszli to uswiadomiłam jej, w co sie wpakowała i powiedzialam, ze jak zaprosila, to niech teraz szykuje:) a ci goscie zadzwonili wczoraj z potwierdzeniem, ze przyjdą, oraz dodali, ze liczą na wybór potraw mięsnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia gratulacje!! dopiszę Cię do tabelki:) nick............D.P....T.C....poród.....imię..........w aga....wzrost Majek123...10-02.......?......?..........Kacperek ........3210......54 wnika_s ......17.02.....37......sn......Dawidek.........2420.......4 6 wazka85....19-02.....37.......sn......Amelka............3 730.......52 eluska85....21-02.....37.......sn......Amelka............ .2870.......51 nowamarcówka..21.02...38...sn.......Lena..............33 00.. .. ..55 kamelle........26.02....39......cc.....Xenia Christine....3355......51 kaczynka.....26.02....36/37...cc......Radzio............3 000.......55 marcellina....27.02.....39.......sn......Matylda......... ..3540.......52 joanna84.....02.03......39......sn.....Szymonek.........3 840........59 koja21........02.03.....40......sn.......Filipek......... ...3230.......53 riterka........02.03....40/41..sn.........Lenka........ ..2600.......52 motylek_85...03.03....39.......sn......Julia Liwia........3350.......54 Kotunia.....03.03.......?.........cc.....Julek........... ....3540.......56 savanna89....04.03.....40......sn.......Arturek.......... 3850.......54 Qassandra....04.03.....?........cc......Mateusz.......... 3990.......56 Szczesliwa81..07.03...40.......cc......Cyprian........... .2850.......56 badka.......09.03.......39........sn......Bartuś........ ...2620........51 Agaa159....09.03.......40.........cc......Antoś......... . ....3800.......54 megan990..09.03......40.........cc......Igusia........... .3320........55 Nikamo.....11.03.......41.........cc.....Michałek....... ..3830........59 Olena119...11.03......38.......sn......Jaś.............. ...3500.........53 nika34......11.03.......40.......cc......Dominika........ .3210........52 Kas1ek26..12.03........41......cc......Leonek Emilian...3560........56 Ola_26.....12.03........?........sn.......Tomeczek....... .3190........54 **tina**....12.03.......39.........sn......Liliana Marie.....3250........52 asians......12.03......40.........sn...........Filipek... ....3220........54 Gwiazdkagda89......12.03.....39.....sn...Weronika.....268 0......50 Mamula.....15.03.......?..........?........Maksymilian... ...3650.......56 LATTE...... 16.03..... 40...... cc........ Oskarek......... 2520....... 49 inowa6......18.03.....40........sn........Natalka........ ...3150......52 saskiana....18.03.....39.........cc.......Kasjanek....... ...3240......54 Natka23.....16.03.....40........sn......Piotruś......... ....3470.......59 michalka26..19.03.....42........sn........Kaja........... ....3420.......54 Minea777....19.03.....40........sn.......Michałek....... ....3890.......56 Biało-czarna ..20.03...40.......cc........Marysia.........3000........59< Gosiaaa.........20.03...40.......sn........Marta......... ....3700.......57 Izabell1982....22.03...40........sn......Luiza.......... ....3710.......52 mala_31........22.03....40.......sn.......Gabrysia....... ...3720.......58 Almeria35......22.03...39........sn.......Filipek........ .....2500........52 mloda..........23.03.....40........sn.....Aleksander..... ...3300.......59 andzia26......29.03.....40.................Nadia..............3220.......52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma - ja nie mam takich bóli... Andzia - gratulacje!!! ja świąt nie szykuję, w pierszy dzień idziemy na chrzciny a w drugi odwiedzimy moja mamę. Co prawda upiekłam trochę mięsa szynkę, karkówke i boczek, więc w lodówce jest troszke świątecznie ;) a jutro pierwszy raz w życiu samodzielnie będę szykować święconkę, bo na śniadanie nigdzie nie idziemy, zjemy sobie w donku z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Gratulacje dla Wszystkich nowych mam:) Troche mnie nie bylo wiec mam sporo zaleglosci w czytaniu, ale napisze troche o dniu porodu. 21 marca pojechalam do szpitala ze skurczami, po nieprzespanej nocy nad ranem bole zaczely ustawac, wiec podano mi oksytocyne po ktorej prosilam o cesarke, ale polozna byla caly czas ze mna i twierdzila, ze kazda pani tak mowi;) Skakalam na pilce, posiedzialam w wannie, ktora przynosila ulge i z ktorej wyjsc nie chcialam;) Ogolnie przez caly porod bylam przekonana, ze wezma mnie na cesarke, ze nie dam rady i tak po ponad 8 godzinach po podaniu oksytocyny moj skarb pojawil sie na swiecie:) :) :) Od razu czulam sie dobrze, pelna sil i energi:) :) :) Ogolnie uwazam, ze porod jest czyms pieknym:) Troche doskwieraja mi szwy, mam dopiero 2 sciagniete bo sie reszta rozchodzi. Dziewczyny ile srednio zaklada sie szwow po porodzie sn? Ja mam chyba z 6, wydaje mi sie, ze to sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×