Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Hej:-) Qassandra mam bardzo podobnie. Ostatnio córka zaczyna przesypiac nocki, jak zje ok. 21szej już na spiocha to budzi się na jedzenie o 7mej rano. Na początku zapłaciłam za to zastojem w piersi, cąły dzień mnie bolała, ale jakoś przeszło. Też przez to zaczęla mniej przybierać dokładnie jak u Ciebie, no i również je po 5-7 min. Czasami dłużej. Również daję jej smoka ale najpierw przystawiam do piersi i ona nie chce jeść. Wypluwa i sie wkurza że jej podsuwam cyca, a smoczka owszem i chętnie. Więc nie widzę tu przyczyny. A karmię na siedziąco, odstawiłam już poduchę do karmienia bo dzidzia duża to na kolanach wygodnie mi ją trzymać. Myślę że pozycja nie ma znaczenia-chyba ze Twoje dziecię zasypia na leżąco, ale zawsze można je posmyrać. Moja mała nigdy nie zasypia przy cycu co by się nie działo. Na razie nie panikuję, dam jej jeszcze tydzien i znowu zważymy, jesli nie spadnie z centyla to ok. A jak mocno spadnie to trza będzie iśc do lekarza i szukac przyczyny. Najważniesze że nadal nasze dzieci przybierają a że mniej to może postanowily zwolnić z tyciem? A może to wina tych przespanych nocy? A co do mleka to w nocy mi nie cieknie nawet po 9godzinnej przerwie w karmieniu. Cieknie podobnie jak u Was z drugiej piersi w trakcie karmienia i w sumie tylko po to nosze wkładki laktacyjne. Oczywiście jak na początku mała puści cyca to mam fonntannę że hej;-) łapię w tetrę bo nie ma rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
quasandra i na co ci ta waga:O tylko deprechy mozesz przez nia dostac... czasem maluchy przybiora wiecej a czasem mniej..maly wazy bardzo ladnie wiec ja bymj sie tym nie przejmowala i naprawde nie masz sie czym martwic.. ja karmie rowniez na lezaca i to nie ma znaczenia co do wagi, tak samo cisnienie z piersi ma spore..na raz z 4 dziurek pryska i tez wokolo wszystko upackane bo mala ma fochy za to i puszcza wtedy kiedy powinna szybciej ssac..kurde w nocy to nie ma ZADNEGO PROBLEMU a cisnienie jest jeszcze wiekszee...to mnie troszke denerwuje bo ciagle mysle ze im starsza bedzie tym latwiej sobie z tym poradzi a tu dupa jest tak samo ..czyli lapie i puszcza piers badz ja sama wyjmuje jak widze ze sie bedzie wnerwiac:O jeszcze ja mam takie 'sutki' wyciagniete ze jak mala puszcza to czesto pryska prosto mi w twarz:P nie raz M sie ze mnie smial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raz trafiłam 4 w totka i dostałam 270zł, na wesele dostaliśmy masę kuponów i nie było nic, nawet jednej trójki, więc też szczęście w miłości mnie czeka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika co do tycia i nocnego karmienia..no to wlasnie tez tak mysle ze mniej przytyja te maluszki ktore spia dluzej w nocy i nie jedza...w nocy pokarm jest najtresciwszy...mala w nocy ma dluga przerwe miedzy jednym a drugim karmieniem wiec napewno nie przytyje wiecej jak to dziecko ktore jada zarowno w dzien co 2,3h jak i w nocy nieprawdaz;) w koncu co noc ma mniej posilkow... byle tylko co szczepienie wszystko bylo w normie i nie ma co panikowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ufff... moje male bandziorki usnely, wiec mamuska moze chwile odsapnac:-) jak to dobrze, ze Xavciu i Xenia w jednym czasie ucinaja sobie drzemke... u nas na szczescie pogoda zaczyna dopisywac, tylko ciekawa jestem na jak dlugo?chyba wszyscy juz sa spragnieni cieplego, swiezego powietrza. widze, ze temat cwiczen na tapecie. musze sie szczerze przyznac, ze cholernie denerwuje mnie ten pociazowy brzuch, ale mam takieho lenia, ze szok. chcialam sobie nawet kupic wii fit, zeby zmobilizowac sie do "dzialania", ale jak sobie pomysle (znajac siebie), ze wydam 100 euro na gre, a i tak na pewno zapal mi minie szybciej niz zdaze dojechac z plyta i mata spowrotem do domu, to szkoda mi tej kasy. no, nic, jeszcze lato przed nami, wiecej ruchu, spacerkow, to moze zrzuci sie dodatkowe kilogramy. mam pytanie do karmiacych piersia- jak czesto wasze maluchy robia kupy? Xenia nieraz potrafi nawalic 3-4 razy na dzien, a niekiedy raz na 4 dni (jak teraz). myslalam, ze to moze od czekolady, ale nie- wlasnie kiedys jak nazarlam sie czekolady, to kupkala i kupkala, a teraz jak sie ograniczam, to jej dupcia strajkuje... juz sama niewiem od czego to zalezy? co do wygranych to juz dwa razy mialam 4 w totka- raz w pl, raz w niemczech, no i kilka razy trojki. ale z wiekszych nagrod to nic:-( oczywiscie oprocz wspanialej rodzinki:-) odnosnie miesiaczki, to ja juz mialam 2 razy. i to guzik prawda, ze jak sie karmi piersia (karmie tylko piersia), to nie mozna miec okresu. w moim przypadku moze dlatego, ze biore tabletki cerazette? kas1ek- ja tez polecam monitor oddechu- teraz jak go mam w lozeczku corci, to jestem o wiele spokojniejsza- przynajmniej w nocy, bo przy synku co chwile sie budzilam i macalam reka jego brzuszek.lepiej wydac te pare zlotych na taki sprzet, niz np. piekne zabawki, z ktorych maluszek i tak zazwyczaj jedna sie interesuje:-) a powaznie- to, mysle, ze byla super inwestycja, a po drugie bez problemu odsprzedasz go za porzadne pieniadze na ebay. nam np. kilka razy wlaczyl sie alarm. mam nadzieje, ze to nie bylo nic powaznego i mala akurat "zrobila sobie dluzsza przerwe miedzy oddechami", jednak kto wie co bylo prawdziwa przyczyna wlaczenia sie alarmu? widzialam, ze sporo z was wrzucilo nowe fotki maluszkow na n-k. no to nie bede gorsza i tez "pochwale" sie moja Niunia:-) milego weekendu!buziaki dla dzieciaczkow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotruś robi cały czas kilka kup dziennie. Przeważnie 3-4 ale nieraz zdarzy się mu zrobić trzy pod rząd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do dużych Maluszków to ostatnio słyszałam historie mamy chłopca który ważył 5100g taki był duży. Teraz mały ma 3 latka i jest chudy jak patyk:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za wypowiedzenie się. Dla ścisłości ja nadal karmie w nocy - tak ok 3 razy o 1, 4 i 6 Ale mialam ciezki tydzien: Chrzest, wyjazd 4 dniowy M - moze zle sie odzywialam i stresowalam i stad taki "niski" przyrost? Macie czasem wszystkiego i wszystkich dosc? zwlaszcza :madrych" rad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi Qassandra przypuszczam że rodzinka Ci udziela "mądrych rad"? Ja nie mam z nikim kontaktu i raczej to mi nie doskwiera ale mój m nadrabia. Ostatnio zaczął się doszukiwać u mnie winy nerwowości u małej. Owszem wieczorkiem trzeba z nią delikatnie bo juz zmęczona jest i co? Mężuś stwierdził ze to przeze mnie bo źle karmię, bo jestem za mało delikatna dla córki, nie mówię do niej, za brutalnie jej daję smoczka;-) Jak mu pogoniłam kota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapisałam się prywtnie na poniedziałek na wizyte i zobaczymy co i jak. Ale dzwoniłam do połoznej i mówiła że to mogła być miesiączka. A Aleks dzis pobił rekord spania w nocy od 21 do 4.30 potem o 8, kupki robi 3-4 razy dzienie. A co do "uciekajacego" mleczka to tylko jak karmie z jednej to leci z drugiej ale juz tez nie zawsze. A mały jak jest zdenerwowany to potrawi wypuścic piers i wtedy leci jak z fontanny. A zaczełam mu czytać wiersze typu lokomotywa i śpiewam mu kołysane Ach śpij kochanie i juz zauwazyłam ze jak zaczynam to sie usmiecha, a juz pod koniec zasypia, potem śpiewam 2 raz tylko cichutko i śpi :D hehe moze fałszuje i ma dosyć słuchania niewiem :P ale działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odnośnie tych "mądrych rad" to mam wrażenie że wszyscy myślą że ja małego głodze cały dzień i wieczorem co godzine albo co pół jest głodny :/ każdy płacz wieczorem i ja słysze że On napewno chce jeść a jak mówie niespał od 14 jest 18 czy 19 jest zmęczony i płacze a jak wczoraj usłyszałam że jak jest zmęczony to trzeba Go wykąpać i dać jeść i zaśnie i że nie ma co czekać (godzine po jedzeniu, normalnie je co 3 i jest grzeczny) i żeby go juz nie maltretować to myślałam że wybuchne wrrrrrr Albo jak jest tak ciepło to z nim wychodze na dłużej z domu np. 3 razy a wracam tylko na karmienie to jak kaszlnie wieczorem to napewno sie przeziebił "tyle na dworzu" ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej mi nic nie mówcie o "mądrych radach" moja teściowa ostatnio stwierdziła, że może powinniśmy kupować małemu specjalistyczną wodę dla niego przegotowywać jeszcze ją i dopiero tą podawać małemu z mlekiem a ja że tyle czasu normalnie mieszam mleko z przegotowaną i jest ok - potem, że on ma dziwne oczy chyba chory - a ja że przed chwilą się obudził to chyba logiczne że musi się rozbudzić - że za lekko ubrany , eh długa by była lista mnie czasami szlag trafia i wtedy doceniam jezu jak dobrze że mieszkamy sami i teściowie jak i moja mama mieszkają oddzielnie oczywiście moja mama też daje złote rady, jak jest trochę chłodniej dzwoni i mówi, że może z nim nie wychodźcie a ja jej że jak będzie zima i będzie non stop zimno to też nie mamy chodzić ? :) STO RAD KTÓRE PUSZCZAM MIMO USZU I TAK ROBIĘ PO SWOJEMU I MAM TO GDZIEŚ ...... ale każda z nas to przeżywa i niestety takie uroki, ja niewiem ale czy te babcie myślą że my chcemy własne dziecko skrzywdzić ? :) a pozatym piękna pogoda u nas chodzimy na krótkim rękawku :) a mały właśnie śpi z tatą :) ja zdążyłam poćwiczyć na orbitreku i zaczęłam od wczoraj na skakance 100 razy poskakałam i padłam jednak to zupełnie inny wysiłek niż orbitrek saksiana wiem, że znasz się trochę na sporcie skakanka to chyba dobry pomyśł co ? chodzi mi najbardziej oczywiście o mięśnie brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja na szczęście złotych rad nie słcuham, bo nie ma mi kto ich dawać, moja mama mieszka za daleko i nie wie, co na dzień się dzieje, a jak byłam u niej kilka dni, to mnie pytała o wszystko i jak powiedziałam, tak było zrobione, więc nie narzekam:) mi się z piersi nie leje...hmm, tzn 3 razy się zdarzyło, że jak mała długo nie jadła, to obudziłam sie z plamą na koszuli i cieknącym z piersi mlekiem, a pierś jak skała...ale wystarczyło dać małej i po bólu.. oczywiście trzeba było się przebrać i też nie śpię na brzuchu, rozmiar piersi nie pozwala, hihi Saskiana, mam pytanie do Ciebie, poradź kochana coś na za duży tyłek i uda...zawsze miałam szerokie biodra, ale teraz mój tyłek i uda mnie przerażają...mój brzuch robi sie płaski (no jeszcze mu trochę brakuje do tego sprzed ciąży, ale jestem cierpliwa) nie mieszczę się w swoje spodnie - w najszersze 2 pary wchodzę :( będę wdzięczna za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh te radyyy...moja mamuska wychowala 5 cioro i naprawde w wielu kwestiach sie z nia nie zgadzam;) szczegolnie jesli chodzi o czapkee:O ubieranie, kapanie ... na szczescie na spacery to sama uwaza aby chodzic jak najczesciej...eh zreszta zawsze ja zrobie tak ale slowa ze moglabym zrobic to inaczej bo bedzie 'lepiej' nie raz slyszalam...z czasem trzeba po prostu puszczac to mimo uszu i robic po swojemu;) teraz mam jak w raju bo nikt mi nie swiergocze za uchem hhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co to może być: - zaczerwienienia troche na pleckach troche na brzuchu takie plamki czerwone z wysuszeniem? na początku były krostki myśleliśmy że to potówki a teraz tak się zrobiło dziś zauważyliśmy czy nadal mogą być to potówki? czy może być to uczulenie na płyn do kąpieli? odstawiliśmy płyn do kąpieli i teraz tak jak na początku stosujemy oliatum zastrzegam, że nie karmię piersią, że mały dostaje bebilon pepti ( na kolki) ale jest to też mleko alergiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej olena przykro mi nie pomoge. Mi czerwone plamki suszące sie (i w efekcie łuszczące) kojarza sie tylko z łuszczycą, ktora swego czasu zatruła mi zycie. ale wiadomo ze u bobaskow moze byc tysiac roznych powodow pewnie wazka sie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze to nie luszczyca bo moja mama ją ma i pierwsze co to o tym pomyslalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena najlepiej skonsultuj to z pediatrą bo to może być skaza Mój maluch walczy z chorobą i się wkurza bo nie może swobodnie oddychać ani jeść :( jest taka drażliwa i płaczliwa, mam nadzieję,że antybiotyk pomoże bo serce boli jak się tak męczy a ja nic nie mogę zrobić Co do ćwiczeń po cc zgadzam się z Saskianą dziewczyny przecież to była normalna operacja, dajcie sobie jeszcze czas Wazka no to masz już co dzwigać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michałka ale on dostaje melko bebilon pepti typowo alergiczne a piersią nie karmię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mleko też jest na bazie krowiego, wiem bo wcześniej też je podawałam małej teraz mamy nutramigen Mam nadzieję jednak, że u was będzie to coś mniej poważnego U nas zaatakowało buzkę, uszy i szyjkę, najpierw było kilka krostek pózniej całe "kępy" krost i na koniec zamieniły się w ogromne czerwone place Strasznie to wyglądało jakby ktos ją wrzątkiem oblał Skóra w tych miejscach zrobiła się martwa i w tej chwili się łuszczy już po raz kolejny Najbardziej pomógł nam sudocrem także polecam i kąpiele w krochmalu W dzień przemywałam też krochmalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krismam-dzięki ;) Co do karmień nocnych to mi malo co piersi nie eksplodują mimo ze dwa razy maly sie budzi i dwie wklądki na noc wkładam. Natomiast kupki robi po każdym karmieniu ,nie wiem jak to dlugo jeszcze potrwa ,juz pytalam lekarkę czy to normalne ale powiedziala że wszystko ok. Mi dziś przyszły płytki z callaneticsem i zaczynam od poniedzialku , boję się jeszce cwiczyć typowych brzuszkow choć strasznie mnie korci. Dziewczyny jak u Was z antykoncepcją? Widze ze Kamelle zażywa cerazette ,ja wląsnie o nich myslalam ale trochę się boje czy znów nie bedę mieć jakiś dzialąń ubocznych bo niestety nie mam dobrych wspomnień z tabletkami. My jutro jedziemy do teściowej na urodziny więć wrocę z całą masą "dobrych rad" hi hi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo- ja powiem szczerze, ze z tych cerazette to super zadowolona nie jestem, bo wydaje mi sie, ze jakas zbyt nerwowa po nich jestem. ale moze to wcale nie przez tabletki, tylko jeszcze hormony po ciazy mi szaleja:-)? a powaznie to po pierwszej ciazy tez je bralam i tez bylam taka nerwowa. niestety, jako mamy karmiace zbyt wielkiego wyboru jesli chodzi o srodki antykoncepcyjne nie mamy. ja na pewno kiedys zaloze sobie spirale, jednak moja gin mowila, ze po cesarce ona dopiero zaklada minimum po uplywie 12 tygodni. no zobaczymy... a tak w ogole to mi sie dzis snilo, ze urodzilam 3 dziecko! coreczke ponad 5 kg przez cc i bylam zalamana. az sie spocilam z nadmiaru wrazen przez sen:-) slonecznego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do mam
pytanie do mam ,ktore karmia swoje dzieci mlekiem sztucznym. Ile razy dziennie wasze dzieci robia kupke i jaka ona jest,bo moj synek robi co karmienie i jest taka luzna.Moim zdaniem zbyt luzna i martwie sie czy nie trzeba zmienic mleka na inne. Nie ma zadnych innych problemow skornych by stwierdzic alergie na mleko. Pomozcie,bo nie wiem czy to noralne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmie sztucznym ale u nas sa kupki raz na 2-3 dni , pytalam sie pediatry stwierdzila ze maly dobrze mleko przyswaja, a kupki sa w sumie geste ani luzne ani mocno zageszczone. takie ze nie wubudzaja go podczas snu :) a moze zalezy jakim mlekim ? my bebilon pepti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Olena trudno powiedziec od czego to maly moze miec:(...wlasnie niby na tym mleku bebilon niektore dzieciaczki i tak dostawaly skazy bialkowej..niby lepszy ale gorszy w smaku nutramigen...ciekawa jestem co ci lekarz doradzi i czy rozpozna po czym to moze byc:O dziewczyny dzisiaj jest taki ukrop u nas ze makabra....wszysyc sie tak wypocilismy ze hoho ale za to pojechalismy do Pieknego parku..bomba i czlowiek nawet o nim nie wiedzial a blisko jest ehhh nie ma to jak nawigacja w telefonie odkryta za pozno...;) wprost polany kwiaty altanki place zabaw ...piknik sobie urzadzilismy bylo bombowoo..jutro tez tam jedziemy tylko ten skwar w aucie dobija..klima w PL musi byc bo idzie kipnac:( maly juz spi na noc bo przed parkiem byl z tata na basenie. Izabell oto moj mail Karolain211@wp.pl;) wysylaj ja ci odesle gotowca hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka j zazdroszczę wyprawy U nas też gorąco a musimy siedzieć w domu bo mała chora :( a za oknem tak pięknie, dzieciaki biegają ehh U nas też kupka luzna tyle, że to normalne po nutramigenie Wcześniej na bebilonie kupki były takie plastelinowe Przed zmianą mleka warto jednak skonsultować się z pediatrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ponownie:) napiszcie mi czy Wasze maluszki trzymają już mocno główkę same lub czy podnoszą ją jak lezą na plackach? Moja Martynka na tyd skończy 12 tyg i jak narazie to głowka jej leci, od czasu do czasu próbuje ją podnieść na rączki, to bardzo rzadko trzyma główkę żeby nie odchyliła się do tyłu. Na brzuszku leży to zadziera główkę wysoko, trochę chwilnie. Możecie się podzielić jak sytuacja wygląda u Was, choć wiem że każdy maluszek rozwija się inaczej ale warto popytać innych mam:) Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow jaka cisza na forum w ten weekend :) no ale się nie dziwię, piękna pogoda, my również cały weekend na spacerkach spędzony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×