----------MARZEC 2010--------------

aha tylko dodam jak sie ttu znalazlam bo po zabieguwypisali mnie do domu patalachy pomylili sie. w poniedzialek odkryli pomylke i zadzwonil zebym natychmiast wracala..nie bede sie juz nna tym fakcie skupiac bo nie warto terraz skupiam sie na pozytywnym mysleniu, dostaje jakies hormony a w przyszlym tyg mam dostac sterydy na rozwiniecie plucek mojej Luizy:)

izabell-mi juz slow braknie na tych debili. ale najwazniejsze,ze juz jestes pod opieka.I najwazniejsze,zebys sie niczym nie denerwowala. bedzie wszystko dobrze. my ci tu nie pozwolimy sie nudzic i smucic:)

Izabell1982 - ciesze się,że jednak jestes w szpitalu, szpital to jednak szpital i fachowa pomoc jest na miejscu. Oby jak najdłużej udało się przeciągnąć, dobrze że dadzą Ci te sterydy na płucka, nawet jeśli urodzisz o wiele szybciej, to didzia będzie miała się dobrze, a to najwazniejsze :) trzymam kciuki za Was odnosnie skracania szyjek, to jestem w szoku,że są tacy lekarze, którzy nic sobie z tego nie robią - odrazu bym gnała do innego, no i tabletki w tym przypadku to też podstawa...ale jak widać, niektórzy pomyllili się z zawodem i podchodzą do tego"co będzie to będzie".

Ach na patałachów to słów brak. W nocy to Cię wyganiali...ale może sie teraz przestraszyli i będą Cię mieli na oku! Oczywiście się nie stresuj bo może to leżenie być baaardzo długie, tyle żebyś się nie nudziła:-)

wiecie dziewczynki modle sie zeby moja nuda trwala jak najdluzej, tak sie wyciszylam ze lubie ta nude, mam fajne babki na sali, w dzien duzzo sie smieje:) dziekuje za dobre slowo:)

izabell trzymam kciuki za was :) żeby było wszystko ok, kurczę z tą szyjką nie ma jaj, za tydzień pójdę do lekarza i wymuszę na nim ręczne :) badanie, co do łóżeczek safari są śliczne, my mamy białe bo wszystkie mebelki są białe, ale to jest naprawdę śliczne. dziewczyny co do allegro niby wysłał, nawet podał numer paczki nadania - więc zobaczymy :) musiałam przystawić go do ściany, spór na allegro itp , co za ludzie :(

Izabell trzymaj się cieplutko i nie wypuszczaj Księzniczki, nóżki zaciskaj i troszkę jeszcze ja tam potrzymaj:-) na lekarzy brak słów najważniejsze jednak że już jesteś pod stałą opieką:-)

Tina ja jeżdżę na rowerku stacjonarnym, poza tym spacery po lesie. Goyek ja do szkoły rodzenia zadzwonię w przyszłym tygodniu więc pewnie też zacznę dopiero w styczniu:-)

hello:) Izabell trzymaj sie dzielnie, kurcze denerwujace jest to podejscie lekarzy...kazdego pacjeta powinni sprawdzac przynajmniej dwa razy i spogladac co jest w karcie zapisane. To nie sa blache sprawy, a czasami mam takie wrazenie....a przeciez tyle jest nieszczesc, ze dzieciaczkow nie mozna donosic...tym bardziej powinni dawac zwolnienia na ten czas....zreszta coraz mniej dzieci sie rodzi wiec w jakims sensie powinni nas nosic na rekach hehehehehe zartuje:) bede pozniej, bo mama zrobila obiadek:)pa

witam dziewczyny jestem mamą z października, z sąsiedniego topiku. moja Ola urodziła sie zdrowiutka 22.10.09. mam prośbę- jesli oczywiście możecie i chcecie- to zagłosujcie na to zdjęcie http://konkurszdjec.upclive.pl/seo/zdjecie/5 71104/jednodniowe_zycie/dziecko_zycie_narodziny_urodziny_szc zescie.html to nie jest żaden konkurs o pieluchy tylko coś większego z góry dzięki mama Oli ps. życzę spokojnej ciąży i lekkiego porodu- jak zobaczycie dziecko to o wszystkim zapomnicie, a zresztą... same zobaczycie :) pozdrawiam- w razie pytań zapraszam na PAŹDZIERNIK 2009

http://konkurszdjec.upclive.pl/seo/zdjecie/571104/jednodniowe_zycie/dziecko_zycie_narodziny_urodziny_szczescie.html o teraz powinno bez problemu wchodzić. ;)

izabell - trzymaj się. Ważne, że jesteś pod opieką lekarzy i pod stalą kontrolą. Oni już zrobią wszystko żeby Cię przetrzymać jak najdłużej. Bużka

Izabell trzymaj się dzielnie kochana! na lekarzy brak słów...

Isabell trzymaj się ciepło Mała nie chciałam przestraszyć ale wiem, że jedziemy na podobnym wózku. Aha i niech dokładnie Cię przebada. Nie będę wchodzić w szczegóły. Jak coś odezwij się na n-k do mnie.

Izabell Trzymaj sie cieplutko i zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze :) Całuski ! Ja jestem dzis po wizycie u gina i wszystko dobrze :) Cukier miałam 72 po godziie 109 wiec dobrze pozostałe wyniki również tylko w moczu mam jakies pojedyncze bakterie wiec mam wcinac żurawinę. Maluszek bawił sie na całego z nożka na głowce lezał akrobata:) Waży juz 870 g. Ja oczywiscie dostałam wytyczne co do wagi i od dzis koniec ze słodyczami po po zważeniu okazało sie że juz mam 12 na plusie!!!! Biore się ostro za Siebie ! Sliczne to łózeczko :) Pewnie sie tez skusze. Super ze wysyłacie linki kupionych rzeczy ! Kas1ek26 spóźnione ale szczere zyczenia imieninowe:) Wszystkiego naj!!!

Nikamo jaki duży!!! szok jeszcze niedawno fasolki były a tu już takie bobaski;)

Hej Dziewczyny... Kurcze coś spac nie moge mecze sie tak od4 i już nie wiem co mam zrobic żeby zasnąc... Dzidek sie kręci i uciska mame na śledzione boli jak cholera:((( No cóż spróbuje jeszcze:/// Buziaki

Jakie wspaniale przepisy na salateczki:) Izabel trzymaj sie;) Kas1ek a ktora na naszej klasie to Ty?-------

Kas1ek znalazlam Cię i juz pisze

hej dziewczyny, widzę z rana nas dziś więcej, ja zawsze już nie śpię ok 7 , ale na 9 do pracy, trochę siedzę w necie, oglądam brzydulę i czas z rana mija. dobrze, że dziś piątek, weekend wolny i dzień mija za dniem to najważniejsze :) życzę miłęgo dzionka

witam poranne ptaszki, Nikamo - rzeczywiście już bobasek duży! dobrze, że badania wszystkie ok. Ja muszę zaktualizować stopkę. Dzisiaj stanęłam na wagę i kolejny kg schudłam :( Mało brakuje mi już sprzed ciąży :( M na mnie krzyczy, że dziecko głodze i wybierze się jak najszybciej ze mną do lekarza sprawdzić czy wszystko dobrze. Ja naprawdę jem normalnie - jak Natka. Często 5-6 razy ale małe posiłki. Wczoraj to mi na siłe kanapkę wciskał. Zrobiłam sobie 3 z razowym, bo byłam bardzo głodna, ale zjadłam tylko 2 i byłam już najedzona a trzecią zostawiłam sobie na później - to mi pajac na siłe chciał ją wcisnąć twierdząc, że to nie kanapki tylko kanapcie. Stresuje mnie tylko. To mam się obżerać słodkościami żeby waga zaczeła iść do góry .. a później dziecku krzywdę wysokim cukrem zrobie. Bezsensu. Wizyte mam dopiero w połowie grudnia, więc jeszcze sobie poczekam. W ostatnim numerze poradnika M jak mama są fajne ćwiczenia rozciągające i rozluźniające na kręgosłup, grzbiet itp. Ćwiczyłam je dopiero drugi raz( bo musze się cały czas oszczędzać) , ale ona są właściwie bezwysiłkowe tylko wzmacniają mięśnie - no i trwają ok. 10 min. Dla tych co boli kręgosłup - szczerze polecam.

Dzisiaj na obiadek piekę rybcię, do tego ziemniaczki i kapusta kiszona :) Będę robiła wafle te z wiórkami kokosowymi i dżemem. Wcześniej dawałam już przepis. No i jutro sałatkę kebab. Będę miała gości, więc czymś ich muszę poczęstować. Niestety ja się tylko obliżę na te smakołyki :) Narazie uciekam zaraz do sklepu. Słoneczko pięknie świeci, więc trzeba buzię wystawić :) ps. Natka, czy Twoja skóra po diecie się poprawiła ? Ja od początku ciąży miałam cały czas syfki takie ropne. Jedne znikały to zaraz pojawiały się drugie. Dopiero od tygodnia mam ładną skórę bez wyprysków.

badka-nie liczy sie ilosc jedzenia,tylko jakosc. jak masz wyniki w porzadku,to sie nie powinnas niczym martwic. ja pytalam gina w zwiazku z moim-nietyciem.i mowil,ze wszystko ok. kazda z nas inaczej reaguje na ciaze. na nastepnej wizycie spytaj gina co i jak.

hej Mamusie! i dotrwałysmy do piatku. A moje dziecię chyba dostało katar, zaczyna kichac i leci mu z noska. Do tego czwóreczki mu wychodzą więc wieczorami daje już popalić. Oby to tylko nie przerodziło sie w nic poważnego. Wczoraj wywlekłam z zapasów z poprzedniej ciąży magnez... zostały mi wszystkie piguły-jeszcze są ważne. Zaczał mi twardnieć brzuszek i dzis w nocy przezyłam pierwszy skurcz łydki w tej ciąży-więc magnez jak najbardziej jest teraz potrzebny. Dziewczyny dzięki za radę z piciem przy infekcjach. Coś w tym musi być bo w tej ciązy malutko piję i może to przez to?? Zaczynam więc łazić z butelką wody pod pachą... No i dobry pomysł z tymi salatkami :-) Jakoś nigdy nie byłam fanką słodkości i już szczególnie ciast, na szczęście m podobnie. Nasze szczęście bo to niezłe źródło kalorii. Za to sałatki uwielbiam:-) Lepsze to niż ciągle kanapki i zdrowe:-)Dawajcie kto może jakies przepisy:-)

saskina - morfologie mam idealną od początku ciąży. Gin mówi, że rzadko się zdarza żeby ktoś miał taką dobrą w ciąży. Śmiał się, że mam lepszą od niego :) Inne badania to różnie. Mocz ogólnie też ok,ale zawsze jakieś bakterie wychodzą. Co zrobię posiew to okazuje się, że nic nie wyhodowano. A wszystko robię tak jak przy każdym badaniu. Na tarczycę się cały czas leczę, więc wyniki też powinny być w normie. W grudniu muszę powtórzyć. Hm może to ona powoduje spadek wagi. Wiecie co. Moja mama ogólnie jest szczypiorkiem. Waży 45 kg, wcześniej ważyła trochę więcej ponad 50 kg i strasznie zaczeła chudnąć. Była w pracy za granicą i myślała, że to może nerwy, stres , wysiłek itp. - zresztą jest już na emeryturze. Przyjechala do PL zrobiła wszystkie badania i wszystko dobrze wyszło. Później lekarka dała jej skierowania na badania tarczycy i okazało się, że ma nadczynność tarczycy w dużym stopniu i od tego tak chudła. W młodości chorowała na tarczycę tylko na niedoczynność ( tak jak zresztą ja). Okazuje się,że później w okresie menopauzy wraca. No a wcześniej jeszcze w czasie ciąży. U mnie pewnie nie ma to związku ale piszę tak na marginesie.

Witam Izabell dobrze, że leżysz w szpitalu i wierzę, że wszystko będzie dobrze :D mam chwilowo odroczony szpital ;) muszę sprawdzać poziom cukru i zobaczymy jak będzie :D

nika - jeśli wcześniejsze przepisy na sałatkę są za ciężkie mam trochę lżejszą. Niestety jest z serem feta, a ten jest niewskazany w ciąży. 2 nieduże papryki (żółta, czerwona) ser feta ( najlepiej jak najmniej słony) 2 pomidory 2-3 duże ogórki konserwowe zioła prowansalskie majonez - przed samym podaniem bo podpłynie sokiem. Jak ktoś nie chce może z majonezu wogóle zrezygnować.

badka-moja mama tez ma cos z tarczyca...tylko jej poszlo w drugim kierunku-zaczela tyc. ale jak u ciebie wszystko ok-to widocznie taka twoja uroda,ze nie tyjesz.

Badka u mnie niby cera się poprawiła ale i tak nie moge jej całkowicie wyleczyc, byłam wczoraj na mikrodermabrazji i już po pierwszym zabiegu widzę wyraźne efekty, kolejny zabieg za miesiąc, zobaczymy jaki będzie efekt końcowy ale to jeszcze trochę potrwa:-) Wczoraj przyszły mi kijki do nordic i od dziś zaczynam spacerki z kijkami:-) Badka a wagą się nie martw u mnie od poniedziłku 0,5kg w dół ale nie poprawiam stopki bo mam nadzieję że niedługo znów mi wróci:-)

riterka Ty szcześciaro:-)