Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tralalalalalalalananana

co to sa gladiatorki?

Polecane posty

Gość tralalalalalalalananana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie w tym sezonie mówi się gladiatorki na wszystkie sandały:P widziałam już przeróżne sandały tak nazywane.:P jak mają dużo pasków to już nazywają je gladiatorkami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
heh myslalam ze jak gladiatorki to takie jak na filmie gladiator :) oczywiscie nie doslownie takie same :) ale wlasnie takie wysokie, na plaskiej podeszwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze rok temu jak wchodziły to tak było:P. teraz są już różne wariacje:P i coś co jeszcze rok temu nazwano by sandałami to w tym roku nazywa się chwytliwie gladiatorkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
no tak :) bo teraz to takie "jazzy" :P ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo mamy teraz alladynki simbadki haremki szurawary pumpy i trudno powiedzieć co jest co:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
przynajmniej jak byly dzwony to kazdy wiedzial o co chodzi :) tak a propos spodni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dzwony też było wiele nazw:P tylko teraz o tym nie pamiętamy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
o to nowość dla mnie :) ja sie z żadną inna nazwa nie spotkałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wyleciały mi teraz z głowy ale pamiętam że super szerokie miały swoją nazwę lekko rozszerzane też. swoją droga nie tęsknie za nimi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
a ja w sumie tak :) bo rurki nie do wszystkiego pasuja... tzn np nie cierpie połączenia rurki+ adidasy bo to według mnie komicznie wygląda, a ja często nosze obuwie sportowe kiedys miałam takie mega szerokie dzwony :) w sumie takie skejto dzwony :P hehe tesknie za nimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się rurki i adidasy nie nalezą do najciekawszych połączeń. ja akurat nie posiadam żadnych adidasów jedynie trampki więc jeszcze ujdzie:p i nosze je tylko jak mam ochotę, bądź zrobię sobie kuku w stopy:P choć ja jestem niska więc raczej nie mogę sobie pozwolić na rurki i płaskie obuwie. dlatego też nie mogłam sobie nigdy pozwolić na bardzo szerokie dzwony bo wyglądałam jak krasnalek:P już aladynki (czy jakakolwiek inna nazwa) nie odejmują mi tyle wzrostu co szerokie dżinsowe dzwony jeszcze materiałowe ok jednak dżinsowe koszmar:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
a no chyba ze tak :) ja w sumie do wysokich osób nie należę ale dobrze sie czułam wtedy w tamtych spodniach :P uwielbiam połączenie rurki + szpilki ale nie umiem chodzi w butach na obcasie i bardzo rzadko to robie :( nawet jak kompletuje strój i wiem, ze świetnie pasują do tego szpilki które mam to i tak nigdy w tym nie wyjdę, bo okazuje sie ze mi niewygodnie ;/ i co tu zrobić....:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja współlokatorka wyższa ode mnie teraz kupiła takie wspaniałe szerokie dżinsowe dzwony i wygląda genialnie;) ja zmierzyłam i trolik ;( zawsze mi się podobały ale na kimś innym niż na mnie;/ ja też kocham ubierać rurki i wysokie obcasy:) ulubiony zestaw to białe rurki i brązowe koturny (szkoda tylko że po każdym ubraniu muszę prac te białe spodnie:P bo mogłabym tak chodzić codziennie. ogólnie kocham obcasy. a może po prostu nie możesz trafić na wygodne szpilki? wbrew pozorom coś takiego istnieje:P:P ja muszę się strasznie postarać żeby kupić szpilki które mogę nosić (36 za duże 35 za małe) ale już wypatrzyłam sobie fasony w których mi wygodnie i je kupuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja tu a ty tamm
dzwony, np. szwedy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki6
ja tez kupilam sobie dzinsowe spodnier dzwony jasny bardzo ladny kolor tureckie i wygladam w nich super jestem wysoka 170 i szczupla mam dlugie nogi i spodnie prezentuja sie bardzo dobrze na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
hehe z tematu o gladiatorkach zrobil nam sie temat dzwonowo-rurkowy :P ale fajnie dziewczyny, że mozemy sobie tak pogadac o tym co która lubi nosić :) co do obcasów to nie moge miec wyższych niż 7 cm bo sie w nich zabijam ;/ może faktycznie nie trafiłam na dobrze wyprofilowane wyższe szpilki...] mam tez ten problem, że po dłuższym staniu czy też chodzeniu jest mi w nich strasznie niewygodnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak wygladaja te
tez tak mam :( a przydałoby mi się czasem chodzić w szpilkach, bo jestem niska ;) ale jak mnie nie bola stopy to obdzieraja mi pięty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) i bardzo się ciesze że tak się stało:) fajnie czasem tak sobie pogadać o ciuchach:P ja akurat jestem dziwna w niskich obcasach mi nie wygodnie za to takich 10 cm z platformą z przodu idealnie:) jak kupowałam niższe bo myślałam że będzie mi wygodniej to cierpiałam męki:P nie ma zielonego pojęcia dlaczego tak mam:P hmmm ja uczyłam się chodzić w szpilach w domu. zawsze mogłam je wtedy zdjąć jak się zmęczyłam:P najbardziej mnie wkurza szukanie butów bo znalezienie takich które mają mój ulubiony fason wysokość obcasa będą mi się podobać i będzie mój rozmiar pierwsze 3 to pikuś rozmiaru zawsze nie ma grrrr...jakieś 10% szans:P albo 36 będzie za wielkie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errata do nibys
" ja też kocham ubierać rurki i wysokie obcasy" powinno być: " je też kocham zakładać rurki i wysokie obcasy" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
hmm a poprawna jest forma "ubieram coś na siebie"? :) czy musi być "zakładam' :)? pytam z ciekawości bo nigdy mi nikt nie zwrócił na to uwagi :P tez ćwiczę chodzenie w szpilkach w domu ale mi sie to szybko nudzi :P często odkurzam w szpilkach, gdy mam jakieś nowe :P nibys skoro tak Ci dobrze idzie na wysokich obcasach musisz miec mega wyprofilowana stope :) moja niestety ociera sie prawie o płaskostopie i to jest główny problem ;/ do tego jest wąska i też musze sie niezle naszukac zanim znajde cos odpowiedniego moj problem szpilkowu jest taki ze nie moga byc one wyciete po bokach bo mi soadaja :) nie mga miec duzego wyciecia na palce (wszelkie sandalki na szpilce odpadaja, moga byc jedynie peep toe ale tez nie wszystkie) bo mi stopa poprostu "przejezdza" przez nie :( ty masz problem z rozmiarem bo masz mala stópke (zawsze chcialam miec taka fajna malutką :P) a ja mam najbardziej popularnu rozmiar i też go nie ma nigdy w sklepach bo jest już wyprzedany ;/ więc i tak źle i tak nie dobrze :P Co do rozmawiania o ciuchach to był tu kiedyś taki fajny temat, nawet Ty nibys się w nim udzielałaś z tego co kojarzę :) bo nawet pytałam cię o jakieś buty ale pod innym nickiem tylko sobie zapomniałam hasła do niego :P pisała tam dziewczyna/kobieta chyba o nicku rewelacja i jeszcze jakaś dorotka, ale topic jakoś nie wiem czemu upadł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala pochodzic w
butach na obcasach i nie moge bo kazdy wypad konczy sie obtartym srodstopiem i duzym palcem z boku:( ostatnio tak mialam-kupilam sobie oxfordki z super miekkiej skorki, na 7cm stabilnym obcasie jak chodzilam w domu wydawaly sie super wygodne (no moze moglyby byc o pol nr mniejsze) a jak zalozylam na impreze to skonczylo sie jak zwykle;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errata do tralalalla
ubierać się w coś zakładać coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
errata ---> dzięki:) gramatyka i ortografia to moje pięty Achillesowe;/ muszę to zapamiętać. jak napisałaś to zobaczyłam jak źle brzmi ubierać. z wąską stopą jest duży problem. moja koleżanka ma dokładnie taką samą sytuacje jak ty. ile sklepów z butami przemierzamy zanim coś kupi... czasem dobrze leżą zaraz po kupieniu a po kilku założeniach rozciągają się i stopa jej leic do przodu. ;/ ja nigdy nie nauczyłam się chodzić w klasycznych czółenkach;/ pierwsze 2 ubrania ok później zawsze je rozbijam i nie trzymają stopy aaaaa... teraz trenuje to:P mam nadzieje ze i to uda mi się opanować:P:P co do małej stopy to 36 to nie aż tak mało. kiedyś wszystkie buty 36 były idealne na mnie ale teraz coś te rozmiary w niektórych sklepach urosły (venezia i aldo) a 35 to zaś za małe;/ i bądź tu człowieku w połowie rozmiaru;/ za granicą połówki numerów to normalka a w Polsce nie ma;/ zresztą z samą rozmiarówka to producenci bawią się jak chcą czasem między rozmiarami jest 0,5 cm czasem 1 a czasem nawet 1,5. eh ja to mam szczęście do trafiania w środek zawsze. staniki też 70b/c - poprawnie mam 65d/c bo oczywiście też na granicy aaaa.... próbowałam 65 jednak nie mogę oddychać i jeszcze mnie obcierają na żebrach. wiem zaraz się posypią na mnie gromy ale cóż poradzę dla większości tak dobrany rozmiar działa dla mnie nie:( jeszcze przy następnej okazji wizyty w outlecie w sosnowcu spróbuje jeszcze raz bo zdjęcia i zadowolone dziewczyny mówią mojej intuicji ze możne być dużo lepiej:) nie chce zamawiać kolejnego nie trafionego na allegro;/ ten topic był super:) coś o modzie szkoda że znikną;( a ja bym chciala pochodzic w --> ja tak miałam też z swoimi oksfordami niby wygodne a pierwsze wyjście na dłużej skończyło się bólem stóp jednak po założeniu następny raz było dużo lepiej teraz to najwygodniejsze buty. zwłaszcza przy obecnej pogodzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala pochodzic w
nibys->problem jest taki ze srodstopie ocieraja mi wszystkie buty na obcasach, nie tylko oxfordki:( zastanawiam sie juz czy cos jest nie tak z moja stopa czy moze sa jakies wkladki, ktore to zredukuja, bo niestety ciagle musze latac w adidasach:O a odnosnie stanikow-a zakladalas je odpowiednio? czyli lekko pochylona, jedna reka trzymasz miske z dolu, druga siegasz daleko za pache i wygarniasz wszystko, ukladasz piers w misce bo stawiam na to ze 65C/D jest po postu za male i piers wchodz ci pod obwod i cisnie (tez mialam pierwsze takie wrazenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jesteśmy z podobnych okolic i też poluję na taki stanik :) Gdzie w outlecie mogę takie dostać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalananana
widzę ze stopy i piersi to główne problemy kobiet w doborze odpowiedniej odzieży- ogólnie rzecz biorąc :) ze stanikiem tez mam mega problem i wszystkie jakie mam sa chyba zle dobrane :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chciala pochodzic w---> uuu nie wiem jak ci poradzić nie spotkałam się z taką sytuacją. :( na mnie te wkładki żelowe nie działały wręcz przeciwnie odparzały mi stopę;/ jedynie na pięty są w porządku. dokładnie tak. przeczytałam wszystko na forach biusciastych. wydaje mi się ze dobrze to robię. pochylona, zgarniałam piersi do środka i nic dupa. właśnie nie za małe bo 65 d w większości wypadków jest za luźne w miseczce i nawet czasami odstaje dużo. a 65 c za małe i wtedy to już kompletnie oddychać nie mogę i piersi są wręcz zgniecione;/ jedne wydałam mi się dobry ładnie układał piersi ale po całym dniu miałam przejechane z boku na żebrach czerwone pręgi do krwi (bolało;/) i go teraz nie nosze bo już nie powtórzę;/ jestem dokładnie po środku rozmiaru 71 i 84/85 jedne za małe drugie za duże:P Martyna19---> ja jestem z krakowa akurat :P ale do sosnowca wybieram się na wycieczki do outletu:) http://www.fashionhouse.pl/?search=1&search_id=260 to chyba ten sklep - 6-ty zmysł. w każdym bądź razie ten na końcu tej nowszej części. jest tam fraya i wiele innych brytyjskich marek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala pochodzic w
tralalalalalalalananana->no niestety, pewnie wynika to z tego ze musza byc lepiej bardziej uwaznie dopasowane, niz inne;) chociaz ja mam problem np z bluzkami koszulowymi, ktore albo sa za waskie w biusce, albo za luzne w talii (a biustu wcale duzego nie mam, nawet nie jest sredni) nibys->a w ktorym miejscu marszczy ci sie do 65D? bo czasami, jak np marszczy sie na czubku, jest to paradoksalnie objaw za malej miski (piers nie dociera do czubka miski, bo gora jest 'za waska'), jak bedziesz miala okazje to poszukaj 65DD aha i jakiej firmy jest to 65D i 65C? bo czasami trafiaja sie scisliwce, takie, ktorych nie trzeba zanizac w obwodzie skoro zostawiaja ci krwawe pregi to absolutnie nie nos tych stanikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×