Mój mąż nie chce bobaska

Poradźcie mi jak mam go przekonać do dzieciaszka? On mówi, że definitywnie nie będzie chciał mieć, ale ja tak bardzo chciałabym zafasolkować :( Nawet na seks się nie zgadza bez prezerwatywy i co ja mam zrobić :( Chcę mieć bobo, czy on nie rozumie, że to moje największe marzenie?! Slyszałam, że niektóre mamusie, zafasolkowały w taki sposób, że po seksie brały zużytą prezerwatywę i sobie wstrzykiwały spermę do pochwy. Też chyba tak zrobię. Muszę przecież mieć dzidzi!!!! :(:( Jak zobaczy dzieciąteczko to na pewno pokocha!!!!!

oby to bylo prowo :o jak zajdziesz w ciążę bez jego wiedzy,specjalnie to cię pewnie zostawi. poza tym o takich kwestiach rozmawia się przed ślubem, nie wiesz? :o :o :o

z takim rozumkiem, to zja sie nie dziwie ze facet ine chce z toba dziecka, zeby zostalo idiota po mamusi... kontynuuj ze swopim bobo dzisi dxzieciaczkeim i fasolka on cie zostawi... lepiej zacznij sie zachowywac i mowic jak dorosla odpowiedzilanakobieta i z nim porozmawiaj... juaby mi kobieta powiedzila bo wiesz bobbo jest dlaa mnie najwazniejsze to najwielksze mazenie taka fasolka to tez bym powiedzial, kobieto z takim ilorazem inteligencji to strzelaj bopbo z kim innym

Przecież on jest egoistą, w ogóle nie liczy sie z moim zdaniem :o

bo jestes idiotka chcaca fasolke, a nie kobieta pragnaca dziecka... tu jest róznica

Jaką idiotką, a jak ty chcecie być mamuśkami i sie staracie to juz nie jestescie idiotkami taak!?

iść do ogrodniczego sklepu, kupić ziarna fasoli i wsadzić sobie (tylko umyj przed wsadzeniem!) może zafasolkujesz ;) powodzenia

ja jestem facetetem , naucz sie czytac... wszytkie kobiety mowiace ofasolkach,bobach,bobaskach i innych tym podobych nazwach sa poprostu nienormalne, nie umiecie normalnie pogadac i powiedziec, chce miec dziecko, przyszzedl czas, jestesmy razem itd. ? tylko odrazu jej przeciez juz misiaczku psysiaczu jestemy troszeczke ze soba wiec moze bysmy zmjsterkowali so bie bobaka ,takie bobo jest fajne... jak facet cos takiego slyszy to wymieka i widzi ze kobieta jest iditka nie potrafiaca sie normalnie wysłowic... same twoje wypowiedzi swiadcza o twojej niedojrzalosci

nie róbcie sobie żartów, to poważny problem jesst :(

ZMIEN MEZA:::

aa rozmawialas z mezem moze on po prostu sie boi ze nie dacie rady psychicznie i finansowo mojego meza przekonalam tym ze zabralam go na wakacje z kuzynka ktora ma dziecko i spodobalo mu sie i nasza coreczka ma juz dwa miesiace a nie przejmuj sie tymi co pisza glupoty i wyzywaja po prostu moze sa niedowartosciowane a ile jestescie po slubie??????

u mnie mój by mnie zostawił jak bym nie chciała dać mu dziecka. Stwierdził że musi mieć potomka i nie zdecyduje się na małżeństwo z osobą która nie chce maleństwa. Wpadliśmy więc jest szczęśliwy ja nie chiałam jeszcze dzieci ale cóż poradzić życie...

Ja sie nie dziwie ze nie chce skoro juz jedno dziecko ma...Wiesz inaczej nie mozna powiedziec o Tobie skoro uzywasz slow takich ze az oczy bola od czytania..\"fasolka,bobo,dzieciaczek,\" NIe wspomne o braniu zuzytej prezerwatywy zeby wziać nasienie z niej...Jezu ile Ty masz lat?

ZAFASOLKOWAĆ? OMG

jak chcesz zafasolkowac, to włóż sobie tą cholerną fasolę może puści kiełki.

o matko jedyna jaki głąb.....

o matkooo waszym zdaniem jak pisze ,,\'fasolka.bobo.bobasek\' to jest glabem i kobieta nieporadzona hhahahaha juz nie macie sie czego czepiac, biedni ci ludzie z roznymi problemami tutaj ,, ktos tu ma chyba wielkieee kompleksyy ,czuc to na kilometrr, a facet ma pietraaa i to ma byc MAZ? mogl sie odpowiedzialne zachowac i przed slubem powiedziec ze dzieci nie chce miec a nie zaciagnal ja do oltarza z mysla ze ja przy sobe jakos utrzymac musi,,FACECI hehe i przestancie wypisywac te faramazony, a do ciebie autorko , postaw sprawe jasno jesli nie chce miec dzieci to rozwod, jesl tego ne zrobisz i zgodzsz se na to aby nie byc matka,to bedzesz tego bardzooo zalowac...a zachodzenie w ciazy po kryjomuu, no jak chcesz,, w razie jak cie zostawi(bo to cham jest) to sama jakos dziecko wychowac, masz chyba rodzine ktora cie moze wesprzec,,, wogole to jest jeszcze wersja ze moze byc pezplodny i to ukrywa hehe Faceci

vfefe tak bardzo c przeszkadza zmekczanie slow,,JEJ SPRAWA,, swiat ne bedze sie do ciebie podporzadkowywal bo ty tak uwazasz,, jakby wszyscy mysleli jak tyy to hohooooo melibysmy samych nadetych egoistow na tym swiecie wperdalajacych sie nawet JAK KTO MOWI I JAK POSZCZEGOLNE SLOWA WYPOWADA, no zesz chore totalniee jakbys wlasnych wiekszych problemow nie mial... aa i najlepiej se anonimowo wypowiadac a to czesto robia osoby co by po prostu komus zycie uprzykrzyc, a samemu boki zrywac ehh

to weź sobie poszukaj w słowniku co to znaczy fasolka, bo bobo, bobasek itp, to rozumiem, ale fasolka nie, a może tak groszek, albo marchewka, pietruszka itp. nie może być.

Może on ciebie ma na taką do seksu, pobawi się tobą i po kilku latach jak juz się zestarzejesz to rzuci cię dla mlodszej , Może według niego nadajesz sie tylko do lóżka a nie do wychowania jego dziecka? No może też on po prostu chce się pobawić, a dziecko potem chce mieć. Albo on ma przytułek u ciebie w domu, lub dzięki tobie dostał prace i w taki sposób odbił się od dna - jesteś \"na teraz\".

on jest egoistą bo nie chce ale to że ona chce za wszelką cenę i nawet bez jego zgody to nie jest egoistyczne? Jeżeli Tobie nie podoba się jego decyzja to zmień męża a nie zmuszaj kogoś do bycia ojcem. Człowiek ma prawo nie być przygotowanym do posiadania potomstwa. Być może zmieni zdanie kiedy dojrzeje do ojcostwa. Twoje "ja chcę" i "ja muszę" świadcvzy o zwykłym gówniarstwie. Dziecko to nie nowa sukienka.

nie wiem dlaczego się dziwicie facetowi, że nie chce mieć dziecka. Nie każdy ma ochotę później całe życie tyrać dlatego, że zona ma zachciewajki. Chyba, ze żona sama podejmie się całkowitego wychowywania tego dziecka.

buhahahaha:-D:-D:-D ale was dziewczyna zrobila:-o prowokacja na kilometr, specjalnie uzyla takich słów aby zagrac wam na nerwach, a wy sie produkujecie, udzielacie rad i wkurzacie:-o o kurde, no nie moge!!!!!!!! :-D ale sie usmiałam:-D brawa dla autorki!

:(

dlaczego nikt mi nie chce pomóc :( tylko wyzwiska..

ja miałam odwrotną sytuację mąż chciał a ja nie jednak los chciał że wpadlam i jestem bardzo szczesliwa z tego powodu bo mam 20 miesiecznego synka i 3 tygodniowa corcie i na tym nie popzrestane :)

mamuski nie są zbyt kumate skoro załapały sie na taką durną prowokację.:O

jak można kogoś do czegoś takiego zmuszać??? dziecko powinno "powstać" z miłości i chęci obojga rodziców a nie wlewania sobie w cipę spermy z prezerwatywy. lepiej znajdź innego faceta a nie odstawiaj cyrki z obecnym, poza tym nie ma gwarancji że dziecko pokocha, może wręcz odwrotnie, zostawi cię z dzieciakiem

weź przestań, nie chciałaś a pomimo tego masz dzieci i to dwójkę. Ja jak nie chce to się zabezpieczam i już 10 lat nie mam żadnej wpadki. Także to twoje tłumaczenie to jest dobre dla 12-15 latków bo już starsze dziewczyny wiedzą, że jak się nie chce dziecka to się zabezpiecza.

pierszego nie chcialam i istnienie wpadka ale jak sie urodzilo to pokochalam jak nikogo a drugie to juz planowane ucz sie czytac