Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka12345

Nie mogę znaleźć pracy szukam już ponad półtora roku

Polecane posty

Gość zmiana ustawy
faktycznie w przepisach UP jest że na staż obecnie mozna iść tylko raz,konkretnie to nie wiem,co do mnie to mój pracodawca jest uczciwym człowiekiem,znanym z tego ze dotrzymuje słowa,aha jesli pani w UP mówi że nie ma kasy na staż to idz do starosty miasta to on zatwierdza staże,jeśli sama sobie znajdziesz staż musza mieć na to kase nie ma przepros,ważne aby sie nie poddawać im chodzi własnie o to że jak wam powiedzą że nie ma kasy to sobie odpuścicie,ja swój staż znalazłam nie w UP ale u pracodawcy,warto chodzić i pytac a przed 25 rokiem zycia masz staż 12 mieś wykorzystajcie to zawsze to minimalne ale swoje pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracodajlik
Tez szukałem kiedys pracy, po 3 miesiacach znalazlem... ale byla beznadziejna (moze nie napisze co robilem), ale nie oplacalo sie czasu tracic, wiec zaczalem szukac na necie, zeszło mi prawie 4 miechy.. ale warto było ;p dzis jestem ustawionym gosciem i zaczynam zyc ;] szukaj na allegro w dziale praca i tutaj http://tnij.org/temat_id_17810003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maładurnota
byłam tez na szkoleniu z UP kadry,płace, zus ale co mi zatkiego szkolenia,jak liczy sie doświadzcenie i to 1-2 lata, nie wiem po co te durne szkolenia urzędy pracy organzuja, tylko strata państwowych pieniędzy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maładurnota
za 20 lat prawdopodobnie bedziemy pracować do 67 lat, ikobiety i mężczyzni,mowili o tym w tv kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maładurnota
jakos sobie tego nie wyobrazam, dziadek na budowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12345
ludzie nie wiem co robić jestem tak zdesperowana ze pozapisywalam sie w necie do firm gdzie placa za przeprowadzanie ankiet :/ za takie głupoty się wziełam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maładurnota
do anka12345 a ile takie firmy placą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12345
kokosy to nie są jak narazie jeszcze nie dostałam zadnej ankiety do wypelnienia, ale czytalam na forach że na miesiac jedna firma placi 50 zlotych wiem ze to mało ale naprawdę chodzą mi po glowie glupoty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
dajcie se spokoj z tym "zarabianiem" w necie to pic na wode. a dlaczego to nie chce mi sie o tym pisac. moze dlatego pracy nie mozecie znalezc skoro takie z was naiwniary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqpiooibjk
dla studenta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ot bedzie złośliwe
co napiszę ale nie chciałabym mieć takiej pracownicy jak autorka. Tak czytam to co pisze i ręce opadają. Z takim podejsciem to naprawdę nieprędko znajdziesz tę pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgnhrsyh
sorry, ale naprawde nie mogw uwierzyc ze nie mozesz znalezc pracy w krakowie, ja znalazlam prace 2 razy - raz w sklepie ( bylo chujowo :P ) bez doswiadczenia mnie wzieli, a teraz w restauracji jako kelnerka, tez bez wczesniejszego doswiadczenia, studiuje juz na 5 roku wiec jestem dosyc dyspozycyjna, bo rzadko chadzam na uczelnie, no ale chadzam obecna prace lubie bardzo i to w moim miescie Polska C, o wiele trudniej o prace niz w krakowie!! moze masz chujowe cv? moze nie umeisz sie sprzedac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra oferta jest tu
www.zarabiajwinternecie.u2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie jeszcze wkurzaja tacy l
ludzie czasem, wogóle niezorientowani że teraz to trzeba przejśc przez 50 rekrutacji i odczekać żeby dostac pracę, a mówią "a tu i tu jest praca bo ten i ten tam pracuje i mi powiedział że przyjmują" i co szukam stronę, no faktycznie często mają jakieś przyjęcia, ale ide tam i dowiaduje sie z pierwszej ręki że mam sie stawic podczas rekrutacji, tak też oczywiście można ale lepiej w czasie rekrutacji, że lepiej poczekać na ogłoszenie jakieś. Ktoś inny mi mówi że gdzies tam szukaja pracowników umysłowych i że tam najlepiej iśc na staż i że tam przyjmują na staż. Dzwonię i się pytam czy przyjmują i mi mówią że nie przyjmują bo na razie trudna sytuacja i tak dalej. Albo dowiaduje sie że tutaj ma nowe centrum powstac i warto już się zakręcić tam za pracą ja szukam informacji a okazuje sie że na to centrum nie ma kasy na dalsze budowy. Za chwilę znowu ktoś mi mówi że, "a tutaj to często mają nabór do tej firmy tylko trzeba zacząć od najniższego stanowiska ale potem to juz tylko kokosy zbierać" i co dowiaduje się że to najniższe stanowisko to czysty wyzysk, akurat miałam tam znajomą, która po macierzyńskim żeby dostać te niby "kokosy" musiała znowu odrabiać jakieś popierdzielone szkolenia i nie może wziąć więcej wolnego bo sie boi że nie przedłużą z nią umowy, a za bardzo nie ma czasu na szukanie bo a to w pracy a to w domu dziecko. A częsty nabór jest dlatego że ludzie nie wytrzymują. Większości ludziom sie wydaje że wystarczy że pójdę stanę w drzwiach a oni wyjmą umowę i będą chcieli podpisywać i oczywiście ludzie twierdzą że oczywiście praca jest tylko że nam bezrobotnym sie nie chce szukać. Owszem moge pójśc nawet na ten wyzysk ale chce sobie dac szanse na znalezienie czegoś innego i powiedzmy daję sobie 3, 4 miesiące i jak się nie uda to pójdę i tam. Autorko Pewna osoba tutaj stwierdziła że nie chciałaby ciebie za pracownika. Rozumiem że masz już dość, ale widać że przemawia przez ciebie pewien pesymizm, co nie jest zbyt pozytywną cechą. Mam kolezanke która 2 lata szuka i teraz jej się udało na staż dostać dopiero i praktycznie też z takim nastawieniem i wiem jak jest z nią, po prostu juz w pewnym momencie ona czegoś nie robi bo od razu zakłada że to się nie uda, albo gorzej nastawiła się na samo wysyłanie życiorysów on-line bo ktos jej powiedział że gdzieś w jakiejś firmie mu wyrzucili cv na jego oczach, wysyłac do firm co się nie ogłaszają tez nie będzie bo pewnie wyląduje w koszu, a najgorsze jest to że boi się wpisac czegos do cv, co miała i na co ma papiery no bo ją moga z tego zapytać. Na wszystko miała odpowiedź. Ja ci proponuję odpocząc trochę od szukania pracy, wiadomo że brak kasy i takie tam nie dadzą ci myśleć o niczym innym ale idzie lato, może masz kogoś w rodzinie do kogo można pojechac owoce zbierać, czasem są ogłoszenia nawet. Wiem że może to nie kokosy ale przynajmniej ci umysł odpocznie przy takiej pracy może zarobisz na coś. Ja mam tak że mamy porzeczkę a ciotka ma maliny i ja bardzo chętnie jadę w wakacje, w lecie też lubię chodzić na grzyby, jechac do babci na śliwki i potem robimy z tego przetwory i przynajmniej jest żarcie na jakies obiadki. Kiedyś pojechałam do babci na jagody i spędzaliśmy tam po kilka godzin dziennie w lesie i sobie zarobiłam 1800 zł przez miesiąc na czysto. Pomyśl czy nie masz kogoś w rodzinie co nie ma malin albo ktoś ze znajomych. Ja w zeszłym roku jeździłam z bratem do jego dziewczyny bo oni mieli z kolei wrześniowe maliny. Co wakacje praktycznie dorabiam sobie w ten sposób, nawet stoje na bazarze i sprzedaję jak mam więcej czasu. Wiem że w mieście trudniej jest o taką fuchę wiec tylko sugeruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie jeszcze wkurzaja tacy l
a jeszcze zapomniałam napisać najlepsze. Dostaje cynk akurat od znajomej z mojego rodzinnego miasta, bo jej jakas rodzina z miejscowości w której mieszkam pracuje w jakiejś firmie i mówi że maja nabór teraz na jakies stanowiska, zaglądam zna stronę i co widzę: stanowiska, kierownik jakis tam 5 lat doświadczenia, jakies tam uprawnienia bla bla bla, dyrektor jakiś tam 10 lat doświadczenia bla bl;a bla, specjalista do czegos tam znajomość 10 programów i najlepiej doświadczenie w pracy z każdym z nich, ale oczywiście jest praca tylko nie ma na nią odpowiednio wykwalifikowanych ludzi, bo nie ma kto ich wykwalifikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórzy tu mówią ze chca tylko zatrudniac studentów. ja nia jestem i dlatego nie mogę znaleźć pracy. to jest mój najwiekszy problem własnie. mam staz jako ekspedientka jako referent w urzedzie i siedze w domu juz rok. koszmar........ nie mam zdrowia już do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona1
ja tez szukam nowej pracy juz z dwa miesiace i nie moge znalezc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animatorXXC
A kto mi uwierzy, że na nie pracuję ponad 3 lata! I nie mogę znaleźć... Z czego żyję -> trochę robiłem na czarno. Jestem magistrem. I teraz zwnou się zatrudniam, w takiej firmie, i w takim stanowisku, co pies z kulawą nogą by sie nie zainteresował... nie mówię ile mam lat i z kim mieszkam jeszcze... Tak tylko pisze, żeby podniejść na duchu młodszych co nie mogą znaleźć od kilku miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no proszę..........
animator ja mam identycznie tylko 4 lata juz nie pracuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria.jaworsky
Witam was ! Szukasz Pracy? Mam dla Ciebie JOB Praca dodatkowa 1500 zł Oferujemy -Praca w sprzedaży kosmetyków -produkt niszowy ( produkt ekskluzywny) -Wysoka jakość wykonania -Możliwość zarobienia nawet do 1500 zł -Podkreślam to praca dodatkowa - Stabilną pracę w branży odpornej na kryzys (branża kosmetyczna) - Umowę o pracę, -pracę z wyjątkowymi ludźmi Obowiązki - Profesjonalna obsługa Klientów - Informowanie Klientów o produktach, usługach, aktualnych promocjach - Sprzedaż produktów i usług z oferty firmy - Nawiązywanie i utrzymywanie relacji z Klientami - Przygotowywanie i negocjowanie ofert - Budowanie ustalonego wizerunku wśród Klientów firmy - Udział w budowaniu i aktualizacji bazy klientów firmy wiktoria.jaworsky@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maga89
a zdobywaliscie doswiadczenie podczas studiow? czy macie mgr przed nazwiskiem ale puste CV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4323ewrwerwer
ja zdobywałam... przy zbieraniu popkormu, nie mam pojecia na co ludziom te kichane prace co się robi na studiach, i jakim cudem pracowac na dziennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maga89
ja jestem studentką dzienną i pracuję od matury. sa zaklady pracy gdzie jest czynne tez popoludniami. teraz jestem na MGR-ce i dostałam indywidualny tok, co oznacza, ze nie chodzisz na zajecia, tylko na same zaliczenia. dogadujesz sie indywidualnie. jestem teraz na 5 roku i bede sie ubiegala o to samo na kolejne , ostatnie 2 semsetry. Bo juz pracuję. takze da rade, wystarczy chciec:) no i miec cos do zaoferowania: jezyk obcy na przyklad, na tym najlepiej da sie zarobic i zdobyc prace,doswiadczenie. wiem z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do anki, to naucz sie kasy
i powiedz, ze umiesz obslugiwac, to zadna sztuka i szybko sie obcykasz rkspedientek szukaja troche w okolicach rynku i galeriach ablo chociaz na praktyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maga89
a ja Wam mowie - STAWIAJCIE NA JEZYK! najlepiej inny niz angielski, ja sie niezle dorabiam na niemieckim, to dobra karta przetargowa. i tez dobre zrodlo dochodu z korepetycji, zlecen tlumaczen itd. jezyki obce sa zawsze atrakcyjne dla pracodawcow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4323ewrwerwer
ja znam angielski płynnie, korki to dawałam, ale poza tym nigdy nic mi to nie pomogło. Bo w cv kazdy pisze że zna, nawet jak nie zna, i potem 200 cv, w kazdym kazdy zna biegle po 3 języki, to nie dzwonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piatnikk
języki na pewno pomogą... jeśli chodzi o samo szukanie pracy, to wszystko zależy od branży. są takie, w których trzeba się bardziej poświęcać, być elastycznym i wyjeżdżać za pracą. za przykład mogę dać inwestycje wymienione w tym artykule http://tnijurl.com/964467cb4c79/ kiedy się rozpoczną, to sporo przestanie wyjeżdżać z mojego regionu, tak jak to sie dzieje teraz... a w ogóle to trzeba być na bieżąco i sprawdzać, czy przypadkiem w innym mieście nie jest łatwiej o pracę której się szuka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska8000as7
kto wam zrc daje i ubiera sie zastanawiam tyle nie miec pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×