Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooonnnaaaa

wierszyki o kasie zamiast prezentów - obciach?

Polecane posty

Rozumiem wierszyki o kwiatach - żeby zamiast kwiatów goście dawali maskotki albo rzeczy szkolne dla dzieci z domów dziecka - dostałam ostatnio taki wierszyk w zaproszeniu. Ale te o kasie są nie na miejscu według mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaA
wydaje mi się że teraz ludzie nie daja prezentów przynajmniej w moich okolicach więc oszczedziłabym sobie takiego wierszyka, ewentualnie mozecie napisać ze zamiast kwiatów chcecie misie czy kupony lotto (są różne rymowanki w necie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka napisała wierszyk że chca kasę. Robili wesele takie na pół wioski i wiedziała że tam główne prezenty to pościele, talerze, garnki i te wszystkie o których pewnie macie senne koszmary no i co dostała? Garnki talerze kilka kompletów pościeli, żelazko, nie wiem co jeszcze. Ja miałam tak że moja rodzina to zawsze daje głównie kasę, tzn mam takie osoby co lubia cos na prezent kupić, filiżanki czy cuś i dostałam od jednej z nich filiżanki, ładne ale nie mam ich gdzie postawić od roku leżą w pudełku, może jak będe miała większe mieszkanko. Natomiast rodzina narzeczonego to zawsze daja prezenty takie które niby sie przydadzą młodym, pisze niby bo w sumie mi sie częściowo przydały ale już kuzynce która ma już wyposażone mieszkanie i brała ślub w tym roku to raczej będą teraz zagracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloooł
A ja nie pisałam głupich wierszyków :) dostałam od wszystkich starszych kasę a od bardzo młodych prezenty. Co ciekawe nie pisałam nic o kwiatach, że ich nie chcę, a dostałam czekoladki od większości :D Cieszę się z tych prezentów co dostałam bo to przepiękny zestaw porcelany, sztućce deserowe, robot kuchenny i przepiękna pościel oraz piękna miska na owoce, co ciekawe dwa ostatnie prezenty są od ocób co dostały zaproszenie tylko na ślub :) Chcieliśmy z mężem pieniądze a największą frajdę sprawiło nam rozpakowywanie prezentów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloooł
Aha jeszcze przepiękny zestaw kieliszków do każdego rodzaju napojów na 12 osób. No i mam gdzie to trzymać bo mieszkam w domu. Co ciekawe rodziny się między sobą komunikowały tak aby wszystko co nam dali ze szkła pasowało do siebie. Miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jescze napiszcie ile kto ma
włozyc do koperty. Az sie wierzyc nie chce -totalny brak kultury, ja zawsze daje kase, ale gdybym dostała takie zaproszenie to bym olała to wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram wpis powyżej
Napisz wierszyki, a w ogóle nikt nie przyjdzie. Ja bym tak zrobiła i wesele się nie zwróci. Dopiero wtedy z czego zapłacisz kredyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonnnnaaa
dzieki za szcere opinie i rzwecywiscie zastanowimy sie powaznie nad tymi wierszymkami... btw. "bo za zelazko czy zastawe kredytu nam chyba nie dadza...." to kredyt na mieszkanie nie na wesele, az tak mi nie odbilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurz
A mnie zdenerwowały wpisy osób antywierszykowych.. rozumiem że wierszyki w stylu, dajcie kase, my pojedziemy za to na wakacje są obciachowe, ale naprawde można ładnie w kilku zdaniach sklecić wierszyk, z taktem i nikt sie chyba za to nie obrazi. a jakbym na weselu miała miec gosci ktorzy nie przyjda z tego powodu ze dostaną wierszyk to bym sie cieszyła ze ich nie ma. sama wymyśliłam taktowny wierszyk i mysle ze nikogo nie obrazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że zbyteczne są wierszyki, często ludzie oburzają się na pazerniactwo młodej pary. Wystarczy rozpuścić wieści przez rodziców młodych i goście sami wiedzą co by wolała para młoda. Tak moim zdaniem goście mniej się czują niekomfortowo, że ktoś im coś narzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wndjhnfoqhdf
Co byście nie napisali - takie sugerowanie, że się woli kasę jest szczytem buractwa i nic tego nie zmieni. Ale kultura dziś leży, więc czemu mnie to jeszcze dziwi, że ludzie nie mają klasy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda0000007
a ja na moją 18stke (tą dla rodziny) dałam taki wierszyk : "Goście moi ukochani ja już wszystko w domku mam chcecie coś mi podarować ? dajcie mej skarbonce się radować" miałam 20 gości, dostałam 6tysiecy podejrzewam ze na weselu zrobie tak samo, ale to są dalekie plany pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
miałam 20 gości, dostałam 6tysiecy o ja pindole :O:O to teraz tyle kasy się dostaje na 18 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
Przeciez na 18nastke rodzina nie kupilaby ci sprzetu agd czy innych rzeczy... Buractwo! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gem_ma
wg mnie - obciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasugerować można w rozmowie jeżeli ktoś pyta. Ale te liściki mnie też wkurzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
ja to na swoją 18 dostałam ale o 6 razy mniej na 18 :D 6 tys to można dostać ale na wesele :P co do liścików jestem zdania jak pisze miarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym te "wierszyki"
pomijajac juz bezczelnosc w sugerowaniu gosciom, ze maja wyskakiwac z kasy (np. teksty typu "szukamy sponsorow naszego mieszkania" albo "przed nami przyszlosc swietlana, wasza gotowka uslana" - szczyt buractwa), sa obrzydliwe w formie. Czestochowskie rymy albo ich brak, kazdy wers o innej liczbie sylab, bezsensowne uzycie niektorych slow (np. "beda tance, plasy, bale" - jakie, kurwa, "bale"? Bale drewna? Bo chyba wesele jako "bal" jest jedno :O) Ogolnie wierszyki = porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddqW
Proszę o informację czy umieszczenie takiego tekstu na wkładce nie będzie obciachem: Drodzy Goście Będzie nam bardzo miło zamiast kwiatów przyjąć od Was butelkę wina, przy której zimowym wieczorem wypijemy Wasze zdrowie Jeśli zechcielibyście nas obdarować, Będziemy wdzięczni za prezenty w postaci Biletów Narodowego Banku Polskiego, Które pomogą spełnić nasze marzenia. Narzeczeni Nie chcę rymowanek, gdyż są tandetne, ale nie chciałabym dostać prezentów gdyż moi znajomi ostatnio mieli wesele i z żadnego prezentu nie byli zadowoleni np zastawa kompletnie odbiega od stylu urządzenia ich mieszkania, chciałabym uniknąć takich sytuacji, nie chodzi mi o zebranie Bóg wie jakiej sumy... Prozę o porady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedzcie sobie na bardzo
proste pytanie: czy robicie wesele po to zeby nazbierac kasy lub prezentów?! Jesli tak to swiadczy tylko o was i waszym ptasim móżdżku. Ja sie bede cieszyła ze moi bliscy spedzaja ze mna tak wazny dla mnie dzien i razem sie bawimy. I co z tego ze dostane zastawe która mi sie nie podoba?! Słyszałam o gorszych zyciowych tragediach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddqW
Ja nie mówię,że to jest najważniejsza sprawa,ale to chyba normalne, że daje się prezenty i wolałabym dostać pieniążki, za które sobie kupię pościel w rozmiarze kołdry a nie za małą? Skoro piszesz że są "większe życiowe problemy" to czemu robisz wesele, przeznacz te pieniądze np. na pomoc wykorzystywanym kobietom w Azji... jak pisałam wyżej nie chodzi mi o nachapanie się, przecież prezent też kosztuje, wolałabym dostać 20zł niż za małą pościel czy to coś złego? Dlatego pytam czy taki tekst można zamieścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedzcie sobie na bardzo
Kompletnie mnie nie zrozumiałas! Chodziło mi o to ze ze niektórzy robia wielki problem bo dostana prezent który im nie pasuje- dlatego napisałam ze sa wieksze problemy i nie warto zaprzatac sobie głowy czyms takim. A twoje mało trafne uwagi zachowaj sobie dla siebie. Chcesz to daj taki głupawy wierszyk. Moim zdaniem to brak taktu i buractwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedzcie sobie na bardzo
A pozatym wiadomo ze nikt ci 20 zl do koperty nie włozy bo mu bedzie głupio. Jesli ktos nie ma za bardzo kasy to łatwiej jest mu kupic prezent np posciel za 100zl niz włozyc kase do koperty. A skoro dasz taki wierszyk to komus tym bardziej bedzie głupio i moze przykro ze go nie stac i po prostu zrezygnuje z przyjscia na twoje wesele. Pomyslałas o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddqW
Ale ja nie chcę zamieszczać wierszyka tylko tekst: Drodzy Goście Będzie nam bardzo miło zamiast kwiatów przyjąć od Was butelkę wina, przy której zimowym wieczorem wypijemy Wasze zdrowie Jeśli zechcielibyście nas obdarować, będziemy wdzięczni za prezenty w postaci Biletów Narodowego Banku Polskiego, które pomogą spełnić nasze marzenia. Nie chcemy nikogo stawiać w niezręcznej sytuacji, dlatego piszę: "jeśli... i będziemy wdzięczni.." a nie jak w tych wierszykach: "Nie chcemy prezentów itp." Czy taki tekst jest również nie na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedzcie sobie na bardzo
Według mnie ten tekst o butelkach win zamiast kwiatów jest ok ale ten drugi o kasie juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddqW
Dziękuję za info:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KorneliaD.
ani jedno ani drugie :O ale ok, wiadomo naszła moda, że z wesela robi się akcje charytatywne, pokarm dla zwierzaków, zabawki dla domów dziecka (dodam, że w DD mają dość już tego, dzieciakom potrzebna jest miłość a nie kolejne kredki, kolorowanka czy misio) Zresztą zwykle po takim weselu każdy już zapomina o czymś takim i żyje własnym życiem. Szczerze byłam na tylu weselach, że z wieloma sytuacjami się spotykałam. Wiadomo, jedni byli tradycyjni (na kafe zwykle nazywani ciemnogrodem) a drudzy współcześni kopiowani na styl zachodu czy tam innego kraju :D Powiem wam, że nie wszystkim gościom podobały się pomysły z bilecikami o pieniądzach, winach, zabawkach itd. Niektórzy zadeklarowali wręcz, że nie przyjdą. Powody różne - zwykle brak odpowiedniej kwoty do takiego (bilecika) a skoro młodzi nie życzyli sobie prezentu w postaci np. zastawy za 100 zł to głupio im było pokazywać się. Inni znów zastanawiali się, co młodzi zrobią z taką ilością win, oczywiście każdy kupował jak leci, słodkie wytrawne itd. Jedna z osób powiedziała, że "zajeżdża" tu lekką nutą alkoholizmu. Tak tak śmiejcie się, ale mnie samą zastanawia- osoby mieszkające w bloku gdzie te wina pomieszczą? w kartonach w piwnicy? a wilgoć, pleśnie? nie piszcie, że wydziwiam, nie jedna osoba ma takie zdanie jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądry to jest każdy
na swoim weselu w życiu nie myślałam, żeby jakieś bileciki zamiast kwiatów coś tam- to było nie do pomyślenia naprawdę. Na 110 gości dostaliśmy może z 30 bukietów, wszystkie wsadzone do wiaderek zajmowały nie więcej niż 1,5 m x 1,5 to ja nie wiem w czym to tak wielki problem? udręką jest wyrzucenie do kosza gdy uschną? Wolę dostać te bukiety, nacieszyć się i wyrzucić niż mieć banie po winach weselnych co jakiś czas - w końcu ktoś to wypić musi :P Kiedyś również dostałam zaproszenie, gdzie młodzi zażyczyli sobie kupony lotto :D i owszem dostali ale - nie wypełnione :P do dzień dziś jakoś nie widać u nich przypływu gotówki. I tak samo można powiedzieć 3 złote za dużego lotka razy ileś tam poszło w błoto :D tak jak co niektórzy o kwiatach się wypowiadają :) Mój ślub to była istna bajka, pierwszy taniec tradycyjny przy złotym krążku (dla niektórych na kafe to nuda, wiocha :) ) a goście jako prezenty dawali co chcieli :) do tej pory jak patrzę na te prezenty mam łzy w oczach, bo kojarzą mi się z najpiękniejszym dniem w moim życiu a nie jako coś zbędnego czy niepotrzebnego. Co z tego, że dostaliśmy może z 3 zastawy i 2 komplety łyżek w "walizce", które się powtarzały, dla mnie to prezenty ślubne i zawsze przydatne :) Kwiatów było tyle ile pisałam :) Mogłabym ich dostać z tonę - uwielbiam wszelkiego rodzaju. Byli również goście co nie dali nic- nie było ich stać, było im bardzo niezręcznie przed weselem jednak prosiliśmy ich aby przyszli, ponieważ chcemy aby byli z nami w tym dniu. Wystarczy, że będą i wspólnie będą się bawić z nami i cieszyć w tym dniu. Po weselu dostaliśmy wspaniałe podziękowania od tychże osób. Było naprawdę cudownie, od nikogo nie sugerowaliśmy czy chcemy to czy to. Za resztę pieniędzy weselnych zaczęliśmy budować domek. Skromny i cichy, ale nasz własny :) pozdrawiam ludzi, dla których nie ważne są rzeczy materialne na weselu takie jak pieniądze, kupony czy inne rzeczy i potrafią się cieszyć z tego co mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmm
sama wierszyków nie zamieszczałam, a szczerze to uważam je za brak taktu. w tamtym roku byłam na weselu gdzie młodzi prosili zamiast kwiatów alkohol bo zrobią sobie z niego barek na wesele!!!!!!!!! no sorry ale ja na barek na własne alkohol kupowałam!!!! a nie liczyłam że zrobią to za mnie goście! a co do prezentów dostaliśmy 2 miksery jeden udało si3 nam zamienić na ekspres do kawy;) najważniejsza była obecność gości! a co do obrusów plamoodpornych jeden też dostaliśmy i wiecie co? świetnie sprawdza sie na stole ogrodowym w czasie robienia grilla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie to też nietakt
Za niedługo biorę ślub i również nie umieszczaliśmy w zaproszeniach żadnych wierszyków. Dla mnie to nietakt by nakazywać ludziom co mają przynieść - czy to jeżeli chodzi o kasę zamiast prezentu, czy też wino itd. zamiast kwiatów. Wydaje mi się, że goście dość "lotni" i tak dają kasę i sami wiedzą, że Młodym się najbardziej przyda i nie trzeba im tego "oznajmiać", a ci co mają mniej pieniędzy to może coś kupią. Z dużej ilości kwiatów ucieszę się bo lubię je dostawać, a ślub to ważne wydarzenie i powinno być odpowiednio uczczone. Nie śmiałabym prosić gości o sponsoring w postaci maskotek, wina czy czegoś tam. Jeżeli będę mieć przypływ gotówki to z własnej dobroci i potrzeby zasilę konto jakiejś fundacji czy wspomogę schronisko, a nie na pokaz ! Bo tak odbieram te "akcje" wierszyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×