PROSZE O POMOC kizia mizia

dokladnie w dzien przypadajacy na owulacje przylulalismy sie z moim mezem... ale tak inaczej bo tylko ocieralismy swoje narzady plciowe o siebie w samej bieliznie [ naprawde przyjemne! :P ], potem zrobil mi palcoweczke i gdy skonczylismy cala posciel byla z krwi a ja plamilam jeszcze przez nastepny dzien... to byla w z soboty na niedziele... zas w poniedzialek zlapal mnie wirus objawiajacy sie migrena, mdlosciami ogolnym wielkim oslabieniem i podwyzszona temperatura...... i tak sobie mysle..... jest mozliwa ciaza? bardzo sie boje gdyz gdybym teraz miala miec dzidzia to koniec z moja kariera zawodowa..... HELP

upupup

hej :( ;(

widze ze nikt sie nie zainteresuje:(

co ma piernik do wiatraka wiesz skąd się biorą dzieci w ogóle?

eh.... obawiam sie ze wiem.... ale chodzi mi o to czy plemniki moga sie nawet niechcacy przedostac w moje okolice intymne A RYZYKO wzroslo gdyz bylam w trakcie owulacji

z wychowania prorodzinnego nic nie dala??? i jeszcze mowisz ze masz meza?? no sorki dla mnie to pytanie jest na poziomie 16-latki