Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanywroclaw

dziwne zachowanie dziewczyny-pomozcie facetowi

Polecane posty

Gość eeeeeeeee
uuuuuuuu, to taki charakter- bardzo ciężki, ja też taki posiadam :o Mam 32 lata i nie zmienię się. Mam przyjaciół, koleżanki, kolegów, ale jeśli jestem z kimś bliżej, jestem zimna i trzymam go na dystans. I nie jest to kwestia nieśmiałości. Po prostu nie czuję potrzeby obściskiwania się, całowania, wręcz często mnie to denerwuje. Faktycznie później nadrabiam to sms-ami, żeby nie myślał ten ktoś o mnie źle, że jestem nieczuła itp. Taka ma natura i tyle. Myślę, że Twoja dziewczyna też się nie zmieni... Jeśli ją naprawdę kochasz i chcesz być z nią...czeka Cię ciężka praca. Tak czy siak, powodzenia Ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zadaniem dobrego psychologa jest tak poprowaćic rozmowę aby ta druga osoba w końcu zechciała mu wszystko opowiedzieć. Może to potrwać ale w koncu jakiś chociaż mały przełom nastąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
2 powaznych facetow mnie rzucilo... :) bo kostka lodu jestem. Teraz mam podobnego do Ciebie zalamany-i zastanawiam sie,jak on dlugo ze mna wytrzyma..nie kochalismy sie ze 2tyg. nie dlatego ze nie pragne go,ale...sama nie wiem,czemu mowie-nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
wiesz ona do ostatniej chiwlii nie wiedziala bo to byla niespodzianka,do restauracjii chodzi spokojnie,ale tak zeby nikt nie patrzyl zbyt itd,za reke sie nie trzymamy wtedy,nie przytulamy,nic a wtedy to weszlismy i wtedy nagle ta muzyka,ludzie (oni byli klientami tej restauracji-nie znalismy ich),tort dla niej- wkurzyla sie,widac bylo ze byla wsciekla.1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
a my jeszcze nigdy nie kochalismy sie:D i watpie ze w najblizszym czasie to nastapi :P ale poczekam,chociaz nie mowie ze nie mam ochoty :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
tu wiadomosc z ost strony,jakby nie wszyscy przeczytali,bo moze byc wazne: ''kontakt dosyc dobry,powiem nawet za latwo nawiazuje kontkty nowe, ale jest bardzo cichutka i niesmiala, na imprezy raczej nie chodzim,co mnie dziwi, bo nie ma sie czego wstydzic.wiem na przyklad ze w gimnazjum (powiem o tym chociaz ona sama nie wie ze ja o tym wiem,byloby jej glupio, ona w gimnazjum wtedy byla,czyli bylo to jakies kilka lat temu) wyobrazala sobie ze ma jakas tam kolezanke i kolegow i mowila o nich kolezankom,sama komentowala sobie fotki,ze to niby od nich.. dziwne takie,ale ona o tym nie wie ze ja to wiem,powiedziala jej kolezanka, ktora znalazla tej niby kolezanki zdjecie w intrnecie na jakims fotoblogu,ale nikomu o tym nie powiedziala na szczescie. Teraz juz tak nie jest. Wiem ze ma duzo kolegow, bo ona im sie po prostu podoba, no i kilka kolezanek z liceum,ale ja jestem jej najbliszy. nie ma takiej bliskiej przyjaciolki,chociaz ostatnio poznala jedna i dobrze sie rozumieja. wiem ze jesli kogos zna dobrze top jest swietna,wyluzowana dziewczyna,ale raczej to taka cicha osoba,w grupie nie lubi sie spotykac ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
a tak wszystkie kolezanki calowaly sie na przywitanie,a zauwazylem,ze ona tego nie lubi,juz nawet do niej nie podchodza :P Sama mi mowila,ze nie lubi okazywac uczuc, ale czy do tego stopnia? to jest normalne? bo juz sam nie wiem.ja jestem otwarta osoba i nie rozumiem jak mozna nie pocalowac i nie miec potrzeby przytulic ukochanej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
jesli taka akcje zrobila,z tymi fotkami-jakos nie chce mni sie wierzyc, ze ma dobre kontakty z ludzmi,bo wtedy nie musialaby klamac... do eeeeeeeeeeee....... po czesci masz racje,ale juz takie zachowanie,swiadczy o patologi(ze tak brzydko nazwe). Zbyt to u nas nasilone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
ok teraz zbieram sie na trening :) z gory dziekuje za wszystkie komentarze, bardzo sie przydAadza,moze pomoga mi ja jakos zrozumiec, bo wiem ze latwo jej nie jest. jak wroce to odpisze na wszystkie ewentualne pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee
to jest NORMALNE! Po prostu taki charakter i tyle. Całować się z koleżankami?...NIGDY! Strasznie mnie to irytuje i źle się z tym czuję. Też już mnie żadna nie całuje, hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
zalamany- dam sobie glowe uciac,chociaz mam jedna. Ona sie krepuje,po prostu-nie ze nie lubi... I na pewno chcialaby sie z toba kochac-po prostu blokada i tyle...:) I nie,to nie jest normalne...bylam u psychologow,ale nic nie dalo...popieprzone to zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
nie tak ze ma dobre kontakty. Ona to robila w gimnazjum:) Juz skonczyla liceum. Wiem ze w gimnazjum nie miala znajomych,potem wliceum sie otowrzyla troche,ale to na tej zasadzie ze "fajna" jest na poczatek potrafi sie zapoznac,wszystko fajnie,ale potem juz jest cicha a jak juz jest spotkanie w grupie to tak jakby jej nie bylo. To nie tak ze ona ma super kontakty z innymi bo nie ma. Ma kilka kolegow i kilka kolezanek, nie wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
a to ze chcialaby sie ze mna kochac,to wiem :)czasami (ale tylko przez sms) daje sygnaly lekkie :P aluzje:P Ale nie wiem czy zdobylaby sie na to :)w zyciu normalnym. W jej rodzinie te tematy t raczej tematy tabu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
eeeeeeeeeeeeeeeeeee......... mowie,ze po czesci-ale takie zachowanie,dla mnie jest juz patologia-wyobrazasz sobie,ze uprawiasz seks,i nie pozwolisz sie pocalowac??smieszne nie??do niedawna tak mialam...brrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
zalamany,idz juz idz....uwierz,ze znam twoja dziewczyne-tzn.niedoslownie-bardziej rozumiem...niestety:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
nie no sadze ze ona predzej dalaby sie pocalowac niz pozwolic na seks :D mimo ze ma pewnie ochotę ale niesmialosc nie pozwoli jej na to przynajmniej na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
to moze wy powinniscie pogadac ze soba :) ide,zajrze tu wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
zalamany-do czasu. Stracilam dziewictwo w wieku,21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee
depresjemam eeeeeeeeeeeeeeeeeee......... mowie,ze po czesci-ale takie zachowanie,dla mnie jest juz patologia-wyobrazasz sobie,ze uprawiasz seks,i nie pozwolisz sie pocalowac??smieszne nie??do niedawna tak mialam...brrrrrrrrr Byłam mężatką przez kilka lat, ale męczyłam się w tym małżeństwie, mąż pewnie też i zakończyłam to. I tak; właśnie był seks często bez pocałunków. Lubię seks, wcale od niego nie stronię, ale całowanie się, to już dla mnie "wyższa szkoła jazdy". Chyba naprawdę w poprzednim wcieleniu byłam wrednym facetem i niestety, w teraźniejszym ten charakter wcale nie uległ zmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
jakie masz stosunki z ludzmi,eeeeeeeeeeee??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropkaa88
ja Ci powiem cos jak na moje oko powinienines ja sam czesciej przytulac i calowac sam rob ten pierwszy krok rozluznij ja troche mow jej jaka jest piekna i jak wyjatkowa sprobuj tak przez jakis czas jak to nie poskutkuje to z nia pogadac i powiedziec jak bardzo Cie to boli ze Cie rani... jesl bedziei mowic zebys poszukal sobie innej dziewczyny to ona poprostu jest wyodna bo wie ze tego nie zrobisz i nie ma potrzeby sie zmienic jesli zobaczy ze moze Cie strac przez swoje zachowanie zobaczysz ze sie zmieni!!!Powiedz jej ze ja bardzo kochasz ale nie czujesz tego od niej ... ze marzysz o czulej dziewczynie nie tylko przez gg czy smsy ze brakuje Ci ciepla z jej strony i przez to czesto jest Ci smutno ... powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee
w porządku. Mam wielu adoratorów, dwie oddane przyjaciółki i sporo koleżanek i kolegów. Nie jestem zawistna, mówią, że mam "dobre serce". Fakt, że jeśli tylko mogę, to pomagam ludziom. Naprawdę, dopiero w bliższych stosunkach, typu facet-ja, okazuję ten swój chłód. Każdy facet, jakiego miałam, nazywał mnie "królową śniegu"...coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
eeeeeeeeee- ja to mam dziwne te stosunki,boje sie ludzi... kropka- niewiele to da,mowie Ci-ja slysze codziennie-kocham Cie,jestes wspaniala,ciagle jestem przytulana,calowana-uwierz,wcale bardziej przez ten rok sie nie otwarlam. jeszcze-jesli ja postraszy-ona na chwile bedzie ciepla:)tak jak ja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
najlepsze jest to,ze tez mam wielu adoratorow,a w lustrze czasem widze sliczna dziewczyne...i co??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresjemam
facet-zmywam sie. Jak chcesz to napisz do mnie na gg 13083683

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanywroclaw
juz wrocilem :) Jutro sie z nia widzę i znajac zycie ,bedzie to samo,przywyklem do tego, chce tylko wiedziec czy to sie zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkmilk
Jak jesteś jej pierwszym chłopakiem to tak może być. Z czasem się przyzwyczai i będzie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazjaoooo
trudno stwierdzic jakie to moze miec podloze powiem tak, ze ja sama nie jestem zbyt wylewna- bylam kiedys z facetem, ktory mial poglady na zwiazki damsko meskie troche jak z epoki wiktorianskiej i nie powiem, zeby to mnie nie blokowalo. zalezalo mi na nim, ale obawialam sie , ze uzna mnie za zboczna ;o bylo w nim cos takiego, co nie pozwalo mi poza sexem zblizyc sie jakos fizycznie do niego.... zerwalismy, bo on mial ciagle pretensje, ze nie dosc mi na nim zalezy, ze nie okazuje tego itd. a zalezalo mi, tylko, ze on mnie jakos blokowal swoim zachowaniem; no a potem poznalam kogos o podobnym temperamencie jak ja i nie ma zadnych problemow; jakos tak wyszlo, ze nawet sami siebie otwarlismy na przytulanki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazjaoooo
to dziwne, ze z sexem problemow nie mialam, tylko z czuloscia poza nim..... no ale mozna sie naprawic; to praca nad soba, ale tez kwestia wlasciwej tej drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkmilk
Musisz być cierpliwy, po prostu jak chcesz iść za rękę to ją łapiesz i koniec dyskusji, ona się na razie krępuje, bo to dla niej nowa sytuacja (napisałeś, że wiesz, że się jej podobasz, no i super, nie ma takiego problemu, jaki sobie wmawiasz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×