Michael Jackson nie żyje ....

Mimo, że jestem modą osobą i nie byłam jakoś specjalnie jego fanką to i tak zawsze będę kojarzyć jego piosenki z tych najmłodszych już lat... przykre że już go nie ma z nami dziwnie sie czuje :( [']

ważne co stworzył, jego układy taneczne są nie do podrobienia, był genialnym piosenkarzem. Król popu jest teraz tam gdzie już nikt nie zakłóci jego spokoju. Niech śpi spokojnie.

tkich tematów jest juz tutaj tysiąć pięćset sto dziewięćset :P

jakos nie zwuwazyłam jeszcze ani jednego...

i tak od wielu lat był żywym trupem - na własne życzenie. Jakoś temat śmierci nie powoduje u mnie smutku, czy głębokich przemyśleń. Cóż, każdy z nas kiedyś umrze - śmierć to życie, życie to śmierć - nie ma innego wyjścia.

a mnie od sprawy toczonej w sadzie o pedofilie jakos nie kojarzyl sie dobrze, nie umiem patrzec na niego jako artyste. Wiem ze sprawe wygral ale nic w tym dziwnego skoro byl bardzo bogaty a co za tym idzie mial na pewno bardzo dobrych prawnikow.

na każdego kiedyś przyjdzie pora, bogatych czy biednych, sławnych czy nie - czeka taki sam koniec

Another day has gone I'm still all alone How could this be You're not here with me You never said goodbye Someone tell me why Did you have to go And leave my world so cold Everyday I sit and ask myself How did love slip away Something whispers in my ear and says That you are not alone For I am here with you Though you're far away I am here to stay You are not alone I am here with you Though we're far apart You're always in my heart You are not alone All alone Why, oh Just the other night I thought I heard you cry Asking me to come And hold you in my arms I can hear your prayers Your burdens I will bear But first I need your hand So forever can begin

Mam tak samo.. nie byłam jego jakąś wyjątkową fanką, ale tak jakoś dziwnie się czuję..