Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie karmiąca

Dlaczego wszyscy się czepiają jak kobieta nie karmi piersią?

Polecane posty

Gość nie karmiąca

Nie karmiłam mojej córki piersią w ogóle bo miałam powody ku temu. Nie dość, że wszyscy zawracali mi głowę, że dlaczego, że lepiej piersią, że może powinnam spróbować to jeszcze teraz mała ma 19 miesięcy, a znajomi z ktorymi nie widziałam się bardzo dawno pytają dlaczego jej nie karmię piersią! Pomijam już fakt, że nawet jakbym karmiła to na pewno nie do tego wieku to ich oburzenie sięgnęło zenitu jak powiedziałam, że nie karmiłam w ogóle. Wkurzyłam się, bo to moje dawne koleżanki i nie rozumiem dlaczego aż tak ich oburza fakt, że ja swoje dziecko wychowuje po swojemu. I właśnie nie chodzi mi o to, że przykro mi się zrobiło i robiło wcześniej tyko nie rozumiem dlaczego kogoś aż tak interesuje co robię ze swoimi piersiami i jak karmię swoje dziecko? Może ktos mi bedzie umiał to wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpinistka1
nie wiem czy ktos Ci to wytlumaczy... ja karmilam 12 tyg, ale pokazm mi zanikl, czulam sie podle, bo na kazdym kroku "musialam" sie tlumaczyc... wiec, z doswiadczenia mojego, bardzo Cie prosze, olej!!! wszystkie jakies takie komentarze i nie przejmuj sie nimi. Bo mozna kota do glowy dostac... bo czemu nie masz czerwonej kokardki, czemu dokarmiasz, czemu to mleko, czemu nie piersia, czemu bez czapki a czemu z .... no i chyba nigdy nie bedzie dla niektorych ok i juz!!! :) Pozwodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmiąca
ja to olewałam zawsze tylko nie rozumiem dlaczego? I u mnie jeszcze jak na złość dochodzi dlaczego cc?:D Bo niestety nie prześcigam się w godzinach porodu jak inne i opowieściach o swojej męce:D naprawdę nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpinistka1
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na takie glupie pytania czemu i czemu i czemu to tylko odpowiedziec bo nie ma dzemu. ewentualnie bo tak chce/chcialam. :P a juz pytania czemu nie karmisz 19 miesiecznego dziecka to chyba te osoby maja cos nie tak z glowami. zapytaj sie do jakiego wieku wg. nich wypadalo by karmic, do 18-stki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpinistka1
tez mialam cc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer 1
Jak wyszłam z moją córeczką na spacer to każda znajoma zadawała mi pytanie czy karmię piersią, jakiś obłęd, a jak mówiłam że nie to od razu dlaczego.A co was to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmiąca
hehe alpinistka cc na życzenie? Bo u mnie tak i to też był temat pierwszy w towarzystwie przez pół roku, ale potem się przerzuciły na to nieszczęsne karmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmiąca
gosiek ty się naucz czytać. Napisałam, że miałam ku temu powody i wcale powodem tym nie był wygląd piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer 1
A już dwóletnie dziecko przy cycku to jakiś obłęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpinistka1
nie na zyczenie - z koniecznosci. ja tam widzialam matke co 7 letnia dziewczynke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmiąca
na pewno ze mnie szmata co sie puściła:D mam 29 lat męża od 4 lat i świadomie zdecydowałam sie na dziecko tak jak i na nie karmienie piersią z wiadomych powodów. Tak, jestem puszczalską szmatą hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym dziwnego że
kobieta się martwi o wygląd swoich piersi??? bo dla mnei nic i to jest też powód do niekarmienia. a dla takiego gośka to ideał matki to zapewne styrany życiem i bólem wrak kobiety ciągnący smętnie za sobą po ziemi to co kiedyś było piersiami jak mnie kurwa drażnią matki-męczenniczki!!!!!!!! wg nich każda kobieta która się przejmuje własnym ciałem i nadal chce być żoną i kochanką a nie tylko matką to wyrodna puszczalska szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są różne przypadki i sytuacje, więc takie pytania są nie na miejscu szczególnie, że w 80% kobieta nie karmi piersią, bo nie może i tyle. Zresztą po kiego w ogóle się tłumaczyć, to wasza osobista sprawa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ...............
karmilam tylko miesiac bo dluzej po prostu nie chcialam i tyle. na szczescie nikt sie nie wypytywal dlaczego ani rodzina ani znajomi - i dobrze bo to moja sprawa jak i czym karmie dziecko. nie mam wyrzutow sumienia a moje dziecko nigdy mi nie chorowalo ( za wyjatkiem lekkiego katarku ) a ma juz 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina4567
a moja mama nigdy mnie nie karmila bo nie mogla i cale szczescie bo uwazam ze karmienie piersia jest obrzydliwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze
hehe ja nakarmilam swojego syna 2razy i wiecej mleka nie mialam, bylo mi z tym zle, no ale co zrobic jak wszystkie proby pobudzenia laktacji nie powiodly. No, ale najlepsze jest to ze wracajac kiedys z zakupow z dzieckiem, jakas stra baba wypatrzyla u mnie w koszyku truskawki, dostalam takie zjeby ze chce dziecko otruc ze szok! bo przeciez kobiety karmiace nie moga jesc trusawek! porazka normalnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ja
karmiłam synka długo, a słyszalam od kolezanki po co ty go karmisz?na co ci to karmienie?ja pie***** czasem mialam ochote wywalic ja za drzwi ona nie karmila i ngdy słowem jej nie skrytykowałam ale za to ona mnie ciagle, taka jest własnie tolerancja w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama47
a ja w szpitalu karmilam albo raczej probowalam karmic moja corcie z tym ze ona po prostu nie ciagnela tego mleka. polozne przychodzily darly sie na mnie ze nie karmie, sciskaly mi piersi tak ze lzy mi z bolu naplywaly do oczu i mialy do mnie pretensje ze mala nie je. a ja po cesarce ( ktora tez mi z laska zrobiono a trzeba bylo) siedzialam po turecku na lozku i przez 2-3 godz trzymalam corcie przy cycku probujac ja nakarmic. a ona nic podziamgala troche i zasypiala. jak probowalam ja odlozyc to sie budzila i wrzask. przez dwa dni po porodzie nie spalam bo ciagle byla glodna. az w koncu przyszla moja ciotka-tez polozna i przystawiala mala razem ze mna, mowi ze wszystko jest w porzadku a ona po prostu nie ma sily zeby ssac to mleko i potrzebuje sie do cyca przytulic:) przyniosla mi odciagacz bo nawal byl podobno straszny i zmiekczyla piersi i probowalysmy znowu. mala dalej nie jadla wiec odciagnelysmy reszte( na szczescie sie jeszcze dalo bo do rana bym miala duze klopoty) do butelki, smoczek (ciii zeby nikt sie nie dowiedzial) i mala zjadla wszystko az jej sie oczka wywracaly. spala 5 godz, ja tez z przerwa na odciaganie. pomijajac okropny bol nadal probowalam ja karmic jednak nic z tego. probowalam tez z silikonowymi nakladkami i tez nic. dla mnie karmienie to byl koszmar. przez miesiac odciagalam mleko a pokarm stopniowo zanikal. poza tym jak patrzylam na piers wciagajaca sie w ta trabke to myslalam tylko o tym kiedy sie to skonczy i jak beda wygladaly moje piersi po takich zabiegach. na szczescie szybko sie skonczylo i teraz wiem ze jesli bede miala drugie dziecko nie chce go karmic piersia. i oczywiscie poza moimi rodzicami bylo 100 pytan do czemu nie karmie??? zwlaszcza tesciowa ktora twierdzila ze trzeba bo inaczej dziecko bedzie chore i takie tam. na dodatek dowiedzialam sie od niej ze jak dziecko rodzi sie przez cesarke to nie ma zwiazku emocjonalnego miedzy matka! slyszalyscie wieksza durnote?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama47
mialo byc: to nie ma zwiazku emocjonalnego z matka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienienie
nie bede karmic piersia bo szkoda mi biustu, bo mam lepsze rzeczy do roboty, bo nie mam na to czasu, bo to obrzydliwe, bo to kula u nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama........84
tez przez to przechodziłam dosłownie kazdy na ulicy znajomy pytał czy karmie piersia jak mowiłam ze nie to odrazu a czemu przeciez mleko matki najlepsze itpa moja ciotka to dodłownie miala fiola na tym pukcie chciala zebym wywalała przy niej cycki a ona bedzie probowac malego dostawic mi do piersi,ubolewala strasznie ze nie karmie ,w szpitalu niemialam takich problemow jak wdomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×