Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

baaa

dlaczego on sie do mnie nie odzywa?

Polecane posty

byłam z facetem 2 lata,było zajebiscie jednym słowem,kochalismy sie itd...potem sie rozstalismy,a to juz długa historia dlaczego. utrzrymywalismy kontakt,ale to był taki kontakt,ze ja pierwsza pisałam:/ potem ja wyjechałam za granice i on tez za jakis czas...i sie nie odzywa...dlaczego? kiedys mu puscilam strzałe,a on napisał"nie wkurwiaj ludzi wykasuj te nr" co mu sie stało? a jeszcze wczesniej mówił,ze moze kiedys wrócimy do siebie?? co to ma znaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiczka piekna
że wykreślił cię ze swojego życia, że jest chamski:skoro tak zareagował na twoja strzałkę....Zapomnij, olej, bo są ludzie i gaśnice, takie życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaMonikaIza909
daj sobie spokoj wiem co mowie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajmij detektywa
nie wierze, że sama nie doszłaś do tego wniosku ....... ma już kogoś innego a ty jesteś zamkniętym rozdziałem i nawet się nie łudź,że jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarettoza
po co zabiegasz o kontakt z kims, kto go nie chce?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja go kocham...rozstalismy sie jakies pól roku temu...niedługo wraca do polski i ja tez. chciałabym sie z nim spotkac,ale ja do niego pierwsza nie napisze,w sumie to sie nie dodzywa juz dwa miechy. ale obiecał,ze zostaniemy przyjaciólmi chociaz to co sie moglo stac,ze tak zareagował ize sie nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie podobnie kiedyś potraktowała moja ex, tylko że wpieniła się bo wysłałem jej życzenia świąteczne smsem. Byłem z nią 4 lata... Ten świąteczny SMS był ostatni i było to jakieś 5 lat temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarettoza
moze sie rozmyslil i chcial Ci dobitnie to zakomunikowac po tym, jak nie chcialas mu dac spokoju. jak sama twierdzisz, to Ty do niego pisalas pierwsza, mimo ze to on deklarowal te przyjazn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pisalismy normalnie, wiesz co słychac? kiedy wracasz? i nawet powiedził,ze nie ma mnie w dupie bo kiedys zapytałam... ale potem nagle zamilkl to ja mu tego baczka pusciłam i sie rozłoscił... ale dlaczego no...on bardzo chciał ze mna kontakt utrzymywac,bo mi mówił...ze bardzo chce...a co w niego wstapiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarettoza
widac nie chce juz tego konkatu; pewno znalazl sobie dziewczyne, wiec przestal sie odzywac i nie chce , zebys zaklocala mu spokoj :) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to znaczy,ze juz zapomniał o mnie tak nagle?? ze juz nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaMonikaIza909
zapomnij i nie kompromituj sie... wiem to boli sama to przechodziłam ale w zyciu trzeba być silnym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz,on nalezy do takiego typu chlopaka ,ze jak zerwie z jakas laska to nie leci zaraz do drugiej tylko po prostu nie chce miec dziewczyny,zadnej! ze chce dac sobie spokuj narazie i chce byc sam:/ wiem,ze to dziwne ale on taki jest,wiec nie sadze zeby sobie kogos znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem....
a może to nie jest już jego numer telefonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarettoza
tego nigdy nie mozna byc pewnym- czesto co innego sie mowi, deklaruje, co innego sie mysli , a jeszcze co innego robi :o no ale skoro zerwaliscie to raczej powodow do kochania chyba az tyle nie ma? widzisz, ja jestem osoba, ktora najbardziej w swiecie nie lubi sie narzucac, ani pchac gdzie mnie nie chca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co jest najgorsze i mnie najbardziej boli,to ze jak był ze mna to sie odzywał do swojej byłej,nie czesto ale pisali jakies pierdoly do siebie... on mi mówił,ze nikogo tak nie kochal wczesniej jak mnie...a ta była to ze sama pisze do niego tylko tak i wogole mówił,ze jest ohydna...to dlaczego on nie chce ze mn utrzymywac skorao tak mnie kochał mi tylko chodzi o przyjazn nie musimy do siebie wracac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż...ja bym sie wycofała...ale to jest twoje zycie twoj honor...czasem mozna pisac, ale kiedy facet daje wyraznie do zrozumienia że nie masz czego u niego szukac to lepiej sie wycofac:( wiem, że to przykre ale czasem lepiej jest przemilczec i zajac sie sobą;) a potem moze poznasz kogos innego;> uszy do góry kolezanko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymaj się faktów: 1) zerwaliście ze sobą; 2) MÓWIŁ, że chce się przyjaźnić, ale nic w tym kierunku nie robił; 3) to Ty utrzymywałaś z nim kontakt, a nie on z Tobą (po prostu odpowiadał na Twoje smsy, itd.) 4) wyraźnie, chamowato Ci powiedział, żebyś wykasowała jego numer... to teraz zbierz to do kupy i się zastanów, czy dalej Cię kocha i chce z Tobą być?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie narzucam on sie do mnie nie odzywa to ja do niego tez,nie zrobie z siebie idiotki i w zyciu sie pierwsza nie odezwe,ale mnie to zastanawia dlaczego tak nagle zerwał kontakt,skoro sam zaproponował przyjazn? ;/ dlaczego nie chce mnie znac? przeciez chodzi mi oz wykła przyjazn co ja mu zrobiłam,ze zareagował tak na tego baczka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie bo z tego co ja widzę to chyba nie;) ale nie martw sie;) tez tak kiedys mialam, teraz jestem naprawde szczesliwa i zakochana od paru lat:) wszystko opiera sie na tym, że musimy w życiu spotkac "TĘ" osobę i wtedy bedziemy naprawde szczesliwi;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarettoza
moze rzuca slowa na wiatr i doszedl do wniosku, ze jestes natretna i nachalna i nie chce mu sie grzecznosciowo odpisywac na twoje smsy czy tam maile........... :o daj sobie spokoj dziewczyno - szacunek i godnosc ponad wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no biorac Agnie pod uwage te wszyskie argumenty to raczej juz mnie nie kocha i nie chce juz nigdy miec ze mna nic wspólnego! ale dlaczego nie chce kontaktu utrzymywac co ja mu zrobiłam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjjjjj ten mój pooprzedni tez mi mówił zostanmy przyjaciółmi...pozniej mnie zas unikał jak ognia, wiec po prostu dalam sobie spokój z nim i odnalazłam nową milosc(oczywiscie nie odrazu)... tobie tez radze sie otrzasnac, zamknac ten rozdzial-chociaz wiem ze to nie jest takie proste, i po prostu zaczac zyc dla siebie:)))) ot to;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale niebyłam natretan i nachalna,pisałam zadko do niego,no nie powiem on tez nie raz pierwsze napisał,ale tez zadko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 089
a moze on się czegoś dowiedział o czym Ty nie wiesz, że on wie? nie koniecznie to musi być prawda. Albo już znalazł sobie inną, mineło pół roku, to jest sporo czasu. Obstawiam którąś z tych 2 rzeczy. Bo ta inna może mu zakazywać kontaktów z byłymi. Są rozne panny. Napewno jest powod, tak o by sobie nie napisał. Wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ja ogolnie to juz dałam sobie z nim spokuj,wiem ze zasługuje na kogos lepszego..ale tak mnie to zastanawiaco sie mogło stac:/ a dodam ,ze on jest we włoszech i słyszałam tylko tyle,ze cały czas prawie pije itd... nie wiem czasami sie usprawieedliwiam tym,ze po prostu nie chce utrzymywac ze mna kontaktu bo nie chce zebym mu utrudniala w tym zeby mógł o mnie zapomniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju... a pomyśl tak sobie przez moment: po cholerę mu kontakt z Tobą...? bączki i strzałki są dla wielu ludzi po prostu z zasady irytujące; jeśli coś takiego dostaje się od kogoś, na kogo się leci, na kim zależy, itp. - to jest to taki słodki wyraz tego, że ta osoba o nas myśli;) ale w przeciwnym razie - no to takie "bączki" tak, jak Ci facet napisał po prostu WKURZAJĄ... tylko, że ja np. nie powiedziałabym tego komuś tak wprost i obcesowo, ale mniej więcej tak jak on bym pomyślała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×