Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

baaa

dlaczego on sie do mnie nie odzywa?

Polecane posty

zapewniam Cię nie bedziesz miala takiego dylematu nigdy, bo nigdy juz nie dojdzie do takiej sytuacji, bo... wydaje mi sie ze on jest pokroju tych co nie lubią "wchodzic 2x do tej samej rzeki..." wiec jak juz pisalam 9824791874 razy olej go;] i zajmij sie sobą w koncu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrhrhrhrhr
ladyeees (monnix@interia.pl) zapewniam Cię nie bedziesz miala takiego dylematu nigdy, bo nigdy juz nie dojdzie do takiej sytuacji, bo... wydaje mi sie ze on jest pokroju tych co nie lubią "wchodzic 2x do tej samej rzeki..." Zgadzam sie! Autorko, nie mysl o tym co by bylo gdyby.... Rozczarujesz sie tylko. Przykro mi, ze cierpisz i zycze Ci sily i abys znalazla wartosciowego chlopaka, ktory bedzie za Toba szalal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no okej moze i macie racje,pwnie sie rozczaruje jak cale zycie,ale cóz takie jest zycie...jedni sa szczesliwi drudzy nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarettoza
ale czym masz sie rozczarowac? skoro nie chcesz z nim byc bo jest debilem i pijakiem (chyba jakos tak go okreslilas)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóz.my ci tylko doradzilismy.sama zrobisz co zechcesz. wszystko w twoich rekach.i to ile bedziesz cierpiala tez lezy tylko w twoich rekach;>i zalezy tylko od ciebie. walcz dziewczyno o siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarettoza
to ja przylacze sie do zyczen wszystkiego najlepszego :) 🖐️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczaruje sie tym,ze pewnie nie bedzie tak jak mysle ,jak zwykle:( bede walczyc,mam znajomych przyjaciół,mysle ze jakos wyjde z tego chociaz po czesci,bo wydaje mi sie ,ze naleze do osób które kochaja raz na całe zycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak myslalam,dziewczyny sa głupie i naiwne we wszystko uwierza facetom i tak było ze mna... minelo juz pół roku od kad nie jestesmy razem,no juz troche jest...nie wiem czy czas zleczy te rany do konca...mysle ze cos tam we mnie zostanie i tak i tak i tj najgorsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra nie wiem jak wy, ale ja to ide na jakis spacer, bo co to za niedziela bez spaceru:D SEE YAA;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze,ze pomału sie przyzwyczajam do tego,ze jestem sama bez niego tzn juz sie przyzwyczaiłam w sumie/ wiem tez ,ze sa dobre strony tego,ze jestem sama.moge robic co chce,nikt mi nie bedzie niczego zabraniał,ani robił scen zazdrosci...nie bede oplakiwac i cierpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×