odliczanie do porodu

witam, ja dzien po terminie i nadal nic. mi lekarka powiedziala ze jak do piatku nic sie nie zdarzy to mam przyjsc po skierowanie do szpitala. nawet sobie nie wyobrazam ze mialabym dotrwac do piatku a jeszcze bardziej, zeby isc na weekend do szpitala :(

nieeeeee eeee nie nie nie !!! nic sie nie dzieje AAAAA !!! :( :( :( jajko zniosę, nawet nic ze mnie nie leci (poza nosem, ale to bardziej jak gęstsza woda z nosa - nie katar). kontaktujecie się ze swoimi ginami jeszcze w dniu terminu? bo nie odzywałam się do swojego odkąd mnie na patologię wysłał ponad miesiąc temu. Tam też miałam opiekę też świetnych fachowców, a co 100 zł od wizyty zaoszczędzone, to zaoszczędzone.. 2 tyg później znów na oddziale, na KTG co jakiś czas, więc lekarzy mam dość ;)

ja ide w sobote do szpitala ciekawe czy mnie beda trzymac przez week czy nie...dzis mnie poboloewa spojenie łonowe,ale nie jakos specjalnie ;/ faktycznie z tymi plynami to moze byc prawda jak mowi Franka :D bo cieknie mi z nosa,ale z samego rana jak wstaje :D

jak masz opieke to gina olej, nic ci madrego nie powie a ja bylam ostatnio 2go i kazala mi 25 przyjsc po skierowanie jak nie urodze. teraz sama nie wiem czy nie powinnam pojechac dzis albo jutro do szpitala na ktg pod jakims pretekstem, bo sie denerwuje coraz bardziej ewelinka ja tez nie wiem czy oni mnie w piatek do szpitala przyjma jesli nic sie nie bedzie dzialo, zreszta jak by mieli nic nie robic przez weekend to ja nie chce tam lezec, wole w domu przeczekac do poniedzialku

Mi lekarz powiedzial ze jak przyjde w sobote(torbe mam zabrac) to podlacza pod KTG i zobacza jak bedzie-no ale wydaje mi sie ze jak nic sie wykarze KTG to przez week bede juz zmuszona zostac,a wtedy bedzie nie wesolo bo prawdopodobnie zobacze przedsmak tego co mnie czeka :D a to strach jest hehee

rano byłam na kontroli i jest dramat, teraz jestem na chwilę w domu spakowac się i młodego i zaraz jedziemy do szpitala, jutro konsultacja u hematologa i przetaczanie krwi :( trzymajcie kciuki

a powiedzcie mi jak to jest z tym obnizaniem brzucha,czy mozna tego nie zauwazyc?ja co prawda mam jeszcze 3 tyg do terminu i poki co nic sie nie dzieje ale warto wiedziec.

jastro ja do tej pory tego nie widze ale czuje ze mala sie obnizyla, glowka mnie uciska. dzisiaj to mi doslownie w tylek wlazla :) i tak uciska ze jedna noge ledwo ciagne za soba. mam nadzieje ze to juz blisko franka trzymam kciuki zeby wszystko dobrze sie skonczylo i zebyscie szybko wrocili do domku

co tam dziewczynki gdzie jestescie? dianka co gin ci powiedzial?

tu jestem :( wciąż w dwupaku. zakupy nie pomogły.. :/

kuzwa nic nie pomaga :( ja juz od tygodnia: masowanie sutkow, seks, ananasy, srasy i nic. dzisiaj mnie calutki dzien wszystko boli jak przed okresem i nic z tego nie wynika. mam dosc!!!

Hej :) Mam rozwarcie na 0,5cm. Brzuch mi sie obnizyl 2tygodnie temu. Poznalam to po tym, ze lepiej sie oddycha, brak zgag no i w portkisie nie zmiesiclam :D Dzis mija termin z USG za tydzien mam z OM i doktor powiedzial, ze w tydzien powinnam urodzic. Franka, bardzo Ci wspolczuje. Matko Boska, przetaczanie krwi? Ale, ze po co to? Za malo ma czy co?

Pamietacie? Byla taka babeczka, Annas, myslicie, ze juz urodzila? Milczy :)

no fakt, ale byla juz po terminie to nic dziwnego :)

a co ona ma miec ??cora syn? jakis duecik?

Dzien dobry. Ja zaraz jade na KTG. Zobacze, czy cos ruszylo? W drodze powrotnej kupie ręczniki papierowe i wypucuję okna. Wczoraj pojechalam do mamy nawet - profilaktycznie ;) ale nie udało sie nam pokłócić. Mówiła, że brzuch mam wciąż wysoko :( A w ogóle to każdemu się musi obniżyć? Już takich rarytasów się nasłuchałam, że zaczynam nie wierzyć w te wszystkie "objawy". Każdy inaczej :(

Kurde, mnie niepokoi ta wydzielina :/ 2 dnitemu byla mleczka i tez jej bylo sporo, wczoraj lalo sie przezroczyste "cos" lepkie i dzis tak samo. Tyle polecialo, ze az na podloge :/ Mowilam o tym wczoraj ginowi,ale powiedzial, ze totaka wydzielina. Hmmm. Niby jestem spokojna.

ja sie melduje :D oczywiscie wciaz zapakowana- w ksiazeczce mam wpisane termin wg usg 24.09 zobaczymy czy cos sie ruszy,jak nie to oczywiscie zyje sobotnia wizyta w szpitalu. A dzis korzystam z jesiennego sloneczka w koncu mamy I dzien jesieni :P U mnie grzeje pieknie,a ja od rana chodze i porzadkuje co sie da,chociaz i tak wiem ze pewnie to nic nie da. Całuski

A ja dzis ide do fryzjera:D Boje sie jak cholera, ze nie bedzie mi sie podobac :(

Dianka a moze tak sacza ci sie wody plodowe...? nic twoj gin o tym nie wspominal?

no i wróciłam. oczywiście koleeeejki do KTG :[ Że nikt nie pomyśli o wygodzie ciężarówek i nie wprowadzi zapisów na konkretna godzine ;/ chociaż w przybliżeniu byłoby wiadomo, o której się pojawić, a nie przyjść o 11 i czekać do 13 :( zawsze można sobie zaplanować część dnia, a nie podporządkowywać się szpitalowi. ALE nie o tym chciałam mówić. Lekarz dyżurny, który sprawdził mi KTG powiedział, że jest poprawne i pytał, kiedy byłam ostatnio u mojego ginekologa. Powiedziałam prawdę, że 2 msc temu, jak wręczył mi skierowanie na patologię i się "obraziłam" ;) KAZAŁ MI IŚĆ DO NIEGO .. ;/ po co?

a czemu na patologie?

Podobno to nie wody tylko nawilzanie kobiety przed porodem lub czop. Echhh

synuś w szpitali, moja mama z nim na noc została. dostał 100 ml płytek krwi i zobaczymy co dalej. jutro rano powinien wyjść. Ma bardzo dużą anemię i za mało krwi stąd to przetoczenie ale podobno dość szybko lekarz się dopatrzył i powinno być dobrze :) dopiero dziś poczułam się dobrze (jako honorowy dawca krwi) zawsze ja oddawałam a teraz dzięki komuś takiemu jaj ja mój synuś będzie zdrowy :) krew świeżutka bo z przed 2 dni :) pozdrawiam was serdzecznie i jutro po szpitalu dam znać

Tu masz -> www.audio.bloog.pl

Witajcie. A ja sie martwie, wspominalam o tym sluzie. teraz na wkladce zobaczylam nitki krwi :( Bardzo niewiele, ale jednak. Ulicha - co to moze byc???

Dianka porod masz juz na dniach ja Ci mowie :D Ty nastepna sie rozpakujesz hi hi

Dzień dobry ;) a ja wczoraj przełom!! tak mnie na wieczór w lędźwiu łamało, że nie byłam w stanie dokończyć prasować! Musiałam się położyć i przeszło, ale jak wstałam to znów - jak w ciężkiej grypie! Ale co dziwne - bolał mnie brzuch ale tak, że tylko jego lewa strona i tak dziwnie - wcale nie tak, jak na okres? Coś jakby Młody złapał mnie za boki i ciągnął do środka. A w nocy spokój :( Teraz też. Idę połazić. Żadnych przecieków, w przeciwieństwie do Was :( :(

Porod czuje juz w kosciach :P Okropnie sie czuje, jestem ospala i muli mnie jakbym sie papierochow napalila, no i ten bol brzucha-mulenie? Jak na miesiaczke? Grrr, no i wydzielina z krwia, troszeczke.A, i spora kupa :) 3 razy!

no z tą kupą to ja miałam ostatnio spore problemy :) z tydzień czasu sarnie bobki ze mnie wychodziły, ale w głębi ;) czułam, że prawdziwy klocek już uformowany i czeka niecierpliwy ;) Ktoś zna sposoby na zaparcia? :)