Zapchała się rynna...

Mam problem, w rynnie odprowadzającej deszczówkę z dachu mojego domu stoi woda i nie odpływa. Jak tylko zaczyna padać to woda leci po ścianach a co najgorsze rynna nie ma ujścia na towartą pzrestrzeń tylko idzie w ziemię jakoś. Nie wiem gdzie ta rura ma ujście ale napewno coś jest zapchane gdyż się cofa. Wiecie co mogę zrobić?

no cóż koleżanko tak to jest, że po jesiennym zrzucaniu liści trzeba rynny czyścić. przy wejściu rynny w ziemię powinien być zamontowany "łapacz" czyli taka puszka z sitkiem. jeśli tego nie ma no to klops. trzeba sprawdzić czy zatkana jest w części nadziemnej czy podziemnej. trzeba rynnę odłączyć od części wchodzącej w ziemię i przelać wodą. jak leci przez rurę to znaczy że w ziemi jest zatkane i musicie kombinowac coś innego, czyli najprościej puścić wodę na chodnik. a poza tym ile ty masz lat?? nie ma chłopa w domu?? ja mam 28 a wiem jak rynny w moim domu są zamontowane i wiem, że wchodzą w ziemie przez łapach, idą drenami ziemią aż do ogrodzenia, w których są zrobione spusty. mogą tez byc bezpośrednio do kanalizacji puszczone. NO ALE JAK TO NIE WIESZ?? rozwalił mnie jeden koleś bo jemu developer budował i on ma rynny w ziemi a my czemu ich tam nie mamy.... po pierwsze ja jeszcze budowałam, nie miałam domu obsypanego do wymaganego poziomu, po drugie koleś nie wiedział co dalej z tymi rynnami. nie rozumiem jak można nie orientować się gdzie jest ujście deszczówki...

... więc warto ją przeczyścić! Aby w przyszłości pozbyć się tego problemu, radzę zainwestować w taką rynnę: http://www.kreocen.pl/produkt/Cellfast-Bryza-rynna-dachowa-PCV-Q100-2-m-braz-61-002-18_456_624665.html. Przy tej rynnie nie powinnaś obawiać się korka. ;-)