Czy moja dziewczyna ma racje że ją zdradzam

Moja historia jest taka.. Od pewnego czasu dostaję ja i moja dziewczyna sms , z trescią ze ja ja zdradzam ja dostaje ze ona mnie zdradza itp. Ktos chce rozbic moj związek(nawet zmienilem numer kom) ta osoba potrzebowala 2 tyg zeby go zdobyc. Kiedys poszedłęm do koleznaki którą znam 10 lat, ona chiała zebym jej zrobil komputer, ona mieszka z facetem ale facet jej nie miał oprogramowania) i nie powiedzialem o tym swojej dziewczynie(nie chcialem miec przechlapane) i od tego sie wszystko zaczeło.... Po paru miesiacac wyszlo to na jaw wiec ona powiązała te sms z tą dziewczyna , ze to niby ona pisze te sms ze ja ja zdradzam z nia itp ze razem to ukartowalismy. Kocham swoja dziewczyne i nigdy bym czegos takiego nie zrobil. Ale od tamtej pory nasze stosunki sie pogorszyly ona mnie podejrzewa juz o wszystko co najgorsze.Wogole mnie nie słucha co mam do powiedzenia(ja moze tez nie zawsze słucham jej bo ja bym chiał zeby wszystko bylo dobrze a ona musi 2 tygodnie sie nakrecac i potem jesc chwila rozjemu.Wkurza mnie to bo dobieram to jako ciagłe marudzenie i mnie to męczy- gdzies w poscie wyzej widziałemze ktos to opisywal -jakas dziewczyna ze facet jest nie mily itp!!! Ale jak ma sie zachwoywac facet który wie ze wrócąc do domu po 11 godzinach pracy dostanie zjebe ze np pewnie skonczył o 15 a potem sie gdzies włuczył i zdradzał.Facet specjalnie bedzie nie miły zeby tylko sie pokłucic i miec chwile spokoju. Dziewczyną nerwy trzymja bardzo długo. Facet po 1 dniu juz jest kochany. N?awet kiedy mam dobre intencje i podchodze z sercem a dostaję wiązke... /to odechciewa mi sie bycia milym i zamykam sie w sobie- to jest odpowiedz na pytanie w powyszym poscie. Oczywiscie sa ludzie którzy zdradzaja ale sa tez tacy którzy maja poprostu znajomych.Co o tym sądzicie? P.S moja dziewczyna to przeczyta wiec Powiedzcie czy to ze mną cos nie tak czy z nia? albo tak sie kochamy ze zazdrosc nas opanowała całkowicie. Czekam na komentarze

dziewczyna po prostu stwierdzila ze w kazdej plotce jest ziarno prawdy, mysle ze potrzebujecie jedynie zrozumienia. nie masz prawa atakowac ją za to ze ktoś chce wam zaszkodzic, ona cierpi. trochę zrozumienia, więcej rozmow, postarajcie obrocic takie rzeczy w zart. zaufanie

faceci widza to zupelnie inaczej -moj chlopak czesto klamie kocham go bardzo ale brakuje sil ,tlumacze prosze i jest poprawa z tym ze na krotko...jak w kazdym zwiazku bylo pieknie dopoki nie zlapalam go na klamaniu pisze z koleznakami na gg ok ale po co kasuje rozmowy z niektorymi jedne pokazuje innych nie mowi ze mam mu ufac ale jak ufac komus kto klamie na tym nie mozna zbudowac zaufania do tego mowil ze jest pewny ze to wlasnie ja ze jestem ta jedyna ze chce sie zareczyc ze mna i tu kobiety wiedza jak jest sie szczesliwa slyszac cos takiego slyszalam '"kochanie zamawiam pierscionek ,to musi byc wyjatkowe itp"" mielismy sie zareczyc w walentynki bylam najszczesliwsza niczego wiecej nie chcialam ale moj kochany dzien wczesniej zadzwonil i powiedzial ze nie zareczy sie potem jeszcze obiecal ze w urodziny itp ale ani razu nie dotrzymal obietnicy zrozumialam ze nie jestem ta jedyna i juz nigdy nie poczulam sie ta najwazniejsza czy mozna tak obiecywac ?czyli to nie bylo szczere ,zawiodl mnie bardzo bo z takich rzeczy zartow sie nie robi . Tez dostaje smsy od kolezanek typu kocham cie albo spotkanie i kiedy kolezanki go prosza zeby im cos zalatwil to oczywiscie odrazu jest na ich zawolanie to mnie boli a kiedy mu tlumacze to robi jazde ze sie czepiam i jak juz sie poklocimy to moj facet laduje na baletach choc obiecalismy sobie ze zadne nie pojdzie nigdzie bez drugiego i tak jest z kolezankami pytam byles u niej?patrzy mi w oczy i mowi nie ,nie bylem a potem sie okazuje ze byl czy to normalne ze tak sie dzieje?jak mozna mowic kocham i tak klamac...?

cos jest na rzeczy,musi cos ukrywac wiej dziewczyno gdzie pieprz rosnie w milosci nie ma miejsca na takie numery moj po drugiej szansie za klamanie dostal kopa i nie zaluje patrz na krisa tez dostaje sms bo widocznie cos kreci na boku normalnie nikt tak nie pisze jak nie daje sie do tego powodow

Kręce na boku a sms pokazuje swojej dziewczynie? to nie logiczne

kris a po co klamiesz dziewczyna jest i tak cierpliwa zadna nie chce zeby jej facet chodzil do kolezanek a to robienie kompa to musi byc niezla sciema

tak pokazujesz bo widocznie luka ci telefon i ma racje ale tak sie robi zeby miec alibi

Wiem ze to tak głupio wygląda no ale poszedłem ... i nie powiedzialem ale czy to mnie juz skreśla? jezeli to nie było nic złego ?

kicia na co czekasz swieta chcesz zostac to chore zostaw go,mowi o zareczynach i sie wymigal nie traktuje cie powanie i te klamstwa daj sobie spokoj szukaj normalnego faceta ciezko bedzie ale tacy jeszcze uwierz w siebie i uciekaj od niego

ach no tak zapomnailem ze to forum dla kobiet ;) wiec odpowiedzi sa mało obiektywne

Kriss1234 ja bym ci poroponował tłumaczyc sie z kazdej minuty w której cie nie ma przy twojej pannie ... :P tak bedzie lepiej dla niej ... po prostu podejmie szybciej decyzje o rozstaniu sie ciotowatym facetem którym jestes w całej okazałosci :P

mylisz sie kris nikt cie nie dyskryminuje ale klamstwo to klastwo sam zobacz czy nie jest prosciej mowic prawde ona napewno cierpi i trzeba jej duzo czulosci

glupie, glupie jest to ze jej o tym nie powiedziales, że się bałeś, że maci spieprzone zaufanie w tym zwiazku i ten "tajemniczy ktos" kto wam sie w zwiazek wpieprza dobrze wie gdzie jest czuly punkt

ewa a gdzie ty widzisz tu kłamstwo ?

Masz racje zjebałem.... Ale chial bym to naprawic .JA patrze na to tak , poszedłem do koelznaki którą znam kupe czasu. Czy to jest Az tak podłe dla dziewczyn?Nie wiem ja to potraktowalem jak pojscie do sklepu.. nie spodziewalem sie takich efektów

Kriss.... dla panny chcacej zakonczyc zwiazek nawet bułka zle posmarowna serem może byc pretekstem do zerwania :P

kicia on nie jest nic wart zostaw go nie zmieni sie jak klamal nie raz to juz zawsze bedzie

Kris kup kwiaty i leć przepraszać :P tylko nie zapomnij nastepnem razem podpisac karty wychodno - przychodzacej :P

Mowi ze mnie kocha.. Ale moze sama robi takie wojny taki zarzuca bo sama che to skonczyc bo ma innego.!

masz racje regres ten caly zwiazek nie wyglada za dobrze pamietam sama jak szukalam dziury w calym, jak exowi zrobialam wielka awanture bo zaprosil na wyjazd swoja przyjaciolke, ktora znal od lat, ktora ma dziecko i faceta nie bylam zazdrosna, po prostu mialam go dosyc

Regres No a ty wychodzisz do koelzanki czasem?

o moim tez byly podobne plotki ze jazdzi i zdradza raz w zyciu to uslyszalam od jednej facetki tez po nim jezdzilam albo nawet gorzej a on byl mily dobry jednak ktos puscil taka plote niestety babka dostala po ryju i sie zamknela od tamtego czasu jest spokoj..........

Vivusia No w moim przypadku nie wiem kto to Tak juz dawno by po ryju dostala/o

postaw sprawę jasno albo ci wierzy albo odchodzisz może nawet po pierwszej rozmowie cię spakuje i każe się wyprowadzić ale jeśli kocha i ufa wszystko powinno wrócić do normy

kicia No nie było to fer co zrobil. ale zawsze mozna spojrzec na to z drugiej storny''nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo'' mlodzi jestesmy jescze mamy czas i dobrze by bylo mieszkac razem a jak ty uwazasz?

kicia skad jestes ?moze sie poznamy?zostaw go jest niepowazny

Pomoc drogowa Tu jest problem u dziewczyn nie moze byc juz dobrze ''na nastepny dzien'' Trzeba sie meczyc i sluchac obelg przeez 2 tygodnie a jest to nieadekwatne do czynu który sie wykonało

ale dlaczego pozwalasz sobie na takie obelgi? nie rozumiem, przecież to niszczy związek :(

No a ty wychodzisz do koelzanki czasem? Kris a jak myślisz ? jesli chcesz jak najszybciej wprowadzic sobie nostalgie i zycie pustelnika w swoj byt na tej ziemi to radze pozbyc sie wszystkich kolezanek jakie masz ... no bo ona ich nie akceptuje i tak sobie nie zyczy :) człowieku troche wiecej meskosci a nie babskich postaw .... w ogole twoj opis w temacie tego topa jest jakis taki jak z "plastusiowego pamietnika" jakis taki bardzo kobiecy :(

jak sie nie zgodze albo sprzeciwie to sie obrazi na tydien wiec tak zle i niedobrze .Wiem ze to brzmi szczeniacko ale tak jest...