Mamy rocznik 89 i... inne mlode mamy

hehe za to wy bardzo głęboko myślicie - pizdami

proszę nie generalizować, nie szufladkować, nie opiniować! są młode mamy głupie, są też i mądre, to samo dotyczy się "starych"

Dziewczyny najlepszym rozwiązaniem jest lekceważyc "nie proszonych" gości i nie odpisywac im nic. A tak pozatym to chciałam się przywitac :-)

zrozumiesz-- wszystkie młode matki są takie jak piszesz?!

ja jestem rocznik 89. spoznia mi sie okres wiec mozliwe ze jestem w ciazy...

ja jestem rocznik 89. spoznia mi sie okres wiec mozliwe ze jestem w ciazy...

Sabinko- witaj :) przepraszam ale w tym zamecie nie zdazylam Cie przywitac :) spadam umyc malucha, te wszystkie wieczorne rytualy troche mi pewnie zajma wiec postaram sie pozniej zjawic :)

Miłej kąpieli ;-)

gratuluję wam :) 89 rocznik to macie 20 lat? od Was zależy jak wam się życie potoczy, bodąc młodą matką można stworzyć wspaniałą rodzinę a studiować też można :) powodzenia życzę :)

Oj brak słów na chamstwo i prostactwo.czy matki które rodzą dzieci koło 30 są idealne??Zarówno sród tych bardzo młodych jak i starszych są super matki i takie które matkami nigdy nie powinny zostać.Wiek tu nie ma nic do rzeczy.Ważne jest to czym sie kierujemy w życiu,każdy ma swoje priorytety,gdzie jest napisane że dziewczyna lat 20 musi studiować,pracować i imprezować a po studiach dopiero jest czas na założenie rodziny ???Niech sobie każdy żyje tak jak mu dobrze i nie wpycha nosa w nie swoje sprawy.

witam serdecznie osoby znane Kubuniowa itd .... i środkowym palcem witam wybryki społeczeństwa . chyba komuś żal dupe ściska że my rozmawiamy sobie tu na tym topiku i a ktos inny próbuje zaistnieć i mu sie to nie udaje . chyba ktoś próbuje nam spierdolić topik .

Sabinka witam serdecznie w gronie mamusiek :)

cipulenka-dzieki, iskierka- ide zaraz na grilla...na wlasny balkon :D maz wymyslil zebysmy zrobili grilla ze znajomymi a ze niunia nie ma z kim zostawic to robimy na balkonie :D

ja dzisiaj cały dzień spędziłam u szwagierki na wsi . było bardzo sympatycznie . Dominik bawił się na kocyku na podwórku , byliśmy nad jeziorem, chyba mały strasznie sie wymęczył bo juz zaczyna oczka trzeć czyli jest śpiący . ja sobie troche odpoczęłam oderwałam sie od tego samotniego siedzenia w domu a przy okazji opaliłam się trochę

a i muszę się z wami podzielić bardzo ważnż informacją . mąż mi wraca dokładnie 16 września czyli juz bliżej jak dalej , doczekać się nie mogę , mój ślubny zaczął coś dzisiaj przebakiwać o siostrzyczce dla Domisiaka ...

iskierka- to juz wcale nie dlugo, a z reszta szybciej czas leci jak wiesz juz konkretnie ile masz czekac :) o to widze ze moze ruszy jakas produkcja... :P a co Ty na pomysl meza?

jestem troche sceptycznie nastawiona na pomysł Rafała ( mojego męża ) ja nie chce więcej dzieci mi wystarczy Dominik a po za tym studiuję i nie chciałabym przerywac studiów . mąż nalego na jeszcze jedno dziecko ale ja sie nad tym powaznie zastanawiam

witam, rocznik 93 sie klania...wlasnie zaczelam staranka o fasolke, mam nadzieje,ze sie zasieje juz w tym tygodniu:)))))) jak bedzie chlopczyk to na imie bedzie mial Dzonatan a jak dziewczynka to Dzesika:)) ohh..nie moge sie doczekac!!!! zaraz po porodzie przebije coreczce uszka, a jak bedzie chlopczyk to zrobie maly tatulazyk, zeby pozniej nie musieli sie meczyc:)))

nineczka dupeczka-tia... iskierka to moze idzcie na kompromis- dzieci jak skonczysz studia, zaczniesz prace czy jeszcze kiedys tam indziej :) ja chce jeszcze coreczke ale wlasnie jak skoncze studia czyli za 4 latka :)

a co studiujesz ?

cześć dziewczyny:) iskierko widzę że czekasz na powrót męża ta samo jak i ja. Tyle że mój jest troszkę częściej. ustaliliśmy że jak malutka się urodzi to wtedy będzie w każdy weekend w domu, tylko zobaczymy jak to będzie wyglądało w praktyce.

Hej dziewczyny, widze ze pomarańczki nieźle dziś dawały czadu...:/ Poprostu bez komentarza!!! A właśnie dziewczyny co studiujecie?Ja studiuje dziennie Ekonomię,a w czasie gdy jestem na uczeli,Nicoli pilnuje prababcia,czyli moja babcia:) Jak ja bym chciała zeby w końcu ten ząbek wyszedł...Nie mogę się doczekać:) Dziewczyny,byście pokazały nam swoje pociechy,wstawiły zdjęcia maluszków:) A co do tematu dzieci,ja napewno nie planuje,nie chce już wiecej dzieci jak narazie,chyba że za kilka lat mi się odmieni...:)

iskierko- pedagogike. skladalam papiery jeszcze na filologie angielska i socjologie (duza rozbieznosc kierunkow co nie? :D ) przyjeli mnie wszedzie bo w sumie dobrze mi matura poszla nawet bardzo szczegolnie polski i angielski, ale wybralam pedagogike, najbardziej ciekawy przedmiot chyba z tych trzech, najmniej suchych faktow a wiecej praktyki, czyli cos dla mnie. A co do mojego grilla to jak najbardziej sie udal ale tak sie najadlam ze nie wiem jak zasne...nie cierpie tak.

ja studiuję resocjalizację ale mam zamiar jeszcze złozyć papiery na ochrone narodową i cywilną . noc miałam okropną mały się budził co chwila płakał nie mógł spać bo sąsiedzi z piętra wyżej zrobli sobie impreze ... porażka

Witam, witam wszystkie mamy :D Głowa boli jak się czyta niektóre komentarze... Przecież rocznik 89 to dwudziestolatki, a jest też trochę starszych dziewczyn. Z resztą co to ich obchodzi, kiedy zachodzimy w ciąże. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że jednak nie będziemy mieli córy i już za niespełna miesiąc pojawi się dziedzic nazwiska :D Nie dośc, że pokazał nam, że ma siusiaka, to jeszcze język nam wystawiał. Co do wcześniejszych pytań czy mamy ambicje? Ja mam. Studiuję i nie mam zamiaru odłożyc zupełnie nauki. A z dzieckiem to bez względu na to ile bym miała lat to są chwile, ze ktoś musi pomóc. Wydaje mi się, że to nieważne ile ma się lat. Razem z moim kochanym mężczyzną dużo rozmawialiśmy o ślubie i o dziecku. Ustaliliśmy, że sakramentalne tak powiemy sobie jesienią 2010 roku. Ale później zaczął mnie trochę namawiac, żeby w naszym życiu pojawił się mały człowieczek. No i stwierdziliśmy, że jeśli jest nam pisane miec teraz dziecko, to będziemy mieli i tak od ponad 8 miesięcy jest w brzuszku mały człowieczek. I nie żałuję. Kocham ich obu, naukę kontynuuje. Nie ciągniemy kasy od rodziców. Mam stypendium, trochę dorabiam a mój kochany ma dobrą pracę. Będę młodą mamą i jestem z tego dumna. Będę chociaż miała dobry kontakt z własnym dzieckiem, tak jak moi rodzice ze mną. Kiedy różnica wieku jest duża trudniej o to. A poza tym wiele kuzynek przekładając karierę nad rodzinę obudziło się po 30-stce i nie mogą miec dzieci, choc chcą.

Ponad to chciałam dodac wiadomośc dla tych, którzy tak strasznie oburzeni są naszym macierzyństwem. Z biologicznego punktu widzenia kobieta powinna rodzic między 19 a 25 rokiem życia. Wcześniej jej układ rozrodczy często nie jest jeszcze w pełni gotowy na macierzyństwo, a później z każdym kolejnym rokiem wzrasta ryzyko urodzenia chorego dziecka. Jednak w dzisiejszych czasach zaburzamy rytm biologiczny naszego życia, przekładając karierę nad potomstwo itd., dlatego też macierzyństwo w najlepszym na to czasie ludzie uważają dziś za niestosowne. Jakieś 20 lat temu i wcześniej było odwrotnie. Na porządku dziennym było rodzenie w tym wieku, a dziwne było gdy kobieta przekładała karierę nad macierzyństwo i rodziła około 30 lat. Rozszerzona biologia pozostawiła trochę ciekawostek w głowie. A ze społecznego punktu widzenia proporcje uległy zmianie, ze względu na łatwy dostęp na studia. Teraz każdy idiota może studiowac, bo powstało wiele uczelni prywatnych itd., które nie patrzą na to kogo przyjmują. Studia stały się powszechne i coś co 20 lat temu było dostępne dla mniejszości dziś jest dobrem powszechnym. Jeszcze 20 lat temu było zapotrzebowanie na rynku pracy na specjalistów z zawodem, czyli ludzi po technikach, zawodówkach. Dziś priorytetem przy zatrudnieniu są studia wyższe. A my jak widzę dziewczyny łączymy najlepszy czas na macierzyństwo z nauką i za parę lat to ktoś nam będzie zazdrościł, że ubiegając się o pracę wybiorą właśnie nas. Dlaczego? Bo będziemy miały skończone studia i odchowane dzieci. Pracodawcy boją się, że dziewczyny zaraz po studiach zaciążą. A skończenie studiów i jednoczesne macierzyństwo świadczy na naszą korzyśc o dobrej organizacji i odpowiedzialności.

AngelaP-W tak na poczatku to witamy :) ja studiuje na prywatnej uczelni i nie uważam sie za idiotkę ... co do reszty Twojego posta zgadzam się z toba w 100 % . To że zostałam młodą mamusią nie przeszkadza mi w studiowaniu , zajmowaniu sie domem itp. wiele osób zazdrości mi tego że w tak młodym wieku osiagnelismy z mężem tak wiele .

nie rozuymiem tych złosliwych komentarzy, a jesli ktos chce miec wiecej niz jedno dziecko? to niby kiedy maja zaczac starac sie o maluszka bo nie rozumiem? ja chce miec 3ke tak co 3-4 lata dla mnie dziecko to najwiekszy skarb, nic nie stoi na przeszkodzie jezeli dobrze rozplanuje sie plan dnia i troche pomysli jezeli ktos chce to zrobi wszystko, zajmnie sie dzieckiem, skonczy szkole, pojdzie do pracy w koncu nie jestesmy same mamy swoich mezczyzn na ktorych mozemy liczyc itd

blondynka z piekła rodem -> mam takie samo zdanie jak ty , ja co prawde nie planuje narazie nastepnego dziecka ale myślę ze jeśli ktoś chce to pogodzi wszytsko , macierzyństwo i szkołe

Iskierka sorki jeśli tak to zabrzmia%B