Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Gość Elfi 78
Witam was dziewczyny, ostatnio duzo sie u mnie działo... Zakończylam stymuację, jestem po transferze zarodków:). Teraz przedemną najdłuższe dwa tygodnie. Nawet dobrze się zlożylo,że za chwilkę święta, może nie będę tak o tym myśle, a czas szybciej popłynie. Pozdrawiam was gorąco no i trzymajcie kciuki za moje testowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
cześć dziewczyny, widzę że ruch się tutaj zrobił ;o) i dobrze... Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej, dzidzia ma ponad 7 cm i wszystko wskazuje na to że rozwija się prawidłowo. To już 13 tydzień, zastanawialiśmy się z mężem nad badaniami prenatalnymi - testem PAPPA i powiem szczerze że im więcej o tym czytaliśmy tym bardziej byliśmy dalecy od wykonania tego badania.Nie wiem czy się orientujecie badanie to polega najpierw na wykonaniu dokładnego USG (pomiar przezierności karkowej, pomiar główki...), a następnie na pobraniu krwi i badaniu białka PAPPA (na jego podstawie można określić procentowo jakie jest prawdopodobieństwo że dziecko urodzi się np. z zespołem Downa czy innymi nieprawidłowościami chromosomalnymi). Zadałam dr Zosikowi pytanie jaka jest dokładność tego badania (ok. 65%) i co mi takie badanie da jeśli okaże się że moje dziecko jest w wysokim stopniu narażone na jakąś wadę genetyczną. Odpowiedź: wtedy można zdecydować o usunięciu ciąży. No właśnie... czyli jak dla mnie i mojego męża to badanie nie ma sensu bo nawet wiedząc o chorobie dzidziusia nie zdecydowalibyśmy się na aborcję. A co mi da że będę wcześniej wiedzieć? chyba tylko nabawienie się depresji przez resztę ciąży. Wiadomym jest że przy wadach genetycznych nie można w żaden sposób pomóc dziecku, można jedynie "pomóc" sobie, brzydko mówiąc pozbywając sie problemu. Jestem szczerze mówiąc rozzłoszczona po tej wizycie, bo z tego co wyczytałam tego rodzaju badanie zaleca się przede wszystkim w momencie gdy w rodzinie występowały jakieś schorzenia uwarunkowane genetycznie, czy też wiek matki 35 lat i więcej oraz schorzenia któregoś z małżonków. A jeśli USG nie wykazuje żadnych nieprawidłowości to po co test na białko PAPPA? Chyba tylko po to by nabić kasę zaznajomionemu laboratorium. W każdym bądź razie, nie zdecydowaliśmy się na to badanie, USG wypadło pomyślnie więc pozostaje Nam wierzyć że Nasza dzidzia będzie zdrowa. Jednocześnie zdecydowaliśmy wczoraj, że musimy poszukać innego lekarza który poprowadzi ciąże aż do rozwiązania, Może znacie dziewczyny jakiegoś dobrego lekarza we Wrocławiu, który również odbiera porody? Jest to dla mnie bardzo ważne, ponieważ w moim przypadku ostatni trymestr ciąży najprawdopodobniej będę leżeć ze wzgl. na wypadek który kiedyś mi się przytrafił i przede wszystkim nie można u mnie dopuścić do porodu naturalnego bo skończy się to tragicznie zarówno dla mnie jak i dla dziecka. Ech... trochę Wam tu namarudziłam, ale musiałam się wygadać ;o) Aniu zostawiłam dla Ciebie małą paczuszkę w POlmedzie, więc jak będziesz 29.12.2009 na wizycie powołaj się na moje nazwisko ;o) Co do pytania o @ po tabletkach to szczerze mówiąc już nie bardzo pamiętam po ilu dniach u mnie wystąpiła. Jeśli masz jakieś wątpliwości pytania zawsze możesz zadzwonić do Polmedu tam Pani Ola albo Kasia zawsze udzielą odpowiedzi. A wiem to na pewno bo sama je trochę pomęczyłam ;o) Pozdrowienia dla Wszystkich dziewczyn, witam Nasze nowe forumowiczki ;o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfi 78-oczywiście trzymam kciuki za pozytywny test :-),ale kochana nic nie piszesz ile wyhodowałaś jajeczek?,ile się zapłodniło?,ile ci podali?...napisz coś więcej...jesteś wyjątkowo skromna:-)..powodzenia iza 9000-kochana,ja też rozmyślałam nad badaniem prenatalnym i jestem tego samego zdania co Ty,to nic nie zmieni że się dowiemy wcześniej,a o usunięciu ciąży nie ma mowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!,bez względu na wszystko.... bardzo się cieszę że wasza dzidzia tak urosła i że ciąża przebiega prawidłowo,niestety ja nie jestem z Wrocławia więc nie pomogę Ci z wyborem lekarza:-(.... dzięki za paczuszkę:-) a do Polmedu nie będę dzwoniła,ja trochę przesadzam,jestem panikarą,przecież lekarz wie co robi,muszę im zaufać...POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfi 78-oczywiście trzymam kciuki za pozytywny test :-),ale kochana nic nie piszesz ile wyhodowałaś jajeczek?,ile się zapłodniło?,ile ci podali?...napisz coś więcej...jesteś wyjątkowo skromna:-)..powodzenia iza 9000-kochana,ja też rozmyślałam nad badaniem prenatalnym i jestem tego samego zdania co Ty,to nic nie zmieni że się dowiemy wcześniej,a o usunięciu ciąży nie ma mowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!,bez względu na wszystko.... bardzo się cieszę że wasza dzidzia tak urosła i że ciąża przebiega prawidłowo,niestety ja nie jestem z Wrocławia więc nie pomogę Ci z wyborem lekarza:-(.... dzięki za paczuszkę:-) a do Polmedu nie będę dzwoniła,ja trochę przesadzam,jestem panikarą,przecież lekarz wie co robi,muszę im zaufać...POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
aniu cieszę się że nie jestem odosobniona w swoim podejściu do tych badań. I tam masz rację, musisz zaufać na obecną chwilę lekarzom, wierzyć że wiedzą co robię. Ja w taki sposób podchodziłam do całej procedury. Elfi 78, trzymam kciuki za Twój pozytywny wynik na teście za 2 tygodnie. Stres teraz żaden nie wskazany, więc najlepiej za dużo nie czytaj na forach itp., pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elfi 78
Hej Aniu 172, pobrano mi 9 jajeczek z czego zaplodnily się 4 no i wszyskie mam teraz w brzuszku:). Nie martw się twój termin wizyty- poczatek symulacji jest na pewno dobrze ustawiony. W moim przypadku - bralam zastryk z diphereliny i dokladnie po tygodniu mialam 1 wizytę, a okres oczywiscie juz dawno sie skończył- dzwoniłam też do Polmedu bo mialam też takie wątpliwości jak TY. Okres dostalam 3 dni po odstawieniu tabl. antyk. Iza 9000 pozdrawiam cię gorąco no i twoje maleństwo. Niestety tez nie potrafię ci nic doradzic. Bylam na kilku wizytach u dr Korzeniewskiego we Wroclawiu, pracuje w szpitalu przy moście zwierzynieckim, wydaje sie byc dobrym specjalistą, ale tak z czystym sumieniem nie moge ci go polecic. Słyszalam też dobre opinie o Mediconcepcie przyjmuje tam wielu ginekologów maja też kompleksową "obsługę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfi 78-no to będą czworaczki:-),kochana dbaj o siebie i o te maluszki Z OKAZJI ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ ŚWIĄT BOŻONARODZENIOWYCH,CHCIAŁAM WAM WSZYSTKIM ZŁOŻYĆ NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA,BY SPEŁNIŁO SIĘ NASZE NAJWIĘKSZE MARZENIE,A TYM KTÓRYM SIĘ UDAŁO BY CIĄŻA PRZEBIEGŁA KSIĄŻKOWO I MALEŃSTWA URODZIŁY SIĘ ZDROWIUTKIE...WSZYSTKIEGO NAJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
Dziewczyny życzę Wam wszystkim zdrowych, pogodnych, Świąt Bożego Narodzenia, pełnych milości i radości a Nowy Rok by przyniósł Wam upragnione dzieciąka, życzę Wam tego z całego serca. serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was po Świętach...mam nadzieję że przebiegły wam spokojnie tak jak mi ,tylko troszkę za szybko i ta pogoda nie była Świąteczna Elfi 78-jak się czujesz kochana?,za tydzień Twój wielki dzień:-),trzymam mocno kciuki by test był bardoooooooooo pozytywny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny proszę o poradę,bo ja nie wiem co się dzieje...wczoraj już po tym krwawieniu ,które wystąpiło z odstawienia tab.anty nie było śladu a teraz na bieliźnie zauważyłam znowu brązowy gęsty śluz i czuję się tak jak bym zaraz miała dostać okres,piersi strasznie nabrzmiałe i obolałe,trochę brzuch mnie pobolewa...czy ja zaraz dostanę okres?,czy to normalne,że się tak czuję?,czy to możliwe żebym po krwawieniu z odstawienia tabletek antykoncepcyjnych dostała po kilku dniach normalny okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elfi 78
Hej Aniu172, miałam podobna sytuację co ty tj drobne plamienia po okresie, które za pare dni ustąpiły, więc prawdopodobnie to nic groznego, mimo wszystko jeśli krwawienie się zwiększy lub coś innego będzie cie niepokoic to zadzwon do polmedu. U mnie na razie cisza - czekam, robiłam badania estradiolu i progesteronu nie wyszły rewelacyjnie więc dostalam zastrzyk na podresowanie hormonków.Trzymam kciuki za twoją stymulacje i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfi 78-dziękuję ci bardzo,już się tak nie denerwuję...jutro rano mam badanie LH i estradiol i popołudniu wizyta,więc nie ma sensu dzwonić...A ja nadal trzymam kciukasy za ciebie,będzie dobrze,zobaczysz...uda nam się:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekująca 1980
Witajcie. Kiedyś coś tam naskrobałam o sobie. Miałam przypuszczenia , że moje starania skoncza sie na in vitro i tak faktycznie jest. Sam zabieg bede pewnie miala w marcu, teraz czekam na miesiaczke i startuje z antykami. Zycze wszystkim powodzenia. A szczegolnie kolezankom marcowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusia07
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór:-) iza 9000-dziękuję za paczuszkę...pielęgniarka mi przypomniała, bo ja z tego wszystkiego zapomniałam,...jak samopoczucie? Elfi 78-miałaś rację z tymi plamieniami,to nic groźnego i już się skończyło,jestem straszna panikara i musicie mnie zrozumieć :-),...jeszcze kilka dni i masz nam tu wspaniałe informacje ogłosić o czworaczkach:-) oczekująca 1980-trzymam kciuki żeby czas szybko zleciał,powodzenia:-) klusia07-witam na forum...pewnie trudno było się wpisać?...ja też próbowałam od 17;00 ale forum oszalało :-)...spróbuj teraz,na pewno się uda:-) ja po dzisiejszych badaniach LH,estradiol i USG jestem zadowolona,bo wszystko jest w porządku:-),...od 31 grudnia zaczynam stymulację PUREGONEM 175 jednostek dziennie + zastrzyki które biorę,czyli DECAPEPTYL...kolejne badani E2 i wizyta 4 stycznia pozdrawiam resztę dziewczyn,odezwijcie się-pati31,klaudia81,Ewelka76,edy.1000,pragnąca dziecko,Basiunia82,bulaja,Alicja77:-),jak kogoś pominęłam to sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka76
Witajcie, u mnie narazie spokojne oczekiwanie na wizytę, którą mam 20 stycznia. Mam nadzieję, że zaczne się juz przygotowywać tabletkami i startować w marcu z in vitro! Ale narazie na rozładowanie napięć szykuję się na bal Sylwestrowy:). Wszystkim życzę spełnienia marzeń i beztroskiego Nowego Roku!!! Pozdrowionka gorące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALWINNA75
hej dziewczyny:) jestem tutaj nowa, również przygotowuję sie do in vitro w Polmedzie, właśnie biorę tabletki antykoncepcyjne (mam brać do 17 stycznia) a potem stymulacja i zabiek w lutym:) Miło mi czytać dobre wiadomosci gdyż wcześniej leczyłam się w in vimedzie ( 5 inseminacji), po ostatniej przesząm do polmedu i czytając o Waszych sukcesach jestem dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MALWINNA75-witam na forum...jesteś kilka kroczków za mną w przygotowaniach do IVF:-),jeśli możesz to napisz proszę jakie są przyczyny waszej niepłodności i od jak dawna się staracie po maleństwo? a ja z OKAZJI ZBLIŻAJĄCEGO SIĘ NOWEGO 2010 ROKU,chcę złożyć WSZYSTKIM WAM NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA,DUŻO ZDROWIA,MIŁOŚCI,I OCZYWIŚCIE SPEŁNIENIA MARZEŃ,BYŚMY WSZYSTKIE W 2010 ROKU URODZIŁY ZDROWE DZIECI:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 77
Dziewczyny, chciałam wam złożyć serdeczne życzenia noworoczne, aby ten przyszły rok był szczęsliwszy, obfitszy w ciąże i dzidziusie. Aby dla wszystkich nas zakonczył sie uśmiechem naszego maleństwa :) Zyczę wam dużo zdrowia, radości, miłości i spełnienia najskrytszych marzen i pragnień. No i oczywiście szampańskiej zabawy sylwestrowej 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
witam w Nowym Roku, oby był on obfity w ciąże ;o) Aniu 172 nie odzywałam się bo nie za dobrze się czułam, nie miałam siły siadać do kompa. Co do Twojego samopoczucia to niestety wpływ purogenu, który bierzesz. Ja również tak się czułam, pod koniec stymulacji brzuch miałam tak spuchnięty jak bym była w 3-4 miesiącu ciąż. Musisz to jakoś przetrzymać/ Pozdrowienia dla Wszystkich Ps. Elfi mam nadzieję, że test wyjdzie pozytywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza9000-jakoś to zniosę byleby tylko z dobrym skutkiem:-) a ja jestem po wizycie-E2-w porządku:-),endometrium też 7,5mm:-),no i USG też ok. 9 pęcherzyków od 8 do 9mm,jak na jeden jajnik to chyba w porządku:-),...kolejna wizyta w czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALWINNA75
hej Aniu 1792:) Przyczyną zamieszania jest wrogi śluz, mój mężczyzna jest na szczęście zdrowy:) Staramy sie o dzidziusia od 2 lat. Jutro mam wizytę więc dowiem się co dalej:) Wszystkim Wam życze wszystkiego dobrego w nowym roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elfi 78
Witam Was dziewczyny, u mnie jednak kiepskie wieści - nie jestem w ciąży chociaż miałam cichą nadzieje,że może jednak się udało. Moje Hcg z krwi wynoślo 4, robiłam też dzień wcześniej test ciąż. i też negatywny :( . Mam teraz straszny mętlik w głowie, caly czas zadaje sobie pytanie co moglo się stac, dlaczego się nie udalo.... Na te pytania chyba juz nigdy nie znajdę odpowiedzi. Daję sobie teraz trochę czasu żeby odpocząc i zebrac myśli .... a potem chyba czas na dzialania adopcyjne, bo nie mam już siły dalej walczyc na polu medycznym- na pewno nie będę podchodzic po raz 3 do in- vitro, ewentualnie zastanawiam się jeszcze nad metodami bliższymi naturze:). Aniu 172 trzymam kciuki za powodzenie twojej stymulacji, 9 pęcherzyków to bardzo ladnie zwlaszcza, że sa mniej więcej jednakowej wielkości- jest duża szansa, że będą jednakowo przyrastały a to chyba dośc ważne... Stymulację niestety przechodzi sie w taki sposób- ja pod koniec nie moglam dopiąc się w żadne spodnie:) Iza 9000 - życzę Ci dużo zdrowia i sily abyś szczęśliwie dotrwala do końca. Niestety ciąże po in-vitro - poczytalam troszkę w internecie są trudne, obarczone ryzykiem, dlatego kochana uważaj na siebie, dużo odpoczywaj i dbaj o swoje maleństwo bo to teraz najważniesze i koniecznie poszukaj dobrego ginekologa... I dla pozostalych dziewczyn z kafeterii - życzę Wam powodzenia, aby marzenia się spelniły, bo w pelni na to zaslugujecie. Niestety te nasze drogi do maciezyństwa są bardzo kręte ale pamietajcie nadzieja umiera ostatnia i ja teraz po tym calym niepowodzeniu nadal ja mam i wierzę, że kiedyś zaświeci slońce:). Pozdrawiam Was gorąco i nadal będę tu wpadac, aby sledzic postępy i cieszyc się razem z Wami dobrymi wiadomosciami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfi78-tak strasznie mi przykro:-(,nie wiem co mogę napisać?...przytulam cię mocno...jest ci teraz na pewno potrzebny odpoczynek,a pytania typu "dlaczego?",to pewnie każda by miała...właśnie tego się boję ,że się nie uda...no ale co ja mogę?...kochana Elfi,jeszcze raz cię mocno przytulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
Elfi 78 bardzo mi przykro że Twoje in vitro się nie powiodło. Myślę że nie ma sensu zadręczać się pytaniem dlaczego?, bo nie ma na nie odpowiedzi, sami lekarze jej pewnie nie znają. Ale tak jak napisałaś "nadzieja umiera ostatnia", a do macierzyństwa prowadzą różne drogi. Kiedy się uspokoisz i będziesz gotowa na kolejne decyzje, myślę tu o adopcji, służę Ci pomocą. Pozdrawiam Cię serdecznie ściskam mocno. Trzymaj się ciepło. Pozdrowienia dla Wszystkich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca 1980
Witajcie, dziewczyny a czy ktoras z was orientowala sie ile kosztuja ta relaksacja podczas zabiegu in vitro w Polmedzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca 1980
Elfi 78 Przepraszam, ze pytam, ale co sie dzialo u Ciebie, ze musialas miec in vitro. Nie jestem na forum od poczatku, dlatego pytam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 77
Elfi - bardzo mi przykro :( Cholera, dlaczego tak sie dzieje, dlaczego to takie niesprawiedliwe? Ale to prawda, że nie ma sensu zadawać sobie tego pytania, bo nie ma na nie odpowiedzi. ja przytulam cie mocno i życzę z całego serca, aby twoje marzenie sie spełniło i żebyś doświadczyła cudu macierzyństwa. Na pewno tak sie stanie, trzymaj sie cieplutko. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALWINNA75
DZIEWCZYNY MAM PROŚBĘ WIECIE MOZE ILE KOSZTUJĄ ZASTZRYKI DECAPEPTYL W POLMEDZIE?? CHCIAŁABYM WIEDZIEĆ NA JAKIE KOSZTY MAM SIE PRZYGOTOWAĆ- SIEROTA ZAPOMNIAŁAM ZAPYTAĆ SIE DR ZOSIKA NA OSTATNIEJ WIZYCIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...kolejna wizyta za mną...pęcherzyki rosną ale jest jeden mniej,gdzieś się chyba wchłonął :-(...2 są w przodzie bo mają 15 i 13mm a reszta 10,11mm...do soboty mam nadal brać PUREGON dziś 175 a jutro 200j,od soboty dojdzie chyba menopur...bardo bym chciała żeby jak najszybciej byla ta punkcja bo mam dość tych zastrzyków:-(,doktor mówił że prawdopodobnie punkcja będzie w środę,może wytrzymam Elfi78-jak się czujesz kochana? iza9000-co u ciebie ,jak sobie radzisz z objawami ciąży?,mam nadzieję że Ci mocno nie dokuczają:-) MALWINNA75-ja biorę DECAPEPTYL,i jeden zastrzyk kosztuję 40zł,napisz jaki protokół będziesz miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×