Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

wiecie co trochę się wczoraj zdenerwowałam, bo kazała mi też zrobić ten hormon AMH, za którym czekałam 2 tygodnie i zapłaciłam 200 zł a ona nawet się o niego nie spytała. Dopiero na koniec mi się przypomniało, że w tym stosie badań mam takie wyniki a ona "o to fajnie to sobie zobaczmy " i wpisała w ten swój komputer i zero komentarza:- ( myślę sobie jeszcze, że może dopiero dr Polak to odczytuje, bo się z lekka wkurzyłam na takie podejście, tym bardziej, że na pierwszej wizycie bardzo jej na tym zależało żeby zrobić. A to TSH też mi wykreśliła z listy,bo miałam zrobiony testosteron i powiedziała, że już nie muszę tego robić. Nawet miałam tą kartkę z wykreślonym badaniem i nadal się wyparła, że nie możliwe. Po tej wizycie zamiast się cieszyć to lekkiego doła załapałam, mam nadzieję, że dalej będzie z górki :-D w środę zastrzyk i do przodu :D a z takich śmiesznych historii, dzisiaj w nocy mąż mnie zwyzywał przez sen, że jestem kapusiem :-D myślalam, że padnę ze śmiechu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera ale nie ma co łapać doła, jakaś dr nie skupiona była widać na Twojej wizycie, najważniejsze, że wszystko już masz w komplecie i że za niedługo rozpoczniesz wyciszanie!A potem to już z górki będzie:) JA już po trzecim zastrzyku, wcale nie są one straszne, nic nie boli tylko muszę odwracać glowę bo jak patrzę na wchodzącą igłę to mi się słabo robi:) Czy ktoś może mi powiedzieć jakie znieczulenie dostaje się przy punkcji, co i gdzie mi wbijają?:> No tak najgorszej usłyszeć obelgi za to, że się śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska25, wbijają wenflon w dłoń zanim wejdziesz jeszcze na salę, zapozna się z tobą anastazjolog, zrobisz siku :)) no i na salę. Ja powiem szczerze spanikowałam już jak się położyłam na tym samolocie i ... rozpłakałam się, a niby taka twarda byłam. Naszły mnie wtedy myśli typu dlaczego w ten sposób?? dlaczego właśnie ja?? itd.... ale pan anastazjolog, stwierdził że oczy ni się pocą i szybko podano mi znieczulenie ogólne, a potem już tylko błogi sen :) Po punkcji przenoszą do drugiej sali gdzie musisz odleżeć jakieś 20 min., dr Polak zrobi usg w celu sprawdzenia czy nie pozostały jak on to nazwał "jego pierścionki" :), ubierasz się i wychodzisz z osobą towarzyszącą. Trochę może się jeszcze kręcić w głowie ale szybko mija. Bałam się tak samo jak wy, ale dziś wiem, że nie miałam wyjścia no i że się opłaciło, czego wam dziewczyny z całego serca życzę. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska już mi przeszło i zaczynam się cieszyć z tego, że mam już ten zastrzyk w domu i w środę do klucia :D zazdroszczę ci, że już jestem przy trzecim zastrzyku mam nadzieję, że u mnie też tak ładnie pójdzie jak u ciebie:D paga dzięki za informacje, a jakbyś mogła to napisz jeszcze w co się ubrać i co ze sobą wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jutro kolejna wizyta, zobaczymy jak jajcory pracują i jak pęcherzyki rosną:) Paga 74 dziękuje za informację, ostatnio coś slyszałam, że znieczulenia daje się w kręgosłup( ale nie do ivf tylko ogólnie :)) i mi się nogi zatrzęsły:) Uspokoiłaś mnie hih. No właśnie może doradzisz co wziąć ze sobą, jak się ubrać?? Barbera ten czas tak szybko zleci i ani sięobejrzysz a już emek będzie Ci dipherelinę w tyłek ładował:)(Ale to zabrzmiało:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki liska za otuchę z tym w tyłek dawaniu :D haha zeby to chociaż było przyjemne :D powodzenia na wizycie i trzymam kciuki za jak największe jaja, a dzisiaj wracasz do swojego gina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane na punkcję zabierzcie ze sobą długą koszulę i skarpetki. Trzeba koniecznie być na czczo. I naprawdę nie ma się czego bać.Atmosfera na sali była bardzo miłą i intymna. Ja po punkcji nie miałam żadnych dolegliwości. Trzymam za Was kciuki :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już jutro mam pierwszą wizytę w Polmedzie ciekawe co mi powiedzą. Wcześniej chodziłam do kliniki w Opolu GMW ale niestety bez żadnego rezultatu. Tam nawet nie miałam zrobionej połowy badań co wy, więc zachęcona waszymi wypowiedziami postanowiłam spróbować w Polmedzie. Mam ogromną nadzieję że tam mi pomogą i w końcu będę mogła przytulić mojego małego skarbka. Jak na złość cały czas dowiaduję się o stanie błogosławionym moich znajomych. Oczywiście cieszę się z ich szczęścia ale również strasznie boli fakt że mi się nie udaje. Niestety nie zrozumie tego nigdy osoba, która takiego problemu nie ma. Przepraszam że się tak użalam ale wiem że wy to rozumiecie, a mi się robi troszeczkę lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki susanka na info :-D nikol nie przejmuj się u każdej z nas jest taki problem, że co chwila ktoś zaciąży i to strasznie boli. Mnie i męża już cztery razy brali za chrzestnych, pewnie sobie pomyśleli, że nas uszczęśliwią na siłę a dziecku się nie odmawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem coś na ten temat bo nam też co chwila proponują i takim oto sposobem mąż był dwa razy chrzestnym a ja raz:) niestety tak to nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już mamy po dwóch i powiedziałam sobie, że następne już stop i może jestem hamska, ale mam dosyć kupowania nie swoim dzieciakom prezenty. Ciekawe jakby czasami na wyszło czy wszyscy będą takimi dobrymi wujkami i ciotkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tak samo wówi mój mąż jak każdemu chcę kupować drogie prezenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że nie jestem odosobniona :D ale będzie dobrze i będziemy mieć swoje dzieciątka i reszta będzie nie ważna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam taką nadzieję, że w końcu musi się udać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, a ja jutro jade po ten ostatni wynik badania, mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku, nie zakładam innej opcji, jeśli poprzednie wyszły w porządku to ten musi wyjść OK... Umówiłam sie już na wizyte do dr Polaka na 22 lutego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę, na pewno to tylko formalność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam walentynkowo:) Barbera tak już wracam dziś do swojego gina, a dotorka powiedziała mi, że nie ma to najmnijeszego znaczenia do kogo idę bo oni i tak widzą wszystko w kompie, podejrzewam, że są standardowe procedury i drogi według których się idzie i każdy z lekarzy w tej klinice stosuje te same więc nie ma problemu. Dziewuszki u mnie w rodzinie to chyba tylko ja jeszcze zostałam z mojego pokolenia bez dziecka, wczoraj właśnie kuzynowi się chłopak urodził;/, znjaomi też po kolei zachodzą, rodzą, imprezy już mamy w towarzystwie dzieci, ale i na nas przyjdzie na pewno czas:) Zrozpaczona nie może być inaczej!!wyniki na pewno będą the best, kiedy rozpoczniesz procedure?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam do was takie pytanie czy mówicie w pracy, że może was nie być przez jakiś czas. Chodzi mi o to, że zamierzam przez te dwa tygodnie po transferze odpoczywać w domu i nie wiem sama czy poinformować o tym szefa czy poprostu iść i koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera ja na twoim miejscu wziełabym urlop i już przecież ci się należy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm to zależy czy po prostu możesz sobie pójśc z pracy i nic nie mówić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolałabym raczej chorobowe bo mój szef jest wścibski i wg niego w ogóle branie 2 tygodni urlopu jest nie potrzebne :-D a kolega, z którym pracuje już wie o moich planach bo nie chciałam go zostawiać na lodzie, tylko się boję, że po wszystkim jakby czasami nie wyszło to muszę przecież wrócić i żeby głupio na mnie nie patrzył a nie daj Boże zwolnił bo myślał, że coś kombinuje. Tak myślałam, żeby powiedzieć, że idę na zabieg takie tam kobiece sprawy i tyle, i że może mnie nie być, a moja rodzinna to bez problemu chorobowe mi wypisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeżeli nie masz problemu z l4 śmiało możesz iść na chorobowe:) ja chyba właśnie tak bym zrobiła nie chciałabym żeby ktoś z pracy wiedział ludzie są różni i jak ktoś mieszka w małym miasteczku to same wiecie jak to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do dziewczyn które były w poradni genetycznej. Czy kótraś z was umawiała się na wizytę przez email? Ja od tygodnia tam dzwonie, ale te godziny sa jakieś śmieszne i jakoś jeszcze mi się nie udało zarejstrować, dlatego dziś w końcu wysłałam maila, ale jak na razie nic nie odpisali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jeżeli chodzi o L4 to pani Kasia sama mi wypisała zwolnienie na dwa tyg. Ja tak jak wy, chciałam brać urlop i głośno pomyślałam a ona do mnie "że szkoda, lepiej zostawić na zaległy, bo jak będzie dzidzia to wydłuży nam to macierzyński" posłuchałam i wzięłam L4. Dziś mam zaległy urlop który wezmę po macierzyńskim :). pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teryiaki ja tylko umawiałam się e-mailowo, na każdą wizyte, na odbiór badań itd, bo tam się nie dodzwonisz. Na pewno ci odpisze Pani Agnieszka Górecka, odpisuje dość szybko w ciągu 1-2 dni, więc musisz uzbroić się w cierpliwość,ale można normalnie się e-mailowo rejestrować... Mam już doświadczenie z tą Poradnią Genetyczną, jutro znów jade. Jak mam tam jechać to jestem już zdenerowowana, ale jutro powiem pare słów w związku z ostatnim zamieszaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ale będzie brać zwolnienie L4 tylko po transerze? Nie bierzecie zwolnienia od punkcji? Ja nie wiem jak to pogodze, bo z tego co piszecie jak juz zacznie się stymulacja to rano trzeba będzie zrobić badania (mieszkam 30km od Wrocka), a wieczorem wizyta, będzie ciezko to pogodzić z pracą, więc mysłalam, że od momentu rozpoczęcia stymulacji pójść na zwolnienie...a wy jak to godzicie?Ile jest wizyt w trakcie stymulacji? czy po transferze powinno się odpoczywać? czy takie są wskazania? Ja mam lekką prace, wiec sama nie wiem, ale nie chce też pózniej się obwiniać jakby się coś nie udało.. Ja jak dobrze wyjdzie jutrzejsze badanie to chyba zaczynamy od marca, ale jeszcze wszystko może sie zdarzyc, już teraz wiem po ostatnim zamieszaniu z wynikami. Miałam nadzieje, że już zaczniemy w lutym, a wyszedł taki problem z zagubionym wynikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozpaczona dzięki za info. W takim razie czekam aż mi odpiszą na maila:) Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę w poradni. Ponoć coś na necie czytałam, że się przenieśli na Skłodowską, ale Ty jesteś pewnie na bieżąco więc daj znać po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona a u ciebie nie ma laboratorium, bo ja mam zamiar robić u siebie rano przed pracą (mam 100 km od Wrocka) a później na wizytę po pracy, a L4 mam zamiar wziąć od punkcji. Podejmując się in vitro trzeba się liczyć z tym, że wizyty są pewnie co dwa trzy dni i czasami urlop jest niezbędny. A w Polmedzie i tak jest mało wizyt, bo jak byłam na wizycie w Invimedzie to mi powiedziała, że przez ostatnie dwa tygodnie przed punkcją to trzeba być codziennie i niestety to mnie wystraszyło trochę, ale tutaj jest całkiem inaczej, albo się procedury zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m84
teryiaki ja miałam wizytę w poradni genetycznej teraz w piątek :)przenieśli się na ul.Curie-Skłodowskiej 66 ja dzwoniłam do nich ze cztery razy i za każdym razem udało mi się dodzwonić bez problemu:)teraz czekanie 7 tyg na wynik;(Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×