Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Barbera gratulacje:)) bardzo się cieszę, że Ci się udało. Ja w końcu doczekałam się na @ naturalną i teraz w 10dc wizyta i przygotowania do criotransferu. Mam nadzieję, że uwinę się przed świętami:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera gratuluje :) Ja już za tydzień zaczynam wyciszanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie wróciłam z laboratorium i mi ciśnienie podnieśli na maxa bo nie dosyć, że zapłaciłam 40 zł za to badanie to po pani mnie poinformowała, że będzie w środę po 13 a ja jej na to że słyszałam że to badanie można zrobić w pół godziny a ona że chyba w klinikach i się takie naczytają i poźniej myslą, że to tak łatwo i się prawie na mnie obraziły. Mogłam spytać szybciej, ale już było po no niestety czekamy do środy rana i będę je męczyć :D bo w środę będę musiała zrobić drugi wynik i zakończę współpracę z tym laboratorium muszę jeszcze zadzwonić do szpitala tam pewnie robią szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera- co to za laboratorium że trzeba tyle czekać na wynik HCG. Dobrze powiedziałaś ze ten wynik można uzyskać w krótkim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera, Ty się nie denerwuj bo Ci nie wolno w Twoim stanie:) Ja jeszcze nie umówiłam się na wizytę, bo w międzyczasei czekam na moje wyniki genetyczne (oby byly ok,bo jak nie to dr Elias mówiła że wtedy trzeba będzie IVF robić w Gdańsku albo w Wawie:/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no maskara nigdy tam tak nie było chociaż może tak często nie korzystałam z ich usług no ale teraz to już przesadziły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziara076 pisałaś że masz 70 km autostradą to mieszkasz w okolicach może legnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera- w szpitalu powinien wynik być szybciej. Nie denerwuj sie bo juz ci niewolno. messii82- kiedy masz mieć wyniki genetyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana naprawde laboratorium do du...ja dzisiaj zaniosłam wyniki i poprosiłam czy może byćwynik na 12.30 i pani zapisała i będzie!ale to tak jest oni mają jakiś czas na to i sie nie spieszą!Mogłaś wybrać się do mnie i wynik byś miała za 2godz!Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messii
A ja byłam dzis na pobraniu krwi w Luxmedzie i babka chyba pierwszy raz to zrobiła, bo nie dość ze mi tą igłą wierciła jakby mi chciała dziurę w ręcę zrobić, to jeszcze woła drugą że nie leci coś i czy ma głębiej wsadzić a ja już zielona na tym fotelu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Polmedowiczki, Barbera moje gratulacje, śledzę forum i widzę że ty idziesz moim tropem :)) podobnie ja reagowałam na leczenie, też zdecydowałam się na 3 zarodki, dwie piękne krechy pojawiły się przed betą, i też liczyłam na bliźniaki :) udało się tylko jednemu ale to i tak niesamowite szczęście w które jak piszesz nie chce się wierzyć. I powiem ci więcej ja do dziś nie wierzę choć mam ogromny brzuch i malucha widziałam tyle razy na usg i dalej nie wierzę... że to mój brzuch :)) Ale już na pewno uwierzę 12 kwietnia gdy zobaczę moje maleństwo. Przyjdzie na świat poprzez cc. Wyobraźcie sobie jak ja teraz czekam i odliczam każdy dzień ale było warto, czego życzę każdej z was. Pozdrawiam i niech ta wiosna przyniesie dużo zapłodnionych jajeczek do każdego koszyczka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie polmedzianki. Barbera ja tez trzymam kciuki za wysoką betkę. Paga74- to chyba termin Ci sie przesunął nie miało być na ok 24 kwietnia?? Ja mam na 18 czerwca, ale wydaje mi się ze też będzie szybciej . Nasz Kubuś to mały wiercipięta i wszystkim dziewczynom życzę przeżycia tych kuksańców- ja już straciłam nadzieję a jednak. Wiec głowy do góry i powodzenia. Magda p.s. Agnes a co u Ciebie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALWINNA75
Barbera ogromne gratulacje:) powiem Ci,że jak zrobiłam pierwszy test miałam też niewyraźną kreskę. Podziwam,ze bdziesz czekac na wynik az do srody - ja bym poleciala do innego laboratorium Dzis mam drugie usg powinno byc cos wiecej widac, strasznie sie boje..Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam wszystkim :D paga przez twój post się popłakałam bo cały czas myślę, że to tylko sen i zaraz się obudzę bi nigdy nie wierzyłam ,że będę w ciąży :D a dzisiaj zrobiłam jeszcze raz test i wyszło to samo :D donatko już chciałam jechać do Głogowa, ale niestety nie miałam transportu bo M poumawiany już z klientami i musiał być na czas, ale już jestem trochę spokojniejsza jak zrobiłam drugi raz ten test :D ale samopoczucie mam jak by mnie walec przejechał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera - moje gratulacje, wiedziałam że ci się uda :D:D:D arita - bardzo ładny wynik, trzymam kciuki, aby się ładnie podzieliły :) ata -13 ja mieszkam koło Legnicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny, Nie było mnie tylko 3 dni, a tu tyle informacji, ale byłam na bieżaco, mój M mnie informował....barbera z całego serca ci gratuluje, beta to tylko formalne potwierdzenie, jednak jestem ciekawa czy będą bliźniaki, czy jeden dzidziuś, ael to już chyba jest mniej ważne :-) Trudno uwierzyć, a jednak udało Ci się..... Ja dziś rano byłam na zastrzyku wyciszajacym w Polmedzie, nic strasznego porównując to co przeżyłam na szkoleniu wyjazdowym Napisze krótko jak było...Tatralandia w Słowacji jest świetna, czas spędzałam w basenach, wodach termalnych, korzystałam z zabiegów w SPA, równiez byłam w różnych saunach.... po prostu świetnie, wypoczęłam, nabrałam siły na dalszą walke, jestem teraz pozytwnie nastawawiona....zrelaksowałam się na maxa... Jak pisalam wczesnien było to wyjazd służbowy, grupa ok. 15 osób, pojechalismy na 4 auta.....i wiecie co się stalo w ostatnią noc z soboty na niedziele, zaraziłam się chyba grypą jelitową...to było straszne, myslalam ze umre...wyobrażacie sobie ze czekała nas 7godzinna podróz, a ja nie mogłam wyjść z kibelka ,były takie momenty że płakałam z bólu i z tego ze nic nie mogłam zrobić,nie wiedziałam co się ze mną dzieje, aż trafilismy do szpitala jeszcze na Słowacji,bo nie było ze mną dobrze, dostałam zastrzyk na biegunke i zrobili mi badania, na szczescie potwierdzilo, sie ze to tylko jelitówka, dobrze ze nie wyrostek....Miałam nadzieje, że po zastrzyku bedzie ok, ale nic nie pomogło, zaliczalismy po drodze każdy CPN, każdy zajazd, to było straszne, nigdy takiego czegoś nie przeżyłam....nagle musisz sie zatrzymać, wszystkie 4 auta naraz i masz 2 min na znalezienie kibelka.....ale moja kipa rewalacyjne się zachowywała, to musze przyznać, wszyscy się o mnie troszczyli, dobrze ze dzis mam urlop i odpoczywam, bo bylam wczoraj strasznie słaba, zresztą dziś tez, ale już jest lepiej...tylko że pupa boli z każdej strony wczoraj zastrzyk, dziś w Polmedzie kolejny, wiec leże i odpoczywam... Kolejna wizyta 11 kwietnia, fajnie, ze coś sie dzieje, super, że ci sie barbera udało, ale masz szczescie 3 zarodki i nie najlepszej jakości, ciesze się, bo znów dzięki Tobie wróciła mi nadzieja, na to, że faktycznie może się udać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera- gratuluję z całego serducha. Oj i wyobrażam sobie Ciebie w środę szalejącą z wynikiem bety. ależ Ci zazdroszczę- ale tak pozytywnie. Oj dziewczyny załapałam doła- chyba odwołam środową wizytę w sprawie IVF bo jakoś opadłam z sił- a do tego mężuś to twardziel, więc poużalanie się chwile nad sobą szlag trafił. A do tego jeszcze ta cholerna kasa- liczyłam, że nam starczy, ale chyba musimy jeszcze dozbierać, żeby w trakcie nie było żadnej niespodzianki-bo wtedy to nawet nie będzie skąd wziąć. Sorki, że tak marudzę ale przecież teściowej się żalić nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona to ale miałaś przeżycia :D współczuje jelitówka to jest coś strasznego :( ale chociaż trochę się wyszalałaś i oderwałaś od tego wszystkiego :D słoneczko szkoda jakbyście teraz zrezygnowali bo zobacz na moim przykładzie niedługo mogłabyś być w ciąży :D ale każdy wie sam najlepiej na co go stać i finansowo i psychicznie a powiem Wam jeszcze jedno teraz jak wiem, że raczej się udało to się czuję jakbym za pierwszym razem zaszła bez żadnych wcześniejszych starań :D takie oczyszczenie przyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera - ogromne gratulacje, wszystko wskazuje na to, że już jesteś szczęśliwą przyszłą mamusią. Pozostałym dziewczynom, zyczę tych upragnionych dwóch kreseczek i wysokich betek:))) Paga i m31 wczoraj o was myślałam, u mnie ok. brzuszek coooraz większy i ciężej się robi. Ale dla mojej małej królewny jestem w stanie znieść wszystko....:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj m31, zgadza się z tym terminem, a żeby było śmieszniej miałam wyznaczonych kilka, co lekarz to inny termin. Przy cesarskim cięciu (a zakwalifikowali mnie) termin wyznaczają na 37 lub 38 tydzień, stąd ten wcześniejszy termin. Agnes 71, dłuuuuugo cię tu nie było :)) fajnie że się odezwałaś, no u nas rozwiązanie zbliża się wielkimi krokami :)) pozdrawiam Was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALWINNA75
Barbara jeszcze raz ogromne gratulacje:)))) teraz kochana rozpieszczaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję ci marwina, rozpieszczam się, ale już bym poszła do pracy bo powoli mi się nudzi :D do dziewczyn w ciąży jak długo Was bolał brzuch jak na @ bo zaczynam się denerwować :( wiem, że może to jeszcze potrwać, ale takie uczucie jakby zaraz ta @ miała przyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka1983
barbera ja HCG miałam robione w poniedziałek a wynik mi podali dopiero w środę... więc się nie denerwuj... wszystko będzie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera mnie pobolewał ok1.5 miesiąca tzn miałam takie skurcze jak na @, ale brałam nospę test i betką zrobiłam około 4 tygodnia i wtedy tez już mój gin zobaczył śliczną fasolkę:-) Tak więc jeśli Cię pobolewa brzusio to żeby się nie stresować łykaj sobie nospę rozkurczowo. No to Ci się zacznie mdłości bóle krzyża ja w około 3 miesiąca dostała taką rwę kulszową ze musiałam brać zastrzyki, teraz mimo ogromnego brzucholka ( to już 28 tydzień) też czuję plecy, ale nie jest tak strasznie bardziej zmęczenie daje się we znaki.Tak więc przygotuj się na te wspaniałe dolegliwości:) Paga74 a co Maciuś źle ułożony , że będą Cię kroić? Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m31 dziękuję za pocieszenie :D z tym krzyżem to u mnie też będzie pewnie nie ciekawie bo kiepski mam jak stara babcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jak tu się wiele dzieje! trzeba to wszystko uaktualnić bo się guuubię!!! barbera, lat29 niepł. męska...stymulacja in vitro .....19.03 transfer, mamy dwie krechy, czekamy na betkę!!!jupi! liska25, lat26 niepł. męska.I ICSI nieudane, kwiecień/maj lecę po mrozaki moha76, lat 34 niepł. męska,rozpoczęte wyciszanie, 25 marca start stymulki zrozpaczona1984, lat26 niepł. męska, wycisza się, pierwsza wizyta stymulkowa 11 kwietnia Susanka lat34 niepł męska, czas start- niedługo crio messii82, lat29, niepł męska, oczekiwanie na wyniki genet, potem anty teryiaki lat29 niepł. niejednoznaczna(obniżone parametry nasienia i poskręcane jajowody).......czekanie na cud poczęcia margi77 lat 34.obniżona rezerwa jajnikowa, czekanie na @, decyzja podjęta AZ, tinaw76 lat 34.wszystko w normie.. kolejne podejście do IUI madziara076 lat 35...wyniki na granicy PCO....czekanie na wynik IUI m84 lat 26...niby wszystko ok,ale dwa poronienia...czekanie na wyniki badań genetycznych Donata27lat 29, brak jajowodu drugi niedrożny liczne zrosty w brzuchu......Decyzja IVF zbieranie funduszy!5lat starań arita lat 36, drożny 1 jajowód po laparo, punkcja 27 marca ata-13 po dwóch nieudanych in vitro, na antykach, wizyta 21.03 nikol4, 32, na razie wszystko ok, czekanie na @ aby zrobić badania bkasia- 4 kwietnia wyciszacz słoneczko11, 30lat, 3 lata starań, niepł.męska,5 iui, decyzja o IVF MOha jak tam kłucia?? Margi a jak teraz Twoje plany wyglądają? Arita i jak się dzielą? Ata przepraszam, gdzieś Cię zagubiłam Ty się już wyciszasz? Słoneczko nie rob tego!!!! Idź na wizytę, nic Ci nie zaszkodzi, a może jednak się zdecydujecie? Zrozpaczona nie zazdroszczę takich przeżyć,a wiem co znaczy jelitówka, baaardzo jestem na nią podatna niestety, choć odpukać w tym roku mnie ominęła:)I jezcze ta podróż...Ale termów i tak zazdroszczę:) Barberko kochana oswajasz się powoli z myślą?? dziewczyny mówią o bliźniakach a jak będą trojaczki hehe??:>Ale będziesz miała w nas wiele pomocnych rąk:) na mnie możesz liczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jak tu się wiele dzieje! trzeba to wszystko uaktualnić bo się guuubię!!! barbera, lat29 niepł. męska...stymulacja in vitro .....19.03 transfer, mamy dwie krechy, czekamy na betkę!!!jupi! liska25, lat26 niepł. męska.I ICSI nieudane, kwiecień/maj lecę po mrozaki moha76, lat 34 niepł. męska,rozpoczęte wyciszanie, 25 marca start stymulki zrozpaczona1984, lat26 niepł. męska, wycisza się, pierwsza wizyta stymulkowa 11 kwietnia Susanka lat34 niepł męska, czas start- niedługo crio messii82, lat29, niepł męska, oczekiwanie na wyniki genet, potem anty teryiaki lat29 niepł. niejednoznaczna(obniżone parametry nasienia i poskręcane jajowody).......czekanie na cud poczęcia margi77 lat 34.obniżona rezerwa jajnikowa, czekanie na @, decyzja podjęta AZ, tinaw76 lat 34.wszystko w normie.. kolejne podejście do IUI madziara076 lat 35...wyniki na granicy PCO....czekanie na wynik IUI m84 lat 26...niby wszystko ok,ale dwa poronienia...czekanie na wyniki badań genetycznych Donata27lat 29, brak jajowodu drugi niedrożny liczne zrosty w brzuchu......Decyzja IVF zbieranie funduszy!5lat starań arita lat 36, drożny 1 jajowód po laparo, punkcja 27 marca ata-13 po dwóch nieudanych in vitro, na antykach, wizyta 21.03 nikol4, 32, na razie wszystko ok, czekanie na @ aby zrobić badania bkasia- 4 kwietnia wyciszacz słoneczko11, 30lat, 3 lata starań, niepł.męska,5 iui, decyzja o IVF MOha jak tam kłucia?? Margi a jak teraz Twoje plany wyglądają? Arita i jak się dzielą? Ata przepraszam, gdzieś Cię zagubiłam Ty się już wyciszasz? Słoneczko nie rob tego!!!! Idź na wizytę, nic Ci nie zaszkodzi, a może jednak się zdecydujecie? Zrozpaczona nie zazdroszczę takich przeżyć,a wiem co znaczy jelitówka, baaardzo jestem na nią podatna niestety, choć odpukać w tym roku mnie ominęła:)I jezcze ta podróż...Ale termów i tak zazdroszczę:) Barberko kochana oswajasz się powoli z myślą?? dziewczyny mówią o bliźniakach a jak będą trojaczki hehe??:>Ale będziesz miała w nas wiele pomocnych rąk:) na mnie możesz liczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×