Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Moniko niestety Ci nie pomogę, bo ja nie miałam łyżeczkowania. U mnie było poronienie samoistne czyli jak zaczęłam plamić a później krwawić to trwało jakieś 2 tyg. po tym byłam na USG sprawdzić czy macica się oczyściła, dostałam tylko jakiś antybiotyk chyba żeby nie doszło do infekcji. Kolejne miesiączki miałam juz normalne. Na Twoim miejscu pojechałabym do szpitala bo wg mnie to nie jest normalne takie długotrwałe krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika czemu nie skonsultowałaś tego z Polmedem? a po drugie to już strasznie długo może faktycznie warto się udać do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika ja miałam łyżeczkowanie , pierwszy okres dostałam podobnie jak Ty ale bez tak mocnego krwawienia. Takie obfite krwawienie, z tego co pamiętam z zaleceń po wypisie , nie należy lekceważyć i koniecznie musisz zgłosić się do specjalisty , może nie " wyczyszczono " Cię dokładnie. W moim przypadku po wyjściu ze szpitala dostałam w nocy skurcze, tak jak do porodu. Trwały one 4 godziny i coś urodziłam jeszcze po tym łyżeczkowaniu. Nie było to miłe przeżycie ale miałam szczęście , że macica sama się oczyściła i obyło się bez tak dotkliwych krwawień. Ja radzę udać się do szpitala , powinnaś być pod opieką lekarską. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Nie kontaktuję się z polmedem,bo na chwilę odecną nie staramy się z mężem o dziecko. Ja nie chcę,on nie pyta i jakoś się wszystko toczy. Do Polmedu mam 50 km więc poszłam do zwykłego gin. I powiedział,że mogę jeszcze poczekać jak nie to do szpitala,ale w szpitalu mam nie mówić,że u niego byłam...I to mnie zastanawia...Dlaczego mam nie mówić...? Sama nie rozumiem... jak2 dostałam 19.11 tak trwa do dziś... A jest naprawdę potworna.. Nigdy takiego czegoś nie miałam... Dzwoniłam do męża i jutro chyba pojedziemy do tego szpitala... Bo dziś nim wróci,to już późno będzie.. Dziękuję wam bardzo za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczko koniecznie jezdz do szpitala możesz dostać anemie od ciągłej utarty krwi! Margi czuje się super dzidzia też zdrwo rośnie:) w styczniu mam Usg więc dowiem się może kto tam siedzi:) Liska trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika18nuna ja dwa raz miałam łyżeczkowanie i na następny miesiąc miałam normalny okres ,tak jak dziewczyny piszą najlepiej od razu do szpitala po co masz się męczyć i nie potrzebnie stresować.Dziś byłam na wizycie mam 3 ładne pęcherzyki jutro mam zrobić zastrzyk z menopur w piątek znów podgląd i będę wiedzieć kiedy IUI Liska25 jak się czujesz?? na Święta będziecie mieć prezent z wysoką Betą!!Trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina 34
Do monika 18 nuna : miałam łyżeczkowanie 10 listopada ,@ dostałam 8 grudnia i trwała do 13 czyli zaledwie kilka dni, była normalna . Moniko radzę Tobie jechać jak najszybciej do szpitala i nie lekceważyć tego, to raczej nie jest w normie co Cię spotyka,musisz się skonsultować z kompetentnym specjalistą . Do Liski 25 : trzymam z całej siły kciuki, żeby się udało i za to wielkie szczęście , bo ono napewno się stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczki baaardzo Wam dziękuję, jestem pełna nadziei, że się uda, No cóż zobaczymy, co ma byc to będzie, już więćej zrobić nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M84 czuję się dobrze, dzięki, oczywiście jak głupia doszukuję się objawów w 3dpt:) Wiem, że stanowczo za wcześnie, ale taki człowiek durny:) Z tą beta przed świętami to trochę niefajnie, po pierwsze jutro mam wziąc ovirelle, więc w pewien sposób może to okłamac wynik, po drugie, nawet jak wyjdzie beta dodatnia, to nie będę miala jak sprawdzić przyrostu, bo powinnam betę robic 23 grudnia, no ale znając mnie to zrobię wcześniej:) Ale jeśli nawet się uda to i tak będę się bała w czasie świąt informować rodzinkę. A jak sie nie uda to czekają mnie ruchliwe święta, więc nie będzie czasu na łzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Liska, ja dzis ide na transfer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iren,powodzenia:) Odezwij się jak będziesz po wizycie i napisz co i jak:) Ja w poniedziałek bedę miała wyciszacza zapodanego,no i na początku stycznia zaczynam już na ostro stymulację...sprawnie to wszystko idzie i to mnie cieszy,no ale nerwy też są;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iren to wielkieeee kciuki trzymam, teścik rozumiem chwile po świętach będziesz robić? ile zarodków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
mam nadzieje ze sie rozmroza, bo jeden to jest fajny a drugi nie bardzo... zaraz jade. a co do testu to nie wiem moze poprostu bede czekała na @.... zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Sylwia, trzeba byc dobrej mysli:) najwazniejsze ze cos u ciebie ruszyło. Wiecie dziewczyny rozmawiamał z kolezanka krora nawet na in vitro nie moze liczyc. wiec uswiadomiłam ze mam wielka szanse i szczescie ze chociazby na to moge liczyc i miec nadzieje.... Powodzenia wszystkim zmykam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Moniko a masz w swojej miejscowości szpital i pogotowie? Może idź na izbę niech lekarz zobaczy co i jak, na pewno jest jakiś ginekolog..Z tego co piszesz to krwawienie masz bardzo obfite - nie ma co ryzykować. Podejrzane że lekarz każe nie mówić że byłaś u niego. W razie gdyby coś było nie tak zabezpiecza się przed zaniedbaniem. Nie mówiłby tak gdyby takie krwawienie było normalne. Idź na pogotowie - dla własnego spokoju. Pewnie wszystko jest w porządku ale upewnisz się i będziesz spokojniejsza. Może dadzą jakieś leki. A może chociaż zadzwoń na pogotowie i zapytaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
A ja dołączę do testujących w styczniu. Może to i lepiej.. Nie dałabym rady w święta myśleć o monitoringu. Ale już mam inne podejście.. Coś we mnie umarło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Natasza, ja tez ineczej do tego podchodze, juz nie mam takich emocji jak ostatnio. Wiecie moze czy po crio w naturalnym cyklu @ przychodzi normalnie czy opózniona. Powiedziano mi za 2 tyg zrobic test ale liczac normalnie @ powinna być juz za tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Miałam dzis crio i zauwazyłam jakas wydzielina rozowa:( ehhh, nie wiem co to jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iren, spokojnie, może jakieś podrażnienie albo zadrapanie. Oba zarodki sie rozmrozily? Dziewczyny mi też się wydawalo, że coś we mnie umarlo, że już nie będę tak emocjonalnie podchodzić, ale obudziła się we mnie nadzieja, ma sie udać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Liska, tak 2 sie rozmroziła, Wiadomo ze sa słabsze zwłaszcza ten drugi ( sa 3 dniowe). Ja tez mam nadzieje ale takich emocji i stresu juz nie mam...trzymaj sie ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Kurcze, bola mnie plecy- krzysz:( i czasami jajniki kuja a wczoraj przed transferem nic mnie nie bolało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Iren.. Nie doszukuj się objawów bo i tak je zinterpretujesz tak jak będziesz chciała :) A w rzeczywistości może być różnie.. Moniko..I jak??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikolka 83
Iren i Liska trzymam za Was mocne kciukasy :) Ja w poniedziałek podchodzę do crio - jest jedna śnieżyczka i mam wielką nadzieję że będzie wszytsko dobrze (że się rozmrozi i zostanie ze mną i emkiem na zawsze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!ja już po IUI pęcherzyki jeszcze nie pękły ,wczoraj miałam zastrzyk więc może nie długo pękną :)żołnierzyki odpoczną przed walką do zamieszkania w moim domku:)We wtorek jeszcze pójdę na USG sprawdzić czy na pewno pękły,męża nasienie ładne wiec wszystko musi być dobrze :)Dziewczyny jakiej grubości macie endometrium bo ja w 12dc mam 7,5 raczej nie za duże ;( Liska a co u Ciebie?? teryiaki a ty IUI miałaś na pękniętych pęcherzykach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOnia no to super, dobrze, że pojechalaś, m84 no to trzymam kciuki, żeby @ nie przylazła już. u mnie dziś fatalny ból brzucha, ale żołądka a nie podbrzusza, choć mam wrażenie, że czasami promieniuje i na podbrzusze, mam nadzieję, że moje dzieciaki to zniosą, wziełam już kilka nosp, jakies probiotyki, wszystko co możliwe w ciązy, do tego pół dnia przespałam a tu nic nie pomogło. nie wiem od czego to..... Ale martwi mnie to strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m84 ja miałam IUI na 2 pękniętych pęcherzykach i 1 w trakcie pękania. Co do endo to u mnie też słabo przyrastało ale zarzuciłam je kuracją morele suszone, orzeczy brazylijskie po ok pół paczli dziennie i do tego winko czerwone mały kieliszek wieczorem ale to tylko do IUI, a orzechy i morele jeszcze później. Dzięki temu miałam chyba 12 mm endo. Dlatego radzę zasuwaj do sklepu po te orzechy i morele skoro pęchcerzyki jeszcze nie pękły to masz jeszcze trochę czasu żeby endo podbudować. Monika dobrze że u Ciebie już wszytsko dobrzse. Powiedzieli Ci skąd ten krwotok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teryiaki dziękuję za info już wcinam morele bo mam w domciu:)a orzechy kupie:)Ciekawe czy się uda na nie pękniętych jestem dobrej myśli,obym tylko się nie rozczarowała Liska25 maluchy na pewno wytrzymają nie martw się ,teraz nie wskazane są nerwy odpoczywaj wszystko będzie git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×