niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Nic nie mowili, ja jestem zaskoczona bo to byl krwiotransfer a jak bralam zastrzyki w brzuch I to meeega dawki I bardzo dlugo to @ wracal do normy juz w 2gim cyklu a teraz nic. Jakos dziwnie to wyglada.1szy po odstawieniu luteiny I progesteronu byl bardzo bolesny ale trwal krotko.Tak dla spokojnego sumienia zrobie test jak wroce z pracy.

No i jak tam Wrocka??

Negatywny :( byloby zbyt pieknie....

Zadzwonie jutro do kliniki bo cos definitywnie jest nie tak jak powinno

Dzwoń jeszcze teraz, przecież siedzą tam jeszcze! i daj znać koniecznie co się dzieje.

Wrocka bez paniki miesiączka przyjdzie czasem stres robi swoje i cykl się przedłuża

Dzwonilam do kliniki i teraz czekam az lekarz do mnie oddzwoni bo pielegniarka powiedziala ze faktycznie cos jest nie tak.

Mam brac luteine przez 3 dni I czekac.Progesteron mi spadl I dlatego takie opoznienie.

cześć dziewczyny, przeglądam temat podczytuję o waszych zmaganiach. my z mężem jesteśmy pacjentami Polmedisie od września zeszłego roku. jesteśmy po jednym nieudanym ICSI. mieliśmy słabiutkie zarodki klasy c i d. w sobotę byliśmy na wizycie kontrolnej i zapisaliśmy się na listę oczekujących na AZ. teraz oczekiwanie. chciałabym mieć kogoś kto leczy sie tam gdzie my dlatego Was odnalazłam. mam nadzieję, że mnie przyjmiecie :-) M.

Magda, witaj! Możesz napisać coś więcej, gdzie u Was tkwi problem , ile lat się staracie itd?

uff... mamy 33 lata. od 2 lat jesteśmy małżeństwem, od 4 lat razem. staraliśmy się tak licząc dni przez rok. w zeszłym roku w lipcu poszliśmy do lekarza, zrobiliśmy badania nasienia i okazało się że mój mąż wytwarza przeciwciała przeciwplemnikowe, które powodują, ze plemniki są powolne, ospałe i jest ich niewiele. moje wyniki ok choć po nieudanym ifv w styczniu zdecydowaliśmy z dr że w marcu zrobimy jeszcze badanie macicy żeby zobaczyć czy tam wszystko ok. nasze zarodki były słabiutkie, dlatego zdecydowaliśmy się na AZ. nie wiem co jeszcze napisać :-) M.

Witamy Magda, o jakim badaniu macicy mowisz?

badanie histeroskopii diagnostycznej. M.

A to ok ja mialam to badanie i jest bardzo szczegolowe.Najmniejsze guzki i zrosty wykrywa wiec warto.

a gdzie robiłaś? jakie miałaś znieczulenie? i jak długo trwało badanie? i jak się po nim czułaś? M.

Magda a czemu tak od razu po jenym ICSI zdecydowaliście się na AZ? My też mieliśmy takie słabe zarodki ale poszliśmy gdzie indziej i mamy własne dzieci synusia i córcie. Może warto spróbować gdzie indziej albo jeszcze raz...

Magda ja robilam prywatnie.Badanie trwa okolo 20 min i mialam znieczulenie ogolne bo tak chcialam a mozna tez miec miejscowe.Potem sie troche krwawi i bol jak po laparo albo przy @ do zniesienia.Moje komorki sa bardzo slabe wiec tez czekam na AZ.Innej opcji nie ma.Dowiadujemy sie takze jakie sa procedury adopcji dziecka ale chcemy jeszcze sprobowac max 2 razy z adoptowanych komorek.

Wrocka, jeśli myślicie o adopcji, to Kasii zapytaj, ona coś pisała,że szybciej i łatwiej dostać dzieci z pcpr-u niż z domu dziecka- łatwiejsza procedura.

Dzieki Psioszka, zaczynam dopiero sie ta sprawa interesowac.Nigdy nie myslalam ze bede na takim etapie.Chcialabym jednak sprobowac jeszcze z komorkami dawczyni wiec nie pozostaje mi nic jak tylko czekac i uporac sie z moimi problemami zdrowotnymi.A okresu jak nie bylo tak nie ma.W niedziele byl ostatni progesteron.Naprawde sie martwie.no ale jak kazal czekac tydzien to czekam.

Tak jest jesli tylko bedziesz chciala to pisz wszystko powiemco i jak, a na szkolenie mozesz sie zapytac czekajac na komorki zrobienie kursu do niczego nie zobowiazuje . Polecam

Cześć Dziewczyny mam nadzieję że mnie przyjmiecie do swojego grona może przedstawię swój obraz walki, Ok 3 lata temu poszliśmy do lekarza ponieważ od roku nie mogłam zajść w ciążę, było to dla mnie dziwne bo mam 7 letnią córkę z poprzedniego związku , diagnoza lekarza była okropna Mąż ma za mało plemników zaczeliśmy brać witaminy itd itp nic to nie zmieniło , byliśmy wtedy i w Polmedzie i w Invimedzie wszędzie lekarze mówili że tylko In Vitro , a na tamten czas z kasą u nas nie było za wesoło, teraz zdecydowaliśmy się przystąpić do tego programu in vitro tanio w polmedisie we wtorek mamy wizytę u Dr Polaka. Bo jak 3 lata temu byliśmy u Dr Siejkowskiego to dobrego wrażenia na nas nie zrobił , może dla tego że świat mi się zawalił na głowę w jednej sekundzie? Dziewczyny powiedzcie mi jak się do tej wizyty przygotować bo się strasznie stresuję

Izabelka, Polak to konkretny lekarz, wykłada kawę na ławę, więc przyszykuj się na prawdę i bez owijania w bawełnę. Spokojnie możesz pytać o wszystko- odpowie bez problemu. Ja też podchodziłam do "ivf tanio" czyli decydujesz się na oddanie komórek innej kobiecie.Powodzenia! Daj znać jak poszło!

Psioszka a czy wam się udało? Nie wiem właśnie czy In vitro tanio czy in vitro promocja, ale podobno długo sie czeka na in vitro promocja, a my nie chcemy czekać.

to wyżej to ja tylko zapomniałam się zalogować :)

izableka to zależy co komu. ja dr Siejkowskiego lubię. a i do dr Polaka nic nie mam. do S przenieśliśmy się bo bardziej odpowiadają nam godziny jego przyjęć. jeśli poczytałaś o programach refundacyjnych na stronie kliniki, to tego programu Promocja już nie ma. skończyły się miejsca. a reszta też jakoś zmodyfikowana jest. trzymam mocno kciuki, że byś pomyślnie przeszła cały protokół i szybciutko zaszła w ciążę. u mnie stagnacja. nic się nie dzieje. czekam na kolejną @ i jedziemy na histeroskopię, cały czas waham się czy lepiej znieczulenie miejscowe czy ogólne :-/

Kurcze szkoda że nie ma już tych programów czyli pozostaje mi normalne płacić za in vitro, trudno a chciałam podejść do tego programu in vitro tanio , jednak to dużo mniejszy koszt.No nic zobaczymy co nam powie Doktor na wizycie we wtorek.

Izabelka, nam się akurat nie udało (w stopce jest napisane), wybieramy się niedługo znowu i też będziemy korzystać z tej samej promocji.

A IVF Tanio jest, więc spokojnie:)

Dzięki psioszka :) To mnie uspokoiłaś , tak bym chciała żeby się udało, moja córcia tak marzy o rodzeństwie... A czy to ma znaczenie że ja nie mam żadnych problemów zdrowotnych tylko mój emek jakoś to zwiększa szansę ,czy to nie ma znaczenia?

Psioszko nie zostały wam mrożaczki że musisz od nowa cały proces przejść?