Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Gość irenn
Ale to sa jakies jaja z tym laboratorium. Ja to jest mozliwe. Jak moga sie pomylic? krew pomylic czy zle wykonac. nie rozumiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irenn
Anka, co ci powiedzieli w Polmedzie? moze tam szybko spasc HCG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel tak, wszystkie 3 IUI miałam w Polmedzie. Nie pamiętam dokładnie, ile mln było po preparatyce, ale wiem, że całkiem sporo. Lekarz nam od razu powiedział, że nasienie ma obniżone parametry, ale spokojnie moglibyśmy się starać o naturalne zajście w ciąże, więc nie przejmowaliśmy się tym za bardzo. A jeśli chodzi o torbiele, to nie miałam żadnych, Też brałam clo i gonal. Faktycznie mogą takie torbiele wkurzyć mocno, bo niepotrzebnie przedłużają czas.. A kiedy kolejna IUI? Iwona- dzięki! Czyli jesteś tuż za mną:-) Ja dostałam pierwszą rozpiskę na 4 dni, drugą na 2 dni i dzisiaj kolejna wizyta. Czekam na wieści po jutrzejszej wizycie:-) Ewelka serdeczne gratulacje!!! Piękna beta. Teraz możesz się już b.b.b. oficjalnie cieszyć wymarzoną ciążą:-) Mała G- to już połowa za Tobą, trzymam kciuki mocno zaciśnięte! Maria ja do tej pory miałam 6 zastrzyków z Gonalu, naprzemiennie po 75 i 100 ml. Pewnie to zależy od tego, jak się stymulujemy- ile i jakie pęcherzyki hodujemy. Ja na drugiej wizycie z wynikami w 5 dniu brania Gonalu miałam 11 pęcherzyków, ok 6 mm, a jak było u Ciebie? Liska ah jak zazdroszczę tego leżenia i pachnienia hehe. Ja tam nic przeciwko bym nie miała:-) A cóż to za straszne badanie, bo nigdy o tym nie słyszałam? Aniu mam nadzieję, że to jakaś okropna pomyłka.. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabbbbkaaaa
hey Dziewczyny, mogę dołączyć? leczę się w polmedzie od stycznia... a o bobaska staramy się niecałe 2 lata. miałam robione badania, ale nic nie wykazały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Alibabko /wybacz ,że tak skróciłam nick,ale ja oczopląsu od tych literek dostaję i pewnie i tak z błedem bym napisala/:) jakie macie plany?IuI,ivf czy naturalnie się staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabbbbkaaaa
:) dzięki Sylvka za przywitanie ten cykl miałam clo i gonal f + na pęknięcie ovitrelle. czekamy na rezultaty, choć jak zwykle obawiam się, że nic nie wyszło. zrobiła mi się jedna torbiel z ciałka żółtego po tej stymulacji, więc jeśli nic z tego nie wyszło - muszę iść sprawdzić czy się wchłonęła i czy mogę znowu zacząć ze stymulacją, jak za kolejnym razem nie wyjedzie - to mamy pomyśleć o inseminacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabbbbkaaaa
też namieszałam z nikiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irenn
Alibabko, ja tez kiedys mialam torbiela z cialka zoltego, podejzewali endometrioze ale po laporo sie okazalo ze to cialko zolte. nie mialam przed tym zadnej stymulacji. powiedzieli ze tak moze sie zdazyc ze to nic strasznego:) WITAMY NA FORUM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka badanie glukozy, polega na tym ,że idziesz do labu, pobierają Ci krew, potem pijesz roztwór z 75g czystej glukozy, co odpowiada prawie jakbyś zjadła cały tort, i siedzisz tak tam sobie 2h i potem znów Ci pobieraja krew. Wykonuje sie to w drugiej połowie ciąży aby wykluczyć cukrzycę ciążową. Witaj alibabka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabbbbkaaaa
torbielą aż tak bardzo się nie martwię, bo moja kumpela zaszła teraz w ciąże i ma ich kilka - z tym, że po stymulacji ja się tylko boję, że mi odwlecze w czasie kolejną stymulację ;) Irenn, Liska witajcie :) i dziękuję za przyjęcie do grona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alibabka witaj na forum:-) To jest chyba najgorsze, niby wszystko jest ok, a ciąży nie ma i nawet nie wiadomo, jak to leczyć. Z drugiej strony to znak, że wszystko jest ok i przy maleńkim szczęściu można zajść w ciążę:-) Liska oj to w takim razie Tobie nie zazdroszczę, już zdecydowanie wolę leżenie i pachnięcie:-) Faktycznie mało przyjemne badanie, ale o niczym tak nie marzę, jak o tym, bym je musiała zrobić..i to jak najszybciej hehe:-) Po badaniu koniecznie daj znać, jak wrażenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabbbbkaaaa
Lena - dokladnie tak, chyba wolałabym znać przyczynę, wówczas można ją leczyć, a tak to nie wiadomo o co chodzi. Widzę, że w maju do in-vitro podchodzisz? super! trzymam kciuki, żeby się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabbbbkaaaa
margi - witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alibabka witaj :) Lena ja już siły na kolejną iui nie mam :(:(. U nas nasienie bardzo kiepskie, szczególnie morfologia i ruch. Jak się tylko torbiele, mam nadzieję wchłoną to in vitro. Trzymajcie kciuki żeby się wchłonęły. W sumie w Polmedzie nie powiedzieli mi nic konkretnego... Mam się zgłosić kiedy będziemy chcieli... trochę niefajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irenn
Angiel-30 a u kogo blas na wizycie? Co ci powiedzieli ze te torbieli beda hamowaly prace jajnikow przy stymulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irenn byłam stymulowana u dr S. ale iui wykonywał dr P. i na następny dzień po iui zrobiłam usg gdzie indziej bo w Polmedzie nie można było... babka na usg jak zobaczyła po 30 mm torbiele to się przeraziła i powiedziała że jestem przestymulowana i żebym się skonsultowała z kliniką. na następny dzień przyjął mnie dr P. i wg niego to nic takiego i mam czekać żeby się wchłonęły ( oczywiście powiedział ze komplikacje mogą być większe i zakończyć się nawet operacją :( ), jak zapytałam co dalej i że teraz to już nie będę podchodziła do kolejnej iui bo to dla mnie ciężkie rozczarowanie to powiedział żebyśmy przyszli kiedy chcemy... Nie wiem jak to rozumieć... ale chyba torbiele muszą się wchłonąć zeby podejść do czegokolwiek... :(:(:( ja już sama nie wiem co mam myśleć i co robić... Liczyłam na tą klinikę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irenn
A robilas USG czy to jakos niedawno bylo? czy one sie wchlaniaja? zmniejszaja sie? Czy nie? A pytalas ile czasu to moze zalac takie " wchlanianie sie"? Biedactwo. Ale mysle ze powinne sie wchlonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irenn dziękuję za słowa otuchy. Ostatnie usg było 2 dni po iui u dr .P. i jutro ide na kolejne usg bo mnie pobolewają oba jajniki :(. Ja tak liczyłam że wreszcie przynajmniej będę miała wykonaną iui o czasie i będę dwa tygodnie czekać na wynik a nie takie coś... :(:(:( Mam strasznego doła bo czuję się tak: mam problem i to duży a jeszcze nie mam szczęścia i wszystko sprzeciwia się przeciwko mnie. Wydaje mi się też ze lekarze działają bardzo schematycznie albo mój organizm jest dziwny...już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha iui była 01.05 a 02.05 byłam na usg potwierdzającym czy pęcherzyki pękły i wtedy okazało się że mam torbiele :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irenn
Nie nastawiaj sie tak ze wszystko przeciwko ciebie, pomysl ze masz szanse tylko troche czasu i cierpliwosci. Wiele kobiet moze powiedziec ze nie ma szczecia, b. duzo parnie moze miec dzieci ale tylko pozytywne myslenie daje nadzieje... U mnie tez juz 2 podejscie i tez nie zbyt nam idzie.... a na naturalne zaplodnienie liczyc nie moge na 100%. wiec tylko in vitro. mialam 2 laporo i takie tam, ale nawet jesli tym razem bedzie porazka , nie zalamuje sie, musi kiedys sie udac!!!!!!!! Tobie rowniez zycze powodzenia a najwazneijsze jest nastawienie. Mojej kolezance w wieku 26 lat usuneli wszystko bo miala raka, wiec pomyslalam ze mam na prawde szczescie, bo moge wierzyc i z ta wiara zyc!!!!!!!!!!!Trzytulam i glowa do gory!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Alibabko ;-) Widzę,że mamy ten sam problem a raczej problemu nie mamy bo wszystko ok ;-)My też nie znamy przyczyny nieudanych starań...Oboje jesteśmy zdrowi...Ciężko jest czasami ale tak jak irenn pisze trzeba wierzyć,że i nam się uda i nie poddawać się ;-)Musimy się cieszyć,że jest szansa być w ciąży... Pozdrawiam i trzymam za wszystkie polmedzianki kciuki ;-) Ja jeszcze tydzień i robimy betę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irenn
A ja juz jutro. Mam cien nadziei.... choc ostatnie wyniki nie sa optymistyczne....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabbbbkaaaa
Iren - trzymam kciuki Mala - ja owu też miałam 2 maja ;) tylko mi kazał robić betę w poniedziałek... nie wiem czemu tak szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka 1985
hcg ok. 0,308. Na Polmed jestem zła bo jak dzisiaj opowiedziałam tą całą historię kobiecie z recepcji to ona na to, że tak myśleli z dr S, że nic z tego, bo dopiero przy III weryfikacji beta wyszła 35,58. Podobno takie przypadki mieli tylko 2 - w tych przypadkach była ciąża. No więc ją opieprzyłam, że jak mieli wątpliwości to mogli zadzwonić i powiedzieć, że to nie jest pewne to chociaż zrobiłabym test! Przecież ona mi wmawiała, że jestem w ciąży i że nie mam powtarzać już hcg! Gdybym tego nie sprawdziła to pojechałabym 23.05 na USG i ... brak słów. W poniedziałek będę wiedziała czy przez chwilę byłam w ciąży czy nastąpiła pomyłka. Nie życzę takich emocji nawet najgorszemu wrogowi:( Jest masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena jestem już po wizycie, następna w sobotę. dostałam ponownie 200 gonal i menopur a w sobotę zobaczymy. potem wizyta w poniedziałek i środę. Masakra trochę bo do Wrocławia mam 152km i njadę tam na 10 min ale mam nadzieję że będzie warto:) Alibabko witaj. ja leczę się w Polmedzie od grudnia. miałam dwie inseminację a teraz in vitro więc zobaczymy Angel 30 ja miałam wcześniej dużą torbiel endometrialną i mi usunęli operacyjnie. po tym w czasie owulacji moój pęcherzyk nie pękał tylko robiła się mała torbielka która pękała w czasie miesiączki. zastrzyki nie zawsze mi pomagały więc zdecydowaliśmy się na in vitro , jak na razie jest wszystko ok Dziewczyny podczas punkcji przychodziłyście z mężem razem na jedną godzinę czy był jakiś odstęp czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu bardzo mi przykro, tule cie mocno To faktycznie powinni powiedziec zebys powtorzyła hcg ze raczej przy takich wynikach szanse na ciaze sa b.małe, ja bym wolała zeby mi prosto z mostu powiedzieli co i jak a nie dawali nadzieje wiedzac ze raczej nici z tego tym bardziej wiedzac jak bardzo nam zalezy na ciazy.... nie ładnie sie zachowali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irenn
Aniu, przykro mi bardzo, ale pani na recepcji moglaby sie juz wstrzymac od komentarzy....co oni sobie mysleli i o czym rozmawiali...a nie zapewniac ze nie musisz robic juz HCG... Nie moge w to uwierzyc jak mogla nastapic taka pomylka....:( trzymaj sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×