jak sie pogodzic z tym ze zawsze sie bedzie samemu?

w czerwcu rok

Dziewczyny Wy się nie możecie poddawać,nie może tak być żeby jakiś facet przekreślił Wam życie!!! http://xazui.powiedz.to/

A SKAD JESTES Z

masz moj numer gg 6561641 bede po 19 jak chcesz to sie odezwij laczy nas wiele wspolnego

xazui ,zeby to bylo takie proste,ja chyba jestem slaba, zawsze bylam ale ta syt mnie wytacila z rownowagi, przestalo mi na wszystkim zalezec, moge nie myc wlosow 2, 3 tyg! ( wiem , szok!) w dupie mam swoj wyglad, zmuszam sie do jedzenia, ciezko mi sie usmiechnac, to taki dla mnie wysilek ze szok, nie mam na nic sily,ciagle byc spala i palkala, z domu wychodze tylko do sklepu, uciekam od ludzi, chyba mam juz fobie, wole byc sama! nie wiem dlaczego to tak mocno przezylam..chyba sie nastawilam ze cos z tego bedzie, glupia i naiwna watpie czy ten stan mi minie, lapie sie na tym ze mi z tym uzalaniem dobrze..czasmi mnie to meczy a czasami jest to taki "azyl", nie wiem jak wyjasnic mysle ze rozumiecie

wole nie pisac z jakiego miasta ale zachodnia polska

rozumiem Cie ze jest Ci ciezko ale musisz sie wziac w garsc.Ja tez kiedys przezylam bardzo rozstanie, ale sie otrzasnelam z tego.Teraz tez jestem sama ale staram sie myslec optymistycznie;nie kazdy tak szybko odnajduje swoja polowke wiec czekam cierpliwie.Tak jak juz napisano tu wczesniej musisz wyjsc do ludzi,wyskoczyc do jakiejs kafejki,kupic cos fajnego ( mnie to zawsze pomaga hehe).Glowa do gory, wszystko sie ulozy

Wiem że to nie jest proste :( Nigdy nie byłam w takiej sytuacji ale Ty masz depresję i musisz się leczyć bo będzie Ci się pogłębiać :(

czuje sie jakbym nie miala na nic wplywu:( ale dzieki za pocieszenie