kawalerski - striptiz ....

mała czarna -> jestes?

co???

mała_czarna pod zadnym pozorem się nie odgrywaj! tylko znizysz się do tego poziomu.. zachowaj honor.

ale skoro ja to boli, to co ma dusic to w sobie i udawac,ze jest ok??? Ja bym nie potrafila. I tu nie chodzi o ponizanie sie bo oni sa razem. Mozna tak robic wobec ludzi obcych lub do ktorych nie masz zadnych zobowiazan, ale narzeczony?? Wlasnie o to chodzi (moim zdaniem) ze w zwiazku trzeba sobie mowic o wszystkim co boli, klutnie tez sa potrzebne bo sa konstruktywne. (takie moje drobne zdanie:))

tak, popieram cię. ale mi chodzi o takie odgrywanie, typu, że np. pójdzie z koleżankami na jakiś męski striptiz do baru. bo to po prostu nie będzie miało sensu.

no tak, takie cos nie ma sensu, zle Cie zrozumialam:) mala czarna gdzie ty jestes nooo??

Dla mnie te wieczory kawalerskie są nie poważne.Na szczęście mój mąż siedział tylko z chłopakami w barze i nie było żadnej zdziry.Tak ogólnie w związku coś takiego byłoby złe a tydzień przed ślubem to jest ok??Tym bardziej nie powinni tego robić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak dla mnie powinnaś mieć więcej zaufania do narzeczonego i prawie męża :) przecież kocha Ciebie, to z Tobą chce być :) i na pewno ma trochę oliwy w głowie i niczego złego nie zrobi :)

no ale co w koncu wrocil??opowiedzial co i jak?opowiedz mala czarna!!az sie poplakalam jak to czytalam bo ja tez niedlugo bede przez to przechodzic...

a co ma się stać?- chyba uffas swojemu przyszłemu mężowi?

zaufanie przede wszystkim. wielu kolegów spędzało kawalerskie w klubach nocnych i żaden nie zdradził swojej partnerki. -------------------------------------------------------------------------------------- http://www.sogoclub.pl/wroclaw

Uważam ze to bardzo dobry pomysl na wieczór kawalerski. Zobacz sobie tutaj http://www.armyoflovers.pl/ jest duży wybór. Przede wszystkim to świetna zabawa

yNwWTBKClbw1TcMkR0XTFTi0