Człowieka należy traktować tak samo niezależnie jak wygląda

Nie ważne ile waży, czy nosi szpilki czy zwykłe buty, czy ma duże czy małe piersi. Należy tak samo traktować a w tym chorym kraju jest tak, że te co ładniejsze to są inaczej traktowane niż te brzydsze. Dlaczego ja nie mogę być podrywana, kokietowana, zapraszana w różne miejsca, dlaczego mnie sie nie kupuje kwiatów ani innych rzeczy ? Dlaczego nie zabiera na wycieczki ? Tylko dlatego, że nie jestem idealna z wyglądu ? To pustactwo :-(

Jezeli uważasz, że tylko w tym kraju tak jest, to wyjedz za granicę :o

Rozejrzyj się dookoła a zobaczysz, ze jest wiele dziewczyn, którym daleko do ideału, a faceci stają dla nich na rzęsach... To nie kwestia wyglądu.

Ja jakos tego nie doswiadczam. Jestem traktowana przez mezczyzn aseksualnie i w imie czego ? Dlatego ze mam iles tam kg wiecej niz powinnam miec ? A moze ludzie przestana byc powierzchowni i skoncza z ocenianiem po okladce ? Ksiazki po niej sie nie ocenia a po tym jaka ma tresc. Szkoda ze pusci ludzie tego nie rozumieja :-(

czlowieka nalezy traktowac tak samo niezalezni jak wyglada... prawda. ale nie mozesz kogos zmusic aby sie mu podobac. tez prawda.

Nie martw się.. Biorąc pod uwage unijną poprawność polityczną niedługo zostanie wprowadzony przymus prawny umawiania sie z kobietami obrzydliwymi, obleśnymi i grubymi... :D

komiczne nie fikaj z rana:)

Mężczyźni traktuja Ciebie aseksualnie, bo sama tak o sobie myslisz. Zaakceptuj siebie. Poczuj sie dobrze w swoim ciele a zobaczysz, jaka będzie reakcja otoczenia. Ubierz sie modnie, zawieś na szyi cos rzucajacego sie w oczy. Nie staraj sie za wszelka cenę zakrywać figury, bo jeszcze bardziej uwypuklisz to, co chcesz ukryć. Naucz się śmiać z samej siebie. Zobacz ile jest na ulicach puszystych dziewczyn. Chodza super ubrane, rozesmiane i maja w nosie to co inni o nich mówią. Pokochaj siebie. Powodzenia

Fajne rady, szkoda że gówno warte :P schudnij po prostu i tyle

dobrze napisał- nie masz wpływu na to co się komu podoba wszyscy kierujemy sięwyglądem wybacz porównanie, ale- kiedy kupujesz np. meble to też zwracasz uwagę na ich wygląd, nie tylko na funkcjonalnośc ;)

Ale czy to możliwe, że ja nie podobam się właściwie nikomu ? :-( Po co mam wrzucać fotę - abyście mnie wyśmiali ? nie raz widziałam tu takie akcje :-o mogę jedynie się opisać. Mam 160 cm i ważę 106 kg. Krótkie ( niestety włosy mam słabe ) czarne włosy, zielone oczy, okrągłą twarz. Piersi małe mimo mojej wagi - 95 B. Ze wzgledu na to jak wygladam ubieram się raczej w szerokie swetry i szerokie spodnie ( niestety tyłek mam spory i ciężko mi dobrać właściwe ) a do tego moje nogi sa bardzo grube i np jeansów nie lubię bo nie są rozciągliwe i jak siadam to bywało, że spodnie właśnie na nogach mi pękały :-o Tak więc taka jestem i nic z tym zrobić nie mogę od dawna :-( Mam wiele kolezanek ktore często mnie gdzieś wyciągają ale wtedy czuję sioę jak jakieś ufo - wszyscy na mnie patrzzą, wytykają palcami że ktoś taki przyszedl do lokalu :-( Czasami mam ochote zamknac sie w pokoju i płakać cały dzień jedząc przy tym :-( I jak tu żyć ?

kobieta z nadwagą, choćby nie wiem jak wspaniałą miała osobowość, nie będzie pociągać fizycznie. tak więc nie będzie adorowana przez facetów. proste. chyba że będzie pulchna i przy tym seksowna, ale niestety niewiele okrągłych kobiet ma na tyle pewności siebie, żeby przy nadwadze ociekać seksapilem...

"Ale czy to możliwe, że ja nie podobam się właściwie nikomu ?" tak, to mozliwe

moze najwyzszy czas schudnac zamiast oskarzac innych o nietolerancje? :) wszak jestesmy tylko ludzmi....

160 i 106?? :-O schudnij conajmniej 30 kg

tłusta-oto odpowiedź na pytanie:DLACZEGO??Facetom mogą podobać się krągłe kobiety ale nie spaślaki.I przyjmij to do wiadomości zamiast ludziom dupe na forum zawracać.

A ja mam normalną wagę, wygląd również, a mimo to jestem traktowana jak kumpela, której można opowiedzieć o nieszczęśliwej miłości itd. Totalna aseksualność, a może ja się rozglądam tam, gdzie nie trzeba i nie dostrzegam odpowiednich osób. Sic!

PS.I tak jak ktoś juz wyzej napisal-osoba o twoim wyglądzie nie spodoba się nigdzie.nie tylko w Polsce i to nie jest kwestia nietolerancji

Czasami mam ochote zamknac sie w pokoju i płakać cały dzień jedząc przy tym czyzby jedzenie kompulsywne?chyba masz problem ze sobą i to większy niż waga

schudnij ,bo kobietę z 30 kg nadwagi to nawet prawiczek nie ruszy

kanon piękna w dzisiejszych czasach nakazuje być szczupłą. kiedyś kobiety, żeby się podobać, goliły sobie czoło, dzisiaj muszą ćwiczyć i być zgrabne - w każdej epoce dwoiły się i troiły, żeby być adorowane i podziwiane. XXI wiek nakazuje mieć umięśniony płaski brzuszek i jędrną pupę, i choćby nie wiem jak okrągłe dziewczyny się przeciw temu burzyły i narzekały, że to wina społeczeństwa, że są odrzucane, to i tak nie będą miały racji. to one nie przystają do dzisiejszych wyznaczników piękna. i zamiast wylewać żale na kafe, lepiej wziąć do ręki chociażby hula hop i trochę się z nim pobujać :)

czasem jak czytam tego typu wypowiedzi - nóż mi się w kieszeni otwiera najłatwiej jest wymagać od innych- zaakceptuj mnie i już najtrudniej jest wymagać od siebie i po prostu za siebie się wziąć !

Chociaż wiecie, co znam jedną dziewczynę z dość sporą nadwagą, która kompletnie się tym nie przejmuje. W sumie nawet dwie takie. Mają powodzenie u facetów, nie noszę wyciągniętych ubrań, są pewne siebie, wychodzą. Może to, że nie akceptujesz siebie przelewa się na akceptację otoczenia? A może warto iść na basen czy też zastosować jakąś dietę, żeby jednak zgubić trochę ciałka? Jak ktoś się śmieje to zamiast się oburzać też zacznij to robić - taka jesteś, jesteś puszysta i trzeba to w jakiś sposób zaakceptować.

autorko... a nie pomyślałaś o tym żeby schudnąc? co innego, jęsli wg Ciebie wszystko byłoby ok, ale widzę, że ntak nie myślisz- zamiast sięużalac weź się w garśc, zrób sietę, pocwicz- a po wakacjach będziesz 4 rozmiary mniejsza!!! 106 kg przy wzroście 160, to bardzo dużo- to nawet nie jest nadwaga a otyłośc, która zagraża Twojemu zdrowiu- chcesz za kilka lat ważyc 120, 130? miec zadyszkę podczas wchodzenia po schodach... chcesz ubierac sięw bezkształtne ubrania? jesteś na dobrej drodze zrezygnuj na 2, 3 miesiące z kalorycznych przekąsek... i tak jak już proponowałam- przejdź na jakąś konkretną dietę, jeśli potrzebujesz jakiejś "kontroli" albo sama sobie jakąś zrób- 5 niewielkich posiłków dziennie, wszystko pełnowartościowe + cwiczenia, serio warto! poczujesz się dużo lepiej, a to najważniejsze!

a tak jeszcze... Twój wskaźnik BMI: 41.4 Otyłość III stopnia. ja bym chyba zaczęła panikować, że niedługo mój organizm nie wytrzyma i zwyczajnie przestanie funkcjonować, niż ubolewała nad tym, że się nie podobam :(

kuleczko- skąd jesteś tak właściwie, jaki rejon Polski? :)

Ludzie dajcie dziewczynie spokój. Napisała by sie wyżalić, żeby ją ktoś pocieszył a wy jej tylko dopie*dalacie. Jestem ciekawa gdybyście byli w jej sytuacji, czy tez byście byli tacy mądrzy!! Mam kuzynkę, która wygląda podobnie do Ciebie. I tez myślała że nigdy nie będzie szczęśliwa, wszyscy się z niej śmiali, a tu jednak spotkała chłopaka ktory zakochał się w niej jak ona w nim i planują w przyszłym roku ślub. Kobietka Kuleczka 22 myślę że powinnaś porozmawiać z koleżankami, jeśli są na prawde w porządku, zrozumieją Cię i będą budować Twoją samoocenę, ale Ty musisz im pomóc, nie możesz siebie samej dołować :-) Powodzenia życze :-)

Ludzie dajcie dziewczynie spokój. Napisała by sie wyżalić, żeby ją ktoś pocieszył a wy jej tylko dopie*dalacie. nie dopierdalamy, mowimy prawde. Jestem ciekawa gdybyście byli w jej sytuacji, czy tez byście byli tacy mądrzy!! to nie ja mam problem lecz autorka i moje slodzenie jej nie sprawi ze zacznie sie podobac.

Do kogo Ty masz pretensje że nikt Cię nie adoruje jak masz 106 kilo przy 160. Jedyną radą jest schudnąć. A to niestety wymaga pracy a nie użalania się nad sobą. Zacznij biegać codziennie 30 minut. Na początku mniej bo wiadomo że i tyle nie wytrzymasz. I wytrzymaj przez 6-12 miesięcy. Wymaga to samozaparcia i pracy ale da na pewno dobre efekty. A użalanie na forum nic Ci nie da. Sorry ja sam w życiu nie chciałbym mieć dziewczyna z taką wagą jak Ty, i nie zmieniłbym zdania niezależnie od tego jak "cudowna" jesteś w środku. I jest to kompletnie normalne wolimy przebywać w towarzystwie osób które nam się podobają. Więc skończ z żalami i lepiej bierz się za ćwiczenia.

\"Jestem ciekawa gdybyście byli w jej sytuacji, czy tez byście byli tacy mądrzy!!\" my nie jestesmy, bo nie żremy jak świnie i ćwiczymy