Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dolores90-90

ból w podbrzuszu i ciemne upławy - RATUNKU!!!

Polecane posty

Witam, od około 3 dni boli mnie podbrzusze (tak jak przed okresem). Dodam że jestem dopiero w połowie cyklu... Do tego mam jeszcze brunatne, czasami wręcz czarne upławy. Raz się nawet zdarzyło skąpe, półdniowe krwawienie. Odczuwam z tego powodu ogromny dyskomfort, bez wkładek higienicznych nie mogę się obejść. Oczywiście jak najszybciej wybiorę się z tym go ginekologa. Czy ktoś z was domyśla się co to może być za świństwo? Nawet nie wiem czy mogę współżyć, czy przypadkiem nie jest to zaraźliwe? Bardzo prosze o odp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aweewa
dokladnie mialam takie same objawy jak ty ale mi przeszlo i czuje sie dobrze mysle ze to byla owulacja jak wyzej napisala dakota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety wątpię aby to była owulacja... :( To się zdarza od kilku miesięcy. A i miesiączki mi się rozregulowały:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doloros ja mam dokladnie to co ty plamienie w polowie cyklu to zdarzylo sie w tamtym miesiacu szesc dni po @ i bylo ok 7 dni nie przejelam sie zbytnio ale w tym miesiacu niestety znow dostalam po @ i trwa do dzis brazowe plamienie mieszkam w angli i niestety tutaj o wizyte do ginekologa jest bardzo trudno narazie jestem umowiona do ogolnego mam nadzeje ze mnie skieruje na jakies usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirkamirka
Hej! Ja też mieszkam w Anglii i muszę Ci powiedzieć, że wcale nie jest tak trudno o wizytę u gina. My z mężem staramy się o dziecko już od jakiś trzech lat, poszłam tu do lekarza, dostałam skierowanie do szpitala, miałam już badanie krwi na hormony, drożność jajowodów (ból jak cholera, ale wszystko dobrze), mój mąż jutro jedzie swoje badanie robić a w sierpniu kolejna wizyta u gina i postanowienie co dalej. Na pierwszej wizycie zostałam gruntownie przebadana przez gina, zrobił wywiad i chyba kolejnym krokiem będzie inseminacja, którą tutaj robią na NHS, możesz mieć ich chyba 5 i trzy in-vitro . Jeśli potrzebujesz rady - mój email bulit1452@wp.pl, chętnie pomogę :) Ja jestem dobrej myśli, bo nic innego mi nie pozostaje. U nas problem tkwi prawdopodobnie u męża, co jest mocno martwiące, ale cóż, ja nadziei na razie nie tracę, pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×