Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karteeg

Chłopak wrobił mnie w dziecko

Polecane posty

Gość karteeg

Mój facet oszalał! Postradał kompletnie zmysły. A ja nie wiem co mam robić. Nie myśleliśmy o dziecku, a on bez uzgodnienia ze mną zadecydował sam. Postanowił sobie w jednej chwili, że chce mieć dziecko i zrobił wszystko by się to udało. Mimo, że moim zdaniem nie jest to czas na dziecko. Oboje studiujemy i pracujemy, ale nasza pensja starcza zaledwie na utrzymanie nas i opłacenie wynajmowanego mieszkania. Nie mamy nic. Żadnych oszczędności nawet mieszkania! Zawsze myślałam, że skończę studia, znajdę stałą pracę, a nie tak jak bez przygotowania bez pewnej przyszłości. Zaczęło się od wspólnego wynajmowania mieszkania, potem przyszła fascynacja z czasem miłość i jesteśmy parą od 3 lat, ale nigdy nie myślałam o nim jak o ojcu mojego dziecka. Nigdy nie rozmawialiśmy o przyszłości, nie było mowy o małżeństwie. Kocham go, ale na tak poważne decyzje jest za wcześnie. Mam dopiero 21 lat. A dzięki niemu jestem w ciąży. Zawsze się zabezpieczaliśmy. Dlatego zdziwiłam się gdy nie dostałam okresu. Spóźniał się już 2 tygodnie dlatego wybrałam się do lekarza. Do głowy by mi nie przyszło, że mogę być w ciąży. Myślałam, że mam jakieś tam tylko małe problemy i należy się przebadać szczególnie, że jako nastolatka miałam problemy z miesiączkowaniem. Jednak okazało się, że jestem w ciąży. Byłam w szoku, a teraz jestem w jeszcze większym gdy dowiedziałam się, że mój facet zrobił to umyślnie. Uszkodził prezerwatywę żebym żebyśmy mieli dziecko. Jestem na niego zła, wściekła. Nie takie były moje plany. Wszystko mi się teraz posypało. A on twierdzi, że dziecka pragnął od dawna, ale bał się, że odmowie, że odejdę gdy zacznie naciskać. Więc zadecydował sam:( A ja nie wiem co zrobić. Nie chce dziecka. Mam w głowie rożne myśli nawet te najgorsze. Po pierwsze mó facet okazał się egoistą;/ pomyślał wyłącznie o własnej potrzebie dziecka, a nie o tym czy ja tego chcę. Złapał mnie na dziecko, chce tym sposobem uwiązać przy sobie. Ale czy tak wygląda miłość? Jak jest miłość to nie trzeba nikogo uwiązywać;/ teraz zaczęłam wątpić czy on mnie kocha skoro mnie unieszczęśliwił. Kobieta często wrabia faceta w dziecko, ale jej często zależy tylko na nasieniu. Facet ją zapłodni, ona sama sobie urodzi, wychowa facet nawet nie musi wiedzieć. Ale gdy facet udupia kobiete to co innego:( jestem nieszczesliwa, zalamana nie wiem co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest bzajebisty
jeszcze podziekujesz mu...gdy spojrza na Ciebie malutkie oczęta,pojawi się kwasna minka twpjego maluszka.Jesteś?to bądz zła na faceta ale pokochaj swoja kruszynke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez nie pierdol. dziewczyna ma zycie zmarnowane a ty piszesz ze jeszcze mu podziekuje!! puknij sie w ten pusty leb!! pewnie sama jestes staraczka albo standardowa matka polka ktora zaliczyla wpade w wieku 17 lat!! zal mi autorki, nie wiem co bym zrobila na jej miejscu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle razy wy wrabiacie faceta w dzieciaka, to teraz dla sprawiedliwości jakiś facet wrobił ciebie :) Jak się z tym czujesz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz to mozesz zrobic tylko 3 rzeczy: poddac sie aborcji - ale ona kosztuje... zostawic w szpitalu... wychowac a tego debila kopnąć w dupe!! ja bym chyba mojego zabiła za cos takiego! i prawde mowiąc cala moja milosc przeszłaby jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... rodzina Ci nie pomoze? nie mozesz sie przeniesc do rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karteeg
może i pokocham, bo nie jestem bez serca. Jestem wrażliwą osobą i uwielbiam dzieci więc jeśli będzie to moje dziecko na pewno będę je kochać. Ale na na razie nie czuję ciąży, nic nie widać nawet objawów nie mam. Na narazie czuję jedynie ogromną złość na niego i to, że zadecydował be ze mnie. I boję się przyszłości co ze studiami, pracą? Kasą? on o tym nie myślał ;/ a teraz mi mówi ułoży się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfaf
Skoro na dziecko nie jestes gotowa a on nie byl na tyle dojrzaly, zeby jak dorosly czlo9wiek z toba pogadac, to dlaczego nie usuniesz dziecka? ma miec matke, ktora mu z czasem wypomni w gniewie, ze go nie chciala? rodzine w ktorej sie nie uklada, bo matka jest z ojcem tylko dlatego, ze on ja zaplodnil? tak cie wrobil jak ostatni cham, nie wyobrazam sobie byc z kims takim. pomysl, czy to dziecko ma szanse na szczescie, normalne relacje z rodzina, czy moze nie bedzie sie czulo winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzić i dac mu
na wychowanie, przecież nei tylko matka wychowuje idzecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karteeg
Wiem, że jestem w ciąży od 3 dni. Ale nie zrobię aborcji. Chciałabym poronić chociaż na pewno też bym to przeżyła bardzo. Ale aborcji się nie poddam nawet gdyby była za darmo i legalna. Specjalnie też krzywdy nie zrobię dziecku więc nie wywołam poronienia. Tylko tak cicho myślę, że gdybym nie donosiła jej do końca... Chociaż teraz jestem rozżalona, smutna i zła i moje myśli nie są normalne. Zostawiłam go tymczasowo aby przemyśleć. Jestem u siostry w innym mieście. Musze zebrać myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esewqd
kurwa mac!!! CO ZA CHUJ. autorko, pozbylabym sie tego dziecka. ja na twoim miejscu, wiesz dlaczego? facet to kretyn, jesli urodzisz jego dziecko bedziesz pryz nim uwiazana, a jesli on wymusilna tobie taka decyzje, ( a wlasciwie zdecydowal sam) to co ebdzie pozniej ??? jego zdanie na piedestale ! a liczy sie sztuka kompromisu i dogadania NIC NA SILE. zdaje mi sie ze zycie z nim byloby jedna wielka walka, chyba ze bylabys potulna i ustepowala na kazdym kroku. dziekuja bardzo, ale to by nie bylo dla mnie. \ tak wiec na twoim miejsuc rzucilabym skurwiela, sklamala ze w ciayz nie jestes jednak, ale ze ostro przesadzil i konczysz ten pieprozny zwiazek, co do dziecko, pewnie bym usunela i zrealizowala swoje plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe co by idiota zrobil jabys urodzila i mu to dziecko oddała zrzekajac sie praw do niego - chciałabym wtedy zobaczyc jego minę. Ale nie rób tego - wychowaj je z pomoca innych osób a jego zostaw. Sprawa o alimenty i bedzie miał to swoje "ułoży sie". Ciekawe jak? bedziecie potrzebować na szczepienia, pieluchy, wózek. Kilja tysiecy złotych na bank stracicie przez pierwszy rok. Za co? Jesli masz oparcie w rodzinie to do niej uciekaj, bo prawde owiac nie widze Cie na studiach z małym dzieckiem, plus brak pracy... nie poradzisz sobie bez pomocy innych ludzi zwlaszcza jesli tego malucha nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieję_
że wam się jakoś ułoży. Facet to świnia ze tak postąpił. Ale dziecko pcha do przodu. Znam osoby które wpadły i były załamane. Świat im się zawalił a teraz są szczęśliwi. Dacie sobie radę. Trzymam kciuki. A jego teraz masz pod pantoflem.... Wykorzystaj to Życzę powodzenia i współczuję, ale to przejdzie ten gniew..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Wiem, że jestem w ciąży od 3 dni. Dwa tygodnie nie miałaś okresu, a w ciązy jesteś 3 dni? :o Jasssssneeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karteeg
Nie potrafię usunąć ciąży. Odkąd temat aborcji był poruszany od najmłodszych lat mojego życia czy to w szkole, czy wywołała się jakaś dyskusja ja zawsze byłam przeciwna i utwierdzałam się w tym, że nigdy sama tego nie zrobię. Chociaż podczas kłótni z nim wykrzyczałam mu w twarz, że usunę. Ale to było w złości. Zamierzam z nim porozmawiać za kilka dni jak oswoję się z myślą o dziecku i będę mogła racjonalnie pomyśleć o naszej przyszłości. Napisałam na forum by się wyżalić, bo dla mnie jego postępowanie jest straszne egoistyczne. Zachował się jak gówniarz, który marzy o dorosłym życiu, bo nie ma pracy, mieszkania a chce bawić się w rodzinę. Zawsze mogłam na niego liczyć, ale teraz się zawiodłam nie wiem czy będę chciała dalej z nim żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze, przykro mi...wiesz ja pragnę dziecka, ale wiem, że to najlepszy moment. Z takim decyzjami nie należy się spieszyć. Masz faceta, który sam jest dzieckiem jak widać. Widziałam coś takiego kiedyś an filmie, że facet chciał mieć dziecko i przedziurawił prezerwatywę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karteeg
wstrząs wiem o ciąży od 3 dni. I jeszcze nic nie postanowilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstrzas - nie miala okresu, poszla 3 dni temu do lekarza - powiedział jej ze jest w ciązy. Od 3 dni płacze i ma zal do faceta ze ja zapłodnił. Naucz sie czytac. mam nadzieję_ wpadka ok - ale nie zapłodnienie pod nieuwage 2 osoby, uwiązanie jej przy sobie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również zadam pytanie- Jesteś w ciąży od 3 dni ? Czy ja dobrze przeczytałam, czy Ty dobrze napisałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on uwaza sie ze ułozy... czyli ze i tak bedziecie razem bo innego wyjscia nie masz. Kto sie dzieckiem zajmie jak nie on? to jego dziecko wiec mimo zalu, nienawisci z nim zostaniesz, bo w koncu macie cos wspólnego. Tylko co jesli poznasz innego? co jesli przez jego głupote zawalisz studia? co jesli nikt wam nie pomoze? Ja bym nigdy wiecej nie chciala miec doczynienia z takim kolesiem. jedyne nasze kontakty mialyby miejsce podczas widzen z dzieckiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karteeg
Źle zrozumiałaś ja dobrze napisałam. Dopiero 3 dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Chce mi się wyć 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 3 dni
wie ze jest w ciazy,a nie ze ciaza ma 3 dni......hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne jest to ze facet zamiast walnąć ścieme powiedział ze uszkodzil prezerwatywe. Zawsze mógł powiedziec ze prezerwatywa zawiodła lub pekła sama. A co do całej sytuacji to trudna sprawa. Jesli nie chcesz usunąć to może oddaj, tyle par chce miec dziecko. No chyba ze będziesz w stanie wychowac dzieciaczka mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaaaaaa straszna
napisala ze wie o swojej ciazy od 3 dni, a ciaza trwa na pewno dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karteeg
Ja go kochałam piszę w czasie przeszłym, bo nie wiem co teraz do niego czuję. Na razie jedynie żywię do niego negatywne uczucia. Ale go kochałam i byłam z nim kilka lat. Układało nam się nieźle. Miałam w nim wsparcie. Był dobrym, kochanym człowiekiem. Może i kiedyś był za niego wyszła i zdecydowała się na dziecko. Ale dopiero co zaczęłam studia i dziecko to były odległe plany. Nie wiem czy będe chciała z nim być i co będę czuła gdy oswoję się z myślą o ciąży. Może mu wybacze, ale wiem, że sama sobie nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię się , że chce Ci się wyć. Koleś zlekceważył Twoje uczucia, pragnienia, plany. Nie wiem, czy będziesz umiała zapomnieć i przebaczyć. Jeśli nie- nic z tego związku już nie będzie.Jeśli masz rodziców poproś o pomoc a jemu przyfasuj solidne alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz dobry kontakt ze swoimi rodzcami? Jesli tak to moze porozmawiaj z nimi szczerze, moze mogliby Ci jakos pomoc. A chlopaka kopnelabym w dupe, alenie rozumiem jednego - przedziurawil gumke zebyscie wpadli, czyli cala sperma wyladowala w Tobie, tak? Czemu wtedy nie poszlas do lekrza po recepte na postinor? Bo z twoich postow wynika ze dopiero chlopak Ci uswiadmil ze ta prezerwatywa pekla wiec nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×