chce szybko schudnac 10 kg - ktos chetny?reaktywacja

*szeherezada* to smacznego. Jakbym ważyła tyle co Ty to też bym je teraz jadła :-(

Witam, witam;) ja sie troche opuscilam w pisaniu ale to przez brak czasu;) jestem strasznie zagoniona;) ale to dobrze bo nawet nie mam czasu o jedzeniu myslec;) Tylko jest tego taki minus ze nawet nie amm czasu pocwiczyc a jesli mam czas to mi sie zwyczajnie nie chce;)) Ja sie ost czasy przezucilam z cheleba (ktory kocham ponad zycie) na salatka z pekinskiej, ogork, pomidora i cebulki:) wszytsko drobno kroje a pozniej dodaje do tego troche sosu curry tak dla smaku;) powiem wam ze ja jestem bardzo po niej najedzona, nie jedzac wcale tego tak duzo;) ALe dzisiaj niestety odzwiedzilam babcie i jak to zwykle u babci salataka poszla sie....;) bo zjadlam 2 nalesniki;) ale jak tu sie nie oprzec nalesnika babci?? tym bardziej ze tak zadko u niej jestem??:) Jestem rozgrzeszona??:)

Za naleśniki babuni masz rozgrzeszenie jak najbardziej :-D

Cześć laseczki ! Miałam nie pisać, bo mi wstyd, ale potem pomyślałam, że może jak na mnie nakrzyczycie, to mnie coś ruszy, jakiś wstyd czy coś :-/ Dzisiaj tyle zjadłam, że już sama nie wiem ile :( Na pewno ZA DUŻO! Naleśniki, bułka z serem, ciastooo...Ale dziś wróciłam do domku, mama specjalnie na mój przyjazd ciasto zrobiła.. No przecież nie wypada nawet nie spróbować, co? Wiem wiem, sama się usprawiedliwiam, kicha kicha kicha :( Żeby dzień nie był stracony, idę skakać 30 min na skakance!!!!!!

To my na Ciebie krzyczymy a ty migusiem na skakankę :-D

Jak to 30 minut?? ja poskacze 200razy bez przerwy i padam.. pozniej robie przerwe i znowu 200, jak ty tyle dajesz rade?? robisz jakies przerwy podczas skakania??

Goshua- nie martw sie na pewno zjadlas mniej niz ja ;-) ja nadal cwicze a6w ,chociaz wczoraj juz muslalam ze dam sobie spokoj ,ale jednak pocwiczylam, woczrja byl dzien 7. oczywsice wczoraj postanowilam ze dzisiaj nie bede jesc wegli,ale moja mama jedzie do sklepu i tak mam sie oprzec swiezemu chlebkowi? zwlaszxcza ,ze w oogle nie mam ochoty jesc zadnych warzyw czy jajek w jakiejkolwiek formie,ale postarm sie juz wiecej wegli na dzisi nie jesc i godzina rowerku. i postanowilam ze w niedziele bede robila piereogi!!! a co!! nie jadlam ich tak na[arwde z rok juz !!!!!! tylko musze byc grezeczna przez dwa nateone dni....

Cholera, 3 dni waga stoi jak zaklęta. Jak na niskowęglowodanową to chyba za dużo warzyw zjadam - powaga. Do każdego posiłku jem dużo warzyw bo tak niby zdrowiej ale na niskowęglowodanowej powinnam jednak je ograniczyć chyba :-(

oponka a jaki te warzywa jesz i mniej wiecej ile?

Np., do śniadania sałata ze śmietaną, do obiadu kolejna surówka, na podwieczorek leczo i do kolacji pomidory albo ogórki. Jak byłam głodna w nocy to zjadłam fasolkę szparagową.

Za dużo, chciałam tylko, żeby było zdrowiej ale to chyba nie ta dieta :-(

oponka-to na pewno nie od tych warzyw, zwlaszcza ze tak szczerze to nie jest wclae duzo- ile tych pomidorw zjesz? no chyba nie wiecej niz 3 ...... ja akurat jadlam te warzywa tez- salata, ogorek ,pomidor na atkinsie .... raczej zastanowilabym sie nad ta smietana- ja wlasnie nie chudlam bo dodawalam smietane albo majonez.

paulisia_21 ja skacze na skakance identycznie jak Ty ;) Wczoraj biegałam i stwierdzilam ze moja kondycja jest w opłakanym stanie... Czas nad nią popracować... Pomijam jakie mam dziś zakwasy...;/

*szeherezada* to nie jest Atkins ale ogólnie na niskowęglowodanowych powinno się ograniczać węgle (jak sama nazwa wskazuje). Śmietana czy majonez to białko i tłuszcz. Chodzi o to, że byłam już na tej diecie i chudłam nawet dość szybko ale warzywa jadłam jakieś 2 razy dziennie a teraz jem je 4 a nawet 5 razy dziennie. Wiem, ze warzywa nie tuczą ale na tej diecie nie są wskazane w ogromnych ilościach

opnonka- wiem ,ze nie atkins,ale atkins to jest jednak dieta weglowowdanowa i wlasnie czytalam na jednym topiku ze atkins to wlasnie bardziej 'namawia; do jedzenia tluszczy a dieta niskoweglowodanowa do jedzenia bialka. na atkinsie mozna jesc ,ajk dobrze pamietam max.2 lyzki smietany - a smietana to jednak glownie tluszcz.wiec jak na atkinsie mozna jesc 'tak malo' to na niskoweg. powinno jeszcze mniej. ewentulanie zastapilabym pomidory ogorkami ,bo pomidory jednak maja wiecej wegli -taki srenaiwy pomidor to 6 g wegli,a taki jeden dlugi ogorek to 3 g. salata mozesz sie opucha ile chcesz ;-) .... takie jest przynajmniej moje zdanie,bo sama mialam podobny problem i to bylo wlasnie prze smietane/majonez.

To co ja robię to dieta Lutza i tam ma być max. 72g węglowodanów dziennie. Jem wieczorem chleb i dlatego muszę ograniczyć warzywa. Coś za coś :-( Tam właśnie zalecane są białko i tłuszcz. Pokombinuję i zobaczymy w środę :-)

oponka5 nie martw się czasem tak jest ze waga stoi w miejscu ja natomiast czytałam ze takie zastoje wagowe sa najcześciew w tedy gdy do organizmu jest przyjmowane mniej niz 1200 kalori ja tam osobiście kalori nie liczę ale patrzę ile zawierają poszczególne produkty śniadanie robie sobie sama to patrze co jem i ile , ale najczesciej sa to jogurty naturalne z musli lub otrębami ( to właśnie one zawierają nawięcej błonnika , w 100g jes go az 42,6%) też jem sałatki z pomidora ogórka ale bez smiatann , i soli oczywiście ( było mi się cięzko odzwyczajic gdyż osobiście uwielbiam pikantne rzeczy i sól , teraz doprawiam dania ziołami ) z obiadami jest gorzej bo je to już mama robi ale i tak zupy nie jem . więc zostaje 1 ziemniak - kefir jakas zalatka i jajako lub co tam jest byle by nie śmażone i tłuste i bez sosów a międzyczasie jakis owocek lub marchewka i duzo wody i to jest tyle teraz mam takie diwnie uczucie mowie wam przez te 2 mies rygorystyczniej diedy( mowię tu akurat o urwaniu dopływu do słodyczy ) to jak coś międzyczasie ugryzę np kawałek czekolady to jest mi strasznie nie dobrze , nawet ostatnio zjadłam dwa jabłka jedno za drugim i myslalam ze umrę tak mi było nie dobrze na czekolade to nawet nie patrze bo jedna kosteczka czekolady to 5 minut cwiczen o;o;o;o;o;o;o; ja na skakance tez skakałam przez 40 minut ciągiem bez przewy przez mies, ale to przerwałąm bo jk popatrzyłam do lusterka to ręce wytawały mi sie takie zbudowane , wiec zamiast skakac ze skakanka skacze bez skakanki pozdrawiam i zycze milego dnia i 3mam za was kciuki u mnie następne ważenie 22 sierpnia wczesniej się nie waże mam nadzieję ze poszło kilka kilo bo jak nie to ja juz nie wiem co mam zrobic

DONKA111 dlaczego dopiero 22 sierpnia??? Raz na tydzień to nie jest tak dużo :-)

Jak nie jem kilka dni słodyczy czy jogurtów (wszystkiego co ma cukier) to potem nawet ketchup wydaje mi się strasznie słodki. Teraz już od poniedziału jestem bezcukrowa :-)

oponka co miesiąc się ważę bo jakos tak co tydzien waga się nie ruszała więc się zrazilam a tak to zobaczę jak wygląda sytuacja za mies , teraz wiem ile mam i chce zobaczyc czy cos ruszy tez po linea ( te tabletki) bo one mi sie też tak jakoś konczą końcem sirepnia i zobaczymy czy co pomaga ale mam nadzieję ze bedzie to 55 bo jak nie to i tak nie odpuszczę ja jogurty to tylko naturalne nie jadam tych słodzonych bo juz mi nie smakują nawet kawa ( którą tak bardzo kochałam też mi nie smakuje - bo juz jej oczywiscie nie pije) wiec z tego wniosek taki ze do wszystkiego idzie sie przywyknąc tylko na to czasu trzeba

oponka -to fajnie masz jak sie tak szybko odzwyczajasz.... a ja dzisiaj znowu zjdalam weglo i to juz za duzo , juz mi sie prawie rzygac chce.ale dzisiaj to juz zaluzje ze tyle zjadlam ,a konkrteni to 4 kromki chleba, 2 kawalki ciasta drozdzowego , i chyba z 6 ciastek lakotek ;-( nie powinnam byla.........

ja mam czesto tak ze jestem glodna wieczorem, puki co udaje mi sie juz po 18stej nie jesc. i gdy rano sie budze jestem dumna z siebie ze nic wczoraj nie zjadlam;)) moze to glupie ale mnie to bardzo ale to bardzo motywuje;)

Hej. dołączam do Was. też chcę, muszę schudnąć 10kg.! i to koniecznie. a tak w ogóle, to jaką metodę stosujecie ?

*szeherezada* jak chce Ci się jeść to musisz szybko zjeść coś białkowego to Ci ochota na węgle przejdzie :-) dużo za dużo ja próbuję niskowęglowodanową. Zapraszamy do wspólnej walki z kiloskami :-)

hej dziewczyny u mnie dietka w martwym punkcie czyli jem tyle zeby nie przytyc ale tez tyle ze nie chudne nie mam pomysłu na żadną specjalną "dietkę" stawiam na MŻ jem jogurty niskokaloryczne z musli albo z płatkami nestle fitness trzymam sie z dala od słodyczy smaruję sie balsamami wyszczuplającymi dwa razy dziennie uzywam te serii Eveline niby nie widać efektów, ale zawsze jest to coś dla skóry zeby ją ujędrnić bo po tylu dietach, spadkach wagi i tyciu ponownie jej stan jest kiepski, bardzo mi sie nie podoba, mało tego mam rozstępy na udach z okresu dojrzewania i okropnie mi szpecą nogi :O i skóra jest taka nierówna echh :O kupiłam olimp therm line ale czeka na mnie w szafce bo nie ćwicze na razie to nie bede go brac

jeżeli chodzi o warzywka to robie sobie różnoskładnikowe sałatki np. sałata lodowa, pomidor, kukurydza, papryka i ser mozzarela i dodaje troszkę majonezu bez tłuszczu niektóre witaminy (A D E K) nie będą mogły się rozpuścic dlatego zawsze dodaję odrobinkę tłuszczyku, w zależności od sałatki i składników (majonez, oliwa z oliwek albo śmietana) taką sałatkę traktuję jako oddzielny posiłek

i nie wiem ile ważę bo nie mam dostępu do wagi :O

_ladybird_ nieważne ile ważysz, ważne czy się dobrze czujesz w swiom ciele? Dzień u mnie znów udany :-)

no własnie sie źle czuję w tym ciele :O zrzucić te 4 kg z ud to już byłby sukces no i poprawić wygląd skóry będe walczyć i trzymam kciuki tez za was dziewczyny

I zaczynamy kolejny dzień, życzę Wam silnej woli i wytrwałości :-)