banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 marzenka_s twój luby niebawem pewnie przyjedzie i od razu mu się klapki otworzą ;) i będzie cie niczym księżniczkę traktował ;) teraz dla niego ciąża to jest pewnie lekka abstrakcja ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 powiem wam, że moja ciąża tez była wpadkowa i cholernie zaskakująca tyle tylko, że szczęśliwego finału nie było. Ale dzięki temu wiem, że jak człowiek się najmniej czegoś spodziewa to wtedy się to dzieje ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guzia 79 Napisano Sierpień 27, 2009 no własnie :) wiec sie zamartwiaj tylko znowu wpadaj ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Oj dziewczyny macie rację z tym odpuszczeniem sobie, wierzę ze jak sie wyluzuje to predzej cos z tego wyjdzie. Tylko jak wyluzowac, jak sie czegos bardzo pragnie? Przeciez to normalne ze sie wtedy o tym cały czas mylsi................................... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 wyluzować to niestety chyba można tylko po wielu nieudanych próbach... kiedy już się godzimy z losem że nic może z tego nie wyjść, tak mi się wydaje.... istnieje jeszcze taka opcja, że mamy taki nawał pracy czy obowiązków, że zwyczajnie nie ma juz czasu myśleć o dziecku.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guzia 79 Napisano Sierpień 27, 2009 Nooooo :( a najgorzej się patrzy na te kobitki z paradują z fajnymi brzuszkami. Albo te z wózeczkami :) Tez by się już chciało. Tak przejrzałam tą tabelkę jeszcze raz ... i wiem że niedługo ten topik umrze śmiercią naturalną, bo wszystkie szybko zajdziecie :) bo króciótko się staracie :) więc nie ma jeszcze płaczu. A tym, które nie były jeszcze na USG to radzę zróbcie to jak najszybciej! Tak kontrolnie. A ja dalej sobie czekam na @. Pewnie wkrótce przyjdzie bo mam foszka :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Dzien dobry kobietki! :* Mi już zły nastrój mozna powiedziec przeszedł:) Przecież dopiero w sumie zaczeliśmy starania a ja już panikuje. Postanowiłam, że na razie zadnych testów owulacyjnych nie bede robić, mysle ze za wczesnie. Bedzie co bedzie:) Guzia ja własnie słyszałam,że te testy jakos dziwnie pokazują owulacje.Nie wiem czy mozna im wierzyć,wiec dam sobie na wstrzymanie :) Marzenka nie martw się.Nie długo się zobaczycie, chociaż ja jestem taka, że gdybym była w ciązy a mój R. bylby daleko i rzadko dzwonil zrobiłabym mu awanture niezła :) U nas w związku zawsze ja krzycze i panikuje:) A on nic,zupełny spokój zawsze:) Czasem to jest najgorsze:) Pozniej jak juz sie uspokajam to mu mówie ze gdyby on zachowywal sie tak jak ja to bym go rzuciła :P Potrafie byc nieznośna :P A co dopiero bedzie jak bede w ciązy? Wole nie myslec :D Miłego dnia życze wszystkim :*** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Sierpień 27, 2009 banmon koniecznie zdaj relacje z wizyty dzisiejszej :) Trzymam kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Sierpień 27, 2009 tak patrze na tabelke i wydaje mi sie że xslanderka powinna przenieść się do zaciążonych przecież:) Ale jej zazdroszcze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guzia 79 Napisano Sierpień 27, 2009 Smile masz całkowitą rację (jeśli chodzi o podejście) o awantury z chłopkiem też :) ja jestem identyczna :P i mój też R. Co do testów to też mi się tak wydaje, bo np w ogóle dzień owulacji nie zgadza mi się z tym co mi np. wyliczy lekarz. Ja po moim badaniu na które czekam zacznę monitoring i sprawdze to jeszcze raz. Szkoda, że się dziewczyny nie chwalą... :( tylko uciekają od razu. Miłego dnia*** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 zdam relacje ale wizyte mam dopiero na 19 .... a o której tak na prawde wejdę do gabinetu to wielką tajemnicą jest ;) :D a tez uważam, że najlepszą sprawą jest monitoring bo test nie pokazują, że doszło do uwolnienia jajeczka tylko pokazują kiedy nastąpił pik LH a od piku LH do uwolnienia zdrowego jajeczka jeszcze daleka droga ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Guzia :) z facetami trzeba umieć postępować:) Niech by spróbował milczec całymi dniami! Juz ja bym mu pokazała;) hihi No właśnie, nie ma co wydawać na te testy, lepiej iść do gina i sprawdzic czy wszystko jest ok. Zobaczycie, że wszystkim nam sie uda :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dagus83 0 Napisano Sierpień 27, 2009 banmon, ale się uśmiałam z tych trojaczków :D Jak pech to pech. Ale dziewczynie współczuje, nie dość że rozstaje się z chłopem to jeszcze trójkę będzie miała... Ja się zastanawiam kiedy wybrać do mojej gin. Byłam u niej w marcu i wybadała mnie wzdłuż, wszerz i wgłąb ;) Wszystko było ok. Ale jeśli tak do października nie zajdę to pójdę się pomonitorować. Qrcze ja zawsze marzyłam, żeby urodzić w marcu (sama jestem z marca). Wydaje mi się, że to idealny miesiąc. Nie dość, że w zaawansowanej ciąży chodzisz zimą, kiedy nie ma upałów więc łatwiej, to rodzisz na wiosnę, kiedy to przyroda rozkwita po zimie :) Ale nic mi z moich marzeń nie wyszło...no cóż... marzenka, nie przejmuj się, napewno już niedługo przyjedzie, a wtedy weź sznur i przywiąż go do kaloryfera :P I już nigdzie Ci nie ucieknie. A z facetami to tak jest, dopóki nie wbije się mu do łepetyny, że jego kobitka jest w ciąży to jest taki olewający ;) JA się cieszę, że z tym dzwonieniem to mój M ma tak, że jak jest gdzieś dalej to zawsze dzwoni. W zeszłym roku jak pracował jako PH i wyjeżdżał w jakieś dwudniowe trasy, to dzwonił kilka razy dziennie bo mu tęskno było :) Teraz na szczęście ma pracę stacjonarną więc jest codziennie w domciu :) Dobra koniec przerwy, muszę się coś nauczyć na jutro na rozmowę. Dostałam materiały, bo babeczka chce sprawdzic jak szybko przyswajam wiedzę. Niechce mi się zbytnio uczyć, ale jak mus to mus :) Miłego dzionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Daguś marcowy termin jeszcze jest w zasięgu ręki ;) no a w każdym razie blisko marca ;) można powiedzieć że wiosenny termin jest w zasięgu reki ;)kurde taka rozmowa to widzę prawie jak egzamin na studiach ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guzia 79 Napisano Sierpień 27, 2009 Tak tak też jestem za marcem :))) Dagus powodzenia na rozmowie. Na jakie stanowisko startujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Sierpień 27, 2009 uaktualniam STARACZKI NICK............WIEK........CYKL STARAŃ.........TERMIN marika..........27...............3................ok. 13.08 Ascha33........33................duzo...............21.0 8 xkslanderka22..30..............4....................22.0 8 wiki82................27...........1...................2 1.08 Olka.P...........28...............3...................27 .08 Guzia 79...........30............dużo...............ok. 30.08 AsiaAaK.........19...............duzo.............ok.2.0 9 Marta82........26................3...................03 . 09 -=Goga=-.......29................2...................11. 09 agnes19...........19.............dużo!!! ...........ok.11.09 banmon........26................3................ok12. 09.0 Dagus83........26................4...................15. 09 amerie.........23................4................ok18.0 9 lipcowe_marzenie.28...........2...................ok. 20. 09 HopeU................27...........2...................21.09.09 smileEveryday......22............3..................ok. 22.09 Agawa33..........33.............2................... ??? ZACIĄŻONE nick............tydz.ciąży.........termin porodu......płeć....imię marzenka_s .....5.................23 kwiecien.........?.........? Lece do pracki pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dagus83 0 Napisano Sierpień 27, 2009 No marcowy termin w zasięgu ręki, tylko jak bym teraz zaszła to bym musiała byc chyba słoniem, żeby do marca w ciąży chdzić :P hehe Jakbym zaszła we wrześniu to w grę wchodzi czerwiec, też ładny miesiąc :) Ale zobaczymy jak będzie...Bylebym nie zaszła tak żeby w grudniu urodzić, tego bym nie chciała ;) Ta moja rozmowa to fakt jak egzamin na studiach, tak też się czuję. Ostatnio się uczyłam tego typu rzeczy właśnie na studiach...ehhhh Najpierw miałam rozwiązywać test, a później babka stwierdziła, że sobie porozmawiamy...Wolałabym test, mniej bym sie stresowała. A stresować to się napewno będę, bo wiem że mam duże szanse hehe A stanowisko to Referent ds. księgowych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guzia 79 Napisano Sierpień 27, 2009 Nie ma co wybrzyzać :P najpierw trzeba w ogóle zajść :/ Dagus powodzenia, nie spal się na starcie wielkim dekoltem :) (żarcik) A jak się nie uda wezmę cię do siebie :) bez żadnych durnych testów. Pozdrawiam Ja za godzinke do domu na szczęście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guzia 79 Napisano Sierpień 27, 2009 Kobitki czemu wy jesteście czarne a ja nie :( Jak to się robi ?.... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Guzia ja już zapomniałam jak się zaczernia ale musisz chyba w ustawienia jakies wejść .... wiem, że prosta sprawa ale nie pamiętam jak :) ale lepiej się zaczernić bo wtedy nikt się pod ciebie nie podszyje ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 chyba w preferencje trzeba wejść :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Guzia 79 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Chyba już (próba) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dagus83 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Guzia, udało Ci się, jesteś czarna :) Ja wiem, że niema co wybrzydzać, najważeniejsze żeby było zdrowe :) A z tym dekoltem to spoko ;) Już druga rozmowa, więc pierwsze wrażenie jakieś zrobiłam, hehe. Zobaczymy jutro jak mi pójdzie. Dopiero raz udało mi się przeczytać te materiały, przydałoby się przeczytać je jeszcze raz, ale niewiem kiedy. Zaraz po pracy przychodzi do mnie moja psiapsiólka ze swoim na kawusie i pewnie jak już pójdą do domciu to będzie późny wieczór i nie będzie mi się chciało nic robić, a jutro od rana w robocie i po towar muszę też jechać a na 15:30 rozmowa. Normalnie istny młyn... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Sierpień 27, 2009 amerie aż się wzruszyłam... Pięknie to napisałaś:) Ja też wrzucam na luz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 no więc z wizyty wróciłam, lekarz powiedzial, że nie ma się jak na razie czym przejmować bo zajście w ciąże to wcale nie taka łatwa sprawa ;) no to ja o tym wiem :) w każdym razie zrobił mi usg i mam pęcherzyk w lewym jajniku taki przedowulacyjny, powiedział żebym przyszła w niedzielę i zobaczymy czy pęcherzyk pęknie i jak to się będzie prezentowało wszystko, no i powiedział żeby się na razie nie martwić tylko starać :) w sumie jestem zadowolona, że będę miała ten monitoring :) uspokoiło mnie to bo będzie wiadomo dzieki tym badaniom co i jak :)więc teraz mam pełen luzik ;) pozostaje mi się starać i czekać do niedzieli :) jestem zadowolona bo nawet jesli się okaże że cos jest nie tak to będzie wiadomo co robić a nie niepotrzebnie czekać i się stresować przed każdym terminem @ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Guzia 79 0 Napisano Sierpień 27, 2009 Hej kobietki, jesteście? Amerie mi też się łezka zakręciła... Banmon zdrowe podejście!! tak trzymaj a ten monitoring przynajmniej potwierdzi, że jest wszystko w porządku i pęcherzyk pęka prawidłowo. Ja w ogóle to jestem przekonana, że wszystko zależy od naszej psychiki!!! Mój lekarz twierdzi, że jego największym sukcesem jest uspokoić pacjentkę :) bo wtedy jej przysadka produkuje właściwe ilości hormonów. Dziewczyny w końcu orgazm też przeżywamy mózgiem w odróżnieniu od naszych menów :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 27, 2009 oj tak dużo zależy od naszej głowy ale taki monitoring dobrze nastraja :) cisza jakaś .......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka86 0 Napisano Sierpień 28, 2009 Marzenka_s a ja Ci powiem tak... aby rozładować sytuację :) Ja tak zawsze mówię, jak mój M mnie mocno wkurzy, a mianowicie: "olej trola i się śmiej, pojutrze nerwów będzie mniej." ;) Facet nie ma wyobraźni i czasami nie zauważają, że nawet pierdołą potrafią nam - kobietkom zrobić przykrość... taka prawda... Dziewczynki ja Wam mówię - PEŁEN LUUUUUZZZZZZZZZ i wtedy rach, pach, ciach i z brzuszkami będziecie pocinać, bo jak się odpuszcza, to zawsze się zachodzi, bo już tak o tym się nie myśli i organizm zaczyna swoje figle migle ;) Ja w pierwszą ciążę zaszłam, gdy sobie zupełnie odpuściliśmy i zaczęliśmy zupełnie o innych rzeczach myśleć :) Guzia 79 ja postanowiłam ściąć włosy przed rozpoczęciem chemii. Słyszałam, że jak się włosów żałuje, to później nie chcą odrastać - taka ich mała złośliwość... Dlatego nie mam najmniejszego zamiaru się nad nimi rozczulać i zetnę je najkrócej jak tylko się da, o tak!!! Będę dzielna, o!!! :) Z resztą włosy nie trawa i nawet zimą rosną!!! ;) Pozdrawiam serdecznie i ściskam WAS WSZYSTKIE KOCHANE KOBIETKI!!! :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Sierpień 28, 2009 HEJ Dziewczynki;) ależ ja jestem zmęczona!!!!!! Padam na twarz... Malutka86- trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuku!!! Banmon- spokojnie;) badzie ok!!! Zobaczysz... Guzia79- dzięki za słowa otuchy;) ...ach ja jestem wściekła!!!!!!! Pokłóciłam sie z M..... dzisiaj mam urodziny kolezanki i chyba nic z tego nie bedzie bo moj M ma skleroxe i oczywiscie nic nie zalatwil!!!!!!!!! Ale mam nerwe na niego. Ciagle o czyms zapomina!!!!!!!!! Non stop!!! O wszystkim ja mam myslec!!!!!!!! Prosze go aby poszedl do lekarza ale on nie ufa lekarzom!!!!!!!!!! Zaraz sie poplacze..... ciagle rycze!!!!!!!!!!! Jeszcze wczoraj mialam spiecie z ciotka(24 lata)... jest w drugiej ciazy i jest okropna!!!!!!!!! Naprawde... jeszcze nigdy nie widzialam zeby tak kobieta wykorzystywala swoj stan!!! Wyzywa bez powodu i robi co chce!!1 mam jej dosyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Sierpień 28, 2009 Widze ze znowu trafilam jak nikogo nie ma!!!!!!!! Ehh.......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach