Mojito cocktail 0 Napisano Lipiec 22, 2009 Raczej nie :D Brałam pigułki anty przez 6 lat i lekarz mnie ostrzegał, że jak odstawie to zacznę miewać nieregularnie. Więc na razie się nie martwie. Tylko, żebym już się nie czuła taka napompowana. Kupiłam sobie aquaslim, może troche wody ze mnie wyciągnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 22, 2009 ja tam marze o dzidziusiu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mojito cocktail 0 Napisano Lipiec 22, 2009 Ja jeszcze nie, chociaż mój facet chciałby juz bardzo. Mam na razie za dużo do zrobienia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 22, 2009 wanatek, ale serio chcesz mieć?:) już teraz? no ja nawet nie mam co myśleć, poza tym jeszcze za młoda jestem;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 22, 2009 Ja te mam wiele do zrobienia .Musze skonczyc studia a mój narzeczony tez chce juz dzidziusia.Faceci chyba szybciej dojrzewaja ;d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 22, 2009 Powiem tak będzie co ma być ;D Okres spóznia sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 22, 2009 no ja jestem na drugim roku, więc nie spieszy mi się za bardzo:) tym bardziej, że nie mam strasznie długiego stażu z NIM:) oj, dziewczynki, od dwóch dni tańczę jak oszalała i strasznie dobrze się po tym czuję:) tzn tańczę sama:) fajne, jak aerobic;) ćwiczą wszystkie mięśnie z tego co czuję:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 22, 2009 No ja tez jestem na 2 roku na jednym kierunku a na 3 na innym.Pudelko ile jestescie razem? Tak powaznie to chciałabym mieć dzidziusia ;))ale watpliwości mam bardzo duzo.Także czekam na okres. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 22, 2009 kilka miesięcy, strasznie mało jak na dziecko, ale strasznie długo jak na mnie:) i powiem szczerze, że nigdy tak długo nikt ze mną nie wytrzymał. to jest najpoważniejszy związek jaki mam na koncie. jestem spod znaku Barana, trudne jest ze mną życie, naprawdę;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 22, 2009 wiecie co sobie czytam? w Joyu był taki kiedyś dodatek o dietach, tzn o diecie na piątkę. wolę Cosmopolitan i Glamour, ale wtedy kupiłam to. no i fajne są ciekawostki, niekoniecznie o tej diecie:) lubię zaglądać do starszych czasopism:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera Napisano Lipiec 22, 2009 witam kobietki :) widze ,ze instynkty macierzynskie sie obudzily :D ja mam nieco inna sytuacje. nie planowalam dziecka. troche mi to namieszalo w zyciu, jest mi duzo trudniej samej wychowywac bejbe, pracowac i uczyc sie :( ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni. wiele osob mnie podziwia...ale ja czuje sie pozbawiona energii :( jestem zmeczona! przychodze po pracy, biore mala do hoplandu albo na spacer... a ucze sie po nocach :/ ... jednak jak widze takie malutkie dzieciatka to sie rozplywam....sa takie malutkie :* moj facet jest duzo ode mnie starszy ale tez chcialby miec jeszcze dziecko...najlepiej syna... nie wiem czy uda nam sie to pogodzic.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 22, 2009 hmhm, no wiadomo, dziecko miesza trochę, nawet jak wszystko między dwojgiem ludzi jest dobrze, a co dopiero jak nie jest najlepiej... nie wiem, czy zawsze tak jest, że faceci chcą syna?...:) śmieszne to trochę, zawsze się mówi,żeby tylko było zdrowe a i tak liczy się na jakąś płeć. :) a jadłaś jakieś dziwne rzeczy jak byłaś w ciąży? zawsze mnie to ciekawi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera Napisano Lipiec 22, 2009 znam facetow ,ktorzy chca koniecznie dziewczynki :) moj facet chyba chce syna z 2 powodow. zarowna ja ,jak i on mamy juz corki..no a po drugie tak sobie wymyslil...zbudowac dom, posadzic drzewo ,splodzic syna.. zostal mu juz tylko syn do zmajsterkowania :D pytasz czy jadlam cos specjalnie aby wplynac na plec dziecka? :) nie. do konca zreszta mowili mi ,ze bedzie chlopiec..a tu niespodzianka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 22, 2009 a tak wogóle to dziewczyny słyszałyscie zeby nie wolno jeść razem mięsa z ziemniakami ,chleba z serem i wędlinami .reszte jak znajdce to wkleje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 22, 2009 no to z diety niełączenia :) byłam kiedyś na niej jakiś czas i do tej pory mam takie nawyki lekkie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Lipiec 22, 2009 piszecie o instynktach maciezynskich, o Waszych facetach. chyba nie do końca odnajduje sie dziewczyny w Waszej dyskusji chociaz jest bardzo sympatycznie tu.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 22, 2009 Koleżanko czemu tak mówisz??Tematów jest wiele ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czikittta 0 Napisano Lipiec 22, 2009 no ok to ja w kontrataku wypowiem się że nie mam zamiaru mieć dziecka przez następne 10 lat, mój instynkt macierzyński póki co śpi, w końcu chcemy tutaj chudnąć a nie tyć (czyt. zachodzić w ciążę) ;) także żeby żadna nie czuła się odrzucona zapodam nowy temat: JAK MACIE NA IMIE? :D ja jestem Magda miło mi :) :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 22, 2009 to ja przepraszam za rozpoczęcie rozmów nie na temat, ale przecież czasem fajnie jest popisać na inne tematy. Kasia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 22, 2009 Karolina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mojito cocktail 0 Napisano Lipiec 22, 2009 Iza ;) Nie będę pisała co dziś zjadłam bo zostałabym stąd wywalona na zbity pysk! :D DRAMAT normalnie... Teraz ide na browarka, a od jutra znów wracam do diety. Buźka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Lipiec 22, 2009 hej hej ale rozmawiajcie/rozmawiajmy. totalnie nie o to mi chodzilo , w ogole mi to nie przeszkadza:) Natalia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 23, 2009 hey:) zaraz idę na rowerek, a jedzonko okey, daje radę;) właściwie nie czuję, żebym była na jakiejkolwiek diecie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Lipiec 23, 2009 ja niby tez, lekki spadek wagi 81,3 kg dzis . ale jeszcze nie zmieniam stopki bo jade na weekend w góry to nie wiem jak tam przebiegnie sprawa bo moze byc roznie . ale postaram sie dietowac. pudelko , nie wiem jak masz sily w taki upał na rowerek , szacunek:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 23, 2009 Witam Panie ;) u mni dieta super przebiega nie licząc wieczorów kiedy chce się jeść.Fakt mamy piękna pogode trzeba korzystac :D mam pyt.ćwiczycie w domu??Miłego popoludnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnaBellaa Napisano Lipiec 23, 2009 hej :) pudełko - ja też cię podziwiam! u mnie zawsze najgorzej jest z zebraniem się do ćwiczeń... a już w upał to prawie mission impossible:P kolejna Magda melduje się w wątku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanatek Napisano Lipiec 23, 2009 Witamy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 23, 2009 oj, poszalałam sobie dzisiaj ale mam dobry humor, nie załamuje się:) i wiecie co?:) trochę mi BOCZKI ZJECHAŁY co u mnie było wręcz niemożliwe:D nóżki też już w lepszym stanie chociaż jeszcze te górne partie nie bardzo. a czy ćwiczymy w domu, ja jak najbardziej:D tańczę:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Lipiec 23, 2009 straciłam 2 albo 3cm w udach;) normalnie szok:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czikittta 0 Napisano Lipiec 24, 2009 hej dziewczyny i jak wam idzie dietowanie? :) ja się przyznaję bez bicia że ten tydzień to była istna katastrofa.. diety niestety nie udało mi się wprowadzić i pewnie jutro i w niedziele też nic z tego nie wyjdzie ehh.. ale w poniedziaaaałeeek.. :D kto wie może od następnego poniedziałku się uda:P mam nadzieję że chociaż wam jako tako idzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach