Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czikittta

schudnijmy w końcu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

ja po wszystkim, jeszcze przed spaniem zrobię jakieś brzuchy:) nie jem po 18stej, ale to może trochę niedobrze... nie wiem. Jem dość regularnie i tak jak powinno być 5posiłków, wychodzi mi do 18stej właśnie też, więc chyba już tak musi byc;)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick......................wzrost................waga.... .............cel czikittta................177.....................75kg... ..............65kg Viera.....................166.....................63kg.. ................55kg pudełko13...............169.....................60kg.... .............55kg Mojito Cocktail.........170.....................70kg............... ...59kg aneczka biedro.........164.....................59kg..................52kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko pominełaś mnie :P nick......................wzrost................waga.... .............cel czikittta................177.....................75kg... ..............65kg Viera.....................166.....................63kg.. ................55kg pudełko13...............169.....................60kg.... .............55kg Mojito Cocktail.........170.....................70kg............... ...59kg Otyła.....................179.....................82.5kg ................73kg aneczka biedro.........164.....................59kg................. .52kg a mój dzien dzis to : sałatka (sałata ogórek szczypiorek , feta, kukurydza, pieczarki) , 2 parówki ,3 wasy . (3 posiłki wyszło dzis) bylam na piwie bez piwa. uff jak dobrze miec wymowke i prowadzic. bo 4 kolejki były:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za alkoholem a szczególnie piwem nie przepadam, więc chociaż z tego nie jest mi ciężko zrezygnować.. :D ale dzisiaj sie niezbyt czuje łeb mnie boli a mały urządza co chwilę wielkie histerie heh.. byle do wieczora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi ciężko zrezygnować z alkoholu na diecie. Szczególnie w wakacje, jak imprezy odbywają się co chwile. Nie mam dziś pomysłu na obiad. Co będziecie jadły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w lecie nie mogę się obyć bez zimnej nestea :D ja mam jakąś taką zapiekankę z ziemniaków i mięsa mielonego z sosem, wiem brzmi tucząco ale zjem małą porcję:P chyba :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to w jakich miastach studiujecie lub będziecie studiować? :D i jaki kierunek?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
witam panie :) znowu pisze z pracki. szybko przesledzilam wypowiedzi aby byc na biezaco :) ja zjadlam dzis grahamke i nektarynke. jakos nie mam dzis apetytu :( co do alkoholu... kurcze, kiedys lubilam wypic piwko...ale teraz juz tylko lampka wina albo drink. jednak staram sie unikac co do studiow (padlo jakies pytanie zdaje sie)... ja studiuje lotnictwo... koncze pierwszy rok. tryb zaoczny niestety :( a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
co do facetow. moze to moje zludzenie ale ja nie wygladam na puszysta. mam dosc plaski brzuch...nogi raczej umiesnione niz grube :((( moze mam ciezkie kosci? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja politologię, a magisterkę chce z dziennikarstwa, ale zobaczymy;) zjadłam grahamkę i jest okey;) muszę dzisiaj jechać na rowerku po chlebek, którego nie ma u mnie blisko, ale dobrze mi to zrobi:) jedyny chleb, który lubię, więc muszę się poświęcić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
pudelko, dzienne czy zaoczne? ja marze o tym aby po studiach zrobic kurs oficerski w deblinie :) ja na rowerku codziennie smigam do pracy ...jakies 6km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja studiuje architekture krajobrazu w krakowie. imprezy zdecydowanie nie sprzyjaja w diecie. ale chyba i tak w roku akademickim bywa z tym o wiele gorzej . Szczególnie jak sie mieszka w akademiku, chociaz na stancji pewnie podobnie. a Ty czikita gdzie zaczynasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzienne. i mieszkam sama, dlatego z alkoholem mam mało wspólnego. jak mam ochotę poszaleć to idę gdzieś, jak nie to zostaję:) czasem siedzę przy komputerze z lampką wina:) ale rzadko... chciałam właśnie sobie załatwić teraz staż w tv lokalnej, ale zawsze coś;) praktyki chciałabym już w jakiejś poważnej, albo w normalnym fajnym radiu. marzę o pracy korespondenta wojennego albo korespondenta na wschodzie:) rajcuje mnie takie coś:) Viera, ale Ty masz dziwne marzenia:) ale to jest najlepsze, żeby mieć marzenia i spełniać je:) mi jakoś na razie nieźle idzie:) w sumie dziwne jak dla dziewczyny ale mi też tak mówią. kursy to wspinaczkowe mnie czekają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie zapytałam, a sama zapomniałam powiedzieć:P ja będę studiować kulturoznawstwo, najprawdopodobniej w rzeszowie, moim rodzinnym mieście więc będę mieszkać z rodzicami.. :o chcociaż może to i dobrze bo sporo wydatków mnie ominie :D ale bardzo chciałabym w Krakowie na UJ, niestety fatalnie poszła mi matura więc nici.. no ja tam typem imprezowiczki nie jestem a nawet jak już wychodzę do knajpy to wypijam 2 góra 3 piwa, mój żołądek je odrzuca jakoś bo mnie potem strasznie brzuch boli :P :o no ale obecnie robię za niańke mojego bratanka w warszawie i teraz na tygodniu pojadę do rzeszowa składać papiery, oczywiście spotkania z przyjaciółmi mnie nie ominą i bez alkoholu pewnie też się nie obejdzie, więc czuję że zbliża się u mnie kilkudniowe zawieszenie broni jeśli chodzi o odchudzanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
dziwne ,ze marzy mi sie oficerka? :) moze to wplyw tego ,ze wielu moich znajomych to piloci wojskowi ..zreszta moj facet tez nim jest. moje studia ukierunkowane sa na lotnictwo cywilne, ale program jaki realizujemy pozwoli mi spokojnie skladac papierki do deblina. zreszta polowa moich wykladowcow to wykladowcy wlasnie ze szkoly orlat...wiec to tez jakis plus :) bedzie mi ciezko wszystko to pogodzic (bo mam 3 letnia coreczke) , ale mysle ,ze wszystko jest mozliwe. tv? fajnie... moze bedziesz druga dorotka gardias. tez zaczynala w lokalnej tv. korespondent wojenny? moze kiedys pojedziemy razem na misje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, chętnie:) masz córeczkę??? superr!!:) pewnie słodka jest mega...:) ja nie wiem co mi jest ale od dłuuugiego czasu mogłabym z dziećmi siedzieć godzinami:) naprawdę są przeurocze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
tak wyszlo... nieodpowiedni czlowiek na drodze... pozegnanie ze studiami na 2 lata :( mala jest super. bardzo madra...i wygadana :P zawsze potrafoi rozbawic jakims glupstwem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnaBellaa
dziendobry :P Ja studiuję dziennie stosunki międzynarodowe w Warszawie, i mieszkam w akademiku więc znam imprezowy problem :P na szczęście tam głównie leje się wódka, a nie bardzo ją trawię :S przez to trochę oszczędzam na kaloriach :P dzisiaj zjadłam już kawałek chlebka razowego z chudym twarogiem i activie... no i nie mam za bardzo pomysłu co dalej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie kupiłam wczoraj fitelle miętową i zjadłam z jogurtem naturlnym pycha! chyba dzisiaj też to powtórze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja studiuje dziennie filozofie i zaocznie reklame. A co do dzieci to często zajmuje się moją 2,5 letnia bratanicą i też jestem w niej maksymalnie zakochana :D Do własnych dzieci mi się jeszcze nie spieszy, chociaż mój facet byłby już bardzo chętny spłodzić potomka :P Ale na wszystko przyjdzie czas. Po dwóch tygodniach mój organizm się już chyba przestawił na mniejsze porcje, bo najadam się o wiele mniejszą ilością jedzenia. Fajnie :classic_cool: Ja na obiad chyba zjem sobie kasze gryczaną. Uwielbiam, a dawno nie jadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
co to za fitella mietowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojito Cocktail o widzisz też się zastanawiam nad reklamą i jak ci idzie? podoba ci się ten kierunek? w jakim mieście to studiujesz? heh no mój bratanek ma niewiele ponad rok ale jest już dosyć bardzo rozwinięty i przypomina 2-letnie dziecko, kiedy zajmowałam się nim od czasu do czasu po pare godzin to też sprawiało mi to wiele radości, ale teraz kiedy zajmuje się nim dzień w dzień od 7 do 16 to mnie czasem szlag trafia, tym bardziej że jest bardzo humorzastym i aktywnym dzieckiem, nie da się z niego oka spuścić więc czekam z utęsknieniem na te pare dni wytchnienia :D fitella miętowa to po postu to muesli fitella w małym opakowaniu z kawałeczkami czekolady z miętowym nadzieniem, nigdy za takim połączeniem nie przepadałam ale po wczorajszym posiłku się w niej zakochałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studiuje w Katowicach. Kierunek w zasadzie taki sobie. Uwielbiam czekoladę miętową, szczególnie taką szwedzka zakupioną w Ikea 😭 A ile ta fitella ma kalorii? Pewnie nie mało i sam cukier :O Kurde, ale smaka mi zrobiłaś straszliwego! Chyba raz się skuszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
fitelle kiedys przerabialam,ale o mietowej nie slyszalam :) brzmi pysznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm kurcze w sumie to już nie pamiętam.. chyba ok 240kcal więc no troche.. jak się dorzuci jeszcze jogurt to wychodzi ok 300-350 kcal czyli normalny posiłek, ale warto :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
ja tez uwielbiam riznego rodzaju musli ale faktycznie maja troche kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, robię w sobotę czekoladową tartę na migdałowym spodzie;P :) i krakersy z papryką i koreczki i salceson(takie ciasto:) i dwie sałatki, resztę Mama:) - imieniny:) mniaaaammmm...:P takiii upał a ja piję wiecie co... miętę z jabłkami:) tzn kompot:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
pudelko...masz imprezke? :D ja lubie herbate mietowo z jablkiem albo cytrynka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
a poza tym KOCHAM arbuzy!!! wczoraj pojechalam o 22,30 do tesco po arbuza... i nie bylo! :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×