schudnijmy w końcu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no mam właśnie;) ale spoko będzie bo u mnie, także będę zabiegana:) kocham gotować i piec:) a już najbardziej dla mojego Głodomorka:)

glodomorek??? :) ktoz to?

mój potencjalny kandydat na męża;P je bez przerwy i przeważnie zawsze jest głodny:P a ciałooo.... mhmhm ideał:))) uzależniony od siłowni.

Witam jestem Dietetykiem który pracuje w swej dziedzinie od ponad 5 lat chętnie mogę ułożyć panią diety dostosowane do Pań stylu życia oraz do nałogów jakie Panie posiadacie. Moje diety można również nie raz spotkać w gazecie Vitalia, Joy, oraz Vita. Moje diety są znane w całej polsce ale również lecze pacjentów w Niemczech gdzie jest tam największe zapotrzebowanie na dietetyków gdyż właśnie tam jest największa otyłość wśród ludzi w Europie. Skończyłem również 2-letni kurs instruktora Fitness i moge dostosować zestaw ćwiczeń do Pań trybu życia. Zostałem również nagordzony wyróżnieniem wielu specjalistycznych ośrodków w polsce które zjamują się leczeniem osób otyłych, mój sposób pisania diet jest oparty na wielu czynnikach które wrunkują odpowiednią klasyfikacje spożywanych prosuktów przez nasz orgaznim oraz ewentualne spalanie ich poprzez cwicznia z różnego zakresu których również jestem pomysłodawcą. Średnia stała utrata wagi przy mojej diecie wynosi około od 5 do 7kg na 24 dni Jeżeli jesteście zainteresowane piszcie na maila: kuba290492@gmail.com (proszę nie odpowiadać na forum) . Ułożenie diety to koszt od 10zł. Więc wporównaniu z innymi ofertami jest to nie wiele. Robie to tylko dlatego ponieważ pragne pomóc osobą otyłym lub tym które chcą zrzucić pare kilo ponieważ wiem jakie to istotne w naszym zdrowiu i jakie to niesie konsekwencje. Pozdrawiam Kuba

no to pozazdroscic takiego cukieraska. oby tylko w glowie mial tyle co w miesniach :) ja mam malo czasu na pichcenie . jak jade do mojego m to on wszystko gotuje.wubudowal sobie duza kuchnie i stale by mnie tylko czestowal jakimis nowinkami. ale obecnie wcina tylko grapefruity i arbuzy. musi schudnac! ;P

a co sadzicie o kapuscianej diecie?

w głowie też ma poukładane:) nie byłabym z Nim gdyby był jakiś psychiczny:) ja raz gotowałam kapuściankę i nawet jej nie dogotowałam i wyrzuciłam, bo śmierdziała jak ... no i w ogóle.. uważam, że jest bez sensu.

Ja kiedyś byłam przez tydzień na kapuściance. Jak sobie ją doprawisz ulubionymi ziołami to jest znośna. Ale po takich dietach szybko jest jojo niestety :/

no właśnie..

nick......................wzrost................waga.... .............cel czikittta................177.....................75kg... ..............65kg Viera.....................166.....................63kg.. ................55kg pudełko13...............169.....................60kg.... .............55kg Mojito Cocktail.........170.....................70kg............... ...59kg Otyła.....................179.....................82.5kg ................73kg wanatek.................162.....................87......................72 i znów kilo mniej ;dpozdrawiam

wanatek, brawo! ;) ja sie nie waze ..bo podczas tych dni to bez sensu

viera zgadzam się z Tobą nie ma sensu wazyć się ale nie potrafie powstrzymać się ;P

wstyd mi . juz troche zawaliłam diete..:( cos sie nie moge pozbierac.. bułka +2 parówki 650 kcal galaretka 500 melon 100 razowy chleb z surówką 300 lód 250 1800 kcal ide na aerobik ale to i tak niewystarczające ...

Otyła nie tak źle. Ja dzisiaj: śniadanie to sałatka z dwóch jajek i warzyw, obiad kasza z kefirkiem, a teraz w ramach kolacji wcinam soczewice z sosie pomidorowym. Chyba zjem podwójną porcje, bo strasznie lubię ;) Nie wiem jaki ruch sobie dzisiaj zafundować.

Aha, a co to za galaretka, że miała tyle kalorii?

A ja na sniadanko sesrek biały z przyprawami,potem kanapka z pastą rybną i owoce:śliwki,gruszka i oczywisice wypije szklanke mleka ;)

obejrzałam właśnie \"tylko taniec\", chociaż nie cierpię takich filmów no i tak mnie natchnęło, żeby sobie potańczyć:P między skakanką i brzuchami :P ale się zmęczyłam:P http://www.youtube.com/watch?v=wUcIbPOMisY to dla Was na poprawę humoru jakby któraś miała zły;P

http://www.youtube.com/watch?v=wUcIbPOMisY to dla Was na poprawę humoru, jakby któraś miała zły;) bo ja mam cholernego doła. obejrzałam dzisiaj "tylko taniec" nie cierpię takich filmów, ale jakoś mi się nudziło, przez to wszystko między skakanką a brzuchami tańczyłam:P masakraaa:P ale strasznie się zmęczyłam:p u mnie zgodnie z planem:) looz;)

nie piszę już:(((((( bo mi internet fochy strzela:/ jak wszyscy dzisiaj;/ sorki za to samo:*

Pudełko, a co się stało? Nie smutaj bo to sprzyja zajadaniu.... A Nosowską uwielbiam! ;)

no ja też bardzo ją lubię, świetne ma piosenki. Republikę też kocham. a jakoś tak... hmhm... takie lekkie problemy... nie podjadam na razie, mam nadzieję, że chociaż z moją figurą mi się uda. czasem mam wrażenie, że staramy się a nikt tego nie widzi. robimy to tylko dla siebie. Zmieniamy się, mamy o sobie lepsze zdanie, uczymy się wytrwałości a nie zmienia to faktu, że i tak mamy inne problemy, musimy sobie z nimi radzić bez względu na to, jak wyglądamy...można nas oszukiwać, można kłamać, obgadywać, robić na złość. smutne to trochę, chyba już powinnam iść spać, bo coś za dużo gadam:)

owocowa. chyba tyle ma ? a Wy nie liczycie kalorii dziewczyny?:)

ja tam się nie znam na kaloryczności ale wydaje mi się że galaretka ma trochę mniej.. w końcu to nie czekolada :D a ja dzisiaj wyczytałam bardzo pocieszającą (jak dla mnie) rzecz, właściwie to wam wkleje :P Pływanie jest świetne by stracić na wadze Podczas pływania możemy zwiększyć pojemność płuc, rozluźnić się i zbudować mięśnie. Jednak nawet jeśli pływamy godzinami nie spalimy kalorii! Przynajmniej nie na tyle, by chudnąć. A jeśli nie palimy kalorii, nie tracimy zbędnych kilogramów. Dlaczego tak się dzieje? Wszystko przez wodę, która tak jakby nas wspiera w pływaniu. Mimo że musimy jej stawić opór, jest to zupełnie inny wysiłek niż np. przy bieganiu. Co więcej, kiedy wychodzimy z wody, dopada nas wilczy głód. Uzupełniamy wtedy zapas energetyczny, którego tak naprawdę i tak nie spaliłyśmy w basenie, a zaledwie jego część. a ja tak nie lubie chodzić na basen! a mi zawsze wszyscy mówią żebym chodziła hehehehehe już wiem ze nie musze:P

dobrze, że jest taka pogoda, obudziłam się i pięknie padało:) bardzooo lubię jak tak jest na dworze:) kurczę, mogłabym już trochę schudnąć z tych ud:/ zawsze tylko brzuch mam mniejszy jak jestem na diecie. a uda się nie ruszają:(((((((((((

WITAJCIE,było wczesniej pytanie o kapusciance. ja jstem przykładem tego ze jo-jo nie zawsze wystepuje jesli sie z głową odchudza. ja zaczełam 5 maja i w 10 dni schudłam prawie 5 kilo. potem jeszcze kilo samo spadło. miałąm urlop, pofolgowałąm sobie, przytyłam 1,5 kg, ale po tygodniu one tez spadły. wczoraj znów zaczełam te dietke i mam nadzieje ze spadne w dwa tygodnie jakies kolejne 5 kilo. a zaznaczam ze zmieniłam swoje zywienie i podejscie do jedzenia i niestety grzeszyłam na tej diecie a działała.także jak ktos nie spóbuje to niech nie mówi ze nie działa. ale jak ktos schudmnie 5 kilo a potem rzuci sie na jedzenie i poprzedni sposób żywienia, to nie wiem...a na tej diecie oprócz zupy w dowolnej ilosci je sie w okreslonych dniach owoce, warzywa, rybę, kurczaka,ryz...

Zjadłam dziś kilka herbatników do kawy. Ostatnio co środę daję się na coś skusić :P No ale raz w tygodniu sobie pozwalam bo inaczej bym nie wyrobiła. Jestem strasznym słodyczożercą :D

Dziendoberek :D Ja tam kocham krówki :D bez których życ nie mogę tak wogóle to ile macie lat?ja mam 22

jasne, czasem trzeba:) ja też dzisiaj zjadłam trzy paluszki takie jak herbatniki wielkości małego palca u ręki:) ale to wliczyłam w posiłek... strasznie coś duszno jest na tym dworze:/ wiecie co, chyba jednak to regularne jedzenie coś działa, bo zapomniałam już, że mam okres, brzuszek mi zmalał:) ale jeszcze to nie to co chce:)

A mi się okres spóznia już tydzień i brzuch mam ogromny i wydęty po każdym posiłku. Obojętnie czy zjem jabłko czy porcje makaronu brzuch mi od razu wywala :O

a może będziesz mamusią?:)