jestem ojcem, prosze o rade

Życzę powodzenia:D Co prawda znając chamstwo sędzin sądu rodzinnego i instrukcję dla sędziów z ministerstwa wątpię by Ci łatwo poszło. W Polsce święte krowy mogą też jak w Indiach żreć gdzie im się podoba i załatwiać się gdzie popadnie i nikt bata nie użyje. Śmieszą mnie pseudoargumenty typu "przecież to twoje dziecko" , "własnemu dziecku żałujesz", "jesteś świnia skoro nie odwiedzasz dziecka" Spotkałem w życiu kilka takich babsztyli postawionych w odwrotnej sytuacji, czyli musiały płacić alimenty i miały wyznaczone dni i godziny odwiedzin dzieci. Nikt im oczywiście nie utrudniał kontaktów z dziećmi ani nawet nie nasyłał komorników na ściąganie zaległych alimentów. Demagogię jednak dalej siały tyle że zupełnie inną. Myślę że czas skończyć z krzywdzeniem dzieci przez pseudomatki używające dzieci jako zakładników swoich szantaży. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak wiele dzieci w tym kraju zwykłe kurwy powołują do życia w ramach zastawiania pułapki na faceta. A jak facet nie da sie złapać w tę pułapkę to wtedy gotowe są do najgorszych oszczerstw i oskarżeń.

dzikeuje alimepl mam nadzieje ze sie uda. Mina by jej zrzędła gdyby zamisat 900zl miala dostwać 500. Mysle ze bedzie szkodowac pieniedzy na adwokata a wyslowic zabardzo tez sie nie umie wiec mozemy to wykorzystac na nasza korzysc.

rozumiem Twoją sytuację ojciec, bo rzeczywiście teraz masz trudniej i drugie dziecko powinno życ godnie, ale za co Ty dziękujesz almentpl, przecież on nie ma takiej sytuacji jak TY, on chyba trafiał w życiu tylko na jakieś kurwy wrabiające go w cudze dzieci ( bo chyba sam z siebie nie używał fiutka tylko z kurwami) i jego sytuacja to patologia, jakaś chora nienawiść do kobiet, a u Ciebie normalne życie

Hej, ja dostaję marne 350zł na mojego synka a raczej nie dostaję bo musiałam złożyć wniosek do funduszu alimentacyjnego, starczy mi na przedszkole i resztę sama muszę zadbać...rozumiem że chcesz wnieść o obniżenie alimentów ze względu na drugie dziecko, macie prawo z nową żoną do tego!Ale też musisz się z tym liczyć że taka obniżka uderzy właśnie w pierwsze dziecko, musisz ponieść konsekwencje bo 900zł w PL to naprawdę nic!Masz teraz mała istotę w domu i spójrz ile wynosi koszt utrzymania, z wiekiem jest coraz większy, oczywiście obowiązek utrzymania lezy po Twojej stronie jak i po stronie matki z którą jest to dziecko, więc musisz się dowiedzieć ile żona łoży na dziecko i czy tylo 'na papierze' ma te alimenty od Ciebie. Jak masz jakieś pytania to najlepiej iść do biura podawczego i się o wszystko zapytać, mają czasem gotowe wnioski do wypełnienia.

że jak obnizy alimenty to uderzy to w pierwsze dziecko - a jak nie obniży to temu drugiemu bedzie gorzej, to juz nikogo nie obchodzi??? to NORMALNE ludzie, że jak się rodzina powiększa to przychod na głowę się zmniejsza - w KAŻDEJ rodzinie tak jest i nikt nie psioczy na ojca, jeśli mieszka z matka dziecka ludzie planują kilkoro dzieci to ich sprawa i w normalnej, pełnej rodzinie nikt ojca po kolejnej ciąży nie wysyła do 3-ciej pracy i nie każe sobie jego żonie podwiązywać jajników!!!!! a tutaj proszę, po rozwodzie nagle dziecko z poprzedniego związku MUSI, no poprostu MUSI miec tyle samo kasy co miało - a niby dlaczego, skoro sytuacja się zmieniła??? bo się należy??? gówno się należy! tak samo się każdemu dziecku należy i wszyscy się muszą dostosować, jeśli sytuacja się zmienia dzieciak z poprzedniego związku to żadna święta krowa jego ojciec ma prawo do innych dzieci, tym bardziej żona tego ojca, która tego dzieciaka na świat nie powoływała ja nie widzę powodu, dlaczego te dzieci z poprzednich związków mają mieć jakies ulgi - w końcu to ICH rodzice się nie dogadali i rozeszli, więc chyba jeśli już jakieś dzieci mają płacić za błędy swoich starych to ONE, a nei kolejne dzieci rodziców z parterami, z którymi ci rodzice są szczęśliwi, nie?? tylko, że te wszystkie byłe w oczy kole, że ktoś może być szczęśliwy, zwłaszcza, jeśli chodzi o byłego męża... :p :p

do wypowiedzi powyzej. Obawiam sie ze masz racje, z jednej stony żona jest zgorzkniała, nie dbajaca o siebie kobieta i jest zazdrosna o to, ze powtornie sie ożeniłem (wzielismy nawet slub koscielny) z pierwsza miałem tylko slub cywilny. Marzyla o slubie koscielnym ale sie nie doczekała, za szybko wyszło szydlo z worka i w pore sie opamietalem. Takze niku wyzej masz racje tez co do tego .. a wlasciwie do wszystkiego..musialbym przepisac caly Twoj post :) Pozdrawiam trzezwo myslaca, a nie kategoriami: nalezy mi sie :) Mirek

\"\"\"a tutaj proszę, po rozwodzie nagle dziecko z poprzedniego związku MUSI, no poprostu MUSI miec tyle samo kasy co miało - a niby dlaczego, skoro sytuacja się zmieniła??? bo się należy???\"\" Może dlatego że nagle nie zaczęło jeść mniej bucu! Nie neguję że chęć posiadania następnego dziecka jest zła tylko zauważam że trzeba się liczyć z tym że już się jedno ma i wydatki się zwiększają.

ruda_25 a jak dziecko jest w pelnej rodzinie to rodzice tez maja isc do trzecich prac by pierwszemu dziecku bylo tak samo zanim pojawily sie kolejne?

Czemu matki zyjace norlamnie z mezem nie wyganiaja go do trzeciej pracy tylko nagle po rozwodzie zaczyna sie wyciaganie dlugich lepkich rak o pieniadze?

Mówisz, że matka jest taka a taka, ok rozumiem jeśli to jakaś zgorzkniała zazdrosna zołza, ale tu nie o nią chodzi przecież...musisz sie dowiedzieć dlaczego nie pracuje, wątpię żeby była jakąś inwalidką a czemu Ty masz tylko sie przejmować kasą na dziecko, łożenie leży z dwóch stron...ona tez się musi wziąć za jakieś płatne zajęcie...

Znam wiele małżeństw, które nie decydują sie na drugie dziecko, bo po prostu ich na to nie stać. Tymczasem, jak facet się rozwiedzie, to koniecznie MUSI mieć kolejne dzieci bez patrzenia czy może sobie na to pozwolić czy nie.

W ogóle to wnerwiają mnie baby, które liczą tylko na kasę, która spadnie im z nieba kosztem dzieci! Alimenty się należą ale oczywistą prawdą jest to że z nich sie wyżyć nie da, a niektóre zamiast zmienić coś w swoim życiu na korzyść dziecka tylko bidolą, jak im ciężko a palcem z własnej inicjatywy nie ruszą żeby to zmienić.

Ruda masz rację tylko widzisz w sądzie to ja mam stanać na głowie i charować nadgodziny, to ja musze sie wyspowiadać ze swoich zarobków, jej zadanie to tylko przedsttawienie wydatków. Tak jak na poprzedniej sprawie, powiedziała ze 2 tysiace utrzymanie dziecka kosztuje i sąd uwierzył. Na tej sprawie nie bede taki głpi i zażadam dowodów.

aska glupoty gadasz :) to zony rozwodnikow z dzieckiem juz nie maja prawa do macierzynstwa? tak tak, alez maja moga poszukac faceta bez dzieci. zalosne

To trafiłeś na jakąś nieudolnego sędziego, jak ja miałam sprawę o alimenty musiałam pokazać zaświadczenie z US, ile teraz zarabiam ile przeznaczam z tego na dziecko, wszytko na rachunkach np, ale moje zarobki też były filtrowane i po porównaniu obydwóch zaświadczeń sędzia podjął decyzję ile będą wynosić alimenty, chyba po prostu trafiłeś na jakiegoś jełopa bo też mogłam nagadać że wychodzi mi 4 tysiace utrzymanie dziecka, bo np..choruje a w żaden sposób tego mogłam nie udowadniać...przecież to bez sensu!!!Polskie sądy...

Ruda dokładnie, teraz ten adwokat co bedzie mnie reprezentował poprosi byla zone o szegółowe "wyspowiadanie" sie z kazdej złotówki. Nie wiem czy poprosi o to juz we wniosku o obnizenie alimentow czy na rozprawie. Mam nadzieje ze we wniosku da sie juz o cos takiego poprosic, (o jej zaswiadczeie z US z pracy, z pracy dodatkowej z tym ze ona udaje ze tam nie pracuje bo to jest oriflame nie wiem czy moge jej to jakos udowodnic, jak uwazasz?)

Ciężko chyba udowodnić coś z takiej formy zarobku bo nie odprowadza się podatku o tego...US może coś pomoże bo nie wierzę że dorosła kobieta utrzymuje siebie, dziecko, mieszkanie itp z kosmetyków z katalogu!

W Oriflame pracuje od kilku lat jeszcze jak bylismy malzenswem zaczela. Miała wiele stałych klientek , ktore duzo zamawiały kosmetyków. Jestem pewien że to dalej robi bo czasem mój brat widuje jak wchodzi lub wychodzi do siedziby Oriflame. Czy mozna wyslać do Oriflame list z zapytaniem czy aana kowalska jest u Panstwa zatrudniona? Pewnie nie. Moze jest inny sposob by sie dowiedziec, z tego co pamietam to chyba tych dorobionych pieniazkow w Oriflame nie rozliczala sie z US (ale to pamietam jak przez mgłe). Co z ta jej dodatkowa praca zobic, jak uowodnic ze tam pracuje.. Mirek

Ruda to Oriflame to jej dodatkowa praca, ma oprocz tego tez normalna stałą pracę.

Nie pomogę niestety, nie wiem! Musisz sie zapytać adwokata.

ruda... jego ex zona pracuje, jego aktualna nie pracuje od dawna, tego nie rozumiem, bo zanim się człowiek decyduje na dziecko, zwłaszcza jeśli już ma na głowie alimenty na jedno dziecko, to powinien odpowiednio o to zadbać. Weź przykład z exżony ona próbuje polepszyc byt swój i dziecka choćby i głupimi kosmetykami, tak Ci zal to sam idź dorób albo obecną żone mogłeś do pracy wysłać.

\"katarzynka pozdrawia\" napisała: rozumiem Twoją sytuację ojciec, bo rzeczywiście teraz masz trudniej i drugie dziecko powinno życ godnie, ale za co Ty dziękujesz almentpl, odpowiadam - rozumiem ze otrzymałem podziękowanie za życzenia pomyślności w sądzie. To chyba najprostsza do zrozumienia rzecz pod słoncem

tak, tak, alimepl zgadza sie, za to Ci podziekowałem.

Witam. Oj Ojciec ojciec. Napisałes, ze ona musi sie wyspowiadac tylko z wydatków na dziecko. Ty sie modl , żeby ta twoja była zona nie wyspowiadała sie za dobrze. 900 zł na dziecko to jest jedno wielkie gówno, mozna za to co najwyzej wykarmic dziecko o dodatkowych atrakcjach mozna juz sobie zapomniec. Swoja drogą czytając to tutaj wszystko mam wrażenie ze tą obniżką alimentów chcesz jedynie zrobić byłej na złosć. Ktoś dobrze napisał , że chcesz płacić na dziecko 150 euro? smieszne to dla mnie jest. Uważaj, bo jak zona wezmie dobra papuge i udowodni Ci ze zarabiasz duzo, to jeszcze złozy o zwiekszenie do 1200. znam takie przypadki, ja bym nie ryzykowała zmniejszania i tak Niskich uważam alimentów na mniejsze. PO CO SIE OSMIESZAC. POZDRAWIAM

anka, ale ja zadnych swoich zarobkow nie zamierzam ukrywac wiec co ona ma mi udowdnic :)

900zl tylko na wyzywienie dziecka? a co takie dziecko wtedy jada powiedz, chyba lepiej niz sama Elzbieta II :)

a czemu Twoja obecna zona nie poszła do pracy? bo jakos nie potrafisz odpowiedzieć? i dlaczego Ty nie poszukasz dodatkowego dochodu jak Twoja ex?

Aha i jeszcze jedno, czemu przeliczasz to na 150 ero i ska dwiesz jaka to jest dla mnie suma ta 150 ero? Moze my mieszkamy w Indich a ja zarabiam w rupiach indyjskich? wiem wiem ciezko wykroczyc poza ograniczony tok myslenia :)

bidi bidi moja obecna zona nie musi pracowac, ma majetnych rodzicow i tyle :) a ja nie mam obowiazku isc do drugiej pracy :)