SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Dzisiejszy dzień/tydzień obwieszczam dniem/tygodniem Czarnej :)

Czarna, nie jestem lekarzem, ale myślę, ze dobrze by było gdybys kontynuowałą luteinę.... Normalnie chyba sie dziś piwem Karmi upiję z radości....

NORMALNIE NIE WIERZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CZARNA NALEŻĄ CI SIĘ OGROMNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć Żanetka, gdzie Ty sie podziewałaś, jesteś pare tygodni za mną, powodzenia i szcześliwego rozwiązania. Mówiłam, ze życie jest cudem.....to nikt mi nie wierzył wczoraj..... Buziaki

Czarnulko kochana, mówiłam Ci, że matka natura wybierze dla Ciebie odpowiedni moment. Gratuluję Ci ogromnie i teraz rób wszystko by dbać o siebie i nawet nie próbuj zapalić papierosa! Zawsze kochana jeszcze możesz zrobić test z krwi BetaHCG. Trzymam za Ciebie kciuki! Napiszę Ci jeszcze sms.

A Czarna jest cieżarna, a Czarna jest ciężarna...... Kochana Czarnulko, teraz to winko i fajeczk pójdą w odstawkę.....pewnie gdzieś chasasz, bo Cię nie ma, a my tu się dobijamy do Ciebie....

AAAA!!!! A nie mówiłam! Czarna, kocham Cie, normalnie, kocham Cię!!! Matko kochana... Jak ja się kurde cieszę! Nie wiesz nawet, jakbym sama zobaczyła te 2 kreski... Co na to R? Co na to mama? Pisz jak najwięcej, kochana:) Kurde, mi też łzy poleciały... Masz dowód na to, że w psychice siedzi wszystko! I że nasze forum napreawdę działa:* AA>... Normalnie ze szcześcia chyba zatańczę:) a co:P

A juz Czarnulka odstawiałą leki i miałą wszystko w d......tak to działa, ze mną było podobnie, też udało sie dopiero jak zaczęłam mieć o w d... Buźka

Dziś to chyba normalnie imprezę forumową zrobimy :) Mówiłam Ci Czarna, ze razem bedziemy w ciazy chodzić.....

Ajjj dziewczyny normalnie nie wierze do tej pory... R dowiedziął się przez tel, był w szoku, najpierw zaczął się śmiać, później zamilkł a na koniec powiedział mi, że to nic pewnego, że dopiero jak lekarz potwierdzi. Test robiłam a Mama z moją przyjaciółką siedziała w kuchni. Zakropiłam test a tu od razu 2 kreski, jedna mocna, a druga słabsza, więc a krzyczę "Bacha kurwa chodź zobacz czy tam są dwie kreski, bo ja nie wierzę" więc poszła i sprawdziła wybuchnęła śmiechem:) Mama lekki szok i panika na twarzy, śmiała się, ja spanikowana trzęsę się i płacżę do tego się śmieję. Kompletny szał. Zadzowniłam do R i mówię, musimy zobaczyć się jak najszybcie, on się wystraszył i pytał cłąy czas co się stało, nie chciałam pwoiedziec, ale w końcu wydusiłam "będziesz tatą", i zareagował tak jak powyżej napisałam. Trochę mi się smutno zrobiło, że nie wykazał ogromnego entuzjazmu, ale na spokojnie przemyśłam, że nie dziwię mu się, tyle czekalismy, chce podejść do tego realnie. Mam już mówi o zakupach dla dziecka, ciuszkach, pełen szał. Miała w listopadze wymieniać w kuchni regał, ale stwierdziła, że tego nie zrobi tylko nakupuje maleństwu. MoniuKat będe brała luteinę, nawet gina mi kaząła. Powiedziała, ze jak @ bedzie się spóżniała mam zrobić jak najszybcie test i jak wyjdzie pozytywny, to brać luteinę. Wybiore się do niej gdzieś za ponad tydzień. Mam do Was wiele pytań, sama nie wiem od czego zacząć. Musze ochłonąć. Na spokojnie później sie popytam. Kocham Was :*

No proszę co tu się wyprawia,czarnulka nasza kochana marzenia się spełniają jak widać. WWWIIIIIIEEEEEEEELLLLLLLKKKKKKKKKIIIIIEEEEEEEEE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurcze nie wierzę w to co przeczytałam, Pamiętacie jak pisałyśmy co to będzie jak ja i czarna zobaczymy dwie kreski,a o to jedna z nas zobaczyła i to ta która tak bardzo pragnęła,trzeba zapamiętać tą datę. 1 czerwiec to dzień czarnulki. :) :) :)/ Cieszę się niezmiernie. I dalej to do mnie nie dochodzi :) :) :) I jeszcze coś o mnie na G

MoniuKat cieszę się że i Ty mnie pamiętasz. Może to nieładnie ale cały czas was podczytywałam, wasze spostrzeżenia związane z ciążą, pierwsze ruchy itp aby brać z Was przykład lub upewnić się czy to czy tamto to normalne w ciąży. Pozdrawiam i strasznie sie ciesze szczęściem Czarnulki bo z nią mam najwięcej wspólnego (pco)

NIE WIERZĘ!!!!!!!!

czarnulko kochana gratuluje ci z całego serce:) i zazdroszczę nie ukrywam:P ale szczypta zazdrości nie zaszkodzi:) Czarna pokazalas ze wszystko jest możliwe JESTES WIELKA:) OJOJOJ az ja jestem podekscytowana:) i buzia mi sie cieszy

kurka wodna ja tu musze na kolo sie uczyc na jutro a tu takie wydarzenie.....

Ja aż zasnęłam z wrażenia. Dziękuję Wam wszystkim :*

Czarna, jaka wspaniala wiadomosc na Dzien Dziecka!!!! Serdecznie gratuluje, ciesze sie razem z Wami!!!!!! Jak dla mnie te krechy to grubasne obie sa, zatrzymaj test na pamiatke:) Jestem pewna,ze u lekarki wszystko bedzie dobrze, juz niedlugo bedziesz ogladac swoja kropeczke na monitorze usg! U mnie nic nowego, poza wreszcie rosnacym brzucholem i fantastycznie wyczuwalnymi ruchami Adaska. Mimo ze w pracy mam urwanie glowy, jak mi zapoda kopniaka, to od razu wraca mi lepszy nastroj:) No i dzieciaki mialy urodziny w zeszlym tygodniu, wlasnie planujemy dla nich impreze, szykujemy zaproszenia. Pozdrowienia i usciski dla wszystkich Was dziewczyny, i buziaki dla dzieciaczkow z okazji ich Dnia, a tym, co jeszcze zapakowane, to prosze brzuszki pomiziac!

Spokojnej nocki

Moniu Ty mi życzysz spokojnej nocki. Jak ja świruję :)

czarna a nie mowilam ja wiedziala ze jestes w 100% te wszystkie objawy na to wsazywaly ciesze sie asz sie poplakalam najpierw rano bo z mojm bobasem wszystko oki i teraz ta wiadonosc ja wiem jak sie czujesz to samo przezywalam bo z ta choroba nie jest latwo a ty dodatni daj znac co i jak a jak sie czujesz gratulacje wielkie dla ciebie za wytrwalosc dziewczyny pamietacie moze jak mozna pokazywac zdjecia

witam panna ja czekam na zdjecie pokasz mi pozdrawiam was czarna ja jestem w szoku napewno jeszcze w to nie wierzysz ale to prawda ja asz jeszcze raz zobaczylam ten test gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

AAAAAAAAAA CZAAAAAAAARNAAAAAAA GRATULACJE !!!!!!!!!!!!! wiedzialam ze to ciaza. wiedzialam, mialam takie przeczucie, normalnie jakbym snila po nocach o twojej ciazy..... a do tego w dzien dziecka sie dowiedzialas... super greatuluje ci z calego serca.... trzymaj sie kochana, nie wiem kiedy znoof znajde chwilke zeby wam cos napisac, ciagle was podczytuje..... jeszcze raz gratuluje i uciekam zanim mala sie obudzi na jedzenie, bo to juz czas na nia.... jakbym nie miala mamy to chyba nie miala bym co jesc.... mala dopiero co zaczyna jesc rzadziej, jak narazie jadla co 2 godziny juz teraz jest ta przerwa dluzrzdsza, moje mleczko tresciwsze.... takze moze za kilka dni bede miala 4 godzinne przerwy miedzy jedzeniem a nie 2 czy trzy..... okay czarnulka jeszcze raz gratuluje jochana, nie pal tychfajkoof juz i trzymaj sie.....

ja również życze spokojnej nocy:)i słodkich snów a ty czarnulo świętuj dziś twój dzien. tylko pamietaj only picolo:)buziaki

Kochane jeszcze raz bardzo Wam dziękuję. Nawet nie wiecie co czuję. Jestem taka szczęśliwa. To jest prawdziwy cud. Cuda się zdarzają:) Jestem tego przykładem. Kochane jestem teraz pełna obaw, czy aby wszystko będzie dobrze, czy szczęśliwie donoszę itd. Ale nie zadręczam się, R wysyła mnie jutro na Betę.. On tak do końca nie wierzy:) Sama mam bałagan w głowie. Teraz tyle planowania, zmian, kocham to. Co do objawów, to mam bolące cycochy, zawsze miałam maleńkie wklęsłe sutki, teraz mam wystające:) Bóle brzucha jak na @, już pisałam o tym wcześniej, raz ból jest silniejszy, ale krótkotrwały, a raz słabszy, ten trwa dłużej. Ale każdy mi mówi, ze to normalne i, że nie ma się co martwić. Wydaje mi się, że mam więcej lub bardziej widoczne żyły na piersiach. Wcześniej bardzo źle się czułam, pisałam Wam o tym, ze czułam się tak jakbym się nie czuła wcale. Od kilku dni mam ogromną ochotę na rybę pieczoną w piekarniku, w piątek R mi przywiezie świeżutką, prosto z morza:) Muszę się uspokoić emocjonalnie i uporządkować sobie wszystko. AAA, jeszcze jedno. Moja gina mnie wkurwiła. Jak byłam u niej ostatnim razem, p;wszy raz po stosowaniu CLO, to zpaytałam jej czy to możliwe żebym miała owulacje wcześniej (bo ona mi mówiła, ze po tych lekach owulacja jest powyżej 17 dc) no i ok, starania były zazwyczaj w tych dniach. Ale wtedy miałam sucho. W ciążę zaszłam 11 lub 12 dnia cyklu tzn, wtedy się kochaliśmy. I lekarz chce być mądrzejszy od pacjenta. Skoro jej mówiłam, ze wydaje mi się, ze miałam wcześnie owulację to tak było!!!!! Nie zawsze lekarz ma rację. To prawdziwy cud. CUDA się zdarzają, jestem tego przykładem:)

Zaklęta nie napisałaś jak wizyta u gina. Opowiedz. Dzisiaj jestem jakaś egoistyczna, myślę tylko o sobie. Nie wiecie nawet jaką radość mi sprawiłyście tymi wszystkimi gratulacjami. Dziękuję :* Idę spać, bo moja fasola jest zmęczona:)

czarna jak wiesz najpierw ja jestem tym przykladem a teraz ty ja ci mowilam ze jak mi sie udalo to i tobie sie uda dobranoc spi dobrze uwazaj na siebie i fasolke ale to byl dzien co ja sie dowiedzialam w walentynki a ty w dzien dziecka jakie to piekne wiesz ja co dzien dziekuje bogu za to ze mi dakl ten cud i sie modlilam zeby ci dal w koncu ten malutki cod i mnie wysuchal a dzisiaj mu za to podziekuje ze je spelnila to wielllllllki cod!!!!!!!!!!!naprawde wiedz trzeba w nie wierzyc papapap

Czarna- śpij, śpij...teraz będziesz spała jak szalona i dobrze, bo tego będziesz potrzebować:) A potem nie będziesz spać:P Co do Twoich obaw- to naturalne, ale nie ma się co martwić! Na pewno urodzisz w terminie śliczną, zdrową kluskę! :D Egoistyczna możesz być, bo to Twój dzień! A kreski na teście zajebiste! Duże i grube! Ja miałam 2 kreskę tak cienką, że musiałam pytać kilku osób, czy faktycznie tam jest...:) A Twoja to pewne 100%! Ja mam wielką prośbę- spotkajmy się jak będę w lipcu/sierpniu nad morzem, co?:) Będę z mężem i Wiktorkiem, wpadnę do Koszalina, może też się tam wybierzesz i sobie pójdziemy na lody...:)? Dziś Wiktorek dostał prezent na Dzień Dziecka od mojej koleżanki z grupy:D Ona wciąż czeka na magiczne 2 kreski...i kocha dzieciaki:) Buziaki i dobranoc, jutro na 7:00 rano seminarium, potem wpisy z pracy socjalnej... W czwartek mama przyjedzie, w piątek mam spotkanie w sprawie konsultacji Oriflame, idziemy na kawę do koleżanki... Ciężki tydzień... :*

Arista kochana, pewnie, że się spotkamy, w tym roku koniecznie!!!!!Ja już będę miała bębenek chyba:) W nocy mało co spałam, myślałam cały czas. Oczekująca dziękuję Ci bardzo. Dziękuję Wam wszystkim. Chciałam się poddać, nie chciałam już się leczyć, a tu proszę niespodzianka. Wiecie co jest najlepsze w tym wszystkim?! ja odstawiłam leki w połowie cyklu. Nie wiem dlaczego to zrobiłam, ale tak po prostu. Powiedziałam, ze ich nie biorę i już.

:-) Zaglądam sobie dzisiaj,żeby zobaczyć co u Ciebie ( bo u mnie właśnie wczoraj @ przyszła ) a tu taka nowina!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratulacje Czarnulko,super :-)

Dzień dobry, kochane. Ja po wizycie. Niby wszystko ok. Lekarz potwierdził, że to dziewuszka i że wszystko napawa ootymizmem. Ładnie rośnie i serdusio puka jak trzeba. Niestety tak się wierciła, że G. niewiele zobaczył. Jedynie rozmazaną plamę. Lekrz (nie wiem skąd to wiedział) mówił co chwilę "tu żołądek, tu pęcherz moczowy" i takie tam. Ja nic nie widziałam w każdym razie. Czarnulcio, jak się czujesz ? Dotarło już do Ciebie co się dzieje ? :) Dajcie znać jak będziecie w wakacje szły na lody. Chętnie dołączę (będę mogła?) :) Buziaki :*