Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Cześć! Jakoś cichutko się zrobiło u nas na forum! Arista u mnie też mały chce ciągle na rączki już mówie na niego mały terrorysta i przyznam że nie jestem taka twarda jak Ty no bo jak zaczyna juz głośno płakać to go hyc na ręce i jest spokój chwilę noszenia i obserwowania świata i jest ok. Wczoraj w dzień nie przespał nawet minuty nie wiem co mu się stało jadł i leżał w łózeczku bez płaczu i tak w kółko ale jak zasną o 22 to spał całą noc .... teraz też śpi po jedzonku więc mam nadzieję ze wszystko wraca do normy. Po ulewach odpąpywali u nas wodę bo jeszcze chwila i by do domku sie wlało. Jej tęsknię już za słonkiem! Artc - teście już wrócili z NY-ogladałam zdjecia i powiem ci że zazdroszczę ci że tam mieszkasz - przywiezili mi parę fajnych rzeczy i jestem w szoku że tam tak tanio u nas ceny np Tommy Hilfiger czy Polo mega drogie a szkoda ! Idę dzisiaj na laserowe usuwanie włosów bikini bo po ciązy hormony dały się we znaki :D i trzeba działać przed latem ! Jak nie miałam z tym problemów to tak teraz coś dziwnego się dzieje! CZarna co tak ciuchutko siedzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AR_CT- masz rację, dziwne jest to, że one są takie małe, niby niczego nieświadome i w ogóle... a jednak wiedzą, jak wymusić pewne rzeczy! Scherza- miękniesz...hehe! Ja jestem jednak twarda sztuka, a położna mówiła mi wczoraj, że dzieci karmione piersią to w większości takie pieszczochy, bo więcej czasu spędzają przy cycku, także kontakt z matką jest nieco inny i potem się uczą tak... Mój to nawet już wykombinował, że jak zacznie otwierać buzię i zjadać swoje rączki, to ja pomyślę, że jest głodny i hec, do cyca go biorę! Ale teraz powiedziałam "o, nie...dosyć:P"! Wiem, że nie jest głodny, że ma sucho, jest mu ciepło, więc chodzi mu o przytulanko na rękach... Od 2 dni stosuję zasadę, że nie będzie mnie terroryzować, bo nic bym w domu nawet nie zrobiła! Podchodzę do niego często, tulę, całuję, głaskam, mówię do niego najczęściej, jak umiem... Ale na ręce go nie biorę. I jest spokój:) Dałam mu jeszcze smoczek i o dziwo (!) chętnie go ssie! Bo wcześniej nie chciał. A dziś ma 4 tygodnie i zaczął. Widać to mu daje większe poczucie bezpieczeństwa i imituje bliskość cycka... Ej, dziewczyny, u nas zagrożenie powodziowe jest i to dość poważna sytuacja... Mój mąż jest w pracy, a jego sklep jest za Odrą i chodzą pogłoski, że mają zamykać mosty! Jeśli tak się stanie, to nie wiem, jak on wróci do domu... Już zostało chyba ze 2 metry wałów, jest tyle wody, że masakra! Lokalnie, gdzieniegdzie są podtopienia, jakieś uliczki spacerowe przy rzece są zamknięte... Jeszcze nie ma tragedii, ale ja np. czuję, że brakuje mi dobrego źródła informacji... Nigdzie nie piszą jakichś jasnych rzeczy, nie ma nic w TV. Mówią o Kędzierzynie-Koźlu, Brzegu, a o Opolu niewiele...:/ Trzymajcie kciuki, by nas tu nie odcięło od świata, hehe... P.S. A mojej teściowej jak pierwszą noc u nas spała, to przyśniło się, że była powódź a ja wychodziłam przez okno z nosidełkiem i Wiktorkiem w środku, woda sięgała już naszych okien a ona mówiła, że to już koniec, normalnie koniec...! Coś tam jednak wyśniła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny napisałam na G@, bo ciężko mi było znaleźć temat. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam Wam jeszcze serdecznie podziękować za prezent. Lampka jest cudna i świeci cały czas nad Oliwką. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Everlast że już dochodzisz do siebie i wielkie brawa za urodzenie takiej ,, kruszynki ,, :D :D . Wstaw nam jakieś zdjęcia Oliwki. A odciągasz pokarm i dajesz z butelki tak? Jak z nockami? Napisz jak bedziesz mogła... Dzisiaj Dominik pobił rekord spał od 22 do 6 rano. Ja zdziwiona wstaje o 6 na pierwsze jedzenie ale i jak wyspana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi niedobrze od kilku dni bolą mnie suty mam napady gorąca.. Gdyby nie mój śluz przed okresowy, to bym miała nadzieję, że zaszła, nareszcie, ale to niestety nie to.. Tylko zmiana pogody. A suty bolą mnie trak 2 raz w życiu, już tak kiedyś miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarulka, moze to od odstawienia leków...??? Everlast, jestes dzielna, normalnie podziwiam. Zazdroszcze, ze donosiłaś, bo ja bym chciałą chociaż do 38 donosić.... Ja dziś do południa byłam na zakupach i tak sie zmachałam, że jak wróciłam to wszamałam zupę, wziełam leki i połozyłąm sie spać. Wojtek skończył malowanie sypialni i juz jest ładniusio. Dziś jeszcze śpimy na naszym wielkim materacu w salonie. Monia- buziak dla Ciebie :* Arista i Scherza, fajnie, ze juz macie "to" za sobą, ja zaczynam sie stresować porodem, a najbardziej tym, ze nagle wylonduję w szpitalu, jak to było prz Emilce.... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idziemy spać, dobranoc ARCT, teraz czekamy na Ciebie, ale melduj się nam Kochana papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie melduje... jeszcze 2w1... mala skacze mi w brzuszku, troszke mniej niz wczesnije ale skacze... everlas super ze juz jestes w domku i dochodzicie do siebie... twoja mala jest jak maly cukiereczek.... jeszcze 8 dni... mam mala nadzieje ze cos sie stazy wczesniej chociaz, jak juz wytrzymalam tyle to moge wytrzymac i do 28... scherza - powiem ci ze jesli chodzi o ceny ubran, to masz racje sa tutaj tanie... chociaz ja sie przyznam bez bicia ze juz sie tak przyzwyczailam do cen tutaj ze zabardzo nie poroownuje do zlotowek :) czarna - powiem tylko tyle.... trzymam kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dobrze że się odezwałyście bo juz myslałm ze topik umiera...taka cisza... Czarna mam nadzieję ze dzisiaj słonko u Ciebie wyjrzało jak u mnie i masz już lepszy nastrój....wystaw buziulkę na promienie i ciesz się tym może lepiej ci się zrobi.... Artc no własnie szkoda ze tak jest z tymi ciuchami tylko ci pozazdrościć :D :D !!!!! MoniaKat wytrzymasz zobaczysz nie wiele już zostało, a już wiesz co cie czeka więc nie stresuj się za bardzo-pierwszy raz chyba jest najgorszy bo nie wiadomo co i jak! Coś nam Monia ucichła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scherza, mam nadzieję, ze Cie nie podtopi, tyle sie słyszy o tej powodzi, aż włos się jeży..... wejdz na G@.... Czarnulka, a moze to dobry znak....? Udanego dnia Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ powinnam dostać równo za tydzień w piątek, wtedy 30 dc.. I wtedy zjazd szkolny, cudownie.. Dzisiaj też nie najlepiej się czuję. Taka wymiętolona... Ale to nie ciążą.. Mam śluz jak na @ a i suty mniej bolą. Więc wszystko bedzie po staremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam tabelkę, żeby później było łatwiej mi ją znaleźć. STARACZKI: Nick-----------Cykle Starań-------Data@--------Wiek----------Miasto CzarnaONA--------12(8)------------28.05----------21---- --- ---zachpom fibisiunia-----------4--------------13.11?------------22- - - -------warm-mazurskie monisia647---------4---------------??.01-------------24-- - -- -----Szczecin Zakleta--------------3-----------------?---------------25 - -------------pom panna_28-----------11--------------21.01------------28--- -- -------- aga.czerwa----------9---------------26.03------------26-- ----------W-wa zuzzak--------------6---------------03.04-------------22- ------------Łódź CIĘŻARNE: Nick--Cykle Starań -Data Porodu ---Wiek----Miasto----Płeć Agnes505----2-------14 MAj----------23---- -Łódzkie----??? A.R_CT------3--------28,05,2010-----23------CT,USA---dzie wczynka?Amelia? Everlast------2--------09.05.2010------28------Śląskie- ---dziewczynka Oliwia MoniaKat----7--------03.08.2010------29----- Katowice--chłopak Awa666------1--------08.2010----------24-----Częstochowa --??? oczekujaca---9--------19.10.2010------25------Belchatow SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: Nick-------Wiek----Data Porodu-----Waga Dzidzi---Imię Dzidzi----Miasto MoniaKat----29-----03,09,2007------2,340kg------ ---Emilka-------Katowice/Tychy Dianka90----18------25,09,2009-----3.6kg- ------------Nikola-------Lubin Szcherza---26-------08.04.2010-----3260--------------Domi nik------Warszawa Arista------22-------21.04.2010--------3950---------Wikto r-------Opole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: Nick-----------Cykle Starań-------Data@--------Wiek----------Miasto CzarnaONA--------12(8)------------28.05----------21---- --- ---zachpom fibisiunia-----------4--------------13.11?------------22- - - -------warm-mazurskie monisia647---------4---------------??.01-------------24-- - -- -----Szczecin Zakleta--------------3-----------------?---------------25 - -------------pom panna_28-----------11--------------21.01------------28--- -- -------- aga.czerwa----------9---------------26.03------------26-- ----------W-wa zuzzak--------------6---------------03.04-------------22- ------------Łódź CIĘŻARNE: Nick--Cykle Starań -Data Porodu ---Wiek----Miasto----Płeć Agnes505----2-------14 MAj----------23---- -Łódzkie----??? A.R_CT------3--------28,05,2010-----23------CT,USA---dzie wczynka?Amelia? MoniaKat----7--------03.08.2010------29----- Katowice--chłopak Awa666------1--------08.2010----------24-----Częstochowa --??? oczekujaca---9--------19.10.2010------25------Belchatow SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: Nick-------Wiek----Data Porodu-----Waga Dzidzi---Imię Dzidzi----Miasto MoniaKat----29-----03,09,2007------2,340kg------ ---Emilka-------Katowice/Tychy Dianka90----18------25,09,2009-----3.6kg- ------------Nikola-------Lubin Szcherza---26-------08.04.2010-----3260--------------Domi nik------Warszawa Arista------22-------21.04.2010--------3950---------Wikto r-------Opole Everlast -----29------13.05.2010 ------4300---------Oliwia-------Śląskie Aktualizuję tabelkę :) Wiecie co ja sam nie wiem, jak mi się udało wypchnąć takiego klocusia, bez znieczulenia. :) Ale za to dochodzę do siebie nie co dłużej niż standardowo. :) Jeszcze okazało się, że też jak Arista miałam łyżeczkowanie, bo jeden płat łożyska został. Próbowałam dziś odciągnąć laktatorem pokarm, ale odciągnęłam zaledwie 20 ml :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
everlast - moze czesciej dostawiaj "dojarke" do cycuszkoof, im wiecej razy przystawisz tym wiecej 20ml buteleczek sciagniesz, im wiecej sciagniesz tym wiecej sie bedzie produkowac.... sorki za 'dojarke' ale moja ciocia ostatnio tak to nazwala i mi sie spodobalo..... a pozatym musze dokupic czesci do mojej dojarki bo mam po szefowej i to jest cala ta maszyna ale rurki i te inne gadrzety trzeba dokupic :P dzieki ze wspomnialam o niej... bo pewnie bym zapomiala.... ja wlasnie koncze zupke gotowac, puzniej nie bede musiala sie nia martwic, kurczaczek tez juz sie ladnie w przyprawach uklada..... takze potem tylko go na patelnie wrzucic.... u nas upal, tzn jest jakie 28 stopni sloneczko super ale ta duchota mi nie daje spokoju...... jest mu duszno czy tak czy ciak a tu zero ruchu powietrza..... tak jest co roku kazde wakacje ale teraz w ciazy znosze to baaaarrdzo zle..... powoli zaczynam puchnac na twarzy, wiecie jak to koncoofka ciazy twarz jest napuchnieta bo woda sie zbiera itd... jak rano wstaje to jestem pulchniutka jak paczus.... kostki sa okay, bo nie pracuje nie chodze tak duzo, tzn chodze na spacery ale nie jestem na nogach caly dzien.... no i ta pogoda... no ale nie narzekam.... uciekam doprawiac zupke :P czarna kochanie trzymam kciukaski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: Nick-----------Cykle Starań-------Data@--------Wiek----------Miasto CzarnaONA--------12(8)------------28.05----------21---- --- ---zachpom fibisiunia-----------4--------------13.11?------------22- - - -------warm-mazurskie monisia647---------4---------------??.01-------------24-- - -- -----Szczecin Zakleta--------------3-----------------?---------------25 - -------------pom panna_28-----------11--------------21.01------------28--- -- -------- aga.czerwa----------9---------------26.03------------26-- ----------W-wa zuzzak--------------6---------------03.04-------------22- ------------Łódź CIĘŻARNE: Nick--Cykle Starań -Data Porodu ---Wiek----Miasto----Płeć Agnes505----2-------14 MAj----------23---- -Łódzkie----??? A.R_CT------3--------28,05,2010-----23------CT,USA---dzie wczynka?Amelia? MoniaKat----7--------03.08.2010------29----- Katowice--chłopak- Krzysiu??? Awa666------1--------08.2010----------24-----Częstochowa --??? oczekujaca---9--------19.10.2010------25------Belchatow SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: Nick-------Wiek----Data Porodu-----Waga Dzidzi---Imię Dzidzi----Miasto MoniaKat----29-----03,09,2007------2,340kg------ ---Emilka-------Katowice/Tychy Dianka90----18------25,09,2009-----3.6kg- ------------Nikola-------Lubin Szcherza---26-------08.04.2010-----3260--------------Domi nik------Warszawa Arista------22-------21.04.2010--------3950---------Wikto r-------Opole Everlast -----29------13.05.2010 ------4300---------Oliwia-------Śląskie Agnes powinna się dopisać... Everlast, nie przejmuj sie, ja też a początku tyle odciagałam, a najgorsze, ze laktacji uczyłam sie wyłącznie z laktatorem bo małą miałam w inkubatorze, wiec mogłam jedynie popatrzec na nia, przez szybkę, ciesz sie tym, ze jestescie razem :* Spokojnego wieczorku M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Everlast, ja też byłam łyżeczkowana, bo łożysko nie wyszło w całości....ale nie wpływnęło to na mój stan po porodzie. popołudniu juz fikałam do małej na OIOM :) Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Everlast- spokojnie... ja miałam 2 raz już łyżeczkowanie macicy. Najgorsze jest to, że może się taka sytuacja powtórzyć przy kolejnym porodzie, więc jakbym była 2 raz w ciąży, muszę o tym powiedziec lekarzowi. A co do ściągania pokarmu to nie martw się! Ja na początku z trudem ściągałam 20 ml, a teraz wystarczy, że założę muszle laktacyjne, bo przy karmieniu z mych piersi mleko dosłownie tryska, a przez 1 dzień zbiorę nawet 200 ml:D Także wiesz, laktacje Ci się jeszcze dostosuje do dziecka potrzeb. A co do ściągania jeszcze- nie ściągaj za dużo pokarmu, bo tak pobudzasz laktację, obyś potem nie miała za dużo... Najlepszym laktatorem jest dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wlkasnie wrocilam zusg... z badania wychodzi ze mala warzy 3230... ale to jest olus-minus.... takze zobaczymy... pozatym ulozona ladnie zkurat spala nie ruszala sie duzo takze troche to trwalo... no ale wypatrzyla sie wszytskiego co chciala sie wypatrzec..... nawet widzialam jak plucka trenuje do oddychania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, moje Panie ! Na wstępie najserdeczniejsze gratulacje tym, które już urodziły ! Naprawdę, jak to szybko minęło ! Krótka opowieść o mojej ciąży: Od czasu kiedy zobaczyłam dwie kreski były same problemy. Plamienie uznane przeze mnie za miesiączkę, bolesne skurcze, smutek. 12 tydzień ciąży: przezierność karkowa na granicy normy, lekarz kieruje na badanie genetyczne z krwi, które ryzyko Zespołu Downa podniosło do 1:120. Zaleca aminopunkcję w razie gdyby okazało się, że dziecko jest obciążone genetycznie mogę przerwać ciążę. Nie zdecydowałam się. Kocham je bez względu na to ile ma chromosomów... Załamka totalna. 16 tydzień ciąży: krótka kość udowa. Zespół Downa... coraz bardziej dociera do mnie, że moja dzidzia może być chora.W tym tygodniu uświadomiłam sobie, że to co czuję od kilku dni to są ruchy ( a więc mam cię! czuję, jesteś tam). Lekarz mówi, że to dlatego, że jestem bardzo szczupla dlatego szybko poczułam ruchy. 17 tydzień ciąży: przepływ krwi przez tętnice prawidłowy, kość nosowa widoczna- wraca nadzieja. Na tej wizycie też dowiedziałam się, że w brzuszku mam dziewczynkę :) 18 tydzień ciąży: bóle brzucha, twardnienie, no-spa nie pomaga- decyzja-szpital. Leżałam 3 dni bez skutku. KTG nic nie wykazało, wyszłam ze szpitala i od tej pory cały czas leżę. Sporadycznie wychodzę na spacer z psem... Wczoraj byłam w szpitalu (na patologii ciąży zastępcą ordynatora jest mój lekarz prowadzący- poprosiłam o bezpłatne badanie) Okazało się, że szyjka ma prawie 4 cm i wcale się nie skraca. Ulżyło mi. Dzisiaj nawet wyjdę na grila trochę się rozerwać. Od początku ciąży biorę tonę leków - no-spa, luteina, dopegyt(na nadciśnienie), magnez w tabletkach... Sorry, że tak długo nie pisałam ani nie czytałam. Włączam kompa raz dziennie- poczta, nk, odpisuję na gg i zamykam. Wracam do łóżka, do swoich książek. Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak, że brzuch nadal mi twardnieje jak się ruszam, jak zmieniam pozycję. Ważne, że szyjka się nie skraca. To, czy mała będzie miała wadę genetyczną przestało mieć dla mnie znaczenie. Najważniejsze, że rośnie, serdusio bije jak trzeba, rusza się... Właśnie kończę 20 tydzień... Pozdrawiam Was, kochane kobietki i będę odzywać się częściej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Witaj Zakleta jak dobrze że sie odezwałaś i z tak optymistycznym nastawieniem..oby tak dalej. Wszystko będzie dobrze, ja miałam twardnienie brzucha od 19 tyg ale udało się donosić maluszka do 40 tyg i 4 dni przeność go . Także trzymamy kciuki za ciebie! Dawaj częściej znać co u WAS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakleta - trzymam kciuki za dalsza cize.... jestes silna kobieta, oby tak dalej kochana.... ja tez mialam twardnienia brzycha od wczesnych tygodni... tak jak pisalas dobrze ze szyjka twarda i dluga... powodzenia... ja dzisiaj jestem padnieta, w nocy wcale nie spalam.... tzn drzemalam ale ciagle sie budzilam, slyszalam wszystko co sie dzieje do okolo mimo tego z ebyla cisza jak makiem zasial, ja nie moglam spac... co spojrzalam na zegarek to pol godziny minelo.... co chwila mi brzuch trwadnial, z bolami to bylo... chyba dlatego nie spalam.... teraz jestem padnieta.... ni ale moj plan na dzisiaj LENIWY DZIEN :) pozdrawiam was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Zaklęta:) Trochę przeżyłaś w tej ciąży.. Dobrze, że dzidzia rozwija się tak jak powinna:) I podoba mi się to jak podchodzisz do sprawy, nie ważne, że mała będzie miała 1 chromosom więcej. Ważne, że będzie miała tak wspaniałą Mamę. A teraz opowiem Wam o sobie. Czarna, staraczkaPOLKA wczoraj tak się spiła, że rzygała 2 razy. Przyjaciel mojego R przyjechał do Polski, zrobiliśmy spotkanko z jego znajomymi, i tak źle to się skończyło. Wypiłam 2 desperadosy, do tego wódka miętowa i pełen odlot. Nie opamiętam kiedy czułam się tak jak teraz. Nie pamiętam kiedy miałam alkohol w ustach.... Czuję bóle w krzyżu. Czyli @ nadciąga. Monisia jeszcze raz Ci napiszę, że podjęłam super decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejj dziewczynki co się dzieje?? Cos tu za cicho. Odzywajcie się:) Ale się cieszę, egzamin z matmy zaliczyłam na 4,5 :0 Dzisiaj dostałam maila z oceną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna- gratuluję ocenki i wczorajszego szaleństwa! Czasem nachodzi mnie na takie coś ochota, hehe...no ale ja już nie mogę:P Zaklęta- podoba mi się podejście do sprawy z tymi genami... To bardzo trudne dojść do takich wniosków, że to dla Ciebie nieważne. Bo to cholernie może zmienić życie całej Waszej rodziny! Ale najważniejsza jest miłość i takie podejście, które w pełni akceptuje możliwość takich zmian... Życzę Ci oczywiście, by ta mała istotka była zdrowa i śliczna, byście wszyscy dobrze odnaleźli się w nowej roli. I nie martw sie twardnieniami, pewnie czytałaś, że ja też musiałam leżeć i donosiłam ciążę i urodziłam tydzień po terminie:) Buziaki, zmykam na film!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×