Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trąbalińska26

jak kupię seksowną sukienkę wtedy pójdzie ze mną na wesele

Polecane posty

Gość Trąbalińska26

To słowa mojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooooooono
to niech Ci kupi a potem kopnij go w dupe ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
problem w tym, ze jak to powiedział chce mieć najładniejszą zdzire na weselu! Chciałabym żeby mój facet chciał isć ze mna na wesele nawet zebym miała isc w worku po kartoflach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesteś głupia,ja bym sie nie obraziła tylko kazała iść ze mną na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no spoko :o Kobieta jest wizytówką faceta, więc w worku możesz iść sobie na spotkanie z psiapsiółami, a na wesle z nim w najzajebistszej kreacji jaka jest możliwa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
To wesele z jego strony, umówiliśmy się ze ja pare stówek dołoże do koparty, ale ostatnio stwierdził, że kupie sobię tą sukienkę i kwiaty i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
To wesele z jego strony! Ja tez nie przepadam za weselami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooooooono
ale problem ale bym sie cieszyła jakby mi stary sukienke sexy chciał kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce sie Tobą pochwalić nie marudz tylko wybierz sie na spacer po sklepach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
nooooooooono ---> czytaj uważniej, ja sama mam ją sobie kupić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wesele z jego strony, umówiliśmy się ze ja pare stówek dołoże do koparty, ale ostatnio stwierdził, że kupie sobię tą sukienkę i kwiaty i będzie ok" wiec tu nie chodzi o sukienke sexowna lecz o szczypanie sie z kasą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
no i :-P powiedział, że jak nie kupię tej sukienki to ze mna nie pójdzie, że na jego tel nie jedna mało co się nie zabije żeby z nim iść. Mam fajną sukienkę którą razem kupiliśmy w zimie nigdy w niej nie byłam, ale ona juz nie dobra, bo przed kolano, za długa itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehhe fajny jest boi sie rodzinki:D to przerób tamtą sukienkę ,skróć ją +nowe dodatki wymyśl coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicol kidman
jak dla mnie to Ty sama powinnas chciec ładnie wygladac bez dodatkowej zachety,ja ogolnie dbam o siebie odpowiednio acz sexownie ubieram sie nawet jak wychodze sama(czyt.bez faceta) a z nim tym bardziej a Ty jeszcze narzekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
jestem dosyć atrakcyjną dziewczyną, często mężczyźni się za mną oglądają na ulicy. A jeśli chodzi o ojego faceta to mam wrażaenie, że mu sie nie podobam on idąc ze mną ogląda się za innymi, dlatego mam wrazenie (jestem bardzo zgrabną osobą) że jak nie pokaże nóg czy kawałka biustu to on uważa, że nie mogę sie juz wtedy podobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
narzekam, a co mam się cieszyć, że ktos tylko dla sukienki chce zebym była jego partnerką na wesele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e mu sie nie podobam on idąc ze mną ogląda się za innymi, " coraz ciekawsze aspekty waszego zycia wychodza na swiatło dzienne zaraz sie okaze ze ten facet to kawal swini... i podrywa twoje przyjaciólki za twoimi plecami :P reasumując :) o co kaman ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cham troche z niego
ale sama takiego buca wybrałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on sobie może mówić:P seksi sukienka nie musi być bardzo krótka czy z dekoltem do pasa. Jest lato ,wybór fajnych sukienek bardzo duzy. Ubierz w to w czym dobrze sie czujesz,jak bedzie kręcić nosem --niech idzie na to wesele sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powtórzę co mój przedmówca
Wybierz z nim tę sukienkę a po weselu go zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle co to za dziwny zwyczaj, że idąc z nim jako osoba towarzysząca na wesele z JEGO strony miałaś dokładać kasę do koperty? A poza tym to gadanie, że jak nie kupisz, to pójdzie z inną :O Żal.pl. Powiedziałabym takiemu od razu, ze droga wolna i krzyżyk na drogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narzekam, a co mam się cieszyć, że ktos tylko dla sukienki chce zebym była jego partnerką na wesele!" ale to jest normalne :) facet chce po prostu sie pochwalic tobą na weselu a jak jest młodym kolesiem to i przed rówiesnikami chce błysnac ze ma fajną dżagę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
w tym chyba problem, ja jestem trochę starsa od niego, mi bardziej zależy żeby ktoś cenił mnie za to kim jestem, a nie za zgrabna dupę :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baby baby nie macie rozumu za grosz to ty powinnaś powiedzieć - jak nie kupisz mi seksownej kiecki to z tobą nie pójdę! a nie on tobie to jemu powinno zależeć żebyś przyjęła zaproszenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trąbalińska26
Jesteśmy parą, więc jako tako nie musiał mnie zapraszać, prawie oczywiste że razem pójdziemy, tak przynajmniej mi sie wydawało@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi bardziej zależy żeby ktoś cenił mnie za to kim jestem, a nie za zgrabna d**ę :-/" wszystko wskazuje na to ze ty po prostu masz w dupie to wesele i szukasz powodu by na nie nie isc ... doszukujesz sie wartosciowania twojej osoby przez pryzmat głupiej weselnej imprezy ... on ci mowi załoz sexowna sukienke ty sobie tłumaczysz ... a chuja nie załoze , nie bedzie mi tyran dyktował warunków co mam włozyc a co nie ...i nakrecajac sie dalej wpychasz w to wszystko ( ni z gruchy ,ni z pietruchy) definicje waszego udanego zwiazku ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×