Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Drobiowy

Czy są tu jeszcze oprócz mnie jakieś inne pasztety siedzące

Polecane posty

Gość lil.
zaraz wracam, ide zasilic sciek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jesztem pasztetem
ja tez plynę, nie zyję tylko wegetuję juz chyba nie ma ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
zasililem. napiszcie cos ciekawego o sobie ja jestem homo czy jak kto woli gejem albo pedałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lil. Już nie wymyślaj o tym moim zdjęciu :P Jak widzimy na tym topiku pasztetem można być w różnym ujęciu. Ja sie dołączam do tych co mają zryty charakter hehe ;) A poza tym dla jednego ktoś może być ładny, adla innego ta sama osoba jest brzydka. Więc nie zrzędź :P Nikolka co Ty tego zdjęcia szukasz z NK? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
na czym polega twoja pasztetowosc? moja jest raczej cechą caloksztaltu, jestem na diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
Bo tez niewielu ludzi chce sie babrać w ścieku aby nas wyciągnąć, a jak juz zobaczą co wyciągneli to wrzucają spowrotem :D Jak to dobrze, że jestem zodiakalnym wodnikiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
ta, kiedys bylem na basenie, baba ratowniczka zamiast wskoczyc, by ratowac (zapewne) paszteta, wyjela jakis dlugi badyl i zaczela nim grzebac w wodzie. To dyskryminacja niewyjsciowych wizerunkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o lol
heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
"To dyskryminacja niewyjsciowych wizerunkow" LOL :D A z tym kijem to chyba norma. Podaja to niezwykle skomplikowane urządzenie po to aby topielec mial sie czego zlapać i doplynąć do brzegu basenu. U nas na basenie ratownik czytał gazete i udawał, że go nie ma wiec i tak lepsza kcja z kijem niz clorowana wodo w plucach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasztet umyslowy
przyznaje ze czasem podejmuje heroiczne wysilki by wypelznac ze scieku ale zwykle koncza sie one niepowodzeniem :O za to rano jak wstane z lozka to sie sama boje mojego odbicia w lustrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lil. padłam normalnie po opowieści z tym badylem :D:D:D:D:D Tak też ratują jak widzą, że się możesz normalnie złapać i się nie topisz jeszcze całkowicie hahahah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
akcja z kijem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o lol
bialy kij heh dlugo pocierany :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
lubicie sobie robic zdjecia? jak ktos przy mnie wyjmuje aparat i probuje cyknac mi fote to dostaje kociokwiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
lustro wrogiem kazdego paszteta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
jak patrze w lustro to wiem, ze istnieje po to, by ludzie doceniali piekno tego swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
"kociokwiku" :D Co-to-jest? Bo brzmi zabojczo Jak przy mnie ktoś wyciąga aparat to po prostu uciekam i nie bardzo obchodzi mnie wówczas ze wszyscy mają mnie za wariata. Wstydzic sie za swoje zachowanie zaczynam dopiero po chwili, jak juz emocje opadną i aparaty zostaną schowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
w moim przypadku raczej okazuje zrozumienie kociokwik, kociokwik... to tak samo trudne jak wyjasnienie koncepcji paszteta ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
W przypadku paszteta zawsze mozna jeszcze pokazac foto tak jak to zrobila Nina Garcia w tym temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
ten pasztet pewnie tez sie zapiera, ze jego prawdziwa wartosc jest niewidoczna dla oczu w piatek zrobilem 150 brzuszkow w sobote 100, przepilowalem sobie dupe koscia ogonowa (tak podejrzewam), bo jak wstalem z maty, to pomyslalem, ze dostalem pierwszej miesiaczki w niedziele znowu 100 ale dzisiaj zjadlem te pare marnych serkow i poruszanie myszka to najwiekszy wysilek na jaki moge sie zdobyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasztet umyslowy
jak patrze w lustro to wiem, ze istnieje po to, by ludzie doceniali piekno tego swiata no wiec widzisz, przydales sie na cos, a ja na co to nie wiem :O nienawidze zdjec, jedyne jakie mam odkad skonczylam jakies 6 lat to te wymagane do dokumentow, powaznie :O jak pisalam na zywo jakas straszna nie jestem ale na zdjeciach wychodze wprost koszmarnie, mine jak kretynka mam i w ogole rzygac mi sie chce jak na swoje zdjecie patrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
a ja przeciwnie, na zdjeciach moglbym zrobic z siebie grecki posag, ale w realu jestem i bylem pasztetem. takich wypozowanych zdjec w zyciu nie wrzuce na nk, bo to byloby smieszne dla ludzi, ktorzy mieli nieszczescie mnie zobaczyc xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
Zdjęcia nie kłamią ;) Mozna sie pobawić photoshopem, mozna odpowiednio dobrac oświetlenie i perspektywę ale mimo to wszystko i tak ze świni nie zrobi sie kocicy. Ja mam tylko te foty, które są wymagane do dokumentów. I cirpie straszne katusze gdy musze sie udać do fotografa i odkladam te wizyte maksymalnie jak sie tylko da, a potem donosze foty zawsze po terminie. Juz bym wolała wizyte u dentysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
lil. wybacz to glupie pytanie ale... co ty masz z tymi serkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil.
bo kupilem sobie dzisiaj serek topiony, zezarlem i mnie to bolesnie oslabilo ide spac kochany pasztecie, bo jutro musze wczesnie rano wstac, by kontynuowac dole paszteta pewnie jeszcze tu wpadne Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drobiowy
To zycze Ci kolorowych snów pozwalających choć na chwile zapomnieć o naszym losie pasztetów. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×