Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nińsky

kto z was nie chodzi do kościoła jak długo i dlaczego ?

Polecane posty

Gość gość
ja od 25lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 41, nie chodzę od 9 roku zycia, gdy ksiądz na spowiedzi zapytał czy się brzydko'' tam ''dotykałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chodzę i nie wierzę w "b" odkąd zaczęłam samodzielnie myśleć. Prędzej byłabym zdolna uwierzyć w istnienie UFO które jest bardziej prawdopodobne niż istnienia" b ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katya22
Ja wierzę, ale nie chodzę, bo nienawidzę kościoła jako instytucji. tyle zła wyrządziła na tym świecie. to czysta polityka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym chętnie odwiedziła wiele kosciołow -jako budynki. Kiedyś architektura była głownie sakralna bo inwestorami byli duchowni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm chyba od 12-14 lat nie chodze , u spowiedzi byłam w 2002 roku jak babcia zmarła, musiałam sie spowiadać, wcale nie jest mi żal że lubię sie bzykać z moim chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś niedziela idę do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rano byłem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rano byłem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzą do kościoła ale choinka wystrojona w domu stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie licząc takich okazji jak śluby i pogrzeby (uroczystości bardziej rodzinne niż kościelne- na komunię chodzę tylko na przyjęcia, na chrzty nie chodzę w ogóle) oraz zwiedzania kościołów jako zabytków a nie miejsc kultu, to byłam ostatnio na swoim bierzmowaniu, czyli będzie teraz leciał 9 rok. Do bierzmowania namówili mnie rodzice. I to nie dlatego, że są moherami. Bali się, że w naszym społeczeństwie będę mieć problemy. Dlatego też błagali mnie bym zacisnęła zęby i w LO chodziła na religię. Mieli rację, bo w klasie maturalnej nie pojechałam do Częstochowy i biologica chciała mnie uwalić z tego powodu. Po maturze złożyłam apostazję przy pełnej akceptacji rodziców, nawet byli moimi świadkami. Nie chodzę do kościoła, bo nie zgadzam się z tym, co kościół głosi w kwestiach obyczajowych, reprodukcyjnych i roli kobiety i mężczyzny. W tych sprawach jestem zdecydowanie na "lewo". Nie jestem jednak lewakiem, bo w sprawach gospodarczych i jeśli chodzi o imigrantów arabskich jestem barziej na "prawo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kosciuł musi głosic co biblia pisze jezeli biblia potepia grzech to musi takze kosciuł zwłaszcza homoseksualizm ktury jest kara za odzucenie boga i rozwiazłosc sexualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ortografia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 40 lat niechodze od 12roku zycia nigdy nie wierzylem tym zlodzejom pozatym klecha nie dopuscil mnie do bierzmowania tak ze nawet swiadkiem byc nie mogie itd itp z tego ze nie mam bierzmowania jestem dumny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam pare dni temu fotki zrobic...a na mszy nie bylam od jakichs 10 lat. Przestalam chodzic jako dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można trzymać zkimś kto Cię oszukujem i pozwala krzywdzić , chce zrobić Ciebie naiwnym i skorym do poświęcdenia siebie dla cwaniaków nieomotanych którzy chętnie to wykorzystają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam niedawno na pogrzebie. Ale nie uczestniczę we mszy od 20 lat. Po komunii przestałam się pojawiać i nigdy już nie wróciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę do kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 30 lat, wierzę w Boga, do kościoła chodzę nie często, ale chodzę. Nie rozumiem hate'u w stronę kościoła. Nie można wrzucać wszystkich księży do jednego worka. U mnie w diecezji są księża, którzy zachowują się beznadziejnie, ale zdecydowana większość z nich to naprawdę dobrzy ludzie. Nikt nikogo nie namawia do chodzenia do kościoła. Wiadomo, że kościół rządzi się swoimi prawami - uczestnictwo we Mszy św., spowiedź, przyjmowanie komunii św. itp. Dlatego idąc do kościoła trzeba to uszanować. Ale wiadomo, że nikt nikomu nie każe tam chodzić, i każdy powinien postępować w zgodzie z własnym rachunkiem sumienia. Generalnie to wiem, że w kościele dużo się mówi o polityce, co osobiście mi się bardzo nie podoba, ale myślę, że prawdziwy katolik potrafi odróżnić wiarę, od pojedynczych przypadków. Poza tym, nikt nikomu nie każe płacić na kościół. Księża nie mogą do tego zmuszać, ani nie zachęcają do tego. Tylko od nas zależy, czy damy na tacę czy nie damy. To samo tyczy się ze ślubami, chrzcinami i tak dalej. Nie ma cennika w kościele, obowiązuje zasada "co łaska", czyli jak dasz w kopercie to dasz, jak nie dasz to nic się nie stanie. Ludzie po prostu wyolbrzymiają i stawiają kościół w złym świetle. A wystarczy tylko przyjść i się pomodlić. To nic nie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.11 dobrze powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestałam kiedyś być katoliczką praktykująca tzn chodzenie co niedziele do kościoła.Moje wizyty w kościele ograniczały się do uroczystości typu ślub ,pogrzeb.Zawsze wiedziałam że Bóg jest obecny lecz tak naprawdę nie dopuszczałam tego do siebie .Zaczęłam chodzić systematycznie do kościoła słuchać słowa Bożego,szukać P. Boga wszędzie .Nastąpiła we mnie przemiana życia .Bóg jest i żyje .Nie pozwólcie by grzech ,nałóg wami rządził.A życie bez Boga to życiowy dramat.cdnPozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
martyna 33 2. Jezus wspominał o czyścu : Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz. (Mt 5, 25) Poczytaj Czyściec a nowy testament. 3-4 Sami się nie zbawimy o czym mówi Pismo Świete. Moge pisac dalej tylko po co, natomiast zacytuje Ci co się będzie dziać z osobami które wprowadzają w błąd. : Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam ostatni raz 4 lata temu na chrzcinach, wczesniej chyba na bierzmowaniu czyli z 15 lat temu (nie licze wypadow na jasna gore, czy wizyt we wloskich kosciolach bo to byly wizyty niezwiazane z wiara). Czemu nie chodze? bo sie brzydze ta manipulacja, zbiorowa hipnozą, zaklamaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Manipulacja ? zakłamaniem ? Większość ludzi odchodzi z kościoła bo nie chce słyszeć prawdy. Maja kochanków, zdradzają, usuwają ciąże, lewe interesy. Kościół im o tym przypomina i to ich boli. Mówią innym by nie chodzili, bo w ten sposób udowadniaja sobie że maja racje. Choćby nie wiem co sie działo i tak każdy z nas stanie przed tym sądem. Wolna wola, byle by nie było że nikt o tym nie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od urodzenia, chodze tylko jak babcia kaze i zeby nie zrobic jej przykrosci jezyk.gif nie chodze bo jestem nie wierzaca i to co sie dzieje w kosciele mnie rozsmiesza do rozpuchu hahah Mam tak samo. W moim przypadku to prawie cala rodzina chodzi do kościoła, a ja nie! W tym czasie jadę sobie gdzieś rowerem. A podejrzeń nie mają bo wychodzę kiedy wszyscy śpią. Szkoda że przez to ciągle jestem przeziębiony ale wale to. Nigdy nie będę chodził czy bronił kościoła gdyż boga nie ma a ludzie zdechli i jedynie gdzie się znajduja to w ziemi. Szkoda ze lud taki ciemny jest a zarazem chory. Co ja bym dal żeby mieszkać w którymś z krajów zachodnich np. Holandii lub Francji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądry Polak po szkodzie
Poucza innych i jest poza wszelkim prawem a poza tym robi co chce jest sekta w najgorszym sensie czerpie zyski z nieświadomych tego ludzi i wielu ludziom wyrządza niewybaczalną krzywdę, są ludźmi bez sumień i bez rozumu a przy tym to są nieroby wysługują się innymi ludźmi- Bóg nie przyzna się ani do nich ani do Watykanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwieciencudownie
nigdy nie byłam katoliczką, do komunii mnie zmuszono, więc parę razy byłam. później też w trzeciej, czy czwartej klasie, koleżanka chciała, więc z nią poszłam. A tak mogę pójść np na koncert muzyki organowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, że nie lubię głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×